Skocz do zawartości

7TP "Na manewrach" - 1938`- Mirage - 1:35


Gościu

Rekomendowane odpowiedzi

A ja sobie skrytykuję w końcu po to forum jest.

Wykonanie bomba itd, podoba mi się jednakże jak dla mnie wielkość pojazdu w odniesieniu do powierzchni podstawki czyni z modelu postać drugoplanową, dołożenie piechoty niedużo pomoże.

Jeżeli planowałeś pokazać pole z drogą jak najbardziej Ci się udało, natomiast modele plastikowe stały się tłem całej scenki. Aczkolwiek wybrnąłeś z wielu problemów przednio.

Ale i tak jest super Nie obrażać się tylko - okopałem się i czekam na atak obrońców Rafała

 

Całkiem na poważnie w zasadzie wszysko oprócz wielkości całej scenki mi się podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 290
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Roślinki jak wspominałem trawa to chyba polak, nie mam oryginalnych opakowań

krzaczkopodobne to też dla kolejkowców - firmy także "nie mam" - bo luzem lata w pudełku.

 

Komentarze jak w galerii

Miszczem polskiej pancerki nie jestem( niemieckiej i inszej także, są rzesze lepszych ode mnie, o czym doskonale wiem ! )

To jest mój 1 czołg WP, wiem ile ma niedociągnięć i błędów - z relacji warsztatowych kolegów zajmujących się tą dziedziną "na stałe".

Tak, czy inaczej podziękować za pochlebne opinie - tym bardziej, że przecieram sobie tą oto pracą szlaki w kwestii dioramek

 

O scence.

Tytułem jest wpisane " na manewrach" co oznacza iż ...no tłumaczyć nie muszę, co to oznacza ;)

Jednak w samym nim kryje się pewien myk, mianowicie przedstawiać ma właśnie teren, na którym sie to odbywało.

Nie interesowało mnie wpadanie figur na czołg - choć i tak będą dość blisko - minimalizacja mnie akurat nie podchodzi.

Wszystko ma "miejsce" czołg, droga, kapliczka i przyszłe figurki(choć pole manewru dla nich się mocno zawęziło)

Postawienie 7TP na środku także nie wchodziło w rachubę, moim zamysłem było aby manewry subtelnie schodziły się w całość.

Celowo także wyniosłem kapliczkę na piedestał - jest najwyższym punktem na dioramce - tu celu chyba także nie musze tłumaczyć,a zaznaczyć pewną kwestię musiałem.

Podczas budowy i ustawiania nikt nie zwrócił mi uwagi, co jest źle ustawione, co można poprawić - czemu, nie wiem, nie wnikam .

Dla mnie, jeśli chodzi o moje umiejętności jest dobrze - świat nie oklaszcze, niemniej zrobili to moi bliscy a to najważniejsze

 

Jacku, a co tam obrazić - wypada raczej podziękować..chociaż przeczysz własnym wypowiedziom.

 

fajny pomysł i kompozycja

 

Wykonanie bomba itd, podoba mi się jednakże jak dla mnie wielkość pojazdu w odniesieniu do powierzchni podstawki czyni z modelu postać drugoplanową, dołożenie piechoty niedużo pomoże.

Jeżeli planowałeś pokazać pole z drogą jak najbardziej Ci się udało, natomiast modele plastikowe stały się tłem całej scenki.

 

 

Jeszcze raz dzięki za zainteresowanie, podpowiedzi i oceny.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm wiedziałem że zostanę opacznie zrozumiany. Żeby było wszystko jasne - pomysł jest dobry, może zdjęcia przekłamują perspektywę.

Wykonania nie komentuję - sam nie umiałbym choć trochę tak dobrze.

Gdzieś jak się przyglądam droga wydaje mi się pusta i duża i za nic nie mogę wymyślić co by na niej być mogło, tym bardziej że "natarcie" przez nią przebiega. I to mnie nurtuje że nic do pustej mojej makówki nie wpada. A teren rewelka.

