Skocz do zawartości

T-34-85 RUDY (Miniart 1/35)


PiterATS

Rekomendowane odpowiedzi

Wierzyć mi się nie chce, ale po baaaardzo długiej przerwie, po wielu wielu latach wlatuje na tapetę model sprzętu wojskowego, a konkretnie T-34-85 😆
Powód był prozaiczny- jako rekonstruktor historyczny, niedawno miałem okazję pojeździć T-34 w kompletnym umundurowaniu czołgisty Armii Polskiej na Wschodzie,  z okresu II wojny światowej. Tak więc czterej pancerni i te klimaty :)  Naszła mnie więc wena na zrobienie sobie Teciaka, a że zawsze chciałem mieć kiedyś tam na półce model Rudego, kupiłem więc Miniarta z wnętrzem (w 1:35) i ochoczo zabrałem się za urzeczywistnienie swojej zachcianki sprzed wielu lat. W sumie jakaś odmiana i krótki przerywnik od modeli samochodów mi się należy :) 

 

Zdecydowałem się na zakup wersji egipskiej:

 

0.thumb.jpg.0fd49718c933775b7cee4a85e4e1a8fb.jpg

 

Z dodatkowych zestawów użyję jeszcze:
- kalkomanii Weikerta
- liny holowniczej z szeklami Eureki
- amunicji od RB
- lufy od Orange Hobby

 

Reszta to już własna twórczość w postaci typowego skraczu oraz projektowania 3D i drukowania. A własnych przeróbek będzie sporo,  bo moim celem jest odwzorowanie wszelkich instalacji nie ujętych w modelu oraz korekta błędów merytorycznych, których niestety w całej serii T-34 od Miniarta trochę jest. Należy jednak zaznaczyć że to najlepsze modele Teciaków w ogóle, lepsze również od Trumpeterowych dziwadeł w skali 1/16 zarówno pod względem merytoryki jak i ilości detali.

 

Model będzie przedstawiać nie tyle pojazd filmowy, co będzie bardziej próbą przestawienia czołgu z powieści, a więc pojazdu wojennej produkcji.
Póki co moje plany co do modelu w pełni realizuję, bo budowa jest już nieco dalej posunięta. Ale po kolei

 

Najpierw według instrukcji zabrałem się za wannę kadłuba ze wszystkimi podstawowymi detalami. To co tutaj widać to absolutny standard z pudełka, a elementy z drutu i hipsu są jedynie zamiennikami pudełkowych (technologia wtrysku ma jednak swoje ograniczenia, których nie da się chyba aktualnie przeskoczyć):

 

551919747_1(1).thumb.jpg.dd039006347c527fde5bb12543b7941c.jpg390060126_1(2).thumb.jpg.b06e21d39b5c7a94cef0661f5615fdfe.jpg531260152_1(3).thumb.jpg.076d3e53b08f35ab4eaf1202cd230dc9.jpg1641049224_1(4).thumb.jpg.b305eae5139edc1bedf982152b89772e.jpg

 

Wanna kadłuba uzupełniona o pierwsze elementy instalacji, nie ujętych w modelu.  Mamy więc pierwsze przewody biegnące do obrotomierza, prędkościomierza  i skrzynki elektrycznej kadłuba, przewody układu paliwowego z dorobionym kurkiem upustowym paliwa, przewody instalacji pneumatycznej, podłączone do butli ze sprężonym powietrzem:

 

1172816957_1(6).thumb.jpg.d207a0640b2d9fbd1e7225ec54ba9b8d.jpg820032741_1(7).thumb.jpg.652c6e42c8c39cbe2b740029c29e02c9.jpg

 

To na razie tyle, pozdrawiam

Edytowane przez PiterATS
  • Like 18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie :)

M.A.V.- nie wykorzystam figurek z Glowela, bo mówiąc delikatnie są straszne i w ogóle mnie nie przekonują.

Poza tym w ogóle nie mam w planach dodawania figurek załogi. Wyjątek zrobię chyba tylko dla psa. Znalazłem kilka ciekawych, przygotowanych dodruku modeli 3D owczarków w pozycji siedzącej, więc najprawdopodobniej któregoś z nich usadowię koło czołgu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szacun i podziw za porwanie się na model firmy Miniart z wnętrzem.  W powieści opisany jest inny czołg, w serialu, od samego początku ze względu na znikomą ilość T-34/76, we wszystkich odcinkach rolę Rudego gra wyłącznie czołg T-34-85. Rudego 102 grały trzy czołgi: dwa z Żagania i jeden z Wrocławia. Żagańskie czołgi po skończeniu zdjęć do filmu posłużyły jako cele na poligonie, ostatecznie trafiły na złom. Wrocławskiego Rudego 102 można dziś oglądać w Muzeum Motoryzacji i Techniki w Otrębusach pod Warszawą.

