Skocz do zawartości

Mack RW (Superliner) - odbudowa


pmroczko

Rekomendowane odpowiedzi

Może tak zrobię, ale wtedy cały zderzak zbuduję od podstaw (Żeby już się wszystko dokładnie zgadzało - znowu dodatkowa robota!). Dzięki za komentarz, pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 532
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

a jak z kołami? oryginalny chrom czy malujesz czy jak?

może czarne jak u Kaczora? ;>

W Scani nie wiem czy na biało pomalować pędzelkiem zy na srebrny, czarny mat może, ale czarne już były ;p

ale może to u mnie w temacie a nie tu ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już używasz alclada to raczej na wszystko co ma być "chromowane". Różnica jest zbyt widoczna. Niestety mimo ciekawego efektu alclada, żadna farba nie dorówna procesowi niklowania/chromowania. A poprawa zderzaka nie jest chyba bezwzględnie konieczna. Zauważ, że co zdjęcie RW, to inny zderzak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, trzeba pewnie będzie ten zderzak też "poalkladować" - ale jeśli już by go ruszać, to wtedy by się zmieniło światła przeciwmgielne na okrągłe, inny kształt otworu na hol - i zaczyna się jazda - taki już jestem

 

Inna opcja, to dać zderzak typu "Texas" - zupełnie prostokątny i do samej ziemi - też jest to jakaś opcja. Tak czy inaczej, jeszcze nad tym pomyślę. Dzięki za komentarz, pozdrawiam i życzę miłego dnia

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

.

Widzę że praca do przodu. Bardzo fajnie wygląda atrapa i tak jak przedmówcy pisali musisz zderzak też psiknąć. Raczej zostaw ten zderzak te duże się brzydko prezentują. A będą otwierane drzwi? Powodzenia i czasu na model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otwierane drzwi mi się wydają domeną młodszej części modelarzy ;>

Fakt przy modelach europejskich gdzie drzwi zasłaniają stopnie, jak w FH czy actrosie z kabiną Megaspace można się wykazać:D

 

Paweł zbyt długo pieczołowicie odtwarza w skali szczegóły Macka żeby bawić się w otwierane drzwi.

poza tym, jak widać, ściany kabiny ma już posklejane ;> i wątpię żeby chciało mu się wnętrze odkurzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grubyjg - nad zderzakiem jeszcze się pomyśli, fakt, że nie do każdego samochodu "texas" pasuje. Co do otwieranych drzwi - jak słusznie Dzacek zauważył, ściany kabiny już są gotowe. A przez szyby będzie wnętrze ładnie widać. Dzięki za komentarze, pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

Całe podwozie będzie złote - pojechałem do miasta z kolorystyką! A poczekaj co będzie z nadwoziem!! Dzięki za miłe słowa, pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

voseba ma rację. W oryginale, którego zdjęcia zamieściłeś min na 5 stronie swojej relacji bębny wyglądają nieco inaczej. Mniej więcej w połowie ich szerokości zgrubiają się. U Ciebie tego zgrubienia nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi się wydaje że na całej szerokości będą mieć jednakową powierzchnie bo się muszą wewnątrz koła wpasować ;>

ewentualnie jak się teraz przyjrzałem temu zdjęciu, na połowie średnicy ścianka się wklęsła robi, czego na modelu i tak nie będzie widać.

Za to jest o wiele poważniejszy babol który mi Paweł osobiście zademonstrował, ale nie będę wam tego opisywać bo przecież jesteście specami ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale nie będę wam tego opisywać bo przecież jesteście specami ;)

 

Jeżeli dla Ciebie ktoś, kto potrafi znaleźć różnice na zdjęciach jest specjalistą to Ci współczuję. Jak czytam takie wypowiedzi, w których ktoś komuś wytyka bycie specjalistą lub nie to mi się słabo robi. Czemu ma służyć Twoja wypowiedź?

 

Z bębnami też pojechałeś, ale w złą stronę. Wyglądają jakoś "płasko" w porównaniu ze zdjęciem oryginału jakie zamieściłeś wcześniej.

 

Precyzując, chodzi o płaskość obudowy bębna od strony mostu napędowego, brak zaakcentowanego miejsc łączenia obudowy z mostem.

 

Za to jest o wiele poważniejszy babol który mi Paweł osobiście zademonstrował, ale nie będę wam tego opisywać bo przecież jesteście specami ;)

 

Zazdroszczę Ci tej „demonstracji”, to musiało być coś naprawdę niesamowitego skoro zdecydowałeś się o tym napisać na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopcy, chłopcy...!

Ledwo człowiek wyjedzie na chwilę, już się awantury zaczynają... Skąd w was tyle wrogości? W tym wątku chcemy mieć przecież miłą, rodzinną atmosferę...

 

OK, voseba, dzięki za miłe słowa, ale i za Twoją obserwację. Jakby nie popatrzeć brakuje tego szczegółu na moim modelu i teraz muszę pomyśleć co z tym zrobić. Ale z drugiej strony po to jest to forum - żeby mieć kilka dodatkowych par oczu do pomocy. Dziękuję za wszystkie komentarze, pozdrawiam i życzę miłego weekendu

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, jak widać już się ładnie uspokoiliście, to zdrowo. Ja usiadłem do modelu bo długiej bitwie z myślami i doszedłem do wniosku, że nie ma to tamto - brecha, piła-żyletka i oddzieliłem bębny od osi. Muszę sobie pogratulować, że solidnie je przykleiłem. Potem wyciąłem z 1mm polistyrenu krążki o średnicy ok. 8mