Treevill Napisano 31 Lipca 2008 Share Napisano 31 Lipca 2008 (edytowane) widze ze oprocz modeli redukcyjnych uzytkownicy forum chwala sie tutaj swoimi osiagnieciami w innych dziedzinach modelarstwa ... wiec i ja pokaze moja najnowsza prace Figurka demona do systemu bitewnego Warhammer ... wysokosc - 4,5 cm do barkow , 8 cm do konca skrzydel i ten maly skubaniec 2 cm Edytowane 3 Sierpnia 2008 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 31 Lipca 2008 Share Napisano 31 Lipca 2008 Piękne kolory i cieniowanie, nie mogę się napatrzeć! Jakimi farbami malowane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KRUGER_MAN Napisano 31 Lipca 2008 Share Napisano 31 Lipca 2008 Śliczne , nie moge wyjsc z podziwu jak wy bitewniacy malujecie te swoje cudeńka , ja malowałem kilka goblinow i orka , ale lipa z tego wyszła jedna wielka . Farby to zapewne jakies vallejo game albo citadelki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzelu Napisano 1 Sierpnia 2008 Share Napisano 1 Sierpnia 2008 Rozumiem że ten mały po lewej to operator? Ile on ma tych rąk, bo się pogubiłem? Malowanie śliczności. Miałem okazję obserwować kiedyś bitwę warhammerowców i zazdrość mnie ugryzła, ta pasja w oczach, ta integracja... A my sklejacze dłubiemy w samotności po godzinach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peter_D Napisano 1 Sierpnia 2008 Share Napisano 1 Sierpnia 2008 Kurde, przeraziłem się zajebistością tych malować Pióra wyszły wypasiściasto gratulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pafica Napisano 1 Sierpnia 2008 Share Napisano 1 Sierpnia 2008 Czesany model! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrBat Napisano 1 Sierpnia 2008 Share Napisano 1 Sierpnia 2008 Cudo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ITALERITRUCK Napisano 1 Sierpnia 2008 Share Napisano 1 Sierpnia 2008 Kurczaki pięknie wygląda jak komputerowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jendrass1 Napisano 1 Sierpnia 2008 Share Napisano 1 Sierpnia 2008 Nie wiem co to jest ale wygląda bosko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paffko Napisano 1 Sierpnia 2008 Share Napisano 1 Sierpnia 2008 Miodzio, żywe kolory i to cieniowanie po prostu bomba Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Treevill Napisano 1 Sierpnia 2008 Autor Share Napisano 1 Sierpnia 2008 dziekuje za komentarze ... farby których uzylem to akryle - Cytadelki firmy Games workshop (czyli firma produkujaca figurki do Warhammera) . vallejo jeszcze nie mialem okazji wyprobowac . wlasnie czekam na kilka modeli i zobaczymy jak sklejanie i malowanie bedzie mi wychodzic :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bushi Napisano 2 Sierpnia 2008 Share Napisano 2 Sierpnia 2008 Świetne figurki. Cieszę się, że znalazłem na tym forum pokrewną duszę. Ja zajmuję się pancerką w małych skalach, ale w wolnych chwilach wykonuję też figurki fantasy. Niestety są to głównie kilkunastoletnie klockowate boby z Warzone, albo Chronopii. Czy mógłbyś napisać coś na temat swojej techniki malowania? Jak wykonujesz highlighty, cieniowanie, czy robisz preshading...itp? Chciałbym trochę podciągnąc swoją technikę malarską, zanim wezmę się za większe projekty. Dlatego pytam, bo przydało by się nieco wiedzy w tym temacie, od bardziej doświadczonego malarza. Poniżej jedna z moich ostatnich figurek, gipsowy odlew kupiony na Allegro za 1,99zł. Tą biustownie wyglądającą Amazonkę malowałem również cytadelkami i akrylami Vallejo. Produkty Vallejo mogę spokojnie polecić, świetne