Skocz do zawartości

Mozliwe najlepszy aerograf w zakresie 300-400 zł max.


MichalZ

Rekomendowane odpowiedzi

A, który z dostępnych w założonych w założonym budżecie (NEO for Iwata, Badger, Paasche) jest gorszy?

 

Tak możemy się przerzucać do usra... śmierci.

 

A kto twierdzi że jest gorszy?

To jak na razie Ty (na spółkę z kolegą tuż powyżej) twierdzicie że H&S jest do niczego bo... ludzie je kupują.

Argumentacja z którą nie warto dyskutować, ale skoro twierdzisz że aerografy H&S są złe, to spytałem który w takim razie model (i jakiej marki) polecasz za podobne pieniądze, które jednocześnie są lepsze od H&S Ultra w 4 podanych przez mnie obszarach: wygoda obsługi/jakość wykonania/odporność na uszkodzenia/łatwość konserwacji.

Ja nie twierdzę że takich aerografów nie ma, bo nie wiem, dlatego Ciebie pytam czy są, a jeśli są to jakie?

Bo skoro odrzucasz na dzień dobry H&S, to musisz mieć praktyczną wiedzę o tych lepszych aerografach za takie same pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 63
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Argumentacja z którą nie warto dyskutować, ale skoro twierdzisz że aerografy H&S są złe, to spytałem który w takim razie model (i jakiej marki) polecasz za podobne pieniądze, które jednocześnie są lepsze od H&S Ultra w 4 podanych przez mnie obszarach: wygoda obsługi/jakość wykonania/odporność na uszkodzenia/łatwość konserwacji.

 

Wkładasz mi w usta słowa, których nigdy nie wypowiedziałem dla ugruntowania swojego zdania.

Tylko tyle i aż tyle.

Dyskusja z cyklu: "Stalin jest naszym słońcem i uzasadnij dlaczego tak jest"

A jak nie jest to na pewno jest.

 

Z mojej strony koniec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, masz rację - pisałeś że są alternatywy, czyli jak mniemam, aerografy równie dobre za te same pieniądze.

 

Ja sam jestem ciekaw, bo innych niż H&S nie używałem, więc mam nadzieję teraz się czegoś wartościowego dowiedzieć.

No więc które?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam i szukam, ale w fine-art do 400 zl nic nie ma poza jednym badgerem. Zagladales tam w ogóle?

 

Swoja droga to z, tego co do tej pory przeczytałem, to wlasnie paasche uważane jest za, delikatny sprzęt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.fine-art.com.pl/aerograf-iwata-neo-cn-grawitacyjny-0-35mm.html

 

http://www.fine-art.com.pl/aerograf-badger-105-patriot.html

 

http://www.fine-art.com.pl/aerograf-badger-155-anthem-solo.html

 

wszystkie poniżej 400PLN w tym sklepie. Jak poszukasz to znajdziesz większość z tych aerografów taniej.

Reszta to już tylko kwestia upodobań,

99% ludzi tutaj mając coś lepszego od chińczyka maluje H&S. Więc nie licz na to , że ktoś ci coś innego doradzi.

Alternatywa jest i to nieźle rozbudowana, poczynająć od czeskich budżetowych wersji H&S

Co kupisz to twoje, sam sie przekonasz...

Powodzenia!

 

Rzeczywiście - badgery z dyszą 0,4 mm to niezla alternatywa ;-) Ten pierwszy nie zasłużył nawet na opis + farba podawana od dołu. Jakie argumenty są za nimi, a przeciw ultrze? Pytam serio - sam szukam aerografu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że z prostego pytania wynikła całkiem rozbudowana rozmowa.., upodobania według specyfikacji to na pewno abym mógł nim wymalować pojazdy pokroju takiego jak do tej pory, rzadko wykonuje paskowane kamuflaże ale dobrze by było aby i to można było nim wykonać , do tej pory posiadałem Aerograf z firmy adler AD-7704 , byłem w stanie nim wykonać nawet dosyć cienkie paski, przejaśnienia itp:. wszystkie modele które mam w galeriach są nim umalowane, używam farb Tamiya + Levelinng Thinner , liczy się dla mnie również wygoda w czyszczeniu go oraz na pewno żywotność, oczywiście to jak można wymalować lub jak dbać o sprzęt zależy w największej mierze od użytkownika, dla przykładu dodam że wyżej wymieniony model pracuje u mnie już trzeci rok .

