zaruk Napisano 5 Grudnia Autor Share Napisano 5 Grudnia Myślę, że nie ma potrzeby się unosić. Ten beton to zupełnie niepotrzebne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek K Napisano 6 Grudnia Share Napisano 6 Grudnia To nie są moje teorie na temat tego malowania. Było sporo dyskusji na j.forum , sugerowane były nawet plamki w kolorze brązu. Chciałem się tylko podzielić informacjami ,bo model jest fajny i jak pisałem jak jestes zadowolony to mi nic do tego. Powtórzę za moim guru Napisałeś: „Jako modelarz 'lubię' teorię brązowych plamek, ponieważ dodaje ona artystycznego uroku. ... ponieważ nikt nie zginął tamtego dnia i nie ma żadnych reliktów, nie da się tego udowodnić w żaden sposób — prawdopodobnie pomaluję swoje w brązowe plamki”. Znam znajomego, który również słyszał o dwóch „różowych” Kate. Ale ponieważ żadna z nich nie została zestrzelona, ich istnienie „nie może być udowodnione w żaden sposób” i wybiera „Sakura Pink” FS-11630 jako swoją wersję [BII-307] z cętkami Rufe-purpur! Proszę przyjąć moje przeprosiny! Po prostu trochę się tu bawię, choć na twój koszt! (;>) Serdecznie pozdrawiam Jima Lansdale’a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 6 Grudnia Share Napisano 6 Grudnia (edytowane) Pan @zarukdół skrzydeł pokazał w warsztacie, można było dyskutować ale nie pan Marek tradycyjnie w galerii i jak zawsze robi za nieomylnego. 2 godziny temu, Marek K napisał: Powtórzę za moim guru Napisałeś: „Jako modelarz 'lubię' teorię brązowych plamek, ponieważ dodaje ona artystycznego uroku. ... ponieważ nikt nie zginął tamtego dnia i nie ma żadnych reliktów, nie da się tego udowodnić w żaden sposób — prawdopodobnie pomaluję swoje w brązowe plamki”. Znam znajomego, który również słyszał o dwóch „różowych” Kate. Ale ponieważ żadna z nich nie została zestrzelona, ich istnienie „nie może być udowodnione w żaden sposób” i wybiera „Sakura Pink” FS-11630 jako swoją wersję [BII-307] z cętkami Rufe-purpur! Proszę przyjąć moje przeprosiny! Po prostu trochę się tu bawię, choć na twój koszt! (;>) Serdecznie pozdrawiam Jima Lansdale’a Niby co ma dowodzić ten tekst? Ani słowa cyfrach na skrzydle. Jak by co my też tu się bawimy. Ja już nie śmiecę panu @zaruk w galeri Fajnego modelu. Pozdrawiam betonowo, miłego dnia. Edytowane 6 Grudnia przez marek d Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 6 Grudnia Autor Share Napisano 6 Grudnia 3 godziny temu, Marek K napisał: To nie są moje teorie na temat tego malowania. Było sporo dyskusji na j.forum , sugerowane były nawet plamki w kolorze brązu. Chciałem się tylko podzielić informacjami ,bo model jest fajny i jak pisałem jak jestes zadowolony to mi nic do tego. Powtórzę za moim guru Napisałeś: „Jako modelarz 'lubię' teorię brązowych plamek, ponieważ dodaje ona artystycznego uroku. ... ponieważ nikt nie zginął tamtego dnia i nie ma żadnych reliktów, nie da się tego udowodnić w żaden sposób — prawdopodobnie pomaluję swoje w brązowe plamki”. Znam znajomego, który również słyszał o dwóch „różowych” Kate. Ale ponieważ żadna z nich nie została zestrzelona, ich istnienie „nie może być udowodnione w żaden sposób” i wybiera „Sakura Pink” FS-11630 jako swoją wersję [BII-307] z cętkami Rufe-purpur! Proszę przyjąć moje przeprosiny! Po prostu trochę się tu bawię, choć na twój koszt! (;>) Serdecznie pozdrawiam Jima Lansdale’a Nie upieram się, że model odzwierciedla dokładnie pierwowzór. W warsztacie wskazałem, które elementy mogą odbiegać od rzeczywistego wyglądu. Akurat wydaje mi się, że brak numerów (zamierzony) nie jest możliwą do udowodnienia nieprawidłowością. Istotne według mnie jest to, że Jim Lansdale potrafił swoje stanowisko przedstawić w miły i nie urażający nikogo sposób. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 6 Grudnia Share Napisano 6 Grudnia W takich rozmowach pytanie o źródła jest zupełnie oczywistą rzeczą. I ludzie oceniają je tak jak je widzą, Nie jest ich winą, gdy autorowi tezy nie chce się uzasadnić swoje twierdzenie w przekonujący sposób. Warto też pamiętać, że o wiarygodności uzasadnienia decyduje adwersarz. Tautologia taka. Sam model zarukowy się mi podoba, I podejście do budowy, i sposób prowadzenia warsztatu, i uwzględnianie towarzyszącej samolotowi historii, i otwartość na dyskusję o jego, Zaruka, interpretacji. Duża przyjemność od pierwszego postu warsztatu po galerię. 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek K Napisano 6 Grudnia Share Napisano 6 Grudnia 2 godziny temu, greatgonzo napisał: W takich rozmowach pytanie o źródła jest zupełnie oczywistą rzeczą. I ludzie oceniają je tak jak je widzą, Nie jest ich winą, gdy autorowi tezy nie chce się uzasadnić swoje twierdzenie w przekonujący sposób. Warto też pamiętać, że o wiarygodności uzasadnienia decyduje adwersarz. Tautologia taka. Sam model zarukowy się mi podoba, I podejście do budowy, i sposób prowadzenia warsztatu, i uwzględnianie towarzyszącej samolotowi historii, i otwartość na dyskusję o jego, Zaruka, interpretacji. Duża przyjemność od pierwszego postu warsztatu po galerię. Przecież pisałem że z j.forum . W grę wchodzi też korespondencja z JIMEM . L oraz parę książek o barwie i oznaczeniu lotnictwa japońskiego. Jak ktoś liczył że pokażę wydobyty wrak z 1942r. to był w błędzie . Ciekawostką jest to że interpretacji tego modelu było tyle że wcześniej wspomniany fragment odpowiedzi Jima pasuje do tego jak ulał. https://archiwum.allegro.pl/oferta/barwa-i-oznaczenia-japonskiego-lotnictwa-morskiego-i12153922478.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.