Skocz do zawartości

Messerschmitt Me-210. Italeri 1:72


Xmen

Rekomendowane odpowiedzi

Zaczynam następną zabawę.

Miała być 110 ale że pięć już jest na półce to postanowiłem zrobić jej następcę.

Model kupiony na Babarybie w tym roku.

IMG_20250815_120021.jpg

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo będę zaglądał. Uwielbiam 410, a to prawie 410 🙃 Pamiętam jak bydowałem swoją. Łopaty śmigieł są na tyle tragiczne, że  wymienilem z kołpakami na te od 110. Warto też pomyśleć o wymianie kmów tylnego strzelca. Ìch rozwiązanie w tym samolocie jest dosyć ciekawe i przyciąga zawsze uwagę. Jakie malowanie?

 

PS. Jeszcze raz dzięki za kalkomanie żółtych ciżemek jakie mi podesłałeś jak budowałem swoją 410.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Moses napisał:

Ooo wygląda że będzie grubo. Zasiadam. 

Czy ja wiem?

Dało się co nie co "wyciągnąć" z modelu Fiata to może uda się z 210.Tym bardziej że model rzadko spotykany na forum.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, panDespota napisał:

Łopaty śmigieł są na tyle tragiczne, że  wymienilem z kołpakami na te od 110. Warto też pomyśleć o wymianie kmów tylnego strzelca.

Na jakie wymieniłeś ?

Km tylnego strzelca planuję wymienić i zastanawiam się jeszcze nad wymianą kół.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, wuwumaster napisał:

Ciekawostka, wszędzie 410tki, 210 od

dawna ciężko dorwać, będę zaglądał 👍

Pozdr ww 

Może dlatego, że 210 był typem

nieudanym (sporo ludzi zauważyłem woli robić modele samolotów udanych i lubianych przez pilotów) oraz dlatego, że różnice pomiędzy 210 a 410 są niewielkie i niezauważalne dla laika. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Staryfajter1954 napisał:

sporo ludzi zauważyłem woli robić modele samolotów udanych i lubianych przez pilotów

Być może tak jest ale ja bardziej zwracam uwagę na nietypowość malowania.Im bardziej nietypowe i rzadko spotykane malowanie tym bardziej dla mnie interesujące.Mogę nawet zaryzykować stwierdzenie że ten sposób ukrywam swoje braki w warsztacie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Xmen napisał:

Być może tak jest ale ja bardziej zwracam uwagę na nietypowość malowania.Im bardziej nietypowe i rzadko spotykane malowanie tym bardziej dla mnie interesujące.Mogę nawet zaryzykować stwierdzenie że ten sposób ukrywam swoje braki w warsztacie.

Ja również lubię takie nietypowe i niebanalne malowania, które wprowadzają w kolekcji urozmaicenie.  Ile to można oglądać tak samo pomalowanych Me-210 albo Me-410?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Staryfajter1954 napisał:

Może dlatego, że 210 był typem

nieudanym (sporo ludzi zauważyłem woli robić modele samolotów udanych i lubianych przez pilotów) oraz dlatego, że różnice pomiędzy 210 a 410 są niewielkie i niezauważalne dla laika. 

Jeśli Me 210 był nieudany to także 410 był nieudany, bo jak dalej piszesz różnice były niewielkie... Faktem jest, że Bf 110 był dłużej produkowany od swoich następców czyli 210 i 410. Mnie osobiście nie interesuje czy dany samolot był udany czy nieudany, czy był uważany za udany lub nie.... jeśli podoba mi się sylwetka, malowanie itp to robię model 😉

Xmen, przyjrzyj się osłonie kabiny, ma takie dwa momenty (okienka strzelca skierowane do tyłu), które są słabe (grube). Chyba, że Ci to nie przeszkadza...

Edytowane przez RogerM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, RogerM napisał:

Jeśli Me 210 był nieudany to także 410 był nieudany, bo jak dalej piszesz różnice były niewielkie... Faktem jest, że Bf 110 był dłużej produkowany od swoich następców czyli 210 i 410. Mnie osobiście nie interesuje czy dany samolot był udany czy nieudany, czy był uważany za udany lub nie.... jeśli podoba mi się sylwetka, malowanie itp to robię model 😉

Xmen, przyjrzyj się osłonie kabiny, ma takie dwa momenty (okienka strzelca skierowane do tyłu), które są słabe (grube). Chyba, że Ci to nie przeszkadza...

Tak BF-110 przeżył swoich obu następców i był używany przez całą wojnę. Jednak 210 miała problemy pilotażowe i dopiero wprowadzenie zmian min w skosie skrzydeł zdecydowanie poprawiło tą kwestię. Najbardziej udaną wersje BF-210 używali Węgrzy. Natomiast 410 czerpała całymi garściami z 210 ale błędy nieunikające z nich problemy zostały poprawione tak, że samolot otrzymał nowe oznaczenie i cieszył się zdecydowanie lepszą opinią niż 210.  Przedłużono min kadłub, zmieniono skos skrzydeł i jak się nie mylę zmieniono silniki.

Cześć 410 powstała z przeróbek znajdujących się na linii montażowej 210. Ot takie ciekawostki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kadłub wydłużono z krótkiego (Me 210A-0) na długi, taki jak w Me 410 w wersji Me 210A-1 (węgierski odpowiednik Ca-1, chociaż widziałem zdjęcia Me 210 z krótkim kadłubem podpisane jako Me 210A-1...), skos płata tak jak piszesz zmieniono, zabudowano też mocniejsze silniki (BD 603 zamiast DB 601). Były też zmiany w centropłacie (klapy). Natomiast Me 410 ciągle miał problemy ze statecznością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.