farbki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Treevill Napisano 2 Sierpnia 2008 Autor Share Napisano 2 Sierpnia 2008 witam Widze po awatarze ze jestes milosnikiem Mishimy ... Ja w swojej kolekcji posiadam spora armie Bauhasu ... mimo ze faktycznie modele Tatgeta sa klocowate to i tak je uwielbiam ze wzgledu na klimat swiata Warzone teraz przejdzmy do Twojej amazonki 1. za ten odlew to bym wyslal maila do adminow allegro ... ten sprzedawca to zwykly pirat ...nie mam nic do tego jak ktos robi odlewy na wlasny uzytek ... a sprzedaz to juz lamanie prawa ... z tego co pamietam to jest figurka firmy Reaper 2. podoba mi sie to malowanie ... widze ze stosujesz delikatne rozjasnienia (choc w przypadku ludzkiej skory dziwnie by wygladalo malowanie na duzym kontrascie) 3. sadze ze masz potencjal aby malowac jeszcze lepiej ale wymaga to sporych nakladow pracy ok roku temu tez malowalem na podobnym poziomie co Ty i myslalem ze jest to max i ze jepiej malowac nie bede . Najlepszym nauczycielem jest konkurencja i chec wygrywania z lepszymi co do mojej techniki malowania to stosuje dosyc duze kontrasty ale i w tym trzeba wyczuc umiar . 1.na poczatku podklad (zawsze stosuje czarny - nie lubie malowac na bialym) 2. klade pierwsza warstwe farby 3. pozniej robie washa (rozwodniona ciemniejsza farba lub ink GW) - jesli jako wsah uzylem fabrycznego inka GW to maluje jeszcze raz bardzo mocno rozwodnionym bazowym kolorem po calosci aby zlikwidowac blyszczenie (teraz GW wypuscilo nowa linie wash'ow ktore nie powoduja efektu blyszczenia ale jeszcze nie mialem okazji wyprobowac tych farb) 4. jeszcze raz maluje bazowym kolorem pozostawiajac ciemne miejsca w zaglebieniach 5. pozniej daje ok 6-8 warstw coraz janiejszych odcieni ... od najciemniejszego do najasniejszego punktu danego elementu figurki i nie jest to tylko dodawanie coraz wiekszej ilosci farby "A" do "B" . Robie przejscia miedzy trzema farbami np. Graveyard Earth-Bleached bone-Skull white lub Catachan green-Snot green-Goblin green . Jesli juz w danym elemencie stosuje dwie farby to pierwsza pociemniam czarmym pozniej robie przejscia miedzy tymi farbami a na koncu rozjasniam druga bialym (lub innym jasniejszym kolorem) to na razie tyle ... jesli masz jeszcze jakies pytania to wal smialo ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bushi Napisano 2 Sierpnia 2008 Share Napisano 2 Sierpnia 2008 Treevill, dziękuję za szybką odpowiedź na mój post i przybliżenie techniki zastosowanej przy malowaniu powyższych figur. Cóż mogę napisać o mojej małej przygodzie z grami fantasy. Faktycznie gram Mishimą, ale jestem dość staroświeckim graczem. Toczymy z kolegami boje na zmodyfikowanych zasadach do 1 edycji. W światku wargamerów jesteśmy uważani wręcz za dinozaury . Oprócz armii „Banzajów” popełniłem swego czasu nieco Cybu i Bauhausu. Do tego mam trochę Legionu i garść plastikowych figur, które zostały zrobione przez Pressman Games jeszcze przed erą WZ. Moja Mishima jest już bardzo wyeksploatowana, malowałem jak umiałem, figsy podczas zażartych bitew często lądowały na posadzce, nawet medycy polowi nie radzili sobie z uszkodzeniami . Dlatego też, w przypadku mojej grywalnej armii nie ma się zbytnio czym chwalić. Ostatnimi czasy zająłem się malowaniem figur o troszkę większych gabarytach. Posłużyłem się figurkami Legionu Ciemności. Są nieco większe, więc łatwiej na nich testować techniki malarskie i korygować błędy. Mają również jedną niezaprzeczalną zaletę… w porównaniu do figur Reapera, Andrei, czy