W Muzeum Broni Pancernej Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych im. Stefana Czarnieckiego w Poznaniu prezentowany jest przekrój T-34-85, który był wykorzystywany w trakcie filmowania scen we wnętrzu „Rudego” w II i III serii (w pierwszej serii wykorzystano makietę wybudowaną w studiu we Wrocławiu). Czołg ten został uszkodzony w trakcie bitwy o Poznań w 1945 r. i został przekazany do Szkoły Oficerskiej, gdzie po wycięciu otworów w kadłubie służył jako pomoc naukowa.

Cytat z Wikipedii

Edytowane przez robertmodelarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, robertmodelarz napisał:

Rudego 102 grały trzy czołgi: dwa z Żagania i jeden z Wrocławia. 

 

To tylko te oficjalne, ponieważ np 4 teciak, który brał udział w scenach zdobywania twierdzy Kłodzkiej, pochodził z 27 Pułku Zmechanizowanego stacjonującego w Kłodzku.

Jednostka ta została rozformowana w 98 r. 

Nawiasem był tu już kiedyś na forum temat dotyczący T-34 z "Czterech pancernych...", gdzie rozkminiano ile tak na prawdę czołgów wzięło udział w różnych scenach w filmie i jeśli dobrze kojarzę, to naliczono wówczas na wieży czołgu bodajże 5, czy 6 różnych nr seryjnych. 

Tak na marginesie, to polecam na YT serię filmików o kulisach powstawania serialu "Czterej pancerni...", bo jeśli ktoś lubi te klimaty warto obejrzeć.

 

21 godzin temu, PiterATS napisał:

Tak więc czterej pancerni i te klimaty :)  Naszła mnie więc wena na zrobienie sobie Teciaka, a że zawsze chciałem mieć kiedyś tam na półce model Rudego...

 

Chętnie poobserwuję, zwłaszcza w Twoim wykonaniu, bo zapowiada się ciekawie 😎

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.10.2025 o 17:04, robertmodelarz napisał:

W powieści opisany jest inny czołg, w serialu, od samego początku ze względu na znikomą ilość T-34/76, we wszystkich odcinkach rolę Rudego gra wyłącznie czołg T-34-85.

W powieści były dwa typy T-34, tak gwoli uściślenia :) Pierwszy z armatą 76mm został przecież zniszczony nad Odrą, a w Rietzen załoga dostała nowy wóz z armatą 85mm i taki właśnie czołg buduję.

 

Wracając do modelu, to kolejnym etapem było wstępne pomalowanie kolorami bazowymi tego co do tej pory zrobiłem. 


Widać już przygotowaną ścianę działową kadłuba z otwartymi wszystkimi lukami. Wykonałem ją całkowicie od postaw, na podstawie rysunków z wojennych instrukcji i dokumentacji czołgu. Została wykonana ze wszystkiego co było pod ręką, a więc kartonu, hipsu, drucików oraz zaprojektowanych 3D i wydrukowanych  drobnych detali:

1470132983_2(1).thumb.jpg.438350fdd2db9c700bba64c671a263df.jpg385820121_2(2).thumb.jpg.89c6b5fb32aa19a27411bc14d4b624b2.jpg2110395813_2(3).thumb.jpg.7f90a4f60d20dff481ee05f89d54a5da.jpg648887446_2(4).thumb.jpg.4b4fc4916397d8185c0b67a12a81b9bf.jpg

 

Z elementów drukowanych, znajdujących się na grodzi kadłuba mamy:
- kurek rozdzielczy paliwa (za jego pomocą można było przełączać się między poszczególnymi grupami zbiorników paliwa):

2126074503_3(1).thumb.jpg.2cea39a569a5a1949ec4bfd0c3a909d2.jpg

 

- ręczną pomocniczą pompkę oleju:

2007693313_3(2).thumb.jpg.350198ac7f631bcb08e0c7e9e54ee0dd.jpg440266837_3(3).thumb.jpg.eed5fe6de04187a05c3fe72c0c68e1de.jpg

 

- dźwigienki do otwierania bocznych żaluzji:

892631236_3(4).thumb.jpg.b8874f1145066a5a1efd7ed1a611c3c5.jpg

 

- i trochę pozostałej drobnicy czyli śruby zwykłe i śruby motylkowe:

621772121_3(5).thumb.jpg.8f1677fd32ac9053aa59a6f9aab4f787.jpg

 

Dla zobrazowania wielkości- kurek paliwa ma rozmiary 3,2x3,0x3,0mm, pompka oleju jest podobna, a śruby motylkowe to już rozmiar 1,3mm.

