Skocz do zawartości

Projekt grupowy- Niemieckie Schnellboot'y 1/350


Szydercza Gała

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Szydercza Gała napisał:

Nie psuj mu zabawy, po podkładzie sam by się o tym przekonał :haha:

oj tam oj tam....    przecież Kolega @jawkers  świeRZak w STOCZNI   --->  nie chcę żeby się zniechęcił już przy pierwszym projekcie

a takie upaćkanie to głupstwo na tym etapie... 

teraz to można łatwo i prosto debonderkiem śmignąć i będzie cacy mucha nie siada  :szczerbol:

 

EDIT   ---------------

a inaczej to po zapodaniu podkładu by mogło być tak :

no i by się Kolega @jawkers  zniechęcił niczym imć @Lipa którego jakiś wir noworoczny wessał....  

a przecież ambitnie zaczął z tą armatkOM   :szczerbol:

Edytowane przez M.A.V.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Nie mam patentu na nakładanie superGluta. Klej na cienką powierzchnię tych pałąków nie chciał się "przyczepić" więc musiałem nanieść go na powierzchnię modelu. Jeszcze nie maiłem czym, wiec zrobiłem oczko z miedzianego drucika grubości "włosa" i wtedy nanosiłem klej na powierzchnie.

 Teraz się tak zastanawiam, może lepszy byłby gęsty klej CA?

 

A tak w ogóle to swoje lata już mam i zastanawiam się nad kupnem jakiś okularów zegarmistrzowskich z różnymi powiększeniami do budowy tych małych okrętów i łodzi. A kilka modeli pływających jeszcze mam.

Bo zauważam że jedno oko już wolniej mi łapie zoom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gęsty jest lepszy, szybciej łapie, i nie smaruj kleju na pokład tylko weź taka drabinkę  w pesetę i delikatnie zanurz końcówkę w kropelce ca, resztę elementów  klej od spodu tak jak tą kotwica np, klej nakładaj cienkim drucikiem, dla pewności można później jeszcze  delikatnie podlać przytwierdzony element rzadkim ca, tez nakładać drucikiem.

Edytowane przez Evildead
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, jawkers napisał:

Nie mam patentu na nakładanie superGluta....

 

polecam starą dobrą metodę która może trochę upierdliwa i pracochłonna ale robi "mało syfu"

 

1. przykładanie i pasowanie blaszki "na sucho"

2. blaszkowy element łapie do modelu klejem BCG  , ja używam takiego  :

https://orlik.pl/chemia-modelarska/kleje/klej-bcg-wodny-brand-clear-glue-50ml.html

nie zostawia śladów, szybko paruje, dodatkowo ma konsystencje żelową i nie trzyma mocno więc na tym etapie możliwe są korekty klejenia "bez szkód" (przesuwanie blaszki, oderwanie jej i przyklejenie ponowne)

3. jak już blaszka jest tam gdzie trzeba to dopiero wtedy łapie ją CA aplikowanym PUNKTOWO końcówką drucika, przykładowo tą kotwicę to był łapał tu :

55.jpeg.cc32d8c75da1906be60fe285b861985d.jpeg 

ja używam drucika ze starego silniczka elektrycznego, cienki ale w miarę sztywny i wygodny bo rozwijany ze szpulki wiec mało miejsca zajmuje, a jak się uwali zaschniętym CA to po prostu odcinam koniec.

 

EDIT  ------------

 

3 godziny temu, jawkers napisał:

 zrobiłem oczko z miedzianego drucika grubości "włosa" i wtedy nanosiłem klej na powierzchnie

ja kiedyś z powodzeniem używałem igły do haftowania z przyciętym oczkiem , coś w tym stylu jak zaznaczyłem na czerwono :

66.png.fbe3e9ffd1f7b5b1c153266b8bd2a6c4.png

zostawały takie mini "widełki" którymi całkiem dobrze się aplikowało CA. sama igła była wbita w korek po ginie żeby wygodniej było ją trzymać i operować. minusem tego rozwiązania jest to że trzeba ją często czyścić w debonderze - zwykły drucik z metody opisanej wyżej jest wygodniejszy ( chociaż mało eko bo produkuje się odpady :szczerbol: )

Edytowane przez M.A.V.
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działka się robią, woda też.

