Fiat Cr-32 Italeri 1:72

[GrzegorzM]

Mój ulubiony dwupłat:)Fajnie zagrałeś kolorami i cieniami.

[letalin]

Godzinę temu, Staryfajter1954 napisał:

Stary wszystko w porządku ! Niczego nie musisz nikomu oddawać ! Bardzo dobrze, że robisz takie starsze zestawy i rób je dalej i nie masz co się przejmować komentarzami. Rób swoje i bierz na tapetę kolejnego zabytka. 

Marcin, popieram branie na tapet kolejnego zabytka, ale nie popieram tkwienia w błędzie. OK, zdarzyło się, pewnie z niewiedzy, czy  z czegokolwiek, ale mam wrażenie, że chyba nie dotarło do Ciebie co jest tu problemem? Zestaw Italerii po prostu z racji daty pierwszej edycji nie łapie się do kategorii vintage. Spieraliśmy się, czy vintage jest do 1977, 1982, czy 1989, ale nie ma sensu rozciągać tego na drugą dekadę XXI wieku. Różne dziwne pomysły pojawiały się w dyskusjach o tej klasie konkursowej, ale ograniczenie do zestawów wydanych przed 1989 było powszechnie akceptowane. Nie twórz precedensów. Wspomniałem o nowych, z tego stulecia, Gladiatorach opartych o vintydżowe Matchboxy i Hellery. Tu z tym FIATem jest dokładnie ten sam problem. To nowy zestaw oparty o stare opracowanie Supermodel. Nie ma znaczenia, że b.podobny.

Nie chodzi o to, żeby biadolić nad rozlanym mlekiem, ale po prostu trzeba się czegoś trzymać i tego typu sytuacje nie powinny się powtarzać. 

[greatgonzo]

Godzinę temu, Soris napisał:

Na tapet, na tapet, będzie o wiele prościej...

Och, tapet może być przecież wytapetowany... .

Edytowane Czwartek o 23:03 przez greatgonzo

[kowal76]

Jest git, nie przejmuj się. Gratulacje !

[Soris]

12 godzin temu, greatgonzo napisał:

Och, tapet może być przecież wytapetowany... .

...a nawet powinien, zielonym suknem 

[lord_karton]

W dniu 16.10.2025 o 15:53, Xmen napisał:

Nie pozostaje mi nic innego jak oddać nagrody.

Nie chcę wyjść na oszusta.

Czy konkurs, w którym brałeś udział, miał kategorię "wyntycz"?

Czy miała ta kategoria regulamin?

Czy zgłosiłeś swój model w tej kategorii?

Czy świadomie zgłosiłeś model łamiący regulamin tej kategorii, aby wygrać i dostać nagrodę?

Czy może nagroda była przyznawana w ramach imprezy, ale  poza konkursem?

Czy taka nagroda miała ustalony regulamin?

Czy zgłaszałeś model do konkurowania o tę nagrodę?

Czy świadomie zgłosiłeś model łamiący regulamin tej nagrody, aby wygrać i dostać nagrodę?

Jakoś czuję, że nie więc nie jesteś oszustem.

 

 

 

 

W dniu 16.10.2025 o 14:43, letalin napisał:

Prawo jest prawem. Debiut przed 1989.

 

Co to jest to "wyntycz"?

Jest jakaś organizacja modelarstwa "wyntycz"? 

Rada starszych "wyntycz"?

Grupa trzymająca władzę?

Jest jakaś definicja?

Jakie prawo i czy przewidziano jakieś lewo?

Gdzie mogę o tym więcej poczynać?

Dlaczego 1989? Coś się wtedy na świecie ważnego wydarzyło?

Czy w innych krajach też obowiązuje rok 1989 np. w Brazylii, Indonezji?

Czy jak model wydano w 1988, a kupiłem wznowienie z 2025, to też jest "wyntycz"?

Czy jak model w wersji "A" wydano w 1989 a w wersji "B" (jako nowość) w 1990 i różnią się one kalkomanią to "B" też jest "wyntycz"?

Czy mnożę niedorzeczne pytania, na które i tak nie chcę znać odpowiedzi?

Czy ja tutaj troluję?

Czy nie mam co robić z wolnym czasem?

Czy to już czas na spacer?

[Xmen]

Dajmy już spokój.Proszę.

[letalin]

1 godzinę temu, lord_karton napisał:

 

Gdzie mogę o tym więcej poczynać?

Dlaczego 1989? Coś się wtedy na świecie ważnego wydarzyło?

Czy w innych krajach też obowiązuje rok 1989 np. w Brazylii, Indonezji?

Czy jak model wydano w 1988, a kupiłem wznowienie z 2025, to też jest "wyntycz"?

Czy jak model w wersji "A" wydano w 1989 a w wersji "B" (jako nowość) w 1990 i różnią się one kalkomanią to "B" też jest "wyntycz"?

Czy mnożę niedorzeczne pytania, na które i tak nie chcę znać odpowiedzi?

Czy ja tutaj troluję?

Czy nie mam co robić z wolnym czasem?

Czy to już czas na spacer?

Dyskusje o kategorii vintage zaczęły się jakieś 15 lat temu. Na PWM i potem też tutaj.  Rok 1989 ma w naszej historii konkretne znaczenie. Tak, to arbitralnie ustalone, ale zaakceptowane w dyskusjach na forach. Również przez Marcina "Staryfajter", który chciał początkowo, żeby data była ruchoma, czyli każdy 20, czy 25 letni zestaw stawał się wintydżem.  Ja stawiałem na daty związane z rynkiem modelarskim i technologiami. Dla mnie vintage jest, gdy nie ma obróbki cyfrowej, obrabiarek sterowanych numerycznie. Data 1982 wydawała mi się lepsza. Wtedy też bankrutuje Lesney. Rok 1977 byłby jeszcze lepszy w mojej opinii. Wtedy pada Frog. Moment, gdy modelarstwo plastikowe ma swój szczyt popularności już za sobą. 

