Gościu Napisano 30 Listopada 2008 Share Napisano 30 Listopada 2008 (edytowane) Witam ponownie W tym wątku warsztatowym, ofiara padnie: - albo ja - albo model Ja, z prostej przyczyny - model ten jest w pełni żywiczny, ma masę części i nie mam zielonego pojęcia jak z jego "spasowaniem" będzie Model - jak nie padnę technologicznie, przy obróbce klnąco-skrawanej Pojazd ten nigdy nie brał udziału w boju, nic się po nim "żywego" nie zachowało w muzeach...ja postanowiłem to zmienić. Scenka przedstawiała będzie sobotni "wypad" do muzeum WP ;) In pudła: Co do malowania, prawdopodobnie będzie jednolite, z okresu testów pojazdu i nieco nadszarpnięty "zębem" czasu.... pozdrawiam Edytowane 1 Grudnia 2008 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rObO87 Napisano 30 Listopada 2008 Share Napisano 30 Listopada 2008 Ile to kosztowało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamkijak Napisano 1 Grudnia 2008 Share Napisano 1 Grudnia 2008 Tylko go nam w weekend nie wyczaruj, bo normalnie padne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kacperek315 Napisano 1 Grudnia 2008 Share Napisano 1 Grudnia 2008 A ja tu widzę Rafale, że podczas konkursu będziesz rozbudowywał polską armię. Aż miło będzie patrzeć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 1 Grudnia 2008 Autor Share Napisano 1 Grudnia 2008 Robo, kobiet sie o wiek nie pyta,a modelarzy o cenę...przecież i tak kupisz Adam, nie dałbym chyba rady, będzie to pełna żywica, więc łatwo na pewno nie będzie. Kacper, zobaczymy jak z tymi projektami sobie poradzę - jak pójdzie gładko : niecnych planów ciąg dalszy nastąpi..;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Avi Napisano 1 Grudnia 2008 Share Napisano 1 Grudnia 2008 Hahahahahaha! Rafał! Rozwaliłeś mnie - już sobie wyobrażam Ciebie, czekającego z zegarkiem w ręku aż wybije północ, coby rozpocząć wątek warsztatowy . Ale... jeszcze tylko po herbatkę albo drinka do kuchni, i już można zasiąść przed kompem coby odliczać sekundy. Jeszcze tylko papierosek (jesli palisz), albo kanapeczka.... przygotowanie modelu, fotki........ O cholera!!!! Przegapiłem! Jest już po godzinie ZERO I tym oto sposobem Rafał zainaugurował ZIMOWY KONKURS MODELWORK z 50-minutowym opóźnieniem . Ale za to z klasą Fajno, ze zabierasz się za tego tanka (tankietkę?). Widziałem i obejrzałem dość dokładnie sam zestaw (z 20 mm, ale to chyba jedyna różnica). Bardzo szczegółowo wykonany i dobrze zdetalowany. Już się cieszę, ze wreszcie zobaczę go polepionego, a w dodatku przez mistrza Zresztą mam duży sentyment do owego pojazdu - drzewiej wykonałem go z kartonu z "Małego Modelarza", potem z żywicy w skali 1/72. Było to jednak... dawno Zatem życzę owocnej pracy i przyglądam się, z niecierpliwością wyczekując finału (tydzień, dwa?) pozdrawiam Avi ps.: mam nadzieję, że nie pogniewałeś się za ten wstęp na początku posta ps 2.: uważaj w modelu na gąski - kruche i łamliwe, mogą się zdarzyć zwichrowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 1 Grudnia 2008 Autor Share Napisano 1 Grudnia 2008 Avi, nie z herbatką z posucha raczej i dopełnianiem obowiązków własnych na jutro(a właściwie dziś)...bo w dzień, to się DZIAŁO działo, trzeba nadrobić ;p Modele stały pod nosem od soboty, w którą to zostały zakupione w obecności Pawła(Wodzik730) - bo kto inny w taki ziąb lata do sklepu po modele, a do tego przy okazji strzela fotki IS`om(On) ja natomiast obmacywałem Hanomaga, szeptałem do Hetzera...a i przydzwoniłem głową w coś dużego, ze skrzydłami - bo w Isie takie ładne zacieki były(do dyrekcji MWP - weźcie to coś dużego od tego tanka odsuńcie !) A mistrz to taki sam ze mnie, jak z Ciebie - po prostu lepimy modele ot co ;) ps 2.: uważaj w modelu na gąski - kruche i łamliwe, mogą się zdarzyć zwichrowane. Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucas HS Napisano 1 Grudnia 2008 Share Napisano 1 Grudnia 2008 Jeszcze tylko papierosek (jesli palisz), albo kanapeczka (o ile nie wolisz bułek) Kiedy jakiś postępik... coś tego... Czekamy!... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzychu-onisk Napisano 1 Grudnia 2008 Share Napisano 1 Grudnia 2008 (edytowane) Rafał jak dobrze że robie samolot bo przy twoich modelach to jak kiedyś pisali dla Ciebie zrobić oddzielną kategorie :P Edytowane 1 Grudnia 2008 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peter Napisano 1 Grudnia 2008 Share Napisano 1 Grudnia 2008 nie no ale sie fajnie wszystko zapowiada jeszcze nie przekoanacie do II wojennej pancerki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiterATS Napisano 1 Grudnia 2008 Share Napisano 1 Grudnia 2008 Rafał, do tej pory, oglądając Twoje relacje, byłem pewien, że jesteś miłośnikiem niemieckich pojazdów. Zaskoczyłeś mnie tym modelem (zresztą tak jak w przypadku 7TP), oczywiście na wielki plus Znając Twoje podejście, model będzie prezentował się wspaniale. No i będę miał skąd czerpać przykład, bo ja również będę w niedługim czasie kupował ten model. Życzę powodzenia w smaganiach nad oporną, żywiczną materią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jędrek Napisano 1 Grudnia 2008 Share Napisano 1 Grudnia 2008 przy obróbce klnąco-skrawanej imponująco wyglądają te woreczki wypełnione żywicą i temat ciekawy, niemało pracy Cię czeka, będę zaglądał do tego tematu Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 1 Grudnia 2008 Autor Share Napisano 1 Grudnia 2008 Skrobanie, skrobanie, obróbka skrawaniem, piszczenie żyletki....w tle mój szloch..... Dotychczas kilka części miało lekkie nadłamania - i to te najmniejsze. Jedno kółko minimalną niedolewkę, oczywiście po stronie zewnętrznej...no jakby to było, jakby można to schować za gąskami, prawda... Tu, krótki rys historyczny pojazdu, który to jest dołączony do opisu częsci: Dość osobliwa instrukcja, która nieco utrudnia prace "ślepakom": Tu zobrazowanie przed i po obróbce wstępnej: Kilka gotowych el. A tu "górka płaczu" - w ilości JEDEN woreczek, z kilku.... Połowa z tego już jest obrobiona, jednak zabrakło "prącia" w bateriach, także relację o te pozycje zwaloryzuje jutro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wodzik730 Napisano 1 Grudnia 2008 Share Napisano 1 Grudnia 2008 No to musisz chyba zainwestować w jakiś wyciąg, bo jak się nawdychasz pyłu żywicznego to przecież zwymiotować idzie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dweler Napisano 2 Grudnia 2008 Share Napisano 2 Grudnia 2008 masakra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jędrek Napisano 2 Grudnia 2008 Share Napisano 2 Grudnia 2008 No to musisz chyba zainwestować w jakiś wyciąg, bo jak się nawdychasz pyłu żywicznego to przecież zwymiotować idzie.... zawsze można szlifować na mokro ale i tak podziwiam obrobienie tylu żywicznych części Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jendrass1 Napisano 2 Grudnia 2008 Share Napisano 2 Grudnia 2008 masakra Jak kto lubi, mi się tam podoba. Lepsza taka żywica niż plastik w TKSach z Mirage albo RPM. Rafale czy w zestawie są wnętrzności wozu ? Widzę chłodnice i czhyba przykrywę wału/skrzynie biegów. Silnik ? zwolnice ? Uzbrojenie w km pewnie co ? Może