Artek82 Napisano Czwartek o 07:57 Share Napisano Czwartek o 07:57 Kilka słów o samolocie Jakowlew Jak-23 to lekki, odrzutowy samolot myśliwski skonstruowany w ZSRR w układzie średniopłata o konstrukcji całkowicie metalowej. Oblot prototypu miał miejsce w 1947 roku, a produkcja seryjna trwała w latach 1949-1950. Jednostkę napędową stanowił jeden silnik turboodrzutowy Klimow RD-500, będący wierną kopią brytyjskiego Rolls-Royce Derwent V. Chociaż zewnętrznie podobny do Jaka-15 i 17, Jak-23 był nową konstrukcją, z nowym silnikiem, skrzydłami i tylną częścią kadłuba. Samolot służył w lotnictwie ZSRR stosunkowo krótko, bazując w drugorzędnych jednostkach operacyjnych. Od 1951 r. był szybko zastępowany przez nowocześniejszego MiGa-15. Szybko trafił na eksport min. do Bułgarii, Rumunii, Węgier, Czechosłowacji, a przede wszystkim Polski. W 1950 r. podjęto w Polsce decyzję o uruchomieniu przez Zjednoczenie Przemysłu Lotniczego produkcji seryjnej samolotu Jak-23. W 1951 r. rozpoczęto w WSK Mielec oraz w WSK Świdnik przygotowania do produkcji licencyjnej, a samolot miał otrzymać nazwę licencyjną "G-3". Ostatecznie w maju 1951 r. z jej uruchomienia zrezygnowano na korzyść nowocześniejszego samolotu MiG-15. Począwszy od 1951 r. samoloty Jak-23 wprowadzone zostały na wyposażenie polskiego lotnictwa wojskowego. W styczniu 1951 r. na warszawskie lotnisko Bemowo zaczęły przybywać pierwsze transporty z samolotami Jak-23. W lutym 1951 r. skierowano do radzieckiej jednostki na przeszkolenie grupę 12 pilotów z l PLM ”Warszawa”. Po przejściu kursu na samolocie szkolnym Jak-17W, w marcu rozpoczęto loty na Jak-23. Po dwóch miesiącach szkolenia piloci powrócili do jednostek macierzystych. Jako pierwszy nowe samoloty otrzymał 1 PLM ”Warszawa”, w kwietniu 1951 r. na stanie posiadał 30 samolotów odrzutowych Jak-23, oraz 3 sztuki Jak-17W. Następnie samoloty otrzymał 2 PLM z Krakowa. Łącznie zakupiono 100 egz. samolotów myśliwskich Jak-23, z czego 90 egz. w ZSRR w 1950 r. oraz 10 egz. w 1953 r. w ramach wymiany towarowej z ówczesnej Czechosłowacji, a wszystkie Jaki-23 używane były przez jedenaście pułków lotniczych. Według planów w Jaki-23 miała być wyposażona tylko jedna krakowska trzypułkowa 7. DLM. Jednak z powodu oczekiwania na kolejne dostawy nowszych MiGów-15, a także uruchomienia ich licencyjnej produkcji należało szkolić personel latający nowo formowanych pułków i dywizji. W tej sytuacji nie pozostawało nic innego jak rozdzielać Jaki-23 do nowo tworzonych jednostek lotniczych. Stąd samoloty te odegrały w tym okresie niezwykle ważną role, gdyż stanowiły dla większości pilotów pierwszy samolot odrzutowy na którym uczyli się latać. Samoloty Jak-23 były w okresie 1958-1964 często eksponowane na wystawach lotniczych w Warszawie, Wrocławiu, Łodzi i Krakowie. W 1958 r. jeden samolot Jak-23 został przekazany do zbiorów Muzeum Lotnictwa i Astronautyki w Krakowie. Samolot Jak-23 był pierwszym odrzutowym samolotem myśliwskim eksploatowanym w polskim lotnictwie w większej liczbie. Zastąpił w jednostkach ostatnie bojowe samoloty myśliwskie z napędem tłokowym Jak-9P. Na początku lat 1950-tych stał się symbolem nowoczesności, oraz był samolotem bardzo zwrotnym i łatwym w pilotażu, zyskując bardzo szybko przychylną opinię