Jump to content

T-34/85 Hobbyboss 1:48


reggy
 Share

Recommended Posts

Witam,

Zdarzyło mi się dzisiaj ukończyć takiego szkraba.

Model hobbybossa z pełnym wnętrzem, bardzo wdzięczny acz wymagający trochę pracy.

Tutaj warsztat: viewtopic.php?t=22189

Udało się mi go tak przerobić, żeby dało się spokojnie zdejmować wielokrotnie górę kadłuba - jedynym mankamentem jest ciut za szeroka szczelina z tyłu. Zawsze można zrzucić na pijanego spawacza.

Pewnie jutro w dzień zrobię fotki w innym świetle i z innym tłem.

DSC_7630.jpg

DSC_7635.jpg

DSC_7640.jpg

DSC_7641.jpg

DSC_7650.jpg

DSC_7654.jpg

DSC_7656.jpg

DSC_7659.jpg

DSC_7663.jpg

DSC_7665.jpg

DSC_7668.jpg

DSC_7671.jpg

DSC_7676.jpg

DSC_7680.jpg

DSC_7686.jpg

DSC_7690.jpg

DSC_7692.jpg

 

Zdjęcia wnętrza jeszcze z warsztatu, acz nic się tam nie zmieniło więc nie robiłem nowych.

DSC_7258.jpg

DSC_7260.jpg

DSC_7261.jpg

DSC_7262.jpg

DSC_7263.jpg

DSC_7264.jpg

DSC_7267.jpg

DSC_7268.jpg

DSC_7270.jpg

DSC_7272.jpg

DSC_7274.jpg

DSC_7277.jpg

 

Dziękuję, dobranoc, koniec oglądania.

Link to comment
Share on other sites

Witam

 

Wewnętrzna część włazów Dowódcy i ładowniczego w porównaniu z resztą pojazdu wygląda dość sterylne. Nie wiem czy nie powinny być one czasem w kolorze wnętrza pojazdu.

Koła i gąsienice wyglądają z tym gładkim ziemisto-błotnistym nalotem bardzo jednolicie i przez to sprawiają wrażenie trochę sztucznych.

 

Poza tym wygląda to całkiem fajnie. Ta szczelina z tyłu pojazdu nie jest jakąś wygórowaną ceną za możliwość prezentacji wykończonego wnętrza. W swoim HB też chyba pokuszę się o takie rozwiązanie.

 

Pozdrawiam

Kornik

Link to comment
Share on other sites

Wewnętrzna część włazów Dowódcy i ładowniczego w porównaniu z resztą pojazdu wygląda dość sterylne. Nie wiem czy nie powinny być one czasem w kolorze wnętrza pojazdu.

Z tego co wyczytałem w literaturce (T-34 Mityczna Broń), to powinny być w kolorze zewnętrznym, tak samo jak elementy wizjerów we wnętrzu. A są trochę czystsze z premedytacją, w końcu to zazwyczaj element sufitu i to we wnętrzu.

Koła i gąsienice wyglądają z tym gładkim ziemisto-błotnistym nalotem bardzo jednolicie i przez to sprawiają wrażenie trochę sztucznych.

No właśnie to jest powód, dla którego jutro zrobię jeszcze jedną sesję fotograficzną, bo w rzeczywistości wygląda to inaczej niż na zdjęciach - jest ciut bardziej zróżnicowane.

W swoim HB też chyba pokuszę się o takie rozwiązanie.

Powodzenia w budowie własnego teciaczka

Dzięki za komentarz!

Link to comment
Share on other sites

Rożnie z włazami bywało, więc błędu nie ma ;-)

t34-762.jpg

lk.jpg

beztytuu-3.jpg

t34_38.jpg

(zdjęcia z mojego dysku, powszechnie dostępne w internecie)

 

Model bardzo fajny, doczepiłbym się może tylko do tej strasznie grubej rączki od peryskopu dowódcy i tak jak Kornik monotonnego błotka. Poprosimy lepsze zdjęcia

Link to comment
Share on other sites

Z tego co wyczytałem w literaturce (T-34 Mityczna Broń), to powinny być w kolorze zewnętrznym, tak samo jak elementy wizjerów we wnętrzu. A są trochę czystsze z premedytacją, w końcu to zazwyczaj element sufitu i to we wnętrzu.

 

Rożnie z włazami bywało, więc błędu nie ma ;-)

 

No dobra przekonaliście mnie

Link to comment
Share on other sites

O już koniec? Szybko Ci to poszło. Tak jak już pisałem w warsztacie, wnętrze wygląda imponująco. Na zewnątrz bardzo przypomina Twojego T-34/76, którego robiłeś wcześniej, czyli także mi się podoba. Ogólnie rzecz biorąc, dobra robota.

