reggy Posted August 14, 2010 Share Posted August 14, 2010 Witam, Zdarzyło mi się dzisiaj ukończyć takiego szkraba. Model hobbybossa z pełnym wnętrzem, bardzo wdzięczny acz wymagający trochę pracy. Tutaj warsztat: viewtopic.php?t=22189 Udało się mi go tak przerobić, żeby dało się spokojnie zdejmować wielokrotnie górę kadłuba - jedynym mankamentem jest ciut za szeroka szczelina z tyłu. Zawsze można zrzucić na pijanego spawacza. Pewnie jutro w dzień zrobię fotki w innym świetle i z innym tłem. Zdjęcia wnętrza jeszcze z warsztatu, acz nic się tam nie zmieniło więc nie robiłem nowych. Dziękuję, dobranoc, koniec oglądania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted August 14, 2010 Share Posted August 14, 2010 Witam Wewnętrzna część włazów Dowódcy i ładowniczego w porównaniu z resztą pojazdu wygląda dość sterylne. Nie wiem czy nie powinny być one czasem w kolorze wnętrza pojazdu. Koła i gąsienice wyglądają z tym gładkim ziemisto-błotnistym nalotem bardzo jednolicie i przez to sprawiają wrażenie trochę sztucznych. Poza tym wygląda to całkiem fajnie. Ta szczelina z tyłu pojazdu nie jest jakąś wygórowaną ceną za możliwość prezentacji wykończonego wnętrza. W swoim HB też chyba pokuszę się o takie rozwiązanie. Pozdrawiam Kornik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reggy Posted August 14, 2010 Author Share Posted August 14, 2010 Wewnętrzna część włazów Dowódcy i ładowniczego w porównaniu z resztą pojazdu wygląda dość sterylne. Nie wiem czy nie powinny być one czasem w kolorze wnętrza pojazdu. Z tego co wyczytałem w literaturce (T-34 Mityczna Broń), to powinny być w kolorze zewnętrznym, tak samo jak elementy wizjerów we wnętrzu. A są trochę czystsze z premedytacją, w końcu to zazwyczaj element sufitu i to we wnętrzu. Koła i gąsienice wyglądają z tym gładkim ziemisto-błotnistym nalotem bardzo jednolicie i przez to sprawiają wrażenie trochę sztucznych. No właśnie to jest powód, dla którego jutro zrobię jeszcze jedną sesję fotograficzną, bo w rzeczywistości wygląda to inaczej niż na zdjęciach - jest ciut bardziej zróżnicowane. W swoim HB też chyba pokuszę się o takie rozwiązanie. Powodzenia w budowie własnego teciaczka Dzięki za komentarz! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamil K. Posted August 14, 2010 Share Posted August 14, 2010 Rożnie z włazami bywało, więc błędu nie ma ;-) (zdjęcia z mojego dysku, powszechnie dostępne w internecie) Model bardzo fajny, doczepiłbym się może tylko do tej strasznie grubej rączki od peryskopu dowódcy i tak jak Kornik monotonnego błotka. Poprosimy lepsze zdjęcia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tremac Posted August 14, 2010 Share Posted August 14, 2010 Szybko sie z nim uwinoles model przedstawia sie bardzo laddnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted August 14, 2010 Share Posted August 14, 2010 Z tego co wyczytałem w literaturce (T-34 Mityczna Broń), to powinny być w kolorze zewnętrznym, tak samo jak elementy wizjerów we wnętrzu. A są trochę czystsze z premedytacją, w końcu to zazwyczaj element sufitu i to we wnętrzu. Rożnie z włazami bywało, więc błędu nie ma ;-) No dobra przekonaliście mnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qalimar Posted August 14, 2010 Share Posted August 14, 2010 Brakuje mi w tym modelu przewodów elektrycznych, w ogóle całego osprzętu silnika. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomek_gnr Posted August 14, 2010 Share Posted August 14, 2010 Jest pare małych mankamentów, faktycznie strasznie gruba ta rączka peryskopu ale ogółem jak dla mnie bardzo ładny brudasek. Zimowe kamo wyszlo elegancko ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomek14147 Posted August 15, 2010 Share Posted August 15, 2010 O już koniec? Szybko Ci to poszło. Tak jak już pisałem w warsztacie, wnętrze wygląda imponująco. Na zewnątrz bardzo przypomina Twojego T-34/76, którego robiłeś wcześniej, czyli także mi się podoba. Ogólnie rzecz biorąc, dobra robota. