MATYLDA Mk 1

MATYLDA Mk1 obiecany model skala 1:72 (podobno mieliśmy we Wrześniu 1939 dwie sztuki)

 

jednego jestem pewny ....malowanie...

MATYLDA Mk1 obiecany model skala 1:72 (podobno mieliśmy we Wrześniu 1939 dwie sztuki) jednego jestem pewny ....malowanie...

 

Na pewno nie mieliśmy ich we wrześniu 39.

Kamo na 99,99% SF.

Z jakiego kraju jest to malowanie?

Z mojego (bo Polacy mieli inne barwy )a czy mieliśmy czy nie to nie moja sprawa na pewno mieliśmy je mieć w celu sprawdzenia i ewentualnego kupienia licencji . A reszta to domysły .

Wysoce cenię sobie twoje wykonywanie modeli od podstaw, jednak jak sam już zauważyłeś malowanie, malowanie i jeszcze raz malowanie. Chyba czas przejść na aero to kamo niestety

Skoro wykonałeś Matyldę w tym malowaniu to jakąś wizję użytkownika chyba miałeś? I już nie chodzi mi o prawidłowe barwy tylko bardziej o te „basaje” pędzlem.

Robisz bardzo fajne i ciekawe modele ale malowanie masz fatalne.

Wygląda to na coś pośredniego pomiędzy malowaniem i szpachlowaniem. Farby o konsystencji smoły?

ja bym powiedział ,że z plasteliny robiony

Chyba czas przejść na aero to kamo niestety

Wątpię, żeby kto, kto nie potrafi dobrze pomalować modelu pędzlem wyczyniał cuda z aerografem. Bez urazy, kolego tadeusz6514, ale nie bardzo widzę sens w twoim publikowaniu na forum tych modelarskich potworków, zwłaszcza, że nie robisz żadnych postępów. Co prawda sam jestem dopiero początkujący, ale u mnie widac poprawę z modelu na model, a u ciebie wszystkie są na tym samym kiepskim poziomie.

Następny model dzisiaj który wygląda jak plastelina... i znów bez urazy

Echhh...

Moja odpowiedź na ten temat, "Bez komentarza,,

Oczywiście bez urazy.

_________________

-Komu nie przeszkadza śnieg?

-Mi!

-A dlaczego?

-Bo jak wyjeżdżam z rana do pracy to żona się tym zajmuje.

Moim skromnym zdaniem kolego jakub97 nie powinieneś brać się za ,,specjalistę" w dziedzinie oceniania, bo jak sam wiesz nie robisz najlepszych modeli i znowu ,,bez urazy".

Grubiej się farby nie dało położyć? Sorka Kolego, ale jak mówią koledzy powyżej... malowanie Fatalne.

Jeśli chodzi o paletę barw w kamo to podobne gdzieś widziałem i też na pojeździe datowanym przed 39. Jednak wykonanie pędzlem straszne a na forum jest kilka porad. Sam specjalistą nie jestem ale z biegiem czasu będzie lepiej. I pamiętajmy, że robimy to co sprawia nam frajde i daje satysfakcję.

Chyba czas przejść na aero to kamo niestety

Wątpię, żeby kto, kto nie potrafi dobrze pomalować modelu pędzlem wyczyniał cuda z aerografem.

Tu pozwolę się nie zgodzić z tobą, bo nie chciałbyś widzieć modelu pomalowanego przeze mnie pędzlem a aero chyba najgorzej mi to nie wychodzi.

nie bardzo widzę sens w twoim publikowaniu na forum tych modelarskich potworków

To wolny kraj, a może pod wpływem opinii kolegów i pomocy w końcu poprawa zaistnieje.

 

Co się tyczy modelu to tak jak większość - brawo za twórczość własną i za malowanie.

Chyba czas przejść na aero to kamo niestety

Wątpię, żeby kto, kto nie potrafi dobrze pomalować modelu pędzlem wyczyniał cuda z aerografem. Bez urazy, kolego tadeusz6514, ale nie bardzo widzę sens w twoim publikowaniu na forum tych modelarskich potworków, zwłaszcza, że nie robisz żadnych postępów. Co prawda sam jestem dopiero początkujący, ale u mnie widac poprawę z modelu na model, a u ciebie wszystkie są na tym samym kiepskim poziomie.

 

Bzdury wypisujesz chłopaku.

Ja sam tez nie potrafię modelu pomalować pędzelkiem.Myślę,że przesiadka na aero była by jak najlepszym rozwiązaniem.

Malowanie nim to nic trudnego.A pozytywny efekt będzie widoczny już na pierwszym modelu.

Chyba czas przejść na aero to kamo niestety

Wątpię, żeby kto, kto nie potrafi dobrze pomalować modelu pędzlem wyczyniał cuda z aerografem. Bez urazy, kolego tadeusz6514, ale nie bardzo widzę sens w twoim publikowaniu na forum tych modelarskich potworków, zwłaszcza, że nie robisz żadnych postępów. Co prawda sam jestem dopiero początkujący, ale u mnie widac poprawę z modelu na model, a u ciebie wszystkie są na tym samym kiepskim poziomie.

 

Bzdury wypisujesz chłopaku.

Ja sam tez nie potrafię modelu pomalować pędzelkiem.Myślę,że przesiadka na aero była by jak najlepszym rozwiązaniem.

Malowanie nim to nic trudnego.A pozytywny efekt będzie widoczny już na pierwszym modelu.

 

Święta racja, wiekszość moich modeli była pędzlowana i nieźle się trzeba było namęczyć żeby był efekt, a przejście na aero było tylko kwestią przyzwyczajenia. Jak dla mnie malowanie aero jest łatwiejsze od malowania pędzlem

Ale pomalowanie modeli pędzlem też nie jest trudne. Wystarczy niewiele wprawy, aby model pomalowany pędzlem wyglądał nieźle.

A ja uważam że na Aero może Kolegi Tadeusza nie stać, ja sam kupiłem dopiero później... Proponuję udzielić kilku rad w sprawie malowania, np: żeby rozcieńczać farbę lepiej, żeby malować kilka razy ale cienkie warstwy. Ja się nie znam na malowaniu pędzlem za bardzo więc nie pomogę w tym temacie. Ale Ten post czytają zapewne Fachowcy od pędzla, więc pomóżmy Koledze. Jak powiedział kiedyś znany Towarzysz.... (obywatele) Koledzy pomożecie ???

No i fajnie, dyskusja jest już nakierowana na problem a nie na osobę.

Tadeusz, uważnie zapoznaj się z wypowiedziami, a jeszcze uważniej z tymi fragmentami forum czy też literatury itp., które mówią o malowaniu. Ważne jest spojrzenie z dystansu i rozpoznanie problemu, nawet jeśli niektóre opinie nie grzeszą delikatnością

Matylda rzeczywiście wygląda źle, a chodzi o następne projekty - zwłaszcza, że na biegu masz V2. Nie powinieneś dopuścić do zepsucia go malowaniem, bo reszta etapów wygląda na opanowaną w bardzo dobrym stopniu. Walnij sobie kilka obiektów treningowych - nie musi to być nawet żaden model, może jakiś stary resorak, inna zabawka albo nawet jakieś opakowanie po jogurcie czy coś takiego. Pomaluj te rzeczy, użyj rozcieńczalnika, raz mniej raz więcej, zobacz kiedy jest dobrze i poćwicz.

Ja Ci bardzo dopinguję z uwagi na ambitną tematykę, za jaką się zabierasz. Powodzenia!

Dziękuje za konstruktywną krytykę , myślę że i ja nauczę się malować aerografem bo budować modele od zera już umiem (ps ten model jest moim cackiem wykonanym tylko z planów i ze zdjęć ) .A jak zrobię sobie sprężarkę to i malowani nie będzie problemem TADEUSZ dziękuje za ostatni post i chęć pomocy .