SdKfz 167 StuG IV - Dragon 1:72

No i dojechałem do końca.

StuG to Dragon, do tego zimmerit Eduarda, ekrany boczne Parta, figurki Preiser.

Warsztat: viewtopic.php?t=13192

GALERIA:

Bijcie... tylko nie za literówkę w nazwie bo to już sam wiem

Witam !

Nic dodać, nic ująć. Piękny!

Śledziłem warsztat i teraz z przyjemnością oglądam galerię. Świetny model, podstawka i zdjęcia.

Gratulacje!

O nareszcie koniec

Tak sobie oglądam te zdjęcia i nie wiem co napisać, po prostu zabrakło mi słów. Wszystko jest ze sobą świetnie skomponowane i starannie wykonane. Na słowa uznania zasługują figurki, chyba jedne z lepiej wykonanych na forum w tej skali. To teraz czekamy na zakończenie pozostałych projektów w 1/72.

Pozdrawiam

Bardzo mi się podoba. Naprawdę kawał świetnej roboty.

Podstawka też pięknie dopasowana. Z czego trawy?

Czy dowódcę coś swędzi pod pachą?

Gratuluję i pozdrawiam.

Nie ma za co bić, bo model wyszedł ci bardzo elegancki. Gratuluję - zwłaszcza podstawka robi spore wrażenie. Pisałeś, że roślinność to produkt firmy Polak. Można prosić o kolejne info- czy to mata, czy trawa elektrostatyczna? Sorry za dociekliwość, ale przymierzam się do tych roślin od jakiegoś czasu i nie wiem, co konkretnie wybrać...

Aha- nie mogę nie wspomnieć o rozśpiewanym dowódcy . Niezły

Pozdrawiam i biję brawo

robota prześliczna i pokłony się należą. niemniej trochę się poczepiam - anteny mogą być cieńsze (to jeszcze można poprawić), pałąki do słuchawek podobnie (chociaż już nie ma sensu poprawiać). nie do końca podoba mi się szmata na górze przedziału bojowego, ale to już kwestia gustu. całośc jak już napisałem prześliczna. nadaj jeszcze całości jakiś tytuł ("Przylecieli", "Witamy Stukasy" czy coś podobnego). pozdrowienia i ukłony.

Piękny!

Super wszystko ze sobą współgra.

Nie zgodzę się z Andrzejem, mnie szmatka się podoba

Dowódca ma nieco dziwną pozę, ale taki już urok tej figurki.

Za to jest bardzo ładnie pomalowany.

Mógłbyś dać jeszcze jakieś zbliżenia detali?

Będzie co oglądać na żywo

Parafrazując jedną z wypowiedzi autora galerii - stały poziom mistrzostwa. Tylko jakoś te zdjęcia mi się nie widzą.

pozdrawiam

Grzesiek

nie do końca podoba mi się szmata na górze przedziału bojowego, ale to już kwestia gustu

Akurat nie kwestia gustu, a praktyczności. Od góry jarzmo nie było osłonięte i często gęsto załogi zasłaniały tą dziurę szmatą, brezentem, blachą, czy co tam mięli pod ręką. No chyba, że chodzi o jakość wykonania

anteny mogą być cieńsze

Właśnie tu się uczepię swojej wersji. Anteny w wozach niemieckich wcale takie cienkie nie były. Już mi to na innym forum wytknęli, ale uważam, że nie są przesadzone patrząc na proporcję np. do głowy załoganta i porównując to ze zdjęciami rzeczywistych wozów.

pałąki do słuchawek podobnie

Tu masz rację - trochę to odpuściłem - teraz widzę, że mogłem je wyciąć i zastąpić blaszką.

Można prosić o kolejne info- czy to mata, czy trawa elektrostatyczna?

I to i to mieszane ze sobą. Klejone na wikol.

Dowódca ma nieco dziwną pozę, ale taki już urok tej figurki.

no cóż... jest trochę... z innej bajki

Mógłbyś dać jeszcze jakieś zbliżenia detali?

Nie mam szkła makro, a moja małpa z makro zdechła :(

Generalnie dziękuję, za tak pozytywne komentarze!!! Pozdrawiam wszystkich!

Już podczas warsztatu podobał mi się ten model. Tak samo teraz, uważam że jest elegancki i bardzo przyzwoity.

Ogólnie bardzo lubię podpatrywać Twoje warsztaty i tematy.

niezłe cacuszko

Ja bym się przyczepił do mundurów. Są typowo pancerne, a raczej powinny być artyleryjskie.

A Ci na StuG-u jakie mają?

A znajdź mi w 1:72 kolesi w artyleryjskich mundurach do StuG-a. W tej naszej skali z figurkami jest bida z nędzą.

Tak jakby nie w tym tkwi problem. Krój chyba jest ten sam, ewentualne różnice znikome. Za to inny kolor, pancerne czarne z różowymi "obwódkami", artyleria, czy szturmowa artyleria zielone z czerwonymi. Goście z fotki chyba jednak za jasne mają wdzianka, aby jednoznacznie stwierdzić, że ich kolor to czarny?

Sam model bardzo dobry, figurki z resztą też. Tak mi się te mundury w oko rzuciły, sam kiedyś zrobiłem StuG'a IV z gościem ubranym na czarno w włazie

Aha... W ten sposób. No to trochę dałem ciała. Lamówki zrobiłem czerwone jak należy, tylko mundury rzeczywiście czarne. Zonk. Będę wiedział na przyszłość, bo mam jeszcze rozgrzebanego Hummela

Radzing odstawił dobry modeling, a typ/dowódca ma słitaśną pozę.

Uśmiałem się widząc go...jakby bliżej kompana przysunąć...no jak nic w łeb chce go palnąć ;)

Musim się naumieć te masy obrabiać Radku, musim...bo zginiemy z pomysłami.

cius.

Całość bardzo przyjemna , to bodaj Twoje pierwsze figsy i podłoże.

Dowódca przypomina mi pozą kibica .... może, rzeczywiście nadleciały Ju lub Fw-190F

Dla mnie kolorki mogły by być bardziej kontrastowe.

Musim się naumieć te masy obrabiać Radku, musim...bo zginiemy z pomysłami.

Ano, słusznie prawisz. Dowódca, cóż - w założeniu ma wrzeszczeć "Panzer voooor!"

Dla mnie kolorki mogły by być bardziej kontrastowe.

Fakt, przyznaję się, że malowanie trochę zachowawcze. Ale model powstawał kupę czasu i jakoś tak miałem obawy szaleć na nim z mocnymi kontrastami - co by nie spieprzyć. Zmywanie z niego farby to byłby koszmar przez ten zimmerit.