Skocz do zawartości

Pz Inż 130 Choroszy Modelbud 1:35 - "Bo widzisz synu &


Gościu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ponownie

W tym wątku warsztatowym, ofiara padnie:

- albo ja

- albo model

 

Ja, z prostej przyczyny - model ten jest w pełni żywiczny, ma masę części i nie mam zielonego pojęcia jak z jego "spasowaniem" będzie

Model - jak nie padnę technologicznie, przy obróbce klnąco-skrawanej

Pojazd ten nigdy nie brał udziału w boju, nic się po nim "żywego" nie zachowało w muzeach...ja postanowiłem to zmienić.

Scenka przedstawiała będzie sobotni "wypad" do muzeum WP ;)

In pudła:

ResizeofDSCF1203.jpg

ResizeofDSCF1205.jpg

ResizeofDSCF1206.jpg

ResizeofDSCF1212.jpg

Co do malowania, prawdopodobnie będzie jednolite, z okresu testów pojazdu i nieco nadszarpnięty "zębem" czasu....

 

pozdrawiam

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 211
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Robo, kobiet sie o wiek nie pyta,a modelarzy o cenę...przecież i tak kupisz

Adam, nie dałbym chyba rady, będzie to pełna żywica, więc łatwo na pewno nie będzie.

Kacper, zobaczymy jak z tymi projektami sobie poradzę - jak pójdzie gładko :

niecnych planów ciąg dalszy nastąpi..;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hahahahahaha! Rafał! Rozwaliłeś mnie - już sobie wyobrażam Ciebie, czekającego z zegarkiem w ręku aż wybije północ, coby rozpocząć wątek warsztatowy . Ale... jeszcze tylko po herbatkę albo drinka do kuchni, i już można zasiąść przed kompem coby odliczać sekundy. Jeszcze tylko papierosek (jesli palisz), albo kanapeczka.... przygotowanie modelu, fotki........

O cholera!!!! Przegapiłem! Jest już po godzinie ZERO

I tym oto sposobem Rafał zainaugurował ZIMOWY KONKURS MODELWORK z 50-minutowym opóźnieniem .

Ale za to z klasą

 

Fajno, ze zabierasz się za tego tanka (tankietkę?). Widziałem i obejrzałem dość dokładnie sam zestaw (z 20 mm, ale to chyba jedyna różnica). Bardzo szczegółowo wykonany i dobrze zdetalowany. Już się cieszę, ze wreszcie zobaczę go polepionego, a w dodatku przez mistrza

Zresztą mam duży sentyment do owego pojazdu - drzewiej wykonałem go z kartonu z "Małego Modelarza", potem z żywicy w skali 1/72. Było to jednak... dawno

Zatem życzę owocnej pracy i przyglądam się, z niecierpliwością wyczekując finału (tydzień, dwa?)

pozdrawiam

Avi

 

ps.: mam nadzieję, że nie pogniewałeś się za ten wstęp na początku posta

ps 2.: uważaj w modelu na gąski - kruche i łamliwe, mogą się zdarzyć zwichrowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Avi, nie z herbatką z posucha raczej i dopełnianiem obowiązków własnych na jutro(a właściwie dziś)...bo w dzień, to się DZIAŁO działo, trzeba nadrobić ;p

Modele stały pod nosem od soboty, w którą to zostały zakupione w obecności Pawła(Wodzik730) - bo kto inny w taki ziąb lata do sklepu po modele, a do tego przy okazji strzela fotki IS`om(On) ja natomiast obmacywałem Hanomaga, szeptałem do Hetzera...a i przydzwoniłem głową w coś dużego, ze skrzydłami - bo w Isie takie ładne zacieki były(do dyrekcji MWP - weźcie to coś dużego od tego tanka odsuńcie !)

A mistrz to taki sam ze mnie, jak z Ciebie - po prostu lepimy modele ot co ;)

 

 

 

ps 2.: uważaj w modelu na gąski - kruche i łamliwe, mogą się zdarzyć zwichrowane.

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał jak dobrze że robie samolot bo przy twoich modelach to jak kiedyś pisali dla Ciebie zrobić oddzielną kategorie :P

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał, do tej pory, oglądając Twoje relacje, byłem pewien, że jesteś miłośnikiem niemieckich pojazdów. Zaskoczyłeś mnie tym modelem (zresztą tak jak w przypadku 7TP), oczywiście na wielki plus Znając Twoje podejście, model będzie prezentował się wspaniale. No i będę miał skąd czerpać przykład, bo ja również będę w niedługim czasie kupował ten model.

 

Życzę powodzenia w smaganiach nad oporną, żywiczną materią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy obróbce klnąco-skrawanej

imponująco wyglądają te woreczki wypełnione żywicą i temat ciekawy, niemało pracy Cię czeka, będę zaglądał do tego tematu

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrobanie, skrobanie, obróbka skrawaniem, piszczenie żyletki....w tle mój szloch.....