pilotów. Kilka słów o modelu Model w skali 1/72 wydany na początku lat 80-tych przez spółdzielnię Kovozavody Prostejov z ówczesnej Czechosłowacji o nr kat. 18. Zapakowany w mikro pudełko dopasowane do ramek z częściami i reszty zawartości (co mi się zawsze podobało) opatrzone pięknym artboxem J. Velca. Jak na lata kiedy został opracowany to wydaje się że nadal potrafi się obronić i przy niewielkim nakładzie prezentuje się jako fajna miniatura. W czasach średnio podstawówkowych pamiętam że bardzo mi się ten samolot podobał i gdy widywałem jego model na wystawie osiedlowego sklepiku wielobranżowego to postanowiłem że albo uzbieram na niego kieszonkowe, albo kogoś z domowników na niego naciągnę Z namiętnością oglądałem to mikro pudełeczko i jeszcze w bonusie były dwa polskie malowania to już był szał do potęgi. Uzbierałem wreszcie całe 28000zł czyli dzisiejsze 2,80 PLN i stałem się jego szczęśliwym posiadaczem. Ulepiłem go na srebrno w szachownice z żółtą 16 i oczywiście że nie przetrwał do dziś przepadłszy gdzieś w czasoprzestrzeni dorastania i przeprowadzek. W latach przełomu milenijnego pojawiły się Mastercrafty w kooperacji z KoPro i modele zaczęły wracać na sklepowe półki. Oczywiście uzupełniłem brakującego Jaczka, ale w zestawie były tylko czeskie kalkomanie zresztą wątpliwej jakości, więc jeszcze się wstrzymałem aż do ery Allezakupów kilka lat później. Mam ich obecnie kilka plus współczesny już Special Hobby bo planuję kilka malowań w tym SP-GLK, 10 Hermaszewskiego, Tulipana i pudełkową żółtą 16 starej edycji. Model wykonałem jako PZPR-owy czyli Prosto Z Pudła Robiony w barwach LWP lub jak kto woli WL PRL. Malowanie żółta 12 z zestawu KoPro plus kilka napisów z odzysku. Zapraszam do zdjęć Dziękuję za uwagę Wykorzystano materiały z: samolotypolskie.pl oraz Mojehobby.pl 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzes Napisano Czwartek o 08:00 Share Napisano Czwartek o 08:00 Niezły wyszedł Taki surowy i toporny, oddający realia epoki. Ja swojego malowałem srebrzanką do grzejników, której nigdy nie udało się wyschnąć do końca... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano Czwartek o 09:04 Share Napisano Czwartek o 09:04 Bardzo fajny Jaczek, kawał historii... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano Czwartek o 09:05 Share Napisano Czwartek o 09:05 Podoba się, i to bardzo. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano Czwartek o 14:51 Share Napisano Czwartek o 14:51 Całkiem fajnie wyszedł. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olo2000 Napisano Sobota o 08:16 Share Napisano Sobota o 08:16 Ładny modelik. Mój jest w skali 1/32 bo składam kolekcję polskich samolotów myśliwskich w tej skali. Tego modelu, w tej skali nie polecam nikomu zwłasza początkującym, niestety jest tylko jeden żywiczny od pepiczków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abtb Napisano Sobota o 20:50 Share Napisano Sobota o 20:50 Osz ty w dzioba - ostro pojechałeś z tematem Ileż się ja tych Jak-ów nalepiłem . Wyszedł całkiem spoko, Może i ja w końcu swojego skończę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Endrju Napisano Niedziela o 05:58 Share Napisano Niedziela o 05:58 Świetny. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.