North American FJ-4 (F-1E) Fury // Revell 1/72

[Moses]

 Zestaw który sklejałem jako gówniarz, wtedy mienił mi się fantastycznie. Maszyna której nie znałem, ze złożonymi skrzydła, i w takim fajnym malowaniu i amerykańska i Revell i łoooł.

 

Kupiony na allegro, z sentymentu i poprostu do kolekcji, leżał sobie w magazynku, i nabierał mocy prawnej. Doszły blaszki Airwaves, i kalkomanie Printscale, aby było po Marinesowemu. 

 

Rozpoczynam pracę od wycięcia głównych części i połączenia na sucho taśma i białym klejem, aby sprawdzić jak to do kupy pasuje, gdzie mogą być ewentualne problemy. No i będzie rzeźby. 

 

- Po wstawieniu kokpitu z części PE dalej będzie dziura która trzeba czymś wypełnić

- fotel pilota do zrobienia od podstaw

- wlot powietrza niedopasowany, i ślepy

- wylot dyszy niedopasowany 

- mechanizacja złożenia skrzydeł do zrobienia od podstaw 

 

Dodatkowo będę wykonywał downgrade wersji, z FJ-4B będę robił FJ-4, więc 

- usunąć muszę osłonę anten za komorą podwozia przedniego

- usunąć parę dodanych hamulców aerodynamicznych 

- zmniejszyć ilość punktów podwieszeń do dwóch.

 

To tak na szybko..... 

 

 

[barszczo]

O panie, kawał historii. Spoglądam .

[Staryfajter1954]

Kibicuję Twojemu projektowi. 

[M.A.V.]

powodzenia !  będę zaglądał 

[Moses]

Zanim cokolwiek ruszy się w pracach, a mając już ogląd tego co gdzie nie pasuje i co trzeba usunąć, wziąłem się za pracę z pilnikami i papierami ściernymi. Czemu teraz, a nie po sklejeniu kadłuba? Ano po to aby cały syf że szlifowania nie wleciał do zrobionego, pomalowanego kokpitu. 

Także w pierwszej kolejności usunąłem kroplową owiewkę za komorą podwozia przedniego, oraz dodane w wersji Bravo dodatkowe hamulce aerodynamiczne

 

 

Następnie dopasowałem wlot powietrza....

 

Oraz wydech. W obydwu po wklejeniu szpachla będzie wymagana, ale i tak już jest lepiej niż było 

 

 

Na koniec nawiercilem wiertłem 0,8mm otwory pod lufy działek, i psiknąłem zielonym One Shot Primerem, bo ten badziewny biały plastik ciężko się fotografuje, a i taka powierzchnia pomoże w przeżyciu obecnych linii, które z grubsza odpowiadają oryginalowi

[Moses]

Jak ja nie cierpię trasowac linii w modelach. Droga przez mękę, nie mniej ścierpialem to i efekt dla mnie jest OK. Lepiej już nie będzie. Zresztą i tak jeszcze będę poprowiał jak skleje połówki że sobą. Mogę wreszcie wziąć się kokpit.

 

 

A jak przy kokpicie jesteśmy. 

 

Chyba ostatnia sztuka na świecie, znaleziona w KS Model.

 

Edytowane 4 Grudnia 2024 przez Moses

[Moses]

Mistrzem scratchu nie jestem, ale coś tam przy pomocy blaszek z Airwaves, i żywicy Pavli wyszło. Nie jest to wiernie odtworzony kokpit, ale i tak wygląda to lepiej niż to co przewidział Emhar

 

Edytowane 31 Grudnia 2024 przez Moses

[smialus]

Fajny szkrabek. No trasowanie ciężkie jest, ale sobie poradziłeś.

[Moses]

Pomalowałem kokpit (zapomnialem zdjęcia zrobić) i zamknąłem kadłub. Fotel Pavli jest za wysoki, przez co nie da się zamontować oryginalnego oszklenia. To tłumaczy dziwny profil owiewki cacy od Pavli, na którą obecnie czekam.

 

 

Dodałem także tunele dla luf kmów, zrobione z igły iniekcyjnej  0,7mm

 

 

No i dodałem resztę części do kadłuba, poszpachlowalem i poszlifowalem

 

 

W ramach odpoczynku, biorę się teraz za skrzydła.

[neptun1939]

Wygląda dobrze. Kibicuję. 

[Moses]

,   Wziąłem się za skrzydła. Po sklejeniu połówek i poszpachlowaniu przy pomocy Dissolved Putty, wziąłem się za wypełnianie miejsca gdzie jest mechanizm składania skrzydła. Zrobiłem, tak  po japońsku - Jakotako ;). 

 

 

Nastepnie usunąłem stare linie podziału i w ich miejsce zgodnie z oryginałem naniosłem siatkę nitów, gdyż w tym modelu Fury, skrzydła są pokryte jednym kawałkiem blachy.

[Moses]

Nie śpię! Dobra spałem ostatnio bo mnie Grypsko B dopadło, i mnie przestrzepało tak że zatęskniłem za Covidem

 

Wracając jednak do Furii. Zewnętrzne części skrzydeł przetrasowalem, usunąłem stare linie i dorobiłem zamki. Następnie przygotowałem resztę części i czekam. Czekam na zestawy wzorników do trasowania, z których sprowadzeniem od dystrybutora przez miesiąc sklepy nie mogły sobie poradzić, więc zamówiłem sobie sam z Aliexpress. Wiec póki nie dotrą tak niej więcej w drugim tygodniu lutego. Nie jestem w stanie wykończyć powierzchni modelu, przejść do malowania i zakończenia tematu. 

