Skocz do zawartości

Muzeum czołgów w Bovington-kilka fotek


Darthradi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam oto kilka fotek z muzeum czołgów w Bovington w UK. Maja tam ponad czterysta czołgów, w tym prawdobodobnie jedynego dzialajaceo Tygrysa na swiecie. Na razie kilkanascie fotek, pozniej dodam wiecej.

 

100_4339.JPG

To zdjecie pod spodem to pojazd BISON opancerzony betonem:) tak to prawda opancerzenie jest wygonane z betonu

100_4350.JPG

Czolg Independent, posiadal az piec wiezyczek jak widac na zdjeciach

100_4161.JPG

 

100_4162.JPG

King Tiger:)

100_4173.JPG

100_4176.JPG

100_4177.JPG

100_4178.JPG

100_4179.JPG

100_4182.JPG

100_4183.JPG

A to jest fragment szybowca do transportowgo z czolgem w srodku

100_4184.JPG

100_4186.JPG

100_4188.JPG

100_4191.JPG

100_4192.JPG

100_4193.JPG

100_4196.JPG

100_4199.JPG

100_4206.JPG

100_4209.JPG

100_4210.JPG

100_4215.JPG

100_4217.JPG

Metalowy blok z trzech pancerzy grubosci ok 50cm, przestrzelony na wylot:)

100_4218.JPG

100_4219.JPG

100_4220.JPG

100_4221.JPG

100_4222.JPG

100_4228.JPG

100_4229.JPG

100_4230.JPG

 

100_4234.JPG

100_4235.JPG

100_4237.JPG

Silnik Jagdtiger

100_4247.JPG

100_4248.JPG

100_4254.JPG

Maska jaka ubieral kierowca czolgu podczas I wojny swiatowej. Chronila ona przed rozpryskami pociskow ktore dostawaly sie do wnetrza pojazdu pomiedzy plytami pancerza.

100_4262.JPG

 

100_4267.JPG

100_4269.JPG

100_4270.JPG

100_4271.JPG

Tygrys I, ciagle na chodzie:) Maszyna zostala zdobyta w Tunezji i do dzisiaj dziala.

100_4277.JPG

100_4278.JPG

100_4283.JPG

100_4285.JPG

Sherman, otoczony fartuchem cieki ktoremu mogl, plywac. Bardzo uzeteczne podczas D-day

100_4303.JPG

100_4318.JPG

100_4319.JPG

100_4322.JPG

100_4323.JPG

100_4324.JPG

bypicasa2html.gifcreated by picasa2html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzęty fajne, ale one są strasznie ch..owo pomalowane. Kurde wygląda to jak zabawki... powinni tam wysłać kilku naszych speców od łoszy, pigmentów i niech nadadzą im prawdziwego wyglądu. Tandetne to wygląda wygląda, błyszczące czołgi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzęty fajne, ale one są strasznie ch..owo pomalowane. Kurde wygląda to jak zabawki... powinni tam wysłać kilku naszych speców od łoszy, pigmentów i niech nadadzą im prawdziwego wyglądu. Tandetne to wygląda wygląda, błyszczące czołgi

To prawda, też o tym pomyślałem, wszystko takie płaskie. Może to kwestia oświetlenia ale powinni trochę styrać te pojazdy bo wyglądają jak moje modele sprzed czasów brudzenia, czyli ch..owo

Fajnie pomalowana Pantera, też się nad takim kamo zastanawiałem przy swoim modelu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegos czasu chodzi mi po glowie zeby tam pojechac tylko te 6h drogi jakos mnie powstrzymoje ale po zdjeciach widac ze warto

 

Warto, bilet kosztuje 11£ i jesli wypelnisz deklaracje ze oddasz im 1£ ze swoich podatkow to mozesz uzywac ten bilet przez okragly rok:) oczywiscie z ID.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie jak widać warto obejrzeć na żywo bez dwóch zdań. Faktycznie stan jak i rzeczywisty wygląd może rozczarować sporo osób, którzy głównie oglądają czarno białe zdjęcia. Dzięki wielkie za zdjęcia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem, widziałem, warto, jak ktoś się tym interesuje. Polecam jeszcze Duxford - tam oprócz lotnictwa, jest jeden pawilon z bronią pancerną (hetzer, panzer IV, stug, schwimmwagen, Shermany, Cromwell, IS2,Tygrys podróbka z filmu Szeregowiec Ryan i inne). Fajne też muzeum wojny w Londynie )Jagdpanther, Sherman, T-34, Churchil i wiele innych)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne wszystko styrane, podrapane i ma się utrzymac w dobrej kondycji nastęne 100 lat. Zastanówcie się, co piszecie.

Ja nie pisałem że mają je podpalić, poobijać itp i WYŁĄCZNIE SZATA GRAFICZNA, odpowiednie pomalowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow, nie ma to jak niemiecka jakosc i technologia! Ruski sprzet by sie zepsul albo rozlecial 100 razy ale Tigerek dziala do dzisiaj i to pewnie bez zajakniecia.