Tak wygląda baza przed "kłódkowaniem".

9yLcHZV.jpeg

Tak po "kłódkowaniu".

Najpierw ujęcie z oświetleniem od góry. Są 2-3 obszary, które poprawiałem rozrobioną gliną. Muszę trochę odczekać aby te poprawki przeschły to spróbuje doprowadzić je do "porządku".

No chyba, że Wasze komentarze nakażą mi spróbować raz jeszcze coś wyrzeźbić.

k5YjC2n.jpeg

Tu z oświetleniem z boku dla lepszego zobrazowania co tam sobie obmyśliłem.

GQeQqiF.jpeg

I od góry. Tu dobrze widać to co jest do poprawy po przeschnięciu.

nAtSbXp.jpeg

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...
35 minut temu, Szydercza Gała napisał:

No chyba.  A myślałem  że model składający się z 20 części większość jednak da radę skończyć... o słodka naiwonosci :haha:

Jakie 20! 20 to same działka mają a jak kto się postara to nawet jedno 😜

Zresztą jak można wcześniej zacząć to i skończyć później też 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Szydercza Gała napisał:

giphy.gif

😋

W najnowszym MO (116 - 1/2025), jest artykuł (?) dot. S-100. Skusiłem się licząc na coś ciekawszego niż otrzymałem. Wikipedialna notka nt. tej serii, 4 rzuty w skali 1/100 oraz grafiki 3D (tu jest bogato, 8 stron, ujęcia z różnych stron) rzekomo egzemplarza S-132 w atrakcyjnym  salamandrowym umaszczeniu.

Czy są jakieś kwity na potwierdzenie, że takie malunki naprawdę istniały? Ja znajduje jedynie rysunki/grafiki.

1740764643686.thumb.jpg.245ea9cc7709ed83b470d3d01f15864f.jpg1740764643698.thumb.jpg.a3ee8ea674ed8171431162865c37027f.jpg

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Napisano (edytowane)
W dniu 28.02.2025 o 19:05, Woit napisał:

rzekomo egzemplarza S-132 w atrakcyjnym  salamandrowym umaszczeniu.

Czy są jakieś kwity na potwierdzenie, że takie malunki naprawdę istniały? Ja znajduje jedynie rysunki/grafiki.

więc tak....   pewnie rozczaruje ale żadnych twardych kwitów nie ma niestety   :niemam:

ale co wiemy NA PEWNO o służbie S-132 na Bałtyku... otóż zaliczył on dwie kampanie na tym akwenie :

1) od lutego do listopada 1944, dowódca : Oberleutnant zur See J.Witt (przydzielony był do 6 Flotylli)

2) od kwietnia 1945 , dowódca : Leutnant zur See H.Deppe  (przydzielony do 5 Flotylli)

 

co jest DOMYSŁEM :

malowanie w ciapki w bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa można datować na rok 1944 kiedy to rejonem działania był północny Bałtyk aż po Zat.Fińską , a schnellbooty działające w tym rejonie miały bardzo często kamuflaże. 

Owa grafika z salamandrowymi ciapami pierwszy raz pojawiła się w ruskiej publikacji  Морская Коллекция , numer 2(26) z 1999

77.jpg.7a6f5ff98a35b0985dc1bd971cb34576.jpg

Ale... w opisie widnieje jak byk przydział do 5 Flotylli która to nie działała bojowo w 1944 na Bałtyku , co więcej nie było tam S-132

Kolorystyka owa jest o tyle wątpliwa że z opisu w w/w publikacji jest opisana bardzo oszczędnie jako biało-błękitna oraz że obie burty były jednakowo malowane (kamuflaż lustrzany). Jaki to był odcień niebieskiego nie wiadomo, można jedynie domniemywać że podobny do kamo malowanego na bałtyckich schnellbootach w tym okresie - jak widać w tej rosyjskiej publikacji już na tym etapie jest lekkie przekłamanie bo  grafika sugeruje odcień bardziej zielonkawy (wg mnie to kwestia jakości druku, jakości papieru itd)...