 

Także znowu przerwa.

 

A co do drobnicy. 

Usterzenie zostało przedewszystkim skrócone, bo w modelu ma za duża rozpiętość. Podwozie wygląda tragicznie, filigranowe i nie dokonca poprawnie, ale nie czuje się na siłach aby zrobić je od podstaw. 

Zestawie koła poszły do kosza, bo nawet do pudła z resztkami się nie nadają, tutaj skopiowałem sobie koła główne od F-8 RESKITa, a kółko przednie wziąłem z RF-8A Sworda. 

Pylony lekko podrasowalem korzystając z resztek po F-86 Fujimi, z tego też zestawu wziąłem Aim-9B, bo te zestawów to żart. 

 

 

 

[Moses]

Wczoraj powstało podwozie. 

[neptun1939]

Dziwnie to podwozie wygląda... Czy nie malowałeś czasem za gęstą farbą? Bo wygląda jakby było strasznie grubo pomalowane i zalane farbą. Na hamulcu, czy co to jest na kole w kształcie nerki, wydaje mi się, że jest duża jamka skurczowa w centrum.

[Moses]

38 minut temu, neptun1939 napisał:

Dziwnie to podwozie wygląda... Czy nie malowałeś czasem za gęstą farbą? Bo wygląda jakby było strasznie grubo pomalowane i zalane farbą. Na hamulcu, czy co to jest na kole w kształcie nerki, wydaje mi się, że jest duża jamka skurczowa w centrum.

Obstawialbym jakosc odlewu (to jest kopia reskita) bo
- najpierw poszedł podkład AK pod metalizery (moze ty lekko  zalałem)
- na to poszedł Alclad

co do jamki skurczowej, tak wiem, ale to jest tak delikatne ze nie zamierzalem tego szlifować dotykac patrzec sie na to

[Moses]

Mało ostatnio czasu na klejenie, a i jakoś wena skończyła mi się do tego modelu. Siadam coś podlubie i odkładam. Chyba mam już dosyć wciąż pojawiających się artefaktów po kolejnym podkładowaniu....

 

Any way, dorobiłem światła pozycyjne na końcówkach skrzydeł. Pierwszy raz podjąłem się czegoś takiego i jestem zadowolony na tę chwilę. Chyba stanie się to stałym elementem gry. 

 

 

Póki co, wracam do szlifowania. Mam nadzieję że to ostatni raz..

 

[Roland_Sebastian]

W dniu 29.01.2025 o 23:12, Moses napisał:

Czekam na zestawy wzorników do trasowania, z których sprowadzeniem od dystrybutora przez miesiąc sklepy nie mogły sobie poradzić, więc zamówiłem sobie sam z Aliexpress.

Podeslesz link? Szukam ale nie mogę znaleźć.

[Moses]

Kupiłem 3 zestawy

 

UA90036

https://a.aliexpress.com/_EQaCGnW

 

Voyager Model TEZ038 

https://a.aliexpress.com/_EzO2br6

 

Alexen AJ0091 Sribing linijka szablon 4 w 1
https://a.aliexpress.com/_EIRp6Dw

Edytowane 3 Marca przez Moses

[Moses]

Więcej nie wykręce. Linie podziału zostają takie jakie są. W niektórych miejscach głębsze, w niektórych płytsze. 

Dokleilem skrzydła, mimo prób nie da się dopasować aby nie obeszło się bez szpachlowania. Na górze jest jeszcze jak Cię mogę, na brzuchu natomiast, szkoda gadać. Będę musiał żyć z tym jak to wygląda. 

Wkleiłem także wiatrochron Vacu od Pavli, czeka mnie jeszcze szpachlowanie łączeniam zagospodarowałem też przestrzeń w owiewce, opierając się na zdjęciach oryginału. 

[Moses]

Korzystając z oryginalnego "szkła" wycialem sobie maski na wiatrochron. O dziwo pasowały idealnie. Limuzyna standardowo zamaskowana paskami 1mm taśmy, oraz Masking Sol. Następnie ramy psiknalem czarnym surfacerem. 

 

Przykleiłem też boczne wloty powietrza, korygując wcześniej ich kształt.

 

[neptun1939]

Powoli do przodu i jest coraz lepiej

[Moses]

Weekend kończę nałożeniem preshadeingu. Wykorzystałem dwa kolory, Hull Red na dole gdzie będą białe powierzchnie, i Medium Blue na górze gdzie będą szare powierzchnie. Malowałem nowym aerografem którego się jeszcze uczę co widać w przypadku czerwonych linii, a i dodatkowo, Tamiya coś nie chciała grać z Wamodowskim Levelling Thinnerem

 

 

Ogólnie jest dobrze. Pogoniłem pracę, więc są widoki że do końca przyszłego tygodnia, zamknę temat FJ-4. 

[Moses]

Ostatnie dwa dni upłynęło pod znakiem nakładania kolorków na Furię, i Furię u żony że kompresor buczy a farby śmierdzą....

 

 

Dziś pójdzie gloss GX aby zabezpieczyć malunki, a jutro pewnie zabawa z printscalem.

 

Na górze Gunze H325 kładziony panelami, później marmurek z tego samego H325 rozjaśnionego białym w proporcji ok 50/50 na koniec blenda rzadkim H325

 

Edytowane 19 Marca przez Moses

[Moses]

 

Dół natomiast to MRP 099, na którego poszedł marmurek z czystego białego C62 i zblendowany ponownie MRP

 

Mi się podoba....

[smialus]

Gitara