Dotychczas kilka części miało lekkie nadłamania - i to te najmniejsze.

Jedno kółko minimalną niedolewkę, oczywiście po stronie zewnętrznej...no jakby to było, jakby można to schować za gąskami, prawda...

 

 

Tu, krótki rys historyczny pojazdu, który to jest dołączony do opisu częsci:

ResizeofDSCF1223.jpg

 

 

 

Dość osobliwa instrukcja, która nieco utrudnia prace "ślepakom":

ResizeofDSCF1225.jpg

ResizeofDSCF1224.jpg

 

 

Tu zobrazowanie przed i po obróbce wstępnej:

ResizeofDSCF1226.jpg

ResizeofDSCF1222.jpg

ResizeofDSCF1220.jpg

 

Kilka gotowych el.

ResizeofDSCF1228.jpg

 

A tu "górka płaczu" - w ilości JEDEN woreczek, z kilku....

ResizeofDSCF1229.jpg

Połowa z tego już jest obrobiona, jednak zabrakło "prącia" w bateriach, także relację o te pozycje zwaloryzuje jutro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to musisz chyba zainwestować w jakiś wyciąg, bo jak się nawdychasz pyłu żywicznego to przecież zwymiotować idzie....

zawsze można szlifować na mokro ale i tak podziwiam obrobienie tylu żywicznych części

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masakra

Jak kto lubi, mi się tam podoba. Lepsza taka żywica niż plastik w TKSach z Mirage albo RPM.

Rafale czy w zestawie są wnętrzności wozu ? Widzę chłodnice i czhyba przykrywę wału/skrzynie biegów. Silnik ? zwolnice ? Uzbrojenie w km pewnie co ? Może lepiej zrobić go od razu z nkm FK-A.

 

wodzik730 - a "super" produkty z S Modela szlifowałeś ?

Jędrek - na mokro ? Poproszę szczegół jakiś, bo chyba coś mocno pominąłem w mojej modelarskiej edukacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jędrek - na mokro ? Poproszę szczegół jakiś, bo chyba coś mocno pominąłem w mojej modelarskiej edukacji.

No normalnie - żeby nie pyliło to szlifowany element zwilżasz wodą. Ja tez tak robię zazwyczaj Wtedy tworzy się taka breja, ale za to nie unosi się w powietrzu, dzięki czemu nie wdycha się tego zywicznego 'syfu'. To samo zresztą dotyczy szpachlówek modelarskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jak się szlifuję na mokro, to papierek się nie zapycha i starczy na dłużej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kładę sobie np. do zlewu (byle podłoże było równe) papier wodny odkręcam leciutko wodę (taka ledwo lecąca strużka) i szlifuję, wtedy ta breja od razu jest spłukiwana i odprowadzana, nic się nie pyli choć zapach zostaje

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu problemem nie jest pył, a ilość części wielkości 2-5mm, które są "doczepione" do naddatków i ich ilość.

W wagonie, który składałem był większy zapach, tu jakby mniej.

I powstała pewna akcja, nie wiem, czy to nie uczulenie ale zsypało mi nieco ręce czerwonymi plamkami :(

Co do el. to więcej korzystam z nożyka, niż papierów.

Ucinam najbliżej jak się da, profiluję nim część a papierek spełnia marginalną funkcję.

To tyle, w moich doświadczeniach.Tu pewnie tak samo jak z plastikiem, trzeba czasu i kilku modeli by sobie wypracować sposoby obróbki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam uwielbiam babrać się w żywicy bardziej niż w plastiku

Nie dosyć , ze w żywicy dostępne są baaardzo ciekawe modele, których nie ma w plastiku , no i jednak większą satysfakcję odczuwam po zbudowaniu żywicznego modelu, w którym się napracuje, niż samosklejalnego Dragona czy Tamiyę

Ja żywicę szlifuję na mokro, jak już wcześniej koledzy wspomnieli tak jest najlepiej, a co do 2,5 mm części, to wolę takie wycinać, niż jakieś wielkie żywiczne kloce ( w mojej Merkavie IV z Legend cała tylna część kadłuba, to jeden wielki klocek wlewowy, który należy równo wyciąć na całej szerokości kadłuba )

Nie mniej powodzenia w budowie, i w konkursie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wsparcie.

Uporałem się z częściami składowymi

Zostały mi tylko do obróbki gąsienice, niestety nie dałem rady.

Swędzenie, które zeszło na poliki wytrzymywałem, alena plecach już nie dałem rady wytrzymać - a żonie znudziło się za mną stać i czochrać

ResizeofDSCF1240.jpg

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajesz dajesz nie udajesz, ja wczoraj szlifowałem ramę od PZInż 222 )rama zrobiona) tez było ostro. A potem jeszcze koła z gipsu, mniam Czekam na efekty klejenia, zwłaszcza wózki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał mam pytanie, gdzie kupiłeś ten cudowny model? Bo kurcze muszę go mieć w swojej kolekcji jeszcze nie sklejonych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.