Skocz do zawartości

Arma Hobby Curtiss Hawk (P-36) 1/72


HKK

Rekomendowane odpowiedzi

Raczej łatwiej usunąć szczeliny z integralnego panela, niż je dorobić. Obrobka/dopasowanie osobnego panelu raczej byłoby bardziej pracochłonne niż za szpachlowanie kilku małych rowków. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
27 minut temu, giberes napisał:

Raczej łatwiej usunąć szczeliny z integralnego panela, niż je dorobić. Obrobka/dopasowanie osobnego panelu raczej byłoby bardziej pracochłonne niż za szpachlowanie kilku małych rowków.

To czemu osłona silnika składa się z paneli? Nie przesadzajmy, właśnie na tym polega uroda współczesnych zestawów, że elementy pasują bez specjalnej obróbki. I Arma sobie z tym radzi.

A te otwory wentylacyjne, to nie rowki. To są wypukłe żaluzje. Jeśli Arma zrobiła rowki, to jeszcze gorzej. Ale nie sądzę. Dlatego podmiana na 3d to byłaby rzecz naturalna, bo takie elementy trudno dobrze oddać we wtrysku. A w egzemplarzach które otworów nie miały (większość, w tym pudełkowe malowanie) trzeba szlifować. W nieciekawym miejscu, bo obok jest wypukłość którą trzeba zachować.

Edytowane przez HKK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten curtis to zupełnie nie moja bajka, więc mam prawo się mylić. Jednak jeśli chodzi o pasowanie wklejanych paneli, to rzadko dokładnie pasują. Producent szykuje zestaw z otwartymi hamulcami i lukami elektroniki i jak nie chcę tego eksponować, to zwykle jest duży kłopot, bo pokrywy nie pasują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
28 minut temu, giberes napisał:

Ten curtis to zupełnie nie moja bajka, więc mam prawo się mylić. Jednak jeśli chodzi o pasowanie wklejanych paneli, to rzadko dokładnie pasują. Producent szykuje zestaw z otwartymi hamulcami i lukami elektroniki i jak nie chcę tego eksponować, to zwykle jest duży kłopot, bo pokrywy nie pasują.

To tylko źle świadczy o producencie, bo zamykane luki podwozia i dobrze pasujące pokrywy Matchbox potrafił robić 50 lat temu.

Edytowane przez HKK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Innym potencjalnym mankamentem, jest brak osobnych lotek, na dodatek obecnych na obu połówkach płata. Mówię potencjalnym, bo na P-51 przy podobnym rozwiązaniu wygląda to nie najgorzej. Co nie zmienia faktu, że osobne lotki u Eduarda wyglądają lepiej - krawędź spływu jest jak brzytwa.

Skoro można zrobić osobne stery, to dlaczego nie lotki? Właśnie przez takie drobiazgi, modele Army są plasowane jakościowo poniżej Eduarda, a tak nie musi być.

Edytowane przez HKK
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja przyglądam się rozmieszczeniu części na renerach wyprasek i zachodzę w głowę jak oni (Arma Hobby ) mają zamiar wypuścić wersje z silnikiem Wright  Cyclone ?

Muszą  dołożyć trzecią wypraskę  z całym przodem ,silnikiem, okapotowaniem itp odpowiadającym danej wersji np A-4/A-7

Te opublikowane rysunki wyprasek ,wydają się być zaprojektowane tylko i wyłącznie dla wersji A-1/2 -nie są ,,modułowe" ,rozkład  części na to wskazuje .

Nie wystarczy zamienić jednej z dwóch wyprasek na inną ,z częściami odpowiednimi dla następnej wersji - jak to robi Eduard ,Hasegawa ! Coś z planowaniem projektu się zadziało ?

Aha, i jeszcze osłona kabiny : tylko jedna do wersji  otwartej  ???

Edytowane przez zatras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Zawsze mogą to rozwiązać jak przy Hurricane  gdzie wersja mkII jest w zasadzie nowym projektem bez wspólnych ramek z Mk I. Chyba, że się mylę?

A do późnych A2 I A3 i tak muszą dać inne skrzydło. Podobnie jak do P-36

Edytowane przez HKK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zatras napisał:

Chyba się nie mylisz ,jeśli chcą wydać Hawki z Wright  Cyclone (a takie były deklaracje) muszą ,,rzeźbić" od nowa matryce , a koszty rosną niebotycznie .