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja typowo akademicka. Większość będzie polecała to czym maluje ;)A tak na prawdę to najlepiej skorzystać gdzieś z możliwości

przetestowania każdego którego się będzie chciało kupić aby mieć porównanie.

 

Ja wybrałem neo for iwata - bo go kupiłem nówkę z wezykiem za cale 250zl. I decydowała głównie cena. Dwa - nie wiem czy modelarstwo mi się nie znudzi.

Hobby miałem wiele. Część kultywuję, część jest tylko wspomnieniem (np. zabawa z bonsai).

Dlatego wybrałem najtańszy z "markowych".

 

Nadwyżkę do ultry przeznaczyłem na modele. Choć gdybym miał możliwość kupić nowa ultrę za 250zl pewnie bym wybrał ultrę.

 

Dysza 0,35 - nie ma chyba mniejszej - choć możliwe, że będzie pasowała jakaś od innego aero...

Jak na newbie - rozbieram go w ciągu 5 sekund - wielkiej filozofii nie ma.

 

W zestawie zbiorniczek 2ml oraz 5ml z dekielkiem.

 

Czy jest dobry - nie wiem. Pomalowałem 2 modele więc ciężko mi się wypowiadać. Problemów żadnych mi nie sprawia.

Nie pluje farbą, nie zatyka się itp itd. No i nie mam porównania z innymi, żeby móc się wypowiadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że z prostego pytania wynikła całkiem rozbudowana rozmowa.., upodobania według specyfikacji to na pewno abym mógł nim wymalować pojazdy pokroju takiego jak do tej pory, rzadko wykonuje paskowane kamuflaże ale dobrze by było aby i to można było nim wykonać , do tej pory posiadałem Aerograf z firmy adler AD-7704 , byłem w stanie nim wykonać nawet dosyć cienkie paski, przejaśnienia itp:. wszystkie modele które mam w galeriach są nim umalowane, używam farb Tamiya + Levelinng Thinner , liczy się dla mnie również wygoda w czyszczeniu go oraz na pewno żywotność, oczywiście to jak można wymalować lub jak dbać o sprzęt zależy w największej mierze od użytkownika, dla przykładu dodam że wyżej wymieniony model pracuje u mnie już trzeci rok .

 

 

Pozdrawiam

 

W takim razie Ultra będzie w sam raz.

Ja Adlera nie miałem w ręku, więc nie potrafię powiedzieć jak odczujesz zmianę, ale wielu ludzi którzy do tej pory malowali takim kiepskim sprzętem po przejściu na Ultrę dość głośno chwalili sobie poprawę komfortu pracy.

Dodaj do tego prostotę utrzymania tego sprzętu w czystości (wystarcza przepłukanie po malowaniu) i w zasadzie jego niezniszczalność i masz odpowiedź czy warto.

Warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

H&S omijam, ponieważ

  • Nauczyłem się uważać na zbiorowe zachwyty. Jedzmy gówno — miliony much nie mogą się mylić.
  • Znalazłem dwie niezależne relacje o tym, że ludzie używali różnych aerografów i H&S były w ich odczuciu najbardziej delikatne, podatne na uszkodzenia, oraz trudne w myciu i montażu. Taka panienka w zalotach, a nie wół roboczy.

....