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darek3 Posted August 15, 2010 Share Posted August 15, 2010 Obserwowałem z ciekawością ten temat też mam takiego teciaka i czeka na swoją kolej . Model ciekawy z tym zimowym kamo podoba mi się , tak zapytam z czystej ciekawości - dlaczego nie dokleiłeś zaczepów na zbiorniki na bokach ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reggy Posted August 15, 2010 Author Share Posted August 15, 2010 tak zapytam z czystej ciekawości - dlaczego nie dokleiłeś zaczepów na zbiorniki na bokach ? Na pytanie z czystej ciekawości odpowiem czystą szczerością - nie chciało mi się tych zbiorników szpachlować, bo był tak nierówne, że szybciej byłoby zrobić od podstaw. Zgodnie z obietnicą zamieszczam nowe fotki - jednak nie robiłem ich w dzień, a dopiero teraz (ach te piękne mazurskie jeziora ), a robiłem je z lampą błyskową w namiocie bezcieniowym. Parę wycinków z powyższych fotek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matthew Posted August 16, 2010 Share Posted August 16, 2010 JEST MOC! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qalimar Posted August 16, 2010 Share Posted August 16, 2010 Powiedziałem kilka dni temu, że brakuje tu przewodów: Bez tego by nigdy nie odpalił. Zdjęcia pojazdu całkowicie sprawnego ze zdjętą wieżą i pancerzem górnym. Pytanie- skąd wytrzasnąłęś te dziwne kolory silnika? Czerwony i niebieski? Fantazja Cię poniosła? Pozwoliłem sobie rzucić okiem na wątek warsztatowy i co tam znalazłem? przyznam, że chyba dokleję chociaż przewody przy silniku. Cały czas mam silnik na wierzchu, więc to nie problem. Widzę jednak, że jest to problem i skończyło się na chyba... A mogło być tak fajnie. Wszelakoż nie jest. Goło pod budą panie, goło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reggy Posted August 16, 2010 Author Share Posted August 16, 2010 Pytanie- skąd wytrzasnąłęś te dziwne kolory silnika? Czerwony i http://www.thetankmaster.com/images/afv/point/V2/V2_ENGINE_05.jpg i połowa innych zdjęć w internecie i wszystkie kolorowe w książce T-34 Mityczna Broń ma ten element czerwony. Także tu fantazji nie musiałem wytężać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qalimar Posted August 16, 2010 Share Posted August 16, 2010 Pytanie- skąd wytrzasnąłęś te dziwne kolory silnika? Czerwony i http://www.thetankmaster.com/images/afv/point/V2/V2_ENGINE_05.jpg i połowa innych zdjęć w internecie i wszystkie kolorowe w książce T-34 Mityczna Broń ma ten element czerwony. Także tu fantazji nie musiałem wytężać. Taaa... a kolektor wydechowy pierdyknięty na czarno. Pomaluj tak wszystko w samochodzie i zobacz jaki piękny dym mieć będziesz. Ten silnik jest odpicowaną na połysk ekspozycją statyczną. I niczym więcej. Ktoś się przy nim dobrze bawił farbą olejną i srebrzanką. Zadam jedno proste pytanie- czy widziałeś w obojętnie jakim samochodzie, pomalowaną pokrywę zaworów? Tym bardziej w czołgu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mirek66 Posted August 19, 2010 Share Posted August 19, 2010 Robota cacy nie czepiam się do niczego bo mi się podoba wykonanie tego modelu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
manas Posted March 23, 2011 Share Posted March 23, 2011 Bardzo mnie się zapodobuje:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marek Michalski Posted March 23, 2011 Share Posted March 23, 2011 Kolego modelik co prawda zacny . Robiąc wnętrze pojazdu zapewne bazowałeś na jakiejś dokumentacji i widzę ze zrobiłeś błąd w kolorystyce . Pomalowałeś butle powietrzne na niebiesko(chociaż uważam ze zawsze były czarne a niebieski to kolor wtórny)Owszem przewody powietrzne były niebieskie a wodne zielone. Natomiast te przewody na silniku które pomalowałeś na niebiesko sa to przewody wodne połączone zaworem . I jako takie powinny być zielone tak jak widać na zdieciach.Dekle zaworów na silniku były brązowe , kolektory wydechowe malowane srebrzanka - ale to się tyczy nowego silnika .Po odpaleniu i nagrzaniu silnika stawały się powoli rudawe. To co widać w muzeach to czysta wolnoamerykanka i fantazja personelu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.