Też się dziwię- ale zakładam, że skoro Producent zaplanował już na wstepie kilka wersji samolotu, dla których potrzebne są różne części to zostało to jakoś skalkulowane. Może to co wydaje się logiczne (poszatkowanie ramek jak w miniarcie czy ibg) jest dobre przy pewnych warunkach brzegowych i istnieją sytuację w których lepiej jest produkować modele jak np Hurricane Il. Niby mogli wydać uniwersalna ramkę z kadłubem i dwie różne z płatami. Nie zrobili tak i dają radę pakując do Hurricane IIb trzy ramki.

Może graja tu rolę koszty z jednej strony produkcj firm a z drugiej logistyka produkcji i pakowania różnych ramek. Nie wiem, nie znam się...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, martinello napisał:

np Hurricane Il. Niby mogli wydać uniwersalna ramkę z kadłubem i dwie różne z płatami.

To prawda, że w przypadku odmian lMk II mogli tak zrobić. Ale Mk I ma inny kadłub, więc i tak o uniwersalności ramek dla całej rodziny nie ma mowy. Dlaczego dla  Hawka ma nie być podobnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na logikę mogli przygotować dwie ramki z kadłubem ( I i II) I trzy, cztery ramki z płatem.

Ale wiadomo z informacji od producenta, że I powstała jako krok w rozwoju firmy, a II jako poniekąd poprawa poprzedniego projektu.

Myślę, że możemy sobie pisać co tylko chcemy. Za naszymi pomysłami nie stoją pieniądze i ryzyko biznesowe.

Mam nadzieję, że Hawk będzie bezproblemowym, dobrze zaprojektowanym, przyjaznym dla użytkownika modelem we wszystkich istotnych wersjach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Relacja z budowy Hawka  Army Hobby przez Jumpei Temma

https://soyuyo.main.jp/h75/h75.html#last

Z opisu wynika ,ze model został zaprojektowany przez AH  na podstawie jego opracowań i rysunków ( tak samo jak  poprzedni Oskar)

Jednak patrząc na budowę i wyszczególnione miejsca do korekt geometrii płatowca  i przeróbek ,nie wszystko poszło jak trzeba.

Chciało by się powiedzieć: nie ma się co dziwić ,toż to przecież Arma Hobby !

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, zatras napisał:

Z opisu wynika ,ze model został zaprojektowany przez AH  na podstawie jego opracowań i rysunków ( tak samo jak  poprzedni Oskar)

Jednak patrząc na budowę i wyszczególnione miejsca do korekt geometrii płatowca  i przeróbek ,nie wszystko poszło jak trzeba.

 

No to chyba dobrze, bo...

" i też za to ,że Arma ,,stworzyła" ,go opierając się na planach ,,szalonego Japończyka", który robi sobie te plany w domy z ....dopy i ponoć coś tam się komuś nie zgadza z obrysem bryły i w sumie   jest beee"

 

Zatem, skoro źle, że robi na planach Japońca, to chyba dobrze, że się z nimi nie zgadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wciąż jeszcze nigdzie nie trafiłem na info, które padło w jego relacji budowy Ju 87 B-1 od Airfixa:

 

Cytat

Additional works
 

I found the position of the spat and tire of B-1 model were different from B-2 model. B-1 was rearward by approx 1mm (.04") in 1/72 scales. I cut out the spat and glued again.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Hawka z AH, to że zdjęć modelu wynika, że gdzieś zniknęły przetłoczenia na pokrywie km przed kabiną. Na renderach jeszcze były i dobrze, bo widać je chyba na wszystkich zdjęciach francuskich maszyn.  Już wspominałem, że lepszym rozwiązaniem byłby osobny element. Wtedy można by było zrobić różne warianty albo podmienić na drukowany. A tak mamy zabawę z usuwaniem szczelin wentylacyjnych dla niektórych egzemplarzy plus dorabianie tych przetłoczeń. A pod druk trzeba cały segment wycinać. Tragedii nie ma, ale takie duperele niepotrzebnie komplikują budowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, TM48 napisał:

Zatem, skoro źle, że robi na planach Japońca, to chyba dobrze, że się z nimi nie zgadza.

Nie wnikam czy sposób wykonywania planów na podstawie zdjęć jest wiarygodny czy nie .