innych znanych producentów są tanie jak barszcz . Poniżej jedna z moich Niepokalanych Furii i Zakrystianin HMG. Teraz planuję wykonanie kolejnych warzońcowych figur, żeby poćwiczyć nowe techniki, m. in. malowanie niemetaliczne i horyzontalne. Pomimo przeglądania stron internetowych i czytania publikacji anglojęzycznych poświęconych zagadnieniom malarskim, mam nieco problemów z dostosowaniem własnej techniki, dlatego liczę na wszelkie przydatne wskazówki i pomoc merytoryczną. Myślę, że nie tylko ja, ale także wielu innych forumowiczów ma pytania odnośnie powyższej tematyki. Jeśli nie miałbyś nic przeciwko, to proponuję założyć oddzielny temat poświęcony zagadnieniu konwersji i malowaniu figur. Chętnie podejmę się prowadzeniem takiego wątku przy niewielkiej pomocy z twojej strony. Myślę, że warto by było przybliżyć modelarzom niezbyt popularną tematykę fantasy, i przy okazji wymienić się własnymi doświadczeniami w tym temacie. Serdecznie pozdrawiam i czekam na odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Treevill Napisano 3 Sierpnia 2008 Autor Share Napisano 3 Sierpnia 2008 co do malowania technika NMM to nie pomoge ci w zaden sposob poniewaz jeszcze nie probowalem malowac ta technika ... jak narazie nie czuje sie na silach aby tak malowac pod tym linkiem nasz mase tutorialow http://www.druchii.net/viewtopic.php?t=48976 natomiast co do konwersji ( Green stuff ) to moge cos tam pomoc konwersja zolnieza Capitolu na Bauhaus (zaczety ponad rok temu ... i nie wiem kiedy go skoncze - zostal w Polsce ) dwa krasnoludy przerobione na krasnoludy chaosu lord krasnoludzki przerobiony na lorda krasnoludow chaosu a to krasnolud chaosu nad ktorym teraz pracuje co do zakladania jakiegos nowego tematu to jak narazie jest nas dwoch wiec mozemy gadac tutaj ... chyba ze ty masz ochote poprowadzic taki temat (takie cos bardziej by mi odpowiadalo :P) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bushi Napisano 3 Sierpnia 2008 Share Napisano 3 Sierpnia 2008 Cześć, dzięki za linka. Znalazłem dużo ciekawych i przydatnych informacji. Myślę, że niedługo wykorzystam je w praktyce . Jeśli chodzi o nowy temat na forum, jestem jak najbardziej za takim rozwiązaniem, jednak w przeciągu 2 następnych tygodni, będę kończył pisać swoją pracę magisterską, dlatego przystopuję działalność na forum i robienie modeli. Mniej - więcej w połowie sierpnia powinienem być wolny. Wtedy mogę zacząć działalność na szerszą skalę. Do tego czasu warto by było przemyśleć całą kwestie i zastanowić się nad tematyką proponowanych zagadnień. P.S Całkiem zgrabne konwersje, ja do przeróbek używam poksiliny i 2 składnikowej masy chemoutwardzalnej Wamodu. Właściwości bardzo podobne do Green stuffu, a mam tego dość dużo. Produkty wamodowskie dostawaliśmy jako nagrody podczas paru konkursów modelarskich . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tmajer Napisano 4 Sierpnia 2008 Share Napisano 4 Sierpnia 2008 Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej pracy z tymi figurkami. Również same zdjęcia są niemal doskonałe. Proszę przybliż technikę ich robienia. Domyślam się że korzystałeś z namiotu bezcieniowego i światła zastanego. W jaki sposób udało Ci się osiągnąć tak dużą głębię ostrości przy tak bliskiej odległości od fotografowanego przedmiotu ? No i właściwie brak zniekształceń. Uchyl proszę rąbka tajemnicy ..... Chylę czoła raz jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Treevill Napisano 4 Sierpnia 2008 Autor Share Napisano 4 Sierpnia 2008 oto rabek mojej