zaruk Napisano 1 Stycznia Share Napisano 1 Stycznia (edytowane) Pierwszy stycznia wydał mi się dobrym momentem na rozpoczęcie nowej relacji. Miał być Pfalz D.IIIa lecz jakoś mi się nie kleił. Sięgnąłem zatem po japończyka, kupionego jakiś czas temu na forumowej giełdzie. Dość stary model Hasegawy (na pudełku widnieje data 1999) ale zupełnie nieźle wykonany. Wnętrze kokpitu zupełnie dobrze odwzorowane. Oczywiście mogą razić dźwignie lub pokrętła zlewające się z burtami ale patrząc od góry nie jest to wcale bardzo widoczne. Nie widziałem konieczności kupowania żywicznego odlewu produkcji SBS. Jest to jednak obszar, w który zamierzam ingerować. Silnik nie będzie zbyt widoczny i chyba pozostanę przy atrapie dostarczonej w pudełku. Jeśli to będzie konieczne, wzbogacę go potrzebnymi przewodami. Wnęka: Mam sporo literatury (Model Art, Bunrin-do, Aero Detail), co skłania do waloryzacji i na pewno w tym rejonie też podziałam. Dolne powierzchnie w miejscu klap: Niczego nie urywa, ale klapy będą w pozycji zamkniętej i nie będzie problemu. Tablica: Dokupiona Yahu. Fotel jest nieco dyskusyjny: Zostanie zastąpiony żywicą SBS. Dodatkowo konieczne będą głębsze wykopki w obszarze poniżej fotela. Producent przewidział tam obecność masywnego klocka, na którym osadza się siedzisko. W rzeczywistości układ był zupełnie inny: I taki spróbuję odtworzyć. Pasy trawione, dostarczone razem z fotelem, jeszcze nie oglądałem z bliska. W ostateczności zrobię swoje. Pedały wymagały lekkiej kuracji bariatrycznej. Zacząłem też powoli nitowanie. Mam nadzieję, że tylko nieznacznie przekroczę ikoniczną liczbę trzech wieczorów... Skusiłem się na te nity, gdyż najpewniej będę robił egzemplarz ówczesnej Obrony Terytorialnej. Wokół pulpetów będzie więc trzeba wymalować białe bandaże, na których nitowanie powinno ładnie zagrać. Taki oto na razie ma być: Zachęcam do zaglądania, tempo będzie nieśpieszne więc publika się raczej nie znudzi, może uda się jakoś razem dotrzeć do końca. Pozdrawiam. Edytowane 1 Stycznia przez zaruk 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Albatros Napisano 1 Stycznia Share Napisano 1 Stycznia Będę oglądał, nie mój temat, ale warsztat i waloryzacje na pewno będą ciekawe 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 2 Stycznia Share Napisano 2 Stycznia Znowu pulpety, kolega widzę z zamiłowaniem do mielonki będę podglądać, placki na białym tle wyglądają chyba najciekawiej ze wszystkich cesarskich oznaczeń. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 2 Stycznia Share Napisano 2 Stycznia Zasiadam, dobry warsztat się szykuje . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TAW Napisano 2 Stycznia Share Napisano 2 Stycznia Sądząc po ilości materiałów, które mi wysłałeś do Zero to spodziewałem się Japończyka. Nie trafiłem tylko z modelem Dobry warsztat będzie jak zwykle to trzeba śledzić. Powodzenia! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
talex0 Napisano 2 Stycznia Share Napisano 2 Stycznia Też się przysiadam. Skala nie ta, ale obszar zainteresowań jak najbardziej. Powodzenia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RogerM Napisano 2 Stycznia Share Napisano 2 Stycznia Ciekawy i treściwy warsztat się szykuje... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 3 Stycznia Share Napisano 3 Stycznia W ciemnym kąciku skromnie usiądę i popatrzę sobie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 3 Stycznia Autor Share Napisano 3 Stycznia 29 minut temu, marek d napisał: W ciemnym kąciku skromnie usiądę i popatrzę sobie. Kolega by lepiej podrzucił link do warsztatu swojego Franka, zamiast sobie cichutko siedzieć i patrzeć. Poprzeczka została tam ustawiona na takim poziomie, że może chociaż otrę się czupryną... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 4 Stycznia Share Napisano 4 Stycznia (edytowane) 13 godzin temu, zaruk napisał: Kolega by lepiej podrzucił link do warsztatu swojego Franka, zamiast sobie cichutko siedzieć i patrzeć. Poprzeczka została tam ustawiona na takim poziomie, że może chociaż otrę się czupryną... Widzę że z nowym rokiem jeszcze bardziej się dowcip zaostrzył, czyżby metodą pana Zagłoby? Warsztat nie był jakąś rewelacją / jak zawsze prosto z pudła/ niestety zaginął wraz ze starym forum. Jest jeszcze u brytoli, ale fotki zjadł photobucket. Galerię można znaleźć na forum. Jak to się mówi: dziś zrobił bym inaczej. Jak by