Pewnie dużo zależy od fachowego podejścia, dużej ilości odpowiednio dobranych zdjęć i jeszcze rysunków ,,fabrycznych'' z wymiarami .

To Arma Hobby jest ,,zachwycona " jego twórczością (P Ciepierski to od dawna) ,nazywając go ,,Japońskim Mistrzem Modelarstwa''

To ,,uwielbienie'' skutkuje już drugim modelem ,stworzonym na podstawie jego opracowań /przemyśleń/ wskazówek .

O ile Hayabusa jest zgodny z jego rysunkami , ( postanowił go jednak ponitować , uważając że ,,faktura powierzchni jest zbyt nudna''), to już Hawk ma pewne mankamenty ,co wykrył przy budowie , a które nie pokrywają się ani z jego ,ani innymi planami .

Nie wiem czemu ma służyć  ten idiotyczny kształt burt przy kabinie : czy to jednak próba ,,poprawy'' zbyt ,,płaskiego kształtu' na pierwotnym projekcie ( jak sygnalizował tu na forum jeden z Kolegów ), czy nagle ktoś sobie przypomniał że  są tacy co by chcieli jednak zrobić model z zamkniętą osłona ; i co było począć jak już osłona była wytłoczona- za szeroka ?

h75002.jpg.4338e580bb8f0be128cc2589b6c0e662.jpg

Tak wygląda szerokość kabiny na planach ,,Mistrza Temmy:miecz:'' .Na innych jest też za szeroka . W porównaniu z Hawkiem

od CP też.

h75004.jpg.f12dee9d3cfdfd487da1e296df5a91dd.jpg

Tak ten kwiatek wygląda z boku .Widać gdzie się zaczyna to ,,rozdęcie'' i gdzie sięga .

h75003.jpg.1a40b78b8f92702ac2db258aeeb5f9be.jpg

Tutaj Temma San  wykrył zły (zbyt pękaty) obrys kadłuba 

h75025.jpg.2016643ea71643fb0881c90b57152ad9.jpg

i próbę zaradzenia temu problemowi choć w części

 h75013.jpg.058d729bc4dbe87a1bf0d7677f3047c3.jpg

Problem z tym, czy  model ma ,czy niema ażurowych szczelin wentylacyjnych,trochę blednie przy tych zagadnieniach 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
51 minut temu, zatras napisał:

jak sygnalizował tu na forum jeden z Kolegów )

I żałuję do dzisiaj że się odezwałem bo wyszedłem na idiotę który nie umie zdjęć oglądać.

Edytowane przez Xmen
  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, ArtuRze napisał:

Wciąż jeszcze nigdzie nie trafiłem na info, które padło w jego relacji budowy Ju 87 B-1 od Airfixa:

 

 

Podobne info jest w Monografii AJ-Press Ju-87

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, zatras napisał:

Nie wnikam czy sposób wykonywania planów na podstawie zdjęć jest wiarygodny czy nie .

Pewnie dużo zależy od fachowego podejścia, dużej ilości odpowiednio dobranych zdjęć i jeszcze rysunków ,,fabrycznych'' z wymiarami . (...)

 

 

Eh, teraz do mnie dopiero dotarły te strzałki i co ze sobą niosą. Fina planowałem zrobić z zamkniętą limuzyną, ale teraz już powyższego nie odzobaczę i chyba muszę zrewidować plany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
W dniu 17.05.2025 o 20:07, zatras napisał:

Tak ten kwiatek wygląda z boku .Widać gdzie się zaczyna to ,,rozdęcie'' i gdzie sięga .

h75003.jpg.1a40b78b8f92702ac2db258aeeb5f9be.jpg

To sa ramki z wadą produkcyjną, napiszcie do Arma Hobby to wam wymienią na prawidłowe. Prawidłowo wtryśnięte elementy powinny mieć prostą linię. 

Edytowane przez Roland_Sebastian
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, arhtus napisał:

Qurcze muszę przejrzeć pudełka z modelami AH bo kilka baboli tam z tego co wiem w każdym jest, a tu wystarczy napisać do producenta i wyślą model bez baboli...🤣


Doświadczenie wskazuje, że najlepiej poczekać z zakupami na drugie wydanie. Choć jakby wszyscy tak czekali, to mogłoby by tych drugich wydań nie być w ogóle 😆

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.