tajemnicy : poprostu do robienia fotek uzywam trojpunktowego oswietlenia , mam tez aparat z bardzo dobrym trybem makro (obowiazkowy jest tez statyw do aparatu) ... jesli kogos to zainteresuje jest to Canon ixus 70 zeby to oswietlenie bylo jak najtansze to kupilem : - trzy oprawki do zarowek - trzy wtyczki - 6 metrow dwozylowego przewodu (stwierdzilem ze nie bede sie bawil w robienie uziemienia ale jesli ktos chce to niech kupi trojzylowy przewod) - troche sztywnego drutu - klej dwuskladnikowy po 2-3 godzinach wyszly mi trzy takie potwory ( moj brat porownal te lampki do pojazdow kosmitow z Wojny Światów ) uchwyt na ekran w celu lepszego rozproszenia swiatla (ekran wykonalem z bialego papieru do pieczenia) na fotkach widac zarowke ktora swieci swiatlem naturalnym a tak wygladaja lampki w akcji (oczywiscie ta fotka jest tylko pogladowa .. w rzeczywistosci lampki stoja troche bilzej siebie i blizej figurki wtedy nie tworza sie cienie na fotografowanym obiekcie co do wykonywania zdjec ... strzelam fotki na roznych trybach i ustawieniach aparatu i wybieam jedna fotke ktora jak najwierniej odpowiada wygladowi figurki w rzeczywistosci ... fotka idzie do photoshopa ... kadruje i zmiejszam wage fotki (nie robie zadnej obrobki ktora by falszowala rzeczywisty wyglad figurki) to tyle :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Constructor Napisano 5 Sierpnia 2008 Share Napisano 5 Sierpnia 2008 Treevill a teraz idź z tymi fotkami na forum fotograficzne i pokaż kolegom wydajacym setki o ile nie tysiące złotych na lampy na statywach Kolega udowadnia, że myśl pana Słodowego "zrób to sam" jest wiecznie żywa Podsunąłeś mi dobry pomysł Jest jeszcze jeden: a mianowicie w sklepach elektro są lampy za 20 zł na giętkim wysiegniku, fakt, że to cena 60 zł by wyszła, ale jeśli ktoś chciałby zrobić sobie takie mini studio w domu to rozwiązanie fajne Treevill proponuję do tego dodać podświetlenie od spodu i będzie cymuś. Obecnie pracuję nad "namiotem bezcieniowym" i juz mam pewien patent, ale koszta muszę przeliczyć Co do figurek, to nigdy mnie jakoś nie interesowały, ale te Twoje wymiatają barwami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
perdidos Napisano 7 Sierpnia 2008 Share Napisano 7 Sierpnia 2008 W jaki sposób udało Ci się osiągnąć tak dużą głębię ostrości przy tak bliskiej odległości od fotografowanego przedmiotu ? Jak? Prosta odpowiedz, fotografie zostały wykonane aparatem kompaktowym. Nie wielu ludzi zdaje sobie sprawę z tego, że te pogardzane (tanie) kompakty biją na głowę absolutnie wszystkie lustrzanki. Z powodu swej konstrukcji, aparaciki takie posiadają zdolność dawania dużej głębi ostrości.... Przykład? Przesłonie f/2.8- w lustrzance, odpowiada f/11 w- kompakcie. Analogicznie f/5.6 odpowiada f/22!!! Niektóre kompakty posiadają przesłonę f/11... co odpowiada f/64 w lustrzance! (a takiej tam nie ma wcale :P) No dobra, ale jak to wygląda w praktyce? Mając do dyspozycji odpowiednik f/64 możemy robić zdjęcie modelu... a na fotografii, totalnie wszystko wyjdzie ostro i w pełni szczegółów, od czubka lufy, po rury wydechowe, nawet z minimalnej odległości. Co jeszcze ciekawe, pozwala nam to również wykonywać zdjęcia ´´z ręki´´ w trudnych warunkach oświetleniowych. Przykład? Czas ekspozycji przy zastanym świetle, dla lustrzanki wynosi 1/15s przy f/11. Jest on na tyle długi, że niezbędny staje sie statyw. Kompakt natomiast zapewnia nam 4-krotnie krótszy czas naświetlania, przy takiej samej głębi ostrości. Czyli wykonujemy te same zdjęcie i w tych