co, mogę na bieżąco coś opowiedzieć. Edytowane 4 Stycznia przez marek d Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polosss Napisano 5 Stycznia Share Napisano 5 Stycznia Ja też zasiadam z ciekawością. Szykuje się świetna praca, jak zawsze 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tenzan Napisano 7 Stycznia Share Napisano 7 Stycznia Zapowiada się ciekawie - już zasiadam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 8 Stycznia Share Napisano 8 Stycznia Spojrzałem w komputera ekran a tam się działo tysiące kibiców na Hayate czekało 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 8 Stycznia Autor Share Napisano 8 Stycznia 45 minut temu, marek d napisał: Spojrzałem w komputera ekran a tam się działo tysiące kibiców na Hayate czekało Adam byłby dumny Może ktoś wie coś więcej o kolorze fotela? Dotychczas wydawało mi się, że będzie to kolor wnętrza kokpitu. Tymczasem Robert Mikesh, zajmujący się tematyką japońską, w swojej książce "Japanese Aircraft Interiors 1940-1945" wrzuca takie zdjęcie z opisem: Pisze, że czerwony podkład stanowił wykończenie siedziska. W zasadzie do porównania służyć może tylko jeden egzemplarz Franka, przewieziony po wojnie do USA i oznaczony symbolem S17. W późniejszym okresie jego losy były zawiłe, zmieniał właścicieli i, prawdopodobnie, zmianie ulegało także jego wnętrze. Jednak na zdjęciach fotela z tego egzemplarza, mimo licznych odrapań, nie można dostrzec ani śladu czerwonej farby. Nie wszystkie fotele były więc tak malowane. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie coś na ten temat - będę wdzięczny za podzielnie się informacjami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LuisNazarioDeLama Napisano 8 Stycznia Share Napisano 8 Stycznia W dniu 1.01.2025 o 22:56, zaruk napisał: Zostanie zastąpiony żywicą SBS. Dodatkowo konieczne będą głębsze wykopki w obszarze poniżej fotela. Producent przewidział tam obecność masywnego klocka, na którym osadza się siedzisko. W rzeczywistości układ był zupełnie inny: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 8 Stycznia Autor Share Napisano 8 Stycznia (edytowane) 2 godziny temu, LuisNazarioDeLama napisał: Dziękuję za próbę pomocy. Czy możesz napisać jakie to wydawnictwo i ew. nadesłać zdjęcia opisu tego egzemplarza (nie ma zbyt wielu Hayate na świecie, może to być samolot, którego fotki mam w swoich książkach)? Edytowane 8 Stycznia przez zaruk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LuisNazarioDeLama Napisano 8 Stycznia Share Napisano 8 Stycznia (edytowane) Jakiś czas temu wspominałem o pewnej osobie z Japonii, która specjalizuje się w renowacji eksponatów muzealnych. Dla niektórych zamkniętych głów temat ten mógł wydawać się jedynie powodem do śmiechu. Tymczasem po publikacji na temat kolorystyki A6M, Taizo (bo o nim mowa) wydał skrócony opis renowacji myśliwca Nakajima Ki-84. To cały czas ten sam egzemplarz z Chiran Peace Museum. Pracę Taizo można obserwować na jego mediach społecznościowych oraz w specjalnej grupie na Facebooku. Ostatnio zajmują się między innymi badaniami nad kołami japońskich samolotów oraz analizą lakieru stosowanego na Ki-84. https://x.com/A6M232 https://m.youtube.com/@a6m232 Edytowane 8 Stycznia przez LuisNazarioDeLama 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 8 Stycznia Share Napisano 8 Stycznia 9 godzin temu, zaruk napisał: ktoś wie coś więcej o kolorze fotela? Ja nie wiem, ale jak byś nie zrobił to w galerii się dowiesz że wszystko źle / łącznie z fotelem/ i trzeba przemalować. 7 minut temu, LuisNazarioDeLama napisał: Dla niektórych zamkniętych głów proponuję wyrażać się inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 8 Stycznia Autor Share Napisano 8 Stycznia Dziękuję za linki, filmy z prac renowacyjnych są ciekawe zwłaszcza, że pozwalają lepiej wyobrazić sobie układ urządzeń w kokpicie. Jeśli jednak chodzi o kolorystykę fotela, to niestety problem pozostał bo jest to ten sam (prawdopodobnie jedyny istniejący) egzemplarz samolotu, co na zdjęciach z posiadanych przeze mnie książek. 