 

W każdym razie masz racje chyba wystrzeliłem za wcześnie (może jeszcze ze ślepaka). Jak dasz figurki i zedrzesz tą taśmę maskującą to pewnie oczy mu wypadną temu misiu. A może wkurza mnie to, że sam tak nie umię. W każdym razie ty to masz przed oczami i najwyraźniej widać że wiesz co czynisz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednym sie podoba, innym mniej a są pewnie i tacy którym wcale

Dajmy już temu spokój.

Trudno, żeby na jarmarku wykupiono wszystkie bibeloty....wtedy sprzedający z walizki, byliby potentatami.

Zdziwiła mnie po prostu sprzeczność wypowiedzi - ot co.

 

 

Paweł, chyba kupię jednak pomysł na te kokoszki

Zielony staff już zamówiony, muszę jeszcze pogadać z Tamiyą ;)

 

Pomęczę zaraz kogoś z 4um - co w relacjach tej zielonej mazi używał - po fotkach, coby się wyprzeć nie mogli

 

Bo..chciałbym im skrzydła podnieść - mam nadzieje, ze to marzenie się spełni, a głowa dalej będzie kark zdobić

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomęczę zaraz kogoś z 4um - co w relacjach tej zielonej mazi używał - po fotkach, coby się wyprzeć nie mogli

 

Zapewne to do mnie było

 

spróbuje tak po krotce przybliżyć ci lepienie w GS

 

1- narzędzia - wątpię abyś od razu kupował specjalistyczne narzędzia do lepienia ale można się posiłkować rożnymi zamiennikami

a) wykorzystać do tego celu to co ma się w domu czyli - skalpel lub drobny srubokrecik , rożnej wielkości igły lub szpilki , jakiś kawałek miękkiego drutu w celu wykonania szkieletu figurki.

b) można tez wykonać z ramek kilka narzędzi - ścinając ramkę skalpelem aby uzyskać kształt klina, opalić ramkę aby powstała na końcu kulka - najlepiej wykonać w kilku rozmiarach w zależności od potrzeby.

 

profesjonalne narzędzia

 

e98a9b9d.jpg

 

i ich zamienniki (na fotce jest także specjalne dłuto do GS którego ja używam)

 

51d5d97d.jpg

 

2- dokumentacja - tablice anatomiczne i fotki docelowego modelu aby nasza praca miała prawidłowe proporcje

 

3- technika rzeźbienia w GS

a) figurkę wykonujemy warstwami i odczekujemy aż każda z warstw wyschnie - ułatwia to prace bo nie zniszczymy przypadkiem gotowego elementu podczas pracy nad kolejnym

 

pod tym linkiem pokazane są figurki w trakcie lepienia (szczególnie model smoka i geparda i ich etapy wykonywania)

 

http://www.hasslefreeminiatures.co.uk/wip.php

 

a tu poradnik jak robić skrzydła i pióra

 

http://www.bolterandchainsword.com/index.php?autocom=ineo&showarticle=49

 

b) green stuff jest bardzo lepki co ma swoje plusy i minusy

plusy to ze kolejna warstwa ładnie przylepi się do wyschniętej już warstwy a minusy to ze tak samo ładnie się lepi do narzędzi. Mozna temu zaradzić maczając w wodzie co jakiś czas narzędzia tak aby cały czas były wilgotne podczas pracy

c)większe powierzchnie można tez porostu ukształtować palcami (tez muszą być wilgotne) a na końcu wypolerować (często pozostają odciski palców) szybkim i delikatnym potarciem palca (tu już musi być mocno mokry aby nie pozostawić odcisków)

 

mam nadzieje ze w jakiś sposób pomogłem ale postaraj się poszukać jeszcze jakiś tutoriali w sieci (sporo tego jest)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nnnnnooooo niekoniecznie akurat do Ciebie

Ale skoro się wyrwałeś

 

Super !

Powiem Ci, że na miejscu Moderatorów poprosiłbym Cie o skopiowanie całego tekstu i wklejenie w odpowiednim dziale - zawsze jest to jakiś początek, czyli dajemy wędkę a rybki łówcie sobie sami ;)

 

Całej kokoszki na pewno nie wymodzę, chciałbym jej skrzydła dorobić - podniesione, a narzędzie się na pewno znajdą - widzę nawet kilka w tej chwili, bo "warsztat" rozgrzebany - dość podobnych.