samych warunkach przy czasie 1/250s... ________________________ Podsumowując: Fotografia makro jest jedną z tych nielicznych dziedzin fotografii, w której zakup lustrzanki jest nie wskazany. I poza lepszą jakością samego pliku- nie daje nam lepszych rezultatów. (no chyba ze kogoś stać wywalić drugie tyle na osprzęt, obiektyw i miech ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cloner16 Napisano 9 Sierpnia 2008 Share Napisano 9 Sierpnia 2008 marzenia.............. Chciałbym tak pięknie malować,modelowania z Green stufa tez pozazdroszczenia.Piękne cieniowanie,odlew figurki za bardzo awangardowy ale i tak sobie z nim poradziłeś,szczerze gratuluje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uvJacek Napisano 6 Września 2008 Share Napisano 6 Września 2008 Przepraszam ze nie napisze nic na temat Twoich figurek ale mam pare uwag dotyczących teori wyższości kompaktów nad lustrzankami no prawie wszystko co napisałes to prawda tylko trzeba wiedzieć dlaczego tak jest otóż w kompakcie przekątna matrycy (czyli tego elementu który zapisuje obraz) jest bardzo mała bo matryca ma mały wymiar a głębia ostrości nie jest tylko uzależniona od przesłony ale także od powierzchni na którą pada obraz juz ze tak powiem w aparacie, to co dla ciebie jest zaletą czyli duża głębia ostrości dla fotografa juz nie jest - chcąc zrobic fajne zdjęcie portretowe oczekujemy zeby tło za osobą sportretowną było nie ostre... więc kompakt ze zbyt dużą głębią ostrości zupełnie się do tego nie nadaje W lustrzankach cyfrowych (tych przynajmniej porządnych firm) powierzchnia matrycy ma wymiary połowy klatki starego filmu negatywowego... a w kompakcie moze wynosić 1/3 tego Jesli chodzi o to ze mogłęs wykonac zdjęcie kompaktem w gorszych warunkach oświetleniowych to oczywiście może sie tak zdarzyć ale najpierw napisz jaką miałeś ustawioną czułość matrycy ISO bo o tym wogóle nie wspominasz bo jesli ustwisz czułość 100 ISO to oczywiście ze czas będzie zbyt długi a jak nastawisz 1600 to zrobisz te zdjęcie bez statywu więc uwaga na temat ze kompakt jakimś tam cudem robi przy tych samych warunkach zdjęcia na szybszej migawce trzeba udokumentować przypuszczam ze w kompakcie miałeś ustwione ISO Auto i aparat dobrał tak wysoką czułość ze udało ci się to zrobić.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Treevill Napisano 6 Września 2008 Autor Share Napisano 6 Września 2008 uvJacek - nastepnym razem napisz kogo tyczy sie Twoj post ... bo zapewne to do Perdidos'a pisales widac dobrze zrobilem , ze do robienia fotek moich figurek i modeli kupilem kompakta z dobrym trybem makro ... robienie portetow i widoczkow ma dla mnie znaczenie drugorzedne wiec nie bede palkal z tego powodu ze beda troche gorszej jakosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Avi Napisano 7 Września 2008 Share Napisano 7 Września 2008 Kolego Treevill, czy możesz mi powiedzieć co to jest 'green stuf'. Czy to jakaś masa rzeźbiarska? Coś jak 'Magic Sculpt'? Jak długo to schnie? Czy jest jedno, czy też dwuskładnikowe? z góry dzięki za odpowiedź pozdrawiam i gratuluję bajecznie pomalowanych figurek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Treevill Napisano 7 Września 2008 Autor Share Napisano 7 Września 2008 ten link odpowie na Twoje pytanie http://figurki.org/index.php?option=com_content&task=view&id=94&Itemid=61 uzywam tez czasem brown stuff ... ktory ma troche inne wlasciwosci (do wykonywania elemietow ktore posiadaja ostre krawedzie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.