Link to comment
Share on other sites

Obserwowałem z ciekawością ten temat też mam takiego teciaka i czeka na swoją kolej . Model ciekawy z tym zimowym kamo podoba mi się , tak zapytam z czystej ciekawości - dlaczego nie dokleiłeś zaczepów na zbiorniki na bokach ?

Link to comment
Share on other sites

tak zapytam z czystej ciekawości - dlaczego nie dokleiłeś zaczepów na zbiorniki na bokach ?

Na pytanie z czystej ciekawości odpowiem czystą szczerością - nie chciało mi się tych zbiorników szpachlować, bo był tak nierówne, że szybciej byłoby zrobić od podstaw.

 

Zgodnie z obietnicą zamieszczam nowe fotki - jednak nie robiłem ich w dzień, a dopiero teraz (ach te piękne mazurskie jeziora ), a robiłem je z lampą błyskową w namiocie bezcieniowym.

DSC_7709.jpg

DSC_7711.jpg

DSC_7712.jpg

DSC_7715.jpg

DSC_7719.jpg

DSC_7720.jpg

DSC_7722.jpg

DSC_7726.jpg

DSC_7727.jpg

DSC_7728.jpg

Parę wycinków z powyższych fotek.

DSC_7715-2.jpg

DSC_7722-2.jpg

DSC_7728-2.jpg

Link to comment
Share on other sites

Powiedziałem kilka dni temu, że brakuje tu przewodów:

 

T-34-1.jpg

 

T-34-2.jpg

 

 

 

Bez tego by nigdy nie odpalił. Zdjęcia pojazdu całkowicie sprawnego ze zdjętą wieżą i pancerzem górnym.

Pytanie- skąd wytrzasnąłęś te dziwne kolory silnika? Czerwony i niebieski? Fantazja Cię poniosła?

 

 

Pozwoliłem sobie rzucić okiem na wątek warsztatowy i co tam znalazłem?

 

przyznam, że chyba dokleję chociaż przewody przy silniku. Cały czas mam silnik na wierzchu, więc to nie problem.

 

Widzę jednak, że jest to problem i skończyło się na chyba...

 

A mogło być tak fajnie. Wszelakoż nie jest. Goło pod budą panie, goło.

Link to comment
Share on other sites

Pytanie- skąd wytrzasnąłęś te dziwne kolory silnika? Czerwony i

http://www.thetankmaster.com/images/afv/point/V2/V2_ENGINE_05.jpg

i połowa innych zdjęć w internecie i wszystkie kolorowe w książce T-34 Mityczna Broń ma ten element czerwony.

Także tu fantazji nie musiałem wytężać.

Link to comment
Share on other sites

Pytanie- skąd wytrzasnąłęś te dziwne kolory silnika? Czerwony i

http://www.thetankmaster.com/images/afv/point/V2/V2_ENGINE_05.jpg

i połowa innych zdjęć w internecie i wszystkie kolorowe w książce T-34 Mityczna Broń ma ten element czerwony.

Także tu fantazji nie musiałem wytężać.

 

Taaa... a kolektor wydechowy pierdyknięty na czarno. Pomaluj tak wszystko w samochodzie i zobacz jaki piękny dym mieć będziesz.

 

Ten silnik jest odpicowaną na połysk ekspozycją statyczną. I niczym więcej. Ktoś się przy nim dobrze bawił farbą olejną i srebrzanką.

 

Zadam jedno proste pytanie- czy widziałeś w obojętnie jakim samochodzie, pomalowaną pokrywę zaworów?

 

Tym bardziej w czołgu.

Link to comment
Share on other sites

  • 7 months later...

Kolego modelik co prawda zacny . Robiąc wnętrze pojazdu zapewne bazowałeś na jakiejś dokumentacji i widzę ze zrobiłeś błąd w kolorystyce . Pomalowałeś butle powietrzne na niebiesko(chociaż uważam ze zawsze były czarne a niebieski to kolor wtórny)Owszem przewody powietrzne były niebieskie a wodne zielone. Natomiast te przewody na silniku które pomalowałeś na niebiesko sa to przewody wodne połączone zaworem . I jako takie powinny być zielone tak jak widać na zdieciach.Dekle zaworów na silniku były brązowe , kolektory wydechowe malowane srebrzanka - ale to się tyczy nowego silnika .Po odpaleniu i nagrzaniu silnika stawały się powoli rudawe. To co widać w muzeach to czysta wolnoamerykanka i fantazja personelu.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.