Zastanów się najpierw co piszesz

Mało jest T-34 na chodzie? Parę lat temu wydobyli jednego z bagna i praktycznie po oczyszczeniu z błota nadawał się do rozruchu, więc bez stereotypów proszę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna kolekcja ale malowanie, szczególnie niemieckich pojazdów to jakieś Science Fiction :/

 

PS. Jest odcinek "Sensacji XX wieku" - "Szaleństwa boga wojny" jak się Wołoszański lansował w tym muzeum. Pewnie wstapił po drodze szpiegując Polonię dla SB ;)

 

http://www.youtube.com/watch?v=w_bOhwV3ZSw&feature=PlayList&p=6224CE10E070F765&index=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylem tam w grudniu ubieglego roku. Czesc w ktorej znajduje sie Pantera oraz Firefly byla jescze w trakcie urzadzania.

 

Maly update z moje strony;

 

009662a72e85eb78med.jpg

 

5c84b84417c1c3afmed.jpg

 

9e09624acef4c840med.jpg

 

5cbcfb9ca5200f8bmed.jpg

 

80260bd0294e46a9med.jpg

 

d0ef5df89535b338med.jpg

 

8979d9af69ae74e6med.jpg

 

0d63c258bc18548dmed.jpg

 

bf5387832cb9b478med.jpg

 

Najwiekszy brytyjski czolg II wony swiatowej;

 

fdd3be874b4e6c9bmed.jpg

 

67eb6cb3ca6a3fa0med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nazywa sie to brytyjskie monstrum?

 

Tortoise- wazyl 80 ton, wszedl do produkcji na poczatku 1943 roku, ale zbudowano ich tylko 6. Jakolwiek byla to dobra konstrukcja , to byly duze problemy z jego transportem, ze wzgledu na mase no i na szerokosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy. Czego marudzicie ? Cieszcie się, ze w ogóle coś się zachowało. Może i faktycznie te malowania są do du.... bani, pojazdy się świecą i lśnią czystością. Ale lepiej, że się zachował jakiś tam szturmgeszuc czy Tygrys w komiksowym malowaniu niż nic by się nie miało zachować. I jeszcze jedna istotna sprawa. Wyłączając naszych rodaków mieszkających za granicą oraz znikomy procent ludzkiej populacji, jaką są modelarze i ludzie o zainteresowaniach historycznych i będący "w temacie 2 wojny" reszta to tępa i ciemna masa. Dla nich musi błyszczeć i pachnieć. Zapłacili za bilet to się gapią na wypucowane eksponaty. Proszę bardzo, zróbcie łosze , biedronki, przecierki na tych eksponatach a ręczę, że liczba zwiedzających spadnie o połowę. Po co tępy amerykanin czy inny "zamożny obcokrajowiec" kupi bilet ? Żeby oglądać brudne eksponaty ? A jak sobie taki tępak ubrudzi ubranie to zaraz poleci do sądu po adwokata a by wygrać odszkodowanie za pralnię. Weźcie pod uwagę, że to muzeum musi na siebie zarabiać. A był ktoś u nas w Polsce na ORP Błyskawica ? Mi to nie przeszkadza mogę łazić po obdrapanym okręcie ale reszta ?

Sam kiedyś widziałem i słyszałem, jak mądry tatuś w Muzeum Wojska Polskiego zapytany przez kilkuletniego syna dlaczego te samoloty są brudne od spodu i mają zacieki, odpowiedział - Bo to syf jakiś i pracownicy w Muzeum nie myją ich i nie dotykaj się bo zaraz jedziemy na zakupy do ( tu pada nazwa dużego centrum handlowego) i się ubrudzisz i będzie wstyd przed ludźmi. Więc o czym tu mowa ?

 

Większość pospólstwa nie odróżnia Tygrysa od Pantery a jedyny czołg jaki mieli Rosjanie to T-34 a Sherman to brytyjski czołg. A Związkiem Radzieckim w czasie wojny rządził Lenin. A jak była parada wojska w Warszawie to potem w gazecie pod zdjęciem z kolumną polskich "Twardych" było napisane, ze to nasze nowe czołgi Leopardy.

 

Cieszmy się, że kolega wstawił fotki i oglądajmy. Ja pewnie nigdy nie będę miał okazji tam pojechać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna kolekcja ale malowanie, szczególnie niemieckich pojazdów to jakieś Science Fiction :/

 

PS. Jest odcinek "Sensacji XX wieku" - "Szaleństwa boga wojny" jak się Wołoszański lansował w tym muzeum. Pewnie wstapił po drodze szpiegując Polonię dla SB ;)

 

http://www.youtube.com/watch?v=w_bOhwV3ZSw&feature=PlayList&p=6224CE10E070F765&index=0[/quote

 

Co tak naprawde mozemy powiedziec o malowaniu tych czolgow? Cala dokumentacja zdjeciowa jaka mozemy zdobyc i tak jest czarno-biala i to dosc kiepskiej jakosci. Moze zachowaly sie jakies plany ze schematami malowania a moze nie kto wie? No i czy ktokolwiek malujacyt te czolgi podczas wojny naprawde stosowal sie do schematow? Watpie, czolg byl gotowy, kilka psikniec farba i jechal na front, kropka. Wiec rozwodzenie sie czy nad tym ze sie swieca za bardzo i nie sa brudne jest troche bez sensu, nawet swiecace sie maszyny wygladaja swietnie a Jagdtiger nawet pomalowany na rozowo, robilby wrazenie. Pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.