 

Co się łapie do vintage? Istotna jest tylko data pierwszego wydania. Jeśli forma pochodzi z 1988, a zestaw wznowiony jest w 2025 roku, to jest to nadal vintage. 

 

Kalkomanie nie mają znaczenia. Współczesne aftermarkety są dozwolone. Nikt nie wymaga nakładania 50 letnich kalkomanii. Zestaw A z 1989 i zestaw B z innymi kalkomaniami z 1990 są vintage o ile pochodzą z tych  samych form. 

 

Mam nadzieję, że nie trollujesz i przyjmiesz to najważniejsze wyjaśnienie: Decyduje data pierwszego wydania zestawu. Tak się umówiliśmy lata temu i o ile pamiętam Jarek Gucwa to zapisał w punktach i jest to gdzieś na pewno na tym, albo tamtym forum.  Ja nie czuję potrzeby zmiany tej daty. Jest ogrom zestawów spełniających ten wymóg. Gdyby przyjąć datę 1982 wg mojej propozycji, to odpadły by b.popularne w Polsce zestawy Łosia, czy Ił-2 z Pruszkowa, będące przecież kwintesencją nostalgicznego sklejactwa. 

Edytowane 23 godziny temu przez letalin

[greatgonzo]

9 godzin temu, Soris napisał:

...a nawet powinien, zielonym suknem 

O ile tapeciarzy jest czwórka i są przy tym brydżystami.

[Xmen]

Widzę że moje prośby o zostawienie tego tematu  w spokoju zostały zignorowane.

Proszę więc admina zamknięcie tego wątku.

 

[Soris]

To ja na poważnie, zanim Admin zamknie wątek. Pawle, ode mnie masz nagrodę za ten model:

 

[Moses]

Xmen, czemu znowu dramę krecisz. 
wyszło zamieszanie, fundator nagrody stwierdza ze wszystko ok, on problemu nie widzi, Letalin tylko zwraca uwagę ze zmodyfikowany pozniej model oparty na vintydzowych formach nie jest vintydzem i luz. Nikt Cie nie uwaza za oszusta, bo wyszło to przypadkiem, wiec luzuj. Kleimy, nie dramatyzujemy, to nie teatr. 

 

Kiedy nastepny włoch?

Edytowane 11 godzin temu przez Moses

[Xmen]

5 godzin temu, Moses napisał:

Xmen, czemu znowu dramę krecisz. 

Dramę to Letalin kręci.

Gdzie był jak oficjalnie pytałem czy taki model może startować w klasie Vintage?

Teraz się odezwał po miesiącu od zakończenia imprezy.Nikt nie ma problemu tylko on.Nawet na karcie zgłoszenia pisałem "Italeri/ Supermodel".Dla mnie to szukanie dziury w całym i zwykle czepialstwo.Temat do zamknięcia bo nie mam zamiaru wdawać się w jałowe dyskusje.Tylko dlatego.Bez dramy.

5 godzin temu, Moses napisał:

Kiedy nastepny włoch?

Jak skończę Me-210.Będzie włoska 110.

 

Ps.Dramat to jest z modelem 210.Musiałem rozebrać pół kokpitu bo dwa elementy się oderwały po delikatnym uderzeniu modelem o stół.Musiałem to naprawić

Edytowane 6 godzin temu przez Xmen

[letalin]

8 godzin temu, Xmen napisał:

Dramę to Letalin kręci.

Gdzie był jak oficjalnie pytałem czy taki model może startować w klasie Vintage?

Teraz się odezwał po miesiącu od zakończenia imprezy.Nikt nie ma problemu tylko on.Nawet na karcie zgłoszenia pisałem "Italeri/ Supermodel".Dla mnie to szukanie dziury w całym i zwykle czepialstwo.Temat do zamknięcia bo nie mam zamiaru wdawać się w jałowe dyskusje.Tylko dlatego.Bez dramy.

Jak skończę Me-210.Będzie włoska 110.

 

Ps.Dramat to jest z modelem 210.Musiałem rozebrać pół kokpitu bo dwa elementy się oderwały po delikatnym uderzeniu modelem o stół.Musiałem to naprawić

Wybacz, że zaniedbuję czytanie wszystkich postów na forum. Gdybyś mnie bezpośrednio zapytał, a ja nie odpowiedział i po miesiącu od konkursu napisał co napisałem, to mógłbyś mnie tu posądzać o "dramę". Po prostu nie dotarło do mnie Twoje "oficjalne" pytanie.  Żałuję, ale nie obiecuję poprawy. 

 

Nic mnie ten konkurs i nagroda w nim nie interesuje i nie mam z nią żadnego problemu.  Marcin chyba ją ustanowił, może dawać komu chce i za co mu się podoba. Tak jak ja mogę oceniać tu na forum jego podejście do problemu, który się pojawił, ale to już osobna sprawa i nie dotyczy bezpośrednio Twojego modelu. 

 

 

Nie uważam Cię absolutnie za oszusta.   Model dopuszczony, oceniony przez osobę, która ma swoją wiedzę, swoje reguły, nie zawsze identyczne z moimi, ale jeszcze raz: To nie mój konkurs, nie moje reguły.  Nikt chyba nie protestował?  

 

Potraktuj mój pierwszy wpis jako suchą informację dotyczącą zestawu Italerii. Bez emocji.