M.A.V. Napisano 30 Stycznia Share Napisano 30 Stycznia (edytowane) Godzinę temu, Szydercza Gała napisał: Nie psuj mu zabawy, po podkładzie sam by się o tym przekonał oj tam oj tam.... przecież Kolega @jawkers świeRZak w STOCZNI ---> nie chcę żeby się zniechęcił już przy pierwszym projekcie a takie upaćkanie to głupstwo na tym etapie... teraz to można łatwo i prosto debonderkiem śmignąć i będzie cacy mucha nie siada EDIT --------------- a inaczej to po zapodaniu podkładu by mogło być tak : no i by się Kolega @jawkers zniechęcił niczym imć @Lipa którego jakiś wir noworoczny wessał.... a przecież ambitnie zaczął z tą armatkOM Edytowane 30 Stycznia przez M.A.V. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 30 Stycznia Autor Share Napisano 30 Stycznia No i ja zgubił , stad zniechęcenie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator jawkers Napisano 30 Stycznia Super Moderator Share Napisano 30 Stycznia Nie mam patentu na nakładanie superGluta. Klej na cienką powierzchnię tych pałąków nie chciał się "przyczepić" więc musiałem nanieść go na powierzchnię modelu. Jeszcze nie maiłem czym, wiec zrobiłem oczko z miedzianego drucika grubości "włosa" i wtedy nanosiłem klej na powierzchnie. Teraz się tak zastanawiam, może lepszy byłby gęsty klej CA? A tak w ogóle to swoje lata już mam i zastanawiam się nad kupnem jakiś okularów zegarmistrzowskich z różnymi powiększeniami do budowy tych małych okrętów i łodzi. A kilka modeli pływających jeszcze mam. Bo zauważam że jedno oko już wolniej mi łapie zoom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Evildead Napisano 30 Stycznia Share Napisano 30 Stycznia (edytowane) Gęsty jest lepszy, szybciej łapie, i nie smaruj kleju na pokład tylko weź taka drabinkę w pesetę i delikatnie zanurz końcówkę w kropelce ca, resztę elementów klej od spodu tak jak tą kotwica np, klej nakładaj cienkim drucikiem, dla pewności można później jeszcze delikatnie podlać przytwierdzony element rzadkim ca, tez nakładać drucikiem. Edytowane 30 Stycznia przez Evildead 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 30 Stycznia Share Napisano 30 Stycznia (edytowane) 3 godziny temu, jawkers napisał: Nie mam patentu na nakładanie superGluta.... polecam starą dobrą metodę która może trochę upierdliwa i pracochłonna ale robi "mało syfu" 1. przykładanie i pasowanie blaszki "na sucho" 2. blaszkowy element łapie do modelu klejem BCG , ja używam takiego : https://orlik.pl/chemia-modelarska/kleje/klej-bcg-wodny-brand-clear-glue-50ml.html nie zostawia śladów, szybko paruje, dodatkowo ma konsystencje żelową i nie trzyma mocno więc na tym etapie możliwe są korekty klejenia "bez szkód" (przesuwanie blaszki, oderwanie jej i przyklejenie ponowne) 3. jak już blaszka jest tam gdzie trzeba to dopiero wtedy łapie ją CA aplikowanym PUNKTOWO końcówką drucika, przykładowo tą kotwicę to był łapał tu : ja używam drucika ze starego silniczka elektrycznego, cienki ale w miarę sztywny i wygodny bo rozwijany ze szpulki wiec mało miejsca zajmuje, a jak się uwali zaschniętym CA to po prostu odcinam koniec. EDIT ------------ 3 godziny temu, jawkers napisał: zrobiłem oczko z miedzianego drucika grubości "włosa" i wtedy nanosiłem klej na powierzchnie ja kiedyś z powodzeniem używałem igły do haftowania z przyciętym oczkiem , coś w tym stylu jak zaznaczyłem na czerwono : zostawały takie mini "widełki" którymi całkiem dobrze się aplikowało CA. sama igła była wbita w korek po ginie żeby wygodniej było ją trzymać i operować. minusem tego rozwiązania jest to że trzeba ją często czyścić w debonderze - zwykły drucik z metody opisanej wyżej jest wygodniejszy ( chociaż mało eko bo produkuje się odpady ) Edytowane 30 Stycznia przez M.A.V. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 30 Stycznia Autor Share Napisano 30 Stycznia TAK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 1 Lutego Share Napisano 1 Lutego Działka się robią, woda też. Tak wygląda baza przed "kłódkowaniem". Tak po "kłódkowaniu". Najpierw ujęcie z oświetleniem od góry. Są 2-3 obszary, które poprawiałem rozrobioną gliną. Muszę trochę odczekać aby te poprawki przeschły to spróbuje doprowadzić je do "porządku". No chyba, że Wasze komentarze nakażą mi spróbować raz jeszcze coś wyrzeźbić. Tu z oświetleniem z boku dla lepszego zobrazowania co tam sobie obmyśliłem. I od góry. Tu dobrze widać to co jest do poprawy po przeschnięciu. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 2 Lutego Autor Share Napisano 2 Lutego Jest nieźle, działaj dalej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator jawkers Napisano 10 Lutego Super Moderator Share Napisano 10 Lutego Kolejne elementy pokładu zamocowane. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
socjo1 Napisano 28 Lutego Share Napisano 28 Lutego Dobrze żarło, ale zdechło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 28 Lutego Autor Share Napisano 28 Lutego No chyba. A myślałem że model składający się z 20 części większość jednak da radę skończyć... o słodka naiwonosci 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 28 Lutego Share Napisano 28 Lutego 35 minut temu, Szydercza Gała napisał: No chyba. A myślałem że model składający się z 20 części większość jednak da radę skończyć... o słodka naiwonosci Jakie 20! 20 to same działka mają a jak kto się postara to nawet jedno Zresztą jak można wcześniej zacząć to i skończyć później też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 28 Lutego Autor Share Napisano 28 Lutego 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 28 Lutego Share Napisano 28 Lutego 2 godziny temu, Szydercza Gała napisał: W najnowszym MO (116 - 1/2025), jest artykuł (?) dot. S-100. Skusiłem się licząc na coś ciekawszego niż otrzymałem. Wikipedialna notka nt. tej serii, 4 rzuty w skali 1/100 oraz grafiki 3D (tu jest bogato, 8 stron, ujęcia z różnych stron) rzekomo egzemplarza S-132 w atrakcyjnym salamandrowym umaszczeniu. Czy są jakieś kwity na potwierdzenie, że takie malunki naprawdę istniały? Ja znajduje jedynie rysunki/grafiki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 28 Lutego Autor Share Napisano 28 Lutego Co za różnica? W tym tempie nie dojdziesz do malowania przed 2044 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 28 Lutego Share Napisano 28 Lutego 6 minut temu, Szydercza Gała napisał: Co za różnica? W tym tempie nie dojdziesz do malowania przed 2044 Wcale nie 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 13 Marca Share Napisano 13 Marca (edytowane) W dniu 28.02.2025 o 19:05, Woit napisał: rzekomo egzemplarza S-132 w atrakcyjnym salamandrowym umaszczeniu. Czy są jakieś kwity na potwierdzenie, że takie malunki naprawdę istniały? Ja znajduje jedynie rysunki/grafiki. więc tak.... pewnie rozczaruje ale żadnych twardych kwitów nie ma niestety ale co wiemy NA PEWNO o służbie S-132 na Bałtyku... otóż zaliczył on dwie kampanie na tym akwenie : 1) od lutego do listopada 1944, dowódca : Oberleutnant zur See J.Witt (przydzielony był do 6 Flotylli) 2) od kwietnia 1945 , dowódca : Leutnant zur See H.Deppe (przydzielony do 5 Flotylli) co jest DOMYSŁEM : malowanie w ciapki w bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa można datować na rok 1944 kiedy to rejonem działania był północny Bałtyk aż po Zat.Fińską , a schnellbooty działające w tym rejonie miały bardzo często kamuflaże. Owa grafika z salamandrowymi ciapami pierwszy raz pojawiła się w ruskiej publikacji Морская Коллекция , numer 2(26) z 1999 Ale... w opisie widnieje jak byk przydział do 5 Flotylli która to nie działała bojowo w 1944 na Bałtyku , co więcej nie było tam S-132 Kolorystyka owa jest o tyle wątpliwa że z opisu w w/w publikacji jest opisana bardzo oszczędnie jako biało-błękitna oraz że obie burty były jednakowo malowane (kamuflaż lustrzany). Jaki to był odcień niebieskiego nie wiadomo, można jedynie domniemywać że podobny do kamo malowanego na bałtyckich schnellbootach w tym okresie - jak widać w tej rosyjskiej publikacji już na tym etapie jest lekkie przekłamanie bo grafika sugeruje odcień bardziej zielonkawy (wg mnie to kwestia jakości druku, jakości papieru itd)... Co więcej - późniejsze publikacje w których znajduje się ta grafika (jak chociażby również rosyjskie wydanie z 2007 roku z serii Эксмо o niemieckich ścigaczach) są ewidentnym powieleniem tej pierwotnej grafiki z 1999.. W monografii p.Sobańskiego z 2011 jako numer specjalny Okrętów Wojennych mamy zupełnie inny układ plam i trochę więcej informacji fotek S-132 w takowym malowaniu oczywiście nie ma... a przynajmniej nie jest mi nic wiadomo na ten temat.... zresztą obie grafiki mają dodaną uwagę najważniejszą ----> że jest to wizerunek prawdopodobny Edytowane 13 Marca przez M.A.V. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 13 Marca Share Napisano 13 Marca 8 godzin temu, M.A.V. napisał: więc tak.... pewnie rozczaruje ale żadnych twardych kwitów nie ma niestety ale co wiemy NA PEWNO o służbie S-132 na Bałtyku... otóż zaliczył on dwie kampanie na tym akwenie : 1) od lutego do listopada 1944, dowódca : Oberleutnant zur See J.Witt (przydzielony był do 6 Flotylli) 2) od kwietnia 1945 , dowódca : Leutnant zur See H.Deppe (przydzielony do 5 Flotylli) co jest DOMYSŁEM : malowanie w ciapki w bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa można datować na rok 1944 kiedy to rejonem działania był północny Bałtyk aż po Zat.Fińską , a schnellbooty działające w tym rejonie miały bardzo często kamuflaże. Owa grafika z salamandrowymi ciapami pierwszy raz pojawiła się w ruskiej publikacji Морская Коллекция , numer 2(26) z 1999 Ale... w opisie widnieje jak byk przydział do 5 Flotylli która to nie działała bojowo w 1944 na Bałtyku , co więcej nie było tam S-132 Kolorystyka owa jest o tyle wątpliwa że z opisu w w/w publikacji jest opisana bardzo oszczędnie jako biało-błękitna oraz że obie burty były jednakowo malowane (kamuflaż lustrzany). Jaki to był odcień niebieskiego nie wiadomo, można jedynie domniemywać że podobny do kamo malowanego na bałtyckich schnellbootach w tym okresie - jak widać w tej rosyjskiej publikacji już na tym etapie jest lekkie przekłamanie bo grafika sugeruje odcień bardziej zielonkawy (wg mnie to kwestia jakości druku, jakości papieru itd)... Co więcej - późniejsze publikacje w których znajduje się ta grafika (jak chociażby również rosyjskie wydanie z 2007 roku z serii Эксмо o niemieckich ścigaczach) są ewidentnym powieleniem tej pierwotnej grafiki z 1999.. W monografii p.Sobańskiego z 2011 jako numer specjalny Okrętów Wojennych mamy zupełnie inny układ plam i trochę więcej informacji fotek S-132 w takowym malowaniu oczywiście nie ma... a przynajmniej nie jest mi nic wiadomo na ten temat.... zresztą obie grafiki mają dodaną uwagę najważniejszą ----> że jest to wizerunek prawdopodobny Wszystko jasne. Czyli wiadomo, że tak naprawdę to nic nie wiadomo. Dzięki! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