Ciężko się to fotografuje i skleja, a i fotograf ze mnie marny. Po wielu latach pracy w skali 1:20 i 1:12 odwykłem od 1:35, która stała się dla mnie skalą wręcz nikczemną i lilipucią :)
 

Edytowane przez PiterATS
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Paweł Czarnocki napisał:

Nooooo T-34 wreszcie !!!   Nad dopasowaniem do oryginału na zewnątrz przymknij jedno oko jeśli to ma być filmowy RUDY.  W filmie "grały" dwa albo trzy czołgi 🙂 

Przecież już ze dwa razy wspomniałem że robię książkowego Rudego, ale tego drugiego z armatą 85mm, którego załoga dostała w Rietzen ze składek od Pomorzan :) Przyjąłem że będzie to wóz z późnej wojennej produkcji fabryki 183

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję :) Całkiem nieźle idzie mi budowa tego modelu. Obecnie jestem na etapie budowy skrzyni biegów i wyposażania na gotowo przedziału transmisji, czyli ostatniego już segmentu jaki mi został we wnętrzu kadłuba. Ale to w swoim czasie, czyli niedługo :)

 

A tymczasem zdjęcia z drugiej części malowania detali na kolory bazowe oraz pierwsze ślady eksploatacyjne:

1565759680_4(2).thumb.jpg.acfe81039b92cb75ac5ae8a386b7819a.jpg1064103842_4(4).thumb.jpg.21a4daf880153306444fb219c83a83bf.jpg1418550225_4(3).thumb.jpg.58f0f7a451195df595800f8f7704b97f.jpg2067254536_4(6).thumb.jpg.05a581d218badced49a44ea96606fa75.jpg1794690812_4(1).thumb.jpg.97b79fb2304238578e68dbdbc3e48529.jpg228953252_4(5).thumb.jpg.9eda3bbed27260b906f54b83791138e5.jpg

 

Pozdrawiam

Edytowane przez PiterATS
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Wierzyć mi się nie chce, ale po baaaardzo długiej przerwie, po wielu wielu latach wlatuje na tapetę model sprzętu wojskowego, a konkretnie T-34-85 😆
Powód był prozaiczny- jako rekonstruktor historyczny, niedawno miałem okazję pojeździć T-34 w kompletnym umundurowaniu czołgisty Armii Polskiej na Wschodzie,  z okresu II wojny światowej. Tak więc czterej pancerni i te klimaty :)  Naszła mnie więc wena na zrobienie sobie Teciaka, a że zawsze chciałem mieć kiedyś tam na półce model Rudego, kupiłem więc Miniarta z wnętrzem (w 1:35) i ochoczo zabrałem się za urzeczywistnienie swojej zachcianki sprzed wielu lat. W sumie jakaś odmiana i krótki przerywnik od modeli samochodów mi się należy :) 

 

Zdecydowałem się na zakup wersji egipskiej:

Ja także mam swojego "wspominkowego czołga"  od MiniArt zrobionego. Mój T-55 ma mi przypominać prowadzenie czołgu z Muzeum Sprzętu Wojskowego w Mrągowie. Taki mi prezent zrobiono na wieczór kawalerski :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny etap brudzenia i na tym poprzestałem. Nie chcę robić z pojazdu jakiejś ruiny, dlatego w zasadzie skupiłem się bardziej na cieniowaniu, odpryskach w najbardziej narażonych do tego miejscach i usyfieniu w największym stopniu skrzynek amunicyjnych na dnie przedziału bojowego, po których załoga deptała butami i które dojdą nieco później.

999522846_5(1).thumb.jpg.f78189d3a40396fdf183e5ec9f444761.jpg307923711_5(2).thumb.jpg.d1f7b1f717a8468d979bf93182f8ec73.jpg1102366308_5(3).thumb.jpg.351727ec27906da0bcc897494c68c5ed.jpg2008243878_5(4).thumb.jpg.4d36cc28eca98213ae24c69156a07c1e.jpg346446792_5(5).thumb.jpg.2071779dccacdea155dbafaf0495056d.jpg868869714_5(6).thumb.jpg.542cacec88354f3e908e176e9756e61e.jpg1826591340_5(8).thumb.jpg.6c9c7dc6c029b5dc0e6fb81fd5ae32cd.jpg

 

Następnym etapem było stopniowe, mozolne uzupełnianie wnętrza przedziału silnikowego o wszelkie instalacje niezbędne do zamontowania na tym etapie, a przez włożeniem silnika. Na samym początku trzeba było zaprojektować całkowicie od podstaw zestaw baterii akumulatorów, których Miniart nie uwzględnił:

880921835_5(9).thumb.jpg.8eaad8135261cba968849eeb4b761d43.jpg

 

 

A jak to wyszło w rzeczywistości, to już w następnym odcinku :)

Edytowane przez PiterATS
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, PiterATS napisał:

 

 

Następnym etapem było stopniowe, mozolne uzupełnianie wnętrza przedziału silnikowego o wszelkie instalacje niezbędne do zamontowania na tym etapie, a przez włożeniem silnika. Na samym początku trzeba było zaprojektować całkowicie od podstaw zestaw baterii akumulatorów, których Miniart nie uwzględnił:

 

kAtYVvr.jpg

 

A jak to wyszło w rzeczywistości, to już w następnym odcinku :)

Uważaj bo to były akumulatory kwasowe, pamiętaj o BHP przy pracy z nimi 🙂 🙂 🙂 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BHP to u mnie na biurku podstawa podczas pracy 😉

 

Dzisiaj zdjęcia z początku etapu zabudowy wnętrza przedziału silnikowego. To co tutaj mamy to pokazane wcześniej akumulatory, ustawione po bokach łoża silnika i zblokowane w dwie pary, w sklejkowych "pojemnikach". Widać również pociągnięty od akumulatorów fragment instalacji elektrycznej, a także poprowadzoną część instalacji paliwowej do i z pokazanego wcześniej kurka rozdzielczego paliwa oraz do zbiorników:

1468840392_6(1).thumb.jpg.9f43a19786d1320d4125c4da8167cb24.jpg42140857_6(2).thumb.jpg.e834347020fc8cfc80db135f3c1182eb.jpg971648018_6(3).thumb.jpg.340629cf7c5f8484bd25705a39a0358b.jpg

 

Przyłożona na sucho prawa burta kadłuba i gródź kadłuba między silnikiem a transmisją:

197333844_6(4).thumb.jpg.f3468e06839da109d22d22eceea884ad.jpg

Edytowane przez PiterATS
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne elementy w komorze silnika. Doszła instalacja olejowa, na razie niekompletna z uwagi na brak prawej burty. Instalację olejową uzupełniłem również o chłodnicę oleju (którą Miniart pominął, a powinna być) i zamontowałem ją do kadłuba już razem z lewą chłodnicą wody. Do owej chłodnicy wody doprowadzony jest przewód, łączący czujnik temperatury układu chłodzenia ze wskaźnikiem na tablicy przyrządów, pod włazem kierowcy. Prócz tego doszedł tez przewód do czujnika ciśnienia oleju, przewód do czujnika temperatury oleju, przewód do rozrusznika powietrznego, przewód łączący ręczną pompkę olejową z magistralą olejową silnika, przewód do miernika obrotów silnika, czy cięgno gazu które będzie połączone z pompą wtryskową na silniku. Widać tu chaos, ale wszystko ma tu swoje miejsce i będzie połączone z silnikiem :)

 

Model chłodnicy oleju:

8.thumb.jpg.f8cd243fb6bfe744b26fa2dfaab1d97c.jpg

 

I reszta:

175649324_7(1).thumb.jpg.1c72998641119940126ea396b11f32a4.jpg43874033_7(2).thumb.jpg.324662b7e96caa16894af7c79759f57d.jpg416819980_7(3).thumb.jpg.83e531bf479c54d59801f2b41b87fc55.jpg1406408348_7(4).thumb.jpg.6247a4bfcbab04b2848ca163ac5ecf6a.jpg


 

Edytowane przez PiterATS
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ten czołg mnie kompletnie nie rusza, to ta budowa jest bardzo interesująca, podziwiam efekty. Bardzo fajnie to wygląda. No i wielki szacun za ogarnianie, który przewód skąd dokąd idzie i do czego służy, to już level rzadko osiągalny w znajomości budowy sprzętu 🙂 

I tylko refleksja natury ogólnej - szkoda wrzucać foty z budowy przez hosting zewnętrzny, bo po jakimś czasie te zdjęcia przepadają… jest wiele wydaje się bardzo ciekawych i wartościowych warsztatów, które niestety stały się kompletnie bezwartościowe, bo poznikały zdjęcia… szkoda… 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.