 

TREEVILL - piękne dzięki za wytłumaczenie i poświęcony na to ,cenny, czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" co kraj, to obyczaj"

widd, pewnie i ze zwykłej dałoby coś wymodelować, ale firmom tez trzeba dać zarobić...skoro marketing im wyszedł....

Kilka razy mi się ta masa przewinęła przed oczyma, to i może mnie wyjdzie.

Miałem/mam/ białą Tamiya - ale to raczej za klejące i ciężko uzyskać cienką warstwę - przynajmniej mnie.

Pierwsza myśl jaka mi podeszła to powycinać pióra z folii al. i tym obkleić kształt skrzydeł..ale jak przypomniałem sobie różyczki..to szukałem śniegu..coby sobie nim krzywdę zrobić

 

 

p.s.

zeszłorocznego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm... jakos rzuca mi sie na oczy zbyt duza ilosc tych galezi ale to widocznie tylko moje odczucie.co do wywodu na temat kompzycji calosci-merritum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaziu, napiszmy że "po prostu" chociaz i teraz palec niepenwym krokiem w myszke trafia:D(zato mam czerwone kreseczki), które dzis mnie takze nie interere :p

O!

 

p.s. w ogóle mnie nic nie intererem, a musze jeszcze isc do kina(dobrze z e ma BAR)...i w ogółe beeeeeeeeeeeeeeee

zes sie uczepil i zaczynam cie nielibiec,bos sie uczepił i takie tam beeeeeeeee,acha i mie głowa boli:]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ogolnie za duzo tych patykow,jak by miala sie tam osiedlic rodzina boborow.

chodzilo mi o trafnosc wypowiedzi na temat kompzycji

piles-nie pisz na forum,nie piles-to sie napij

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał, wczoraj grzebiąc uporczywie w poszukiwaniu ISów znalazłem cuś takiego na Lifie - może się przyda, choć pewnie powszechnie znane. Z góry przepraszam za ewentualne zaśmiecanie tematu.

7tp.jpg

7tpdw.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ogolnie za duzo tych patykow

więc ja pytam, w porównaniu do czego?

Że wygląda, no wygląda, u mnie za chałupą leży tego więcej - sukcesywnie wykorzystywane do ognisk itp.

Badyli, zostanie tyli..ili jest i kropka:D

 

Avi, zdjęcia(fajne) to super pomysł na kolejne projekty !

 

A Rafcio chyba kaca leczy.

Ciężko,oj ciężko było...

 

Nad drzewkiem nie ma co myśleć, nie ma na nie miejsca:(

 

Boli mnie ta droga, po hapim niu jerze dotarło do mnie że tam pusto...

W każdym bądź razie wpierw "zatapiam" wojaków, czyli znów zorałem to co sobie wymodelowałem i będę układał listek..po listku,kamień po kamyczku na nowo :

ResizeofDSCF1900.jpg

Czeka ich "zaziemienie & kurzenie"

A i doszły do mnie kokoszki i zielony stuff:

DSCF1907.jpg

 

Panowie, dajcie na razie sprawom nieistotnym - jak skierowanie luf - spokój.

Ja, Wam mogę napisać że nie są wycelowane w kapliczkę, a obok.

 

Zatem zszedłszy się z sobą(bo dwóch nas było - Ja & Ja -...i ten tupot białych mew..) mogę powoli wkręcać się na obroty modelowania.

Dziś studiowałem pół dnia sieć,i wszystkie kurki są z ojchlapłymi skrzydełkami - a te co mam w sklepie już bez piór są

Jesli może ktoś ma jakieś fotki czmychającej , w sobie znanym kierunku i skrzydłami al`a HALT! - to poproszę o takowe.

W ostateczności jakoś podetnę te, co są na nich, uniosę lekko w górę i podziergam nożykiem jakieś sterczące pierza;)

 

 

pozdrawiam noworocznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Rafale, ja jestem ze wsi i nieraz zdarzyło mi się ganiać kury i naprawdę jak one uciekają, to trzymają skrzydła przy sobie - jedynie jak chcą podskoczyć to je rozkładają i raz nimi machają. Przecież do ucieczki to nieaerodynamiczne!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.