Co więcej - późniejsze publikacje w których znajduje się ta grafika (jak chociażby również rosyjskie wydanie z 2007 roku z serii Эксмо o niemieckich ścigaczach) są ewidentnym powieleniem tej pierwotnej grafiki z 1999..

W monografii p.Sobańskiego z 2011 jako numer specjalny Okrętów Wojennych mamy zupełnie inny układ plam i trochę więcej informacji

78.thumb.jpg.414b02265dd970b6295f2b8b67452de2.jpg

fotek  S-132 w takowym malowaniu oczywiście nie ma...   a przynajmniej nie jest mi nic wiadomo na ten temat....

zresztą obie grafiki mają dodaną uwagę najważniejszą ----> że jest to wizerunek prawdopodobny

 

:rozkaz:

Edytowane przez M.A.V.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, M.A.V. napisał:

więc tak....   pewnie rozczaruje ale żadnych twardych kwitów nie ma niestety   :niemam:

ale co wiemy NA PEWNO o służbie S-132 na Bałtyku... otóż zaliczył on dwie kampanie na tym akwenie :

1) od lutego do listopada 1944, dowódca : Oberleutnant zur See J.Witt (przydzielony był do 6 Flotylli)

2) od kwietnia 1945 , dowódca : Leutnant zur See H.Deppe  (przydzielony do 5 Flotylli)

 

co jest DOMYSŁEM :

malowanie w ciapki w bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa można datować na rok 1944 kiedy to rejonem działania był północny Bałtyk aż po Zat.Fińską , a schnellbooty działające w tym rejonie miały bardzo często kamuflaże. 

Owa grafika z salamandrowymi ciapami pierwszy raz pojawiła się w ruskiej publikacji  Морская Коллекция , numer 2(26) z 1999

77.jpg.7a6f5ff98a35b0985dc1bd971cb34576.jpg

Ale... w opisie widnieje jak byk przydział do 5 Flotylli która to nie działała bojowo w 1944 na Bałtyku , co więcej nie było tam S-132

Kolorystyka owa jest o tyle wątpliwa że z opisu w w/w publikacji jest opisana bardzo oszczędnie jako biało-błękitna oraz że obie burty były jednakowo malowane (kamuflaż lustrzany). Jaki to był odcień niebieskiego nie wiadomo, można jedynie domniemywać że podobny do kamo malowanego na bałtyckich schnellbootach w tym okresie - jak widać w tej rosyjskiej publikacji już na tym etapie jest lekkie przekłamanie bo  grafika sugeruje odcień bardziej zielonkawy (wg mnie to kwestia jakości druku, jakości papieru itd)...

Co więcej - późniejsze publikacje w których znajduje się ta grafika (jak chociażby również rosyjskie wydanie z 2007 roku z serii Эксмо o niemieckich ścigaczach) są ewidentnym powieleniem tej pierwotnej grafiki z 1999..

W monografii p.Sobańskiego z 2011 jako numer specjalny Okrętów Wojennych mamy zupełnie inny układ plam i trochę więcej informacji

78.thumb.jpg.414b02265dd970b6295f2b8b67452de2.jpg

fotek  S-132 w takowym malowaniu oczywiście nie ma...   a przynajmniej nie jest mi nic wiadomo na ten temat....

zresztą obie grafiki mają dodaną uwagę najważniejszą ----> że jest to wizerunek prawdopodobny

 

:rozkaz:

Wszystko jasne. Czyli wiadomo, że tak naprawdę to nic nie wiadomo. Dzięki!