lepiej zrobić go od razu z nkm FK-A. wodzik730 - a "super" produkty z S Modela szlifowałeś ? Jędrek - na mokro ? Poproszę szczegół jakiś, bo chyba coś mocno pominąłem w mojej modelarskiej edukacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Avi Napisano 2 Grudnia 2008 Share Napisano 2 Grudnia 2008 Jędrek - na mokro ? Poproszę szczegół jakiś, bo chyba coś mocno pominąłem w mojej modelarskiej edukacji. No normalnie - żeby nie pyliło to szlifowany element zwilżasz wodą. Ja tez tak robię zazwyczaj Wtedy tworzy się taka breja, ale za to nie unosi się w powietrzu, dzięki czemu nie wdycha się tego zywicznego 'syfu'. To samo zresztą dotyczy szpachlówek modelarskich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 2 Grudnia 2008 Share Napisano 2 Grudnia 2008 No i jak się szlifuję na mokro, to papierek się nie zapycha i starczy na dłużej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jędrek Napisano 2 Grudnia 2008 Share Napisano 2 Grudnia 2008 kładę sobie np. do zlewu (byle podłoże było równe) papier wodny odkręcam leciutko wodę (taka ledwo lecąca strużka) i szlifuję, wtedy ta breja od razu jest spłukiwana i odprowadzana, nic się nie pyli choć zapach zostaje Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 2 Grudnia 2008 Autor Share Napisano 2 Grudnia 2008 Tu problemem nie jest pył, a ilość części wielkości 2-5mm, które są "doczepione" do naddatków i ich ilość. W wagonie, który składałem był większy zapach, tu jakby mniej. I powstała pewna akcja, nie wiem, czy to nie uczulenie ale zsypało mi nieco ręce czerwonymi plamkami :( Co do el. to więcej korzystam z nożyka, niż papierów. Ucinam najbliżej jak się da, profiluję nim część a papierek spełnia marginalną funkcję. To tyle, w moich doświadczeniach.Tu pewnie tak samo jak z plastikiem, trzeba czasu i kilku modeli by sobie wypracować sposoby obróbki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Barthass Napisano 2 Grudnia 2008 Share Napisano 2 Grudnia 2008 Ja tam uwielbiam babrać się w żywicy bardziej niż w plastiku Nie dosyć , ze w żywicy dostępne są baaardzo ciekawe modele, których nie ma w plastiku , no i jednak większą satysfakcję odczuwam po zbudowaniu żywicznego modelu, w którym się napracuje, niż samosklejalnego Dragona czy Tamiyę Ja żywicę szlifuję na mokro, jak już wcześniej koledzy wspomnieli tak jest najlepiej, a co do 2,5 mm części, to wolę takie wycinać, niż jakieś wielkie żywiczne kloce ( w mojej Merkavie IV z Legend cała tylna część kadłuba, to jeden wielki klocek wlewowy, który należy równo wyciąć na całej szerokości kadłuba ) Nie mniej powodzenia w budowie, i w konkursie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 2 Grudnia 2008 Autor Share Napisano 2 Grudnia 2008 Dzięki za wsparcie. Uporałem się z częściami składowymi Zostały mi tylko do obróbki gąsienice, niestety nie dałem rady. Swędzenie, które zeszło na poliki wytrzymywałem, alena plecach już nie dałem rady wytrzymać - a żonie znudziło się za mną stać i czochrać pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jendrass1 Napisano 3 Grudnia 2008 Share Napisano 3 Grudnia 2008 Dajesz dajesz nie udajesz, ja wczoraj szlifowałem ramę od PZInż 222 )rama zrobiona) tez było ostro. A potem jeszcze koła z gipsu, mniam Czekam na efekty klejenia, zwłaszcza wózki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szlachcik1 Napisano 3 Grudnia 2008 Share Napisano 3 Grudnia 2008 Rafał mam pytanie, gdzie kupiłeś ten cudowny model? Bo kurcze muszę go mieć w swojej kolekcji jeszcze nie sklejonych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.