 

 

to co piszesz w zupełności nie jest prawdą. Więc nie wprowadzaj ludzi w błąd. H&S w jest prostym niezawodnym aerografem o bardzo precyzyjnym działaniu ( jest to najlepszy aerograf pod względem możliwości szybkiego i częstego wymycia przy jednoczesnym nie uszkadzaniu uszczelek) Bardzo dobra regulacja strumienia która utrzymuje się w standardzie przez długi okres użytkowania dyszy. Posiadam trzy aerografy Paasche VJR; H&S Evolution i pseudo Iwatę; dewagacje na temat tego ostatniego sobie podaruję nadmienię tylko że to jedyny aerograf przez który wywaliłem model do kosza przez notorycznie pojawiające się fałszywe powietrze, ale jeśli mam porównywać Evolution z VJR to różnica jest jak między dniem a nocą

 

Paasche VJR w porównaniu z H&S Evolution

beznadziejna kontrola strumienia farby

fatalny przy cienkich liniach

beznadziejny pod względem mycia

ogólna jakość wykonania bardzo przeciętna

 

zaznaczę tylko że maluję aerografami sporo od sześciu lat i nie znam lepszego rozwiązania w stosunku jakość/cena niż H&S

 

oczywiście tak jak Ty nie miałem do czynienia z Iwatą (a żałuję) choć nie przekonuje mnie konstrukcja dyszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Solo - na razie nie zmieniam. Istotną różnicą jest użycie gumowych uszczelek, które nadają się tylko do używania z akrylowymi farbami.

 

 

Atlis - serdecznie przepraszam za poprawianie ale czasem odzywa się we mnie zboczenie zawodowe nawet dość często zwykle daję radę powstrzymać się przed poprawianiem jednak bywa że jest to silniejsze ode mnie. Pisząc akryl masz na myśli produkty wodorozcieńczalne jak mniemam.

A to nie jest jednoznaczne z akrylem ten może być w dyspersji wodnej jak i solwentowej.

 

Krótko mówiąc Akryl nie równa się produkt wodorozcieńczalny ale jeżeli takowy masz na myśli to prawidłowo byłoby Akryl - wodorozcieńczalny.

 

Akryle podobnie jak Alkidy, Epoksydy, Poliuretany itd. to rodzina chemiczna produktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak nie do końca rozumiesz o ile dobrze widzę wszystkie zaprezentowane tu produkt są wodorozcieńczalne.

 

Woda ma to do siebie że jest mieszalna z różnymi innymi substancjami np. z alkoholem z acetonem, z glikolem itd. to nie oznacza że jeżeli rozcieńczasz coś (korygujesz lepkość) farby wodorozcieńczalnej wódką że jest to akryl "wódkowy" to wciąż produkt wodorozcieńczalny na bazie akrylowej i tyle.

Może także być to poliuretan wodorozcieńczalny, czy epoksyd wodorozcieńczalny.

 

Jeżeli bardzo często mówimy o merytoryce i prawidłowym nazewnictwie jeżeli uznajemy za nie właściwe budowanie MiG-23 w wersji MLD i oklejanie jej Polskimi oznaczeniami odpowiednimi dla wersji MF czy nie naklejamy szachownic jak nam się podoba analogicznie powinniśmy traktować pozostałe dziedziny.

 

Wracając jeszcze raz Akryl nie równa się produkt wodorozcieńczalny czy rozcieńczalny alkoholami, glikolami itp. W tym wypadku Akryl jest jak nazwa własna BMW są różne modele więc chcąc być bliżej merytoryki lepiej byłoby mając na myśli konkretny model BMW napisać 330xd bo coś charakterystycznego dla tego konkretnego modelu może nie być tożsame w modelu M5 mimo że to także BMW.

 

Proponuję w tej sytuacji używać pojęcia produkty wodorozcieńczalne ponieważ bez względu na użyta żywicę będzie to produkt który można rozcieńczyć za pomocą wody - natomiast napisanie akryl nie jest jednoznaczne z możliwością rozcieńczania wodą.

 

Na koniec napiszę że nie chodzi mi tu o wkładanie kija w mrowisko czy uczenia wszystkich chemii, chodzi tylko o nie wprowadzanie skrótów które są błędami podstawowymi.

 

To mniej więcej jak rozpuszczalnik i rozcieńczalnik zwykle używane zamiennie mimo że to coś zupełnie innego kolejnym przykładem może być malowanie i lakierowanie to także nie oznacza dokładnie tego samego.

Jeżeli prowadzimy dyskusję próbując wskazać na pewne zależności, wybory itd. nie możemy traktować tematów w wielkim uproszczeniu i ogólnie.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Solo - na razie nie zmieniam. Istotną różnicą jest użycie gumowych uszczelek, które nadają się tylko do używania z akrylowymi farbami.