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
19 godzin temu, M.A.V. napisał:

ięc tak....   pewnie rozczaruje ale żadnych twardych kwitów nie ma niestety  

takiego ciapkowania nie ale sa fotki z kamuflarzami ja mam takie 

 

pobrane (12).jpg

to podobno z Finlandii po cichu ma inspiracja dioramkowa :)

 

pobrane (6).jpg

 

pobrane (7).jpg

to jest oczywiście starsza wersja 

Edytowane przez laskonogi
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a i jeszcze takie 

 

754735075_pobrane(10).jpg.beeb363d7d070549df740a3599b77faa.jpg

to jest ciekawe i nie mam 100% pewnosci ze to to ale wydaje mi sie iż tak 

 

 

1475030841_pobrane(9).jpg.bc2092df82127371b88bc7b0e38cd9b8.jpg tutaj starsze typy ale takze mają kamo :) 

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trochę jeszcze pospamuje....

 

primo.....

 

6 godzin temu, laskonogi napisał:

55.jpg.de2260b653720fe7b071aa0dcfb6a932.jpg

ciekawa fotka :super:   to malowanie bardzo przypomina te plamy o które pytał @Woit  , ale to oczywiście stary typ schnellboota - typ S-30  , bardzo łatwo to rozpoznać bo ma już nowe klapy wyrzutni ale nie ma stanowiska artyleryjskiego na dziobie

 

 

...secundo

@Woitpytał o S-132 ale  wg oficjalnych danych ta jednostka nie należała do typu S-100... 

to był zmodyfikowany typ S-38 nazywany czasem (nieoficjalnie) typ S-38b   , różnił się od standardowego S-38 tym iż miał już ten sferyczny opancerzony mostek który s typie S-100 był w standardzie.  W ogóle to typy S-100 i S-38b łatwo pomylić bo wyglądają z daleko bardzo podobnie - wrzucam szkice poglądowe :

70.thumb.jpg.7ee5c6731b2214eb7c1c298d16d4410b.jpg

 

71.thumb.jpg.f76197ee753dc498aaf4befc781021ab.jpg

różnice między nimi są zasadniczo 2 widoczne : na S-100 jest dodatkowe stanowisko plot na śródokręciu oraz klapy maszynowni są bez wizjerów i opancerzone....   najważniejsza zmiana jest niewidoczna - to mocniejszy silnik.

 

...tertio

wg oficjalnej nomenklatury typ S-38b to jednostki :  od S-67 (prototypowa) do S-99 , od S-101 do S-135 , S-137 i S-138

natomiast typ S-100 to jednostki : S-100 (prototypowa) , S-136 , od S-139 do S-150 , od S-167 do S-228.

Oglądając wypraski Bronco i Trumpka można dojść do wniosku że w tej skali można z nich wystrugać w zasadzie oba typy  :szczerbol:

 

...quatro

jak ktoś jest ze Szczecina lub ma sentyment do tego miasta to może go zainteresuje S-135 

Jednostka miała na obu burtach herb miasta Stettin 

79.jpg.2c2722e6b7e15c7589d7ca18145a7d88.jpg

należał on do 2 Flotylli Szkolnej i bazował przez długi czas właśnie w Szczecinie....

na nadbudówce (typu opancerzonego) widnieją litery HS  od inicjałów dowódcy (rodowitego szczecinianina) : Oberleutnanta zur See Hansa Schwepke.  Tu drobna uwaga: S-135 to jednostka typu S-38b mimo że posiada stanowisko plot na śródokręciu - modyfikacja wynikała właśnie z przeznaczenia szkoleniowego pod nowszy typ S-100

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.01.2025 o 19:43, jawkers napisał:

Nie mam patentu na nakładanie superGluta.

 

Ja zrobiłem sobie takie cudeńko. Jak drucik jest już dobrze uwalony CA wystarczy go opalić, a jak już się kończy, to rozwijasz dalej. Używam już chyba od 6 lat. Drucik z jakiegoś starego silniczka.

 

 

Screenshot_20250321_212153_Gallery.jpg

Screenshot_20250321_212148_Gallery.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.