laskonogi Napisano 14 Marca Share Napisano 14 Marca (edytowane) 19 godzin temu, M.A.V. napisał: ięc tak.... pewnie rozczaruje ale żadnych twardych kwitów nie ma niestety takiego ciapkowania nie ale sa fotki z kamuflarzami ja mam takie to podobno z Finlandii po cichu ma inspiracja dioramkowa to jest oczywiście starsza wersja Edytowane 14 Marca przez laskonogi 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
laskonogi Napisano 14 Marca Share Napisano 14 Marca a i jeszcze takie to jest ciekawe i nie mam 100% pewnosci ze to to ale wydaje mi sie iż tak tutaj starsze typy ale takze mają kamo 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 14 Marca Share Napisano 14 Marca trochę jeszcze pospamuje.... primo..... 6 godzin temu, laskonogi napisał: ciekawa fotka to malowanie bardzo przypomina te plamy o które pytał @Woit , ale to oczywiście stary typ schnellboota - typ S-30 , bardzo łatwo to rozpoznać bo ma już nowe klapy wyrzutni ale nie ma stanowiska artyleryjskiego na dziobie ...secundo @Woitpytał o S-132 ale wg oficjalnych danych ta jednostka nie należała do typu S-100... to był zmodyfikowany typ S-38 nazywany czasem (nieoficjalnie) typ S-38b , różnił się od standardowego S-38 tym iż miał już ten sferyczny opancerzony mostek który s typie S-100 był w standardzie. W ogóle to typy S-100 i S-38b łatwo pomylić bo wyglądają z daleko bardzo podobnie - wrzucam szkice poglądowe : różnice między nimi są zasadniczo 2 widoczne : na S-100 jest dodatkowe stanowisko plot na śródokręciu oraz klapy maszynowni są bez wizjerów i opancerzone.... najważniejsza zmiana jest niewidoczna - to mocniejszy silnik. ...tertio wg oficjalnej nomenklatury typ S-38b to jednostki : od S-67 (prototypowa) do S-99 , od S-101 do S-135 , S-137 i S-138 natomiast typ S-100 to jednostki : S-100 (prototypowa) , S-136 , od S-139 do S-150 , od S-167 do S-228. Oglądając wypraski Bronco i Trumpka można dojść do wniosku że w tej skali można z nich wystrugać w zasadzie oba typy ...quatro jak ktoś jest ze Szczecina lub ma sentyment do tego miasta to może go zainteresuje S-135 Jednostka miała na obu burtach herb miasta Stettin należał on do 2 Flotylli Szkolnej i bazował przez długi czas właśnie w Szczecinie.... na nadbudówce (typu opancerzonego) widnieją litery HS od inicjałów dowódcy (rodowitego szczecinianina) : Oberleutnanta zur See Hansa Schwepke. Tu drobna uwaga: S-135 to jednostka typu S-38b mimo że posiada stanowisko plot na śródokręciu - modyfikacja wynikała właśnie z przeznaczenia szkoleniowego pod nowszy typ S-100 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 20 Marca Autor Share Napisano 20 Marca No i .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudyhunter Napisano 21 Marca Share Napisano 21 Marca W dniu 30.01.2025 o 19:43, jawkers napisał: Nie mam patentu na nakładanie superGluta. Ja zrobiłem sobie takie cudeńko. Jak drucik jest już dobrze uwalony CA wystarczy go opalić, a jak już się kończy, to rozwijasz dalej. Używam już chyba od 6 lat. Drucik z jakiegoś starego silniczka. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Soris Napisano 21 Marca Share Napisano 21 Marca U mnie mniej skomplikowana konstrukcja 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 21 Marca Share Napisano 21 Marca @chudyhunter specjalnie zajrzałem bo myślałem że pomalowałeś tych ufoków latarników a tu jakiś medyczny sprzęt do tortur reklamujesz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.