50 minut temu, marek d napisał: Ja nie wiem, ale jak byś nie zrobił to w galerii się dowiesz że wszystko źle / łącznie z fotelem/ i trzeba przemalować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 17 Stycznia Share Napisano 17 Stycznia Dla podtrzymania zapału dla pana @zaruktaka nic nie wnosząca grafika znaleziona w sieci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek K Napisano 17 Stycznia Share Napisano 17 Stycznia Marku to grafika to jest coś pięknego, fotel w kolorze kokpitu. -) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Albatros Napisano 17 Stycznia Share Napisano 17 Stycznia @LuisNazarioDeLamamyślę, że to kwestia sposobu pewnych informacji. Jeżeli wspominasz, że jakiś Japończyk pisał gdzieś o czymś na jakimś japońskim forum, to nawet jeżeli faktycznie są to wartościowe informacje, to bez podania konkretnego źródła trudno się dziwić że ludzie nie traktują tego poważnie. Informacja że jakiś przezajebisty Japończyk napisał coś na jakimś japońskim forum nie jest żadnym źródłem. Ta informacja podana w takiej formie jak teraz - nazwisko, linki do publikacji, stron czy wydawnictwa od razu zmienia odbiór. Widać że masz ogromną wiedzę w dziedzinie lotnictwa japońskiego i Twoje informacje są bardzo wartościowe i mogą pomóc wielu modelarzom, ale warto przy nich po prostu podawać źródła, bo od razu wtedy nabierają innej wagi, niż stwierdzenie „przeczytałem gdzieś w internecie”. @zaruk nie wiem jak podejdziesz ostatecznie do sprawy fotela (w sumie masz konkretny kwit na taki kolor), ale z „artystycznego” punktu widzenia to ten czerwony fotel w kokpicie będzie wyglądał super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 18 Stycznia Autor Share Napisano 18 Stycznia 11 godzin temu, marek d napisał: Dla podtrzymania zapału dla pana @zaruktaka nic nie wnosząca grafika znaleziona w sieci. Piękna, bardzo dziękuję. Głównie to czasu brakuje, choć niekiedy - po wypełnionym dniu - zapału też. Ale coś tam dłubię... 9 godzin temu, Albatros napisał: nie wiem jak podejdziesz ostatecznie do sprawy fotela (w sumie masz konkretny kwit na taki kolor), ale z „artystycznego” punktu widzenia to ten czerwony fotel w kokpicie będzie wyglądał super Tak, też miałem ochotę na taki estetyczny kontrapunkt kolorystyczny. Problem w tym, że jak dotąd nigdy z takim kolorem fotela się nie spotkałem, ani o takim nie czytałem. Zatem może to jakiś pojedynczy przypadek, urastający - z braku materiału porównawczego - do rangi reguły. W jedynym relikcie, o którym pisałem (S17) fotel pomalowany jest tak, jak pokazał kolega Luis. Mimo odrapań do gołej blachy, próżno szukać tam śladów czerwieni. Z drugiej strony, malowanie w kolorze kokpitu - choć niewykluczone - też nie ma potwierdzenia bo jedyny (obok czerwonego) zachowany fotel to właśnie wspomniany z S17. Tak się złożyło, że krótko przed Waszymi postami pomalowałem fotel uznając, że będzie to kolor z tego egzemplarza. Wydaje mi się najpewniejszy (bo jest). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 18 Stycznia Share Napisano 18 Stycznia 11 godzin temu, Marek K napisał: Marku to grafika to jest coś pięknego, fotel w kolorze kokpitu. -) Tak bywa jak tylko oglądamy obrazki. 13 godzin temu, marek d napisał: taka nic nie wnosząca grafika znaleziona w sieci. .... gdzie tu o fotelu. .. zresztą gdzie go tam widać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 24 Stycznia Autor Share Napisano 24 Stycznia (edytowane) Mała aktualizacja na dowód, że - choć powoli - to coś tam robię. A dokładnie to dłubię przy kokpicie, niespecjalnie mi to idzie, zdjęcia z jednego egzemplarza, rysunki (Maru) z innego, trudno to wszystko pożenić. Trochę przy jakiś przekładniach podziałałem Z pedałów zrobiłem sandały Trochę pobawiłem się drążkiem (jakby to nie brzmiało), ale zdjęcia pokazują niedoróbki - może będę poprawiał, choć to już na granicy moich możliwości... Wyrzeźbiłem rolki na linki steru kierunku. Użyłem rozwałkowany drut ołowiany, ostatnio mój ulubiony materiał. Dobrze się kształtuje, można go przycinać i ma naturalny, metaliczny wygląd. Poniżej rolki osadzone w podłodze. Obok jakieś wajchy i wskaźnik zegaropodobny. Spod fotela usunąłem dremelem klocek Żywiczny fotel pomalowałem i dodałem pasy. Brakuje jeszcze ręcznego hamulca po lewej: Ale już jest, tylko czeka na koniec robót, żeby się nie odłamać. Przyklejone na ślinę: Boki fotela psiknę jeszcze lakierem, nie będzie widać resztek kleju... Burty w trakcie opracowania, gdzieniegdzie poprawię malowanie, jakieś przewody dołożę. Tablica przygotowana do wklejenia. I to na razie tyle. Idą ferie więc będzie mała przerwa, ale po niej znów wrzucę nową relację. Edytowane 24 Stycznia przez zaruk 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.