Kleine Panzerbefehlswagen IA - wrzesień 1939 r.

Kleine Panzerbefehlswagen IA czyli: T-1KLA firmy MB, 1/35

+ elementy fototrawione ABER (do pzkf. IA)

+ gąsienice, koła TRISTAR

+ różne śmieci...

Cześć

Po dość długim okresie leżakowania pora skończyć ten modelik.

To już 3 demolka. Poprawiłem elementy możliwe do zmienienia

rozsądnym nakładem pracy. Zapraszam do oglądania.

Jeśli to kogoś zaciekawi to tu jest historia choroby:

http://www.modelarstwo.org.pl/forum/viewtopic.php?t=10459&start=0

W następnym odcinku wymiana tylnej części modelu.

Kolejny model i Twój warsztat i kolejne takie detalowanie modelu. Robi wrażenie to co już zrobione. Oczywiście będę chętnie zaglądał.

Cześć. Cieszę się, że się podoba :-)

Teraz to co mnie odrzuciło na 2 lata. Przeróbka błotików oraz ich oparcie na kadłubie.

Okazało się, że po przedłużeniu o 2-3 mm wszystko zaczęło pasować. No może poza samym błotnikiem który Aber wykonał z błędem... ale po wklejeniu małego kawałka plastiku zagrało.

No i na koniec lampeczka. Typ wczesny (jak i cały pojazd). Zrobiłem o zera z różnych pozostałości.

Widok ogólny:

Dobra to maluję!

No to maluj bo się nie mogę doczekać efektu końcowego

No całość tak poskładana wygląda wyśmienicie. Robi duże wrażenie. Też czekam na malowanie.

Rany koguta, szczęka opada! Brakuje tylko aby jeździł i strzelał !! Gratulacje, czekam na make-up.

robi wrazenie!!!

wszelkie srubki, sprężynki itp, super dokładność. Mały minusik - za duże spawy (masywne) - ale ja też osobiście mam z tym problem. Małe cieżko wykonać.

Mariusz, znów przesadzasz :P

Muszę się wreszcie do Ciebie wybrać, zobaczyć te cuda wszystkie.

... Mały minusik - za duże spawy (masywne) - ale ja też osobiście mam z tym problem. Małe cieżko wykonać.

Nie są tkie tragiczne. Nie bedę ich szczegónie podkreślał to powinno wyjść ok.

Model zacząłem dłubać w 2004 roku jako początkujący więc trudno było to już wyprowadzić. Warto zobaczyć :

http://img.photobucket.com/albums/v62/Uechtie/T-1KLAfotd.jpg

jak dla mnie to szczęka opada. super się prezentuje.

Odnosnie spawów, to ja mam takie porównanie, bo widziałem ten pojazd na żywo. Sa delikatne nie zauważalne. Ale po malowaniu może będzie lepiej. Można je nieco szlifnąć, wygładzić.

Rany boskie! Tyle szczegółów, że chyba nawet sam producent Krupp nie wiedział o ich istnieniu w oryginalnym pojeździe!

Cześć. Thx za pozytywy. Krytykę też przyjmę.

Jakoś nie mogłem zabrać się za malowanie więc wymyśliłem, że podczepię lawetę od FLAK 30.

Użyłem cześci z modelu AFV (przepak TRISTAR).

Okazało się, że jakość jest marna w porównaniu z Dragonem więc pracy miałem więcej.

Nie ustrzegłem się kilku drobnych błędów ale ogólnie jest chyba nieźle?

Bardzo ładny model, też składam MasterBoxa więc podpatrzę co nieco :] Jedyne do czego mogę się przyczepić, to podwozie. Wygląda na dość mocno zwichrowane, koła, czy też całe wózki wydają się nie leżeć w tej samej płaszczyźnie. Może można coś z tym jeszcze zrobić?

Dziękuję.

Jedyne co można zrobić z wózkami MB to wymienić na innej firmy. Po sklejeniu powinno być nieco lepiej.

Jeśli zaczniesz kleić to sam zobaczysz. Radzę sprzedaj ten model i kup Pz. IA Dragona lub Tristara.

hehe za późno, model już rozgrzebany

Moje boje: http://modelwork.pl/viewtopic.php?p=374347#374347

Możesz powiedzieć jaki zestaw abera zastosowałeś w tym modelu?

Ok ale to co budujesz to "zwykły " panzer IA.

Mój to befelswagen (wersja dowódcza).

Użyłem standardowego zestawu Abera do pz. IA.

Cześć.

Malowanie czeka. Zrobiłem jeszcze 2 fotki całości.

Mariusz 72. O ile mnei wzrok nie myli robisz wiele szczegółów ze "skreczu". Mam zatem pytanie: skąd bierzesz części ( w szczególności te metalowe). No i skąd ta szczegółowość. Powiedz Ty nam lepiej: jakie masz powiązania z Krupami, Porschami i innymi producentami?

Jeśli masz na myśli przyczepkę to większość części pochodzi z "pudełeczka na różne różności" czyli głównie druciki,

pudełko po serku, blaszki z puszek po piwie...etc.

Te złociste pochodzą z zestawu Griffion. Można to kupić za niecałe 20 pln na Allegro + jekieś resztki z innych modeli.

Tak więc nie mam koneksji, a moje modele są raczej niskobudżetowe.

Podobnie pojazd. Użyłem tylko zestawu podstawowego Aber.

Natomiast detale wyszukuję w necie. Trzeba tylko dobrze poszukać i pomyśleć.

Nie mogę w czeluściach tematu znaleźć informacji w jakim malowaniu (okres) chcesz go zrobić. Nie ma żadnego zdjęcia potwierdzającego, że pojazdy te w 39 roku brały udział w wojnie. Może w szkolnictwie w tym czasie jeszcze były. Na 100% brały udział w wojnie w Hiszpanii.

Jarku! Odpowiedź masz w temacie. W malowaniu jedynym właściwym panzegrau ( chyba).

Tak na serio to też wątpię żeby występował jeszcze w 1939 r. ale nie ma żadnych

dowodów które temu zaprzeczają więc panzergrau. Od 1935 r. nie wyparowały chyba tak nagle?

Rzekomo kilkanaście sztuk to jednak niewiele

Pomaluję chyba tak jak MB proponuje. Wygląda dość przekonująco.

"Panzergrau" jest oczywiste. Pytanie dotyczyło białych"Balkenkreuz". Spotkałem się ze stwierdzeniem, że większość ich pojechała do Hiszpanii i już nie wróciła. W Niemczech pozostały pojedyncze testowe (szkolne?).

Może jednak Legion Condor?