 

Ultra także używa gumowe uszczelki i nic złego się nie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Solo - na razie nie zmieniam. Istotną różnicą jest użycie gumowych uszczelek, które nadają się tylko do używania z akrylowymi farbami.

 

Ultra także używa gumowe uszczelki i nic złego się nie dzieje.

 

Ponieważ woda nie uszkodzi gumy co innego rozcieńczalniki Nitro, Aceton, PU, Akryl, Epoxsyd, itd. I o tym ogólnie kwestia powyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja używam Ultrę i różne rozcieńczalniki i acetony i nic się nie stało.

Nigdy nie rozcieńczałem farby wodą.

 

 

Aceton nie jest bardzo agresywny więc nim wykończy gumową uszczelkę może minąć sporo czasu, ja też używam acetonu do mycia i zachowując ostrożność nie wykończyłem jeszcze uszczelek choć po czasie widać że trochę się rozciągnęły.

 

Aceton można też rozcieńczyć wodą zmieniając jego stężenie a co za tym idzie agresywność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też używam przeróżne rozcieńczalniki (w tym aceton) i na przykład nitro powoduje puchnięcie uszczelek, kiedy długo na nie działa.

 

No to chyba wtedy gdy je kąpiesz w takim nitro.

Wiadomo, tego robić nie wolno, bo 15 minut i uszczelki nie ma.

Ja po prostu używam takich specyfików jak Leveling Thinner, Tool Cleaner i zwykły aceton techniczny - czy to z farbami czy to po farbach.

Mieszam, używam, przepłukuję i to wszystko.

Jeśli czasami muszę, to nawet na chwilę wrzucam np. air-capa do słoiczka z Tool Cleanerem czy acetonem, ale uważając na uszczelkę, żeby nie leżała tam dłużej niż kilka-kilkanaście sekund.

I to wszystko.

Nigdy nic się złego w samym aerografie mi nie stało.

Nie jest prawdą że używając agresywne rozcieńczalniki/rozpuszczalniki można uszkodzić aerograf H&S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to prawda, sam kilka uszczelek w ten sposób zlikwidowałem (pamiętam że ze zdziwieniem na początku zabawy odkryłem, że gumowa uszczelka od air-capa zniknęła tajemniczo ze słoiczka z acetonem w którym chciałem ją "odmoczyć"), ale jako że takie eksperymenta są dość kosztowne, to człowiek się uczy w postępie geometrycznym, niemal jak SkyNet.

Ale tak naprawdę poprzez samą eksploatację aerografów H&S naprawdę trudno jest je uszkodzić, szczególnie że w środku używają teraz już chyba tylko teflonowe uszczelki, więc naprawdę nie ma jak tego zniszczyć, choćby człowiek się bardzo starał.

Jedynie co się da, to zgiąć czubek iglicy, o ile wkłada się ją tym czubkiem do przodu, a nie od tyłu.

Ale nawet lekko zgięta iglica w zasadzie nie przeszkadza w wygodnym malowaniu.

No pancer po prostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótko mówiąc Akryl nie równa się produkt wodorozcieńczalny ale jeżeli takowy masz na myśli to prawidłowo byłoby Akryl - wodorozcieńczalny.

KRL, a czy mógłbyś w wątku Farby rozwinąć ten temat, jeśli masz taką wiedzę. Bardzo mnie to interesuje, bo patrząc nawet na następne posty, ludzie wypisują dużo banialuków w tym temacie. Przez to też popełniałem sporo błędów, bo np. jak przeczytałem, że akryle można rozcieńczać wodą to próbowałem z Gunze tak robić. Na własnej skórze doświadczyłem tego, że akryl to nie rodzaj farby, a cała gama produktów często całkiem innych. Zresztą nawet Gunze oba swe produkty "C" i "H" nazywa farbami akrylowymi. Czy prawdą jest, że farby Gunze "H" można rozcieńczać produktami dedykowanymi do linii "C"? Przyznam, że jestem sceptykiem, odkąd malujac płot farbą ftalową rozcieńczyłem ją "nitro". Malowało się fajnie, ale farba spadła po pierwszej zimie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety jest to tak szeroki temat że trudno ująć go w poście.

 

Materiały wodorozcieńczalne jak już napisałem można rozcieńczać nie tylko wodą ba żeby to utrudnić napiszę że w zasadzie żadna z firm nie zaleca stosowania wody z kranu tudzież z butelki w postaci Nałęczowianki czy innej wody mineralnej. Są to specjalne rozcieńczalniki na bazie wody zwykle dejonizowanej z różnymi dodatkami w postaci aktywatorów, glikolu itd.

Woda ma zdolność mieszania się z różnymi innymi płynami można do produktów wodorozcieńczalnych dodać np. ACETON i w 99% przypadków materiał się wymiesza bez kolizyjnie (oczywiści może to nieść za sobą jakieś wady powłokowe ale to już inna kwestia)

Wracając jednak do samego materiału jeżeli do produktu wodorozcieńczalnego dodamy wspomnianego acetonu nie oznacza to że zmienimy go w produkt solventowy (rozpuszczalnikowy) on wciąż pozostanie produktem wodorozcieńczalnym z tym że rozcieńczonym acetonem.

 

Niestety zwykle dział to tylko w tę stronę nalanie do produktów solventowych wody zakończy się kolizją materiałową lub brakiem możliwości wymieszania produktów.

 

Mam nadzieję że piszę w miarę przejrzyście ale naprawdę trudno w postach skrótowo wyjaśnić bardzo skomplikowane i zawiłe kwestie związane z produktami do lakierowania czy malowania.

 

Na koniec wiem że to nie będzie złota myślę ale zawsze polecam stosowanie dedykowanych rozcieńczalników i nie zamienianie ich innymi, ponieważ kwestia mieszania się bez kolizyjnego to najmniejszy problem mogą się pojawić inne które mogą mieć negatywny wpływ na wykonaną pracę.

Do farb nie można też dodawać dowolnej ilości rozcieńczalnika ponieważ bardzo negatywnie wpływa to na produkt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w pełni zgodzę się z kolegą KRL że warto używać dedykowanych rozcieńczalników, od lat wiemy że bardzo popularną praktyką (i skuteczną) jest rozcieńczanie Tinerami Gunze farb Gunze C i H oraz Tamiya;

 

Jeżeli chodzi o mycie aerka żrącymi substancjami jak aceton i nitro to z pewnością potwierdzam że sprzęt H&S zarówno Ultrę jak i Evolution można nimi umyć w przypadku tego ostatniego możemy się spotkać z wcześniejszym zużyciem uszczelki obudowy dyszy - jest to jedyna gumowa uszczelka narażona na działanie środka myjącego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro dyskusja uciekła w stronę mycia aerografów, jako początkujący użytkownik tego sprzętu (AD-7790, ale pewnie niedługo zmienię, bo spust powietrze zamyka z opóźnieniem) zapytam: jak to jest z Cleanluxem, czym to "jeść"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro dyskusja uciekła w stronę mycia aerografów, jako początkujący użytkownik tego sprzętu (AD-7790, ale pewnie niedługo zmienię, bo spust powietrze zamyka z opóźnieniem) zapytam: jak to jest z Cleanluxem, czym to "jeść"?

Może sprecyzuj pytanie. Jeśli chcesz go jeść to na pewno nie widelcem, bo za rzadki.

Natomiast opóźnienie powrotu spustu może wynikać z następujących przyczyn.

1. Nie przeszlifowałeś spustu po zakupie aero.

2. Nie smarujesz spustu.

3. Spust jest zabrudzony (Polecam płyn do mycia pedzli i narzędzi malarskich)

4. W tym aero lubi siadać sprężyna powrotu spustu. Trzeba odkręcić od spodu, wyciągnąć cały zawór i rozciągnąć nieco sprężynkę.

Przyczyny wymienione w punktach 2-3 występują też w firmowych aero.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już nie będę męczył nikogo meandrami technicznymi na łamach forum Jak będę mógł jakoś pomóc to zapraszam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.