Gość Napisano 24 Lutego 2009 Share Napisano 24 Lutego 2009 A czemu masz usunięty tył? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jendrass1 Napisano 24 Lutego 2009 Autor Share Napisano 24 Lutego 2009 A czemu masz usunięty tył? Nie rozumiem pytania. Usunąłem tył, żeby mieć łatwiejszy dostęp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 24 Lutego 2009 Share Napisano 24 Lutego 2009 Tak się pytam. Myślałem, że może z wersji dw bierzesz żaluzjowe drzwi do silnika W sumie logiczne, bo to chyba wersja dw poszłaby na pierwszy ogień przebudowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 24 Lutego 2009 Share Napisano 24 Lutego 2009 Aha, a co z radiostacją? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 24 Lutego 2009 Share Napisano 24 Lutego 2009 Ja nad radiostacją zastanawiałbym się. Chyba za wcześnie. Popatrzcie jak się odbywało strzelanie w bateriach boforsów i 75 mm. Łączność tam była raczej na samochodach. Dane do strzelania były .... głosowe. A wóz dowódcy - pewnie takiego nie było. Miałby swojego łazika. A jeśli już to chyba u kierowcy, aby się nie nudził. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 24 Lutego 2009 Share Napisano 24 Lutego 2009 Brak radiostacji to brak telefonu wewnętrznego, czyli brak całkowity komunikacji dowódca-kierowca, bo nawet się nie widzą, ani nie słyszą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 24 Lutego 2009 Share Napisano 24 Lutego 2009 Radiostacja i rozmównica pokładowa to nie to samo nawet teraz (radiostację zwykle podpina się do rozmównicy, dca wybiera więc czy łaczy się z załogą czy otoczeniem)). Czy taka komunikacja musiała być w czasie strzelania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mariusz 72 Napisano 24 Lutego 2009 Share Napisano 24 Lutego 2009 Ja mam jedno ale...Nie chce być kierowcą. Górna płyta włazu mi nie otwierałaby się na całą wysokość )) ... i tu Ciebie złapał. Może to tak było jak w T-70 (jeśli się nie mylę), że żeby podnieść właz musieli wieżyczkę skręcić w bok? Wuchta roboty Jendrass. Szacuneczek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 24 Lutego 2009 Share Napisano 24 Lutego 2009 No tak, ale jednak bez radiostacji w 7TP nie było wewnętrznej komunikacji, a dowódca ze strzelcem siedzącym obok w wieży komunikowali się poprzez przyciąganie i odpychanie. W wersji dw było jeszcze ciekawiej. Wyobraź sobie tutaj, że dowódca (musiałby być nim jeden z ładowniczych) musi nagle rozkazać ruch pojazdu wobec zagrożenia. Bez radiostacji zero komunikacji, a w Polsce nie opracowano telefonu wewnętrznego pojazdów, który nie opierałby się o radiostację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 24 Lutego 2009 Share Napisano 24 Lutego 2009 musi nagle rozkazać ruch pojazdu wobec zagrożenia Sorry widd, zapomniałem jak to się fachowo w historii nazywa, ale myślisz kategoriami (doświadczeniem) współczesnymi (ewentualnie IIWŚ) na tematy wcześniejsze. Te wozy byłyby na wyposażeniu raczej plutonu plot w batalionie pancernym (wątpię aby kompanii pancernej - może w 1942). W czasie przemarszu kolumny zmechanizowanej nie planowano wówczas żadnej osłony (1939). Na postoju natomiast to co innego. Rejon obrony - 3-4 wozy odległe od siebie co 50m, max 100 m. Dane z przelicznika wypracowywano po kablu a nie po radiu. Nie widzę osobiście tego radia tutaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 24 Lutego 2009 Share Napisano 24 Lutego 2009 To, że czołg wchodzi na wyposażenie plutonu plot, nie znaczy przecież, że jakakolwiek komunikacja między załogą nie jest konieczna. :/ Przynajmniej mi się tak wydaje. Ale to już nie moja decyzja. Ja bym jednak radio wstawił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jendrass1 Napisano 24 Lutego 2009 Autor Share Napisano 24 Lutego 2009 Dyskusja o radiu/radiostacji odbiorczo-nadawczej/komunikacji wewnętrznej postawiła mnie w nieco trudnej sytuacji. Częściowo zgadzam się z Widdem, że musiała być zapewniona komunikacja między załogą. Nie mogli się przekrzykiwać, podczas strzelania i przy łomoczącym silniku to raczej nie realne, a pamiętajmy, że kabina otwarta też nie sprzyja. Łączność "intercomem" musiała być chociaż na linii dowódca (strzelec) - kierowca. Zajmuje to niewiele miejsca, jest w miarę łatwe do stworzenia. Co innego radiostacja nad-odb, jak słusznie zauważył Jarekk w realiach 1939 czy na nawet 1941 7TP plot działałby pewnie przy dowódcy kompanii (?) ew jakiegoś plutonu plot. Jeśli mieliby mieć taki sprzęt to w moim odczuciu raczej odbiorczy - z racji miejsca, wagi, kosztu itp). Chociaż N2C nie była taka znów duża, więc może jednak kompleksowo nad-odb i koniec ? Patrząc na wieże myślę o tym miejscu. Łączność jednak musi "powietrzem" anie po kablu bo przecież wieża jest obrotowa ! Wtedy musi być też małe gniazdo antenowe na tylnej ścianie. Powiem, Wam, że to nawet doda smaczku całości. Wracając do plandek t, rysunek prostacki, ale widzę to mniej więcej tak: Plandeka po obu stronach wieży, montowana na skórzanych pasach. Wspomniane wyżej klapy - dwie, ćwierć koliste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 24 Lutego 2009 Share Napisano 24 Lutego 2009 Widzę, że nie dacię się namówić na tą rezygnację z radiostacji. Wobec tego dlaczego nie było radiostacji w bateriach na C2P? Bo im nie była potrzebna. Twój wóz to nie czołg plot którym dowodzi się w czasie jazdy! To gąsienicowa platforma dla działa plot, zunifikowana z czołgiem. Po co ma pracować silnik w czasie strzelania? Nawet w znacznie późniejszym i nowocześniejszym Crusader AA radiostacja była w kadłubie i obsługiwał ją kierowca (1944). Nawet plot M16 na Halftrucku w 1944 nie miał radiostacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jendrass1 Napisano 24 Lutego 2009 Autor Share Napisano 24 Lutego 2009 Widzę, że nie dacię się namówić na tą rezygnację z radiostacji. Wobec tego dlaczego nie było radiostacji w bateriach na C2P? Bo im nie była potrzebna. Poza tym to trochę mniejszy wóz Twój wóz to nie czołg plot którym dowodzi się w czasie jazdy! To gąsienicowa platforma dla działa plot, zunifikowana z czołgiem. A czy to oznacza, że dowódca nie może porozumiewać się z kierowcą ? Nawet nie w sytuacji bojowej, ale zwyczajnie w takcie marszu? Nie upieram się przy radiostacji nad-odb, ale wewnętrzna komunikacja chociaż między wieżą, a wnętrzem musi być. Przecież nie będą do siebie krzyczeć jak na parowcach - do takiej rury - "cała naprzód"! Po co ma pracować silnik w czasie strzelania? Po to żeby móc obrócić wieżę ? W moim modelu tego nie ma ale silnik elektryczny ciężko by tu upchnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Złośliwiec Napisano 24 Lutego 2009 Share Napisano 24 Lutego 2009 A może tak zrobić tylko "kostki" podłączeń do hełmofonów wraz z okablowaniem biegnącym do kosza, a radiostację wrzucić do kadłuba. Zakładam, że Jendrass1 przedstawia nam wizję pojazdu prototypowego? Jeśli tak, to nie widzę potrzeby "tępienia toporów" o to czy radio powinno być czy nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 25 Lutego 2009 Share Napisano 25 Lutego 2009 Czyżbyś sugerował, że obrót wieży był mechanicznie związany z pracującym silnikiem? Ten silnik zarżnąłbyś w ciągu tygodnia, dwóch. A zużycie paliwa. Czy takie rozwiązanie istniało w jakimś czołgu kiedykolwiek? Nie neguję wyposażenia w interkom, bo to jest potrzebne ale radio... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jendrass1 Napisano 25 Lutego 2009 Autor Share Napisano 25 Lutego 2009 Czyżbyś sugerował, że obrót wieży był mechanicznie związany z pracującym silnikiem? Ten silnik zarżnąłbyś w ciągu tygodnia, dwóch. A zużycie paliwa. Czy takie rozwiązanie istniało w jakimś czołgu kiedykolwiek? Nie neguję wyposażenia w interkom, bo to jest potrzebne ale radio... Jarku tam jest ciasno jak jasny piorun. Nie wiem gdzie miałby być ten silnik (elektryczny) tak samo jak ciężko jest mi sobie wyobrazić przeniesienie siły z wału na wieżę (do obrotu). Próżnia. Co do radia to ciągle myślę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 25 Lutego 2009 Share Napisano 25 Lutego 2009 (edytowane) Tak sobie muslę, że napęd wieży byłby raczej ręczny. Kwestia tego kto miałby pedałować. (ci panowie po bokach?) a przy okazji zmienialiby magazynki? Budujesz ten egzemplarz jako bardziej modelowy niż prototyp. TKS-D i 10TP też były takimi modelami na których sprawdzano koncepcję. Przynajmniej oba moje egzemplarze modelowe właśnie nie wypaliły. Patrzę na twój model bardziej użytkowo. Napęd raczej ręczny, ale to wpływa na ciężar wierzy! Stabilizacja wierzy (kadłuba do strzelania)?. Wysokość środka ciężkości. Zapas amunicji. Przeglądałem literaturę o T-26 i jego pochodnych (rosyjską) zauważyłem ,że oni szli w trochę innym kierunku. A jak wiesz Rosjanie w pancerce mieli różne fajne pomysły. Edytowane 25 Lutego 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skala72 Napisano 25 Lutego 2009 Share Napisano 25 Lutego 2009 A może był jakiś silnik elektryczny pod wieżą z tyłu, z lewej lub prawej strony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jendrass1 Napisano 25 Lutego 2009 Autor Share Napisano 25 Lutego 2009 A może był jakiś silnik elektryczny pod wieżą z tyłu, z lewej lub prawej strony. Pod wieżą jest wał Kardana skala. Tak sobie muslę, że napęd wieży byłby raczej ręczny. Kwestia tego kto miałby pedałować. (ci panowie po bokach?) a prz okazji zmienialiby magazynki? Hmmm samolot porusza się szybko dość, pedałowaniem tak szybko dali by radę obrócić wieżę ? Co innego działko Boforsa a co innego cała wieża. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skala72 Napisano 25 Lutego 2009 Share Napisano 25 Lutego 2009 A może był jakiś silnik elektryczny pod wieżą z tyłu, z lewej lub prawej strony. Pod wieżą jest wał Kardana skala. Ale nie na podłodze, montowany pod płytą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jendrass1 Napisano 25 Lutego 2009 Autor Share Napisano 25 Lutego 2009 Ale nie na podłodze, montowany pod płytą. Gdzie dokładnie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 25 Lutego 2009 Share Napisano 25 Lutego 2009 Jarekk, jest tylko mały problem. Akceptujesz interkom, ale nie radio. Znam się nieco na osiągnięciach naszej przedwojennej łączności i wiem, że nie było oddzielnego interkomu od radia w 1939 i nie trwały prace nad czymś takim. Po przemyśleniach Jendrass, w sumie jeśli to ma być model na rajd terenowy 1940, to jako modelowy może być bez radia. Jeśli użytkowy, to się bym dalej nad radiem zastanawiał. Obrót pedałami? Raczej ręczną dźwignią musiałby to robić celowniczy, a nie ładowniczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skala72 Napisano 25 Lutego 2009 Share Napisano 25 Lutego 2009 Ale nie na podłodze, montowany pod płytą. Gdzie dokładnie ? Chyba nigdzie, nie wiem gdzie to można by było w kitrać w tej dziupli, chyba tylko nad bakami jest jakaś mała luka : Poddaje się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jendrass1 Napisano 1 Marca 2009 Autor Share Napisano 1 Marca 2009 Nad bakiem (dodatkowym) jest za mało miejsca. Wstawię radio do wieży, patrząc od tyłu na tylnej lewej ścianie u dołu. To chyba jedyne wyjście. Łączność dowódca-k musi iść kablem przez to mityczne "radio". Może jutro się zbiorę i coś wyrzeźbię. Widd, Jarek macie jakieś pomoce naukowe ? Niech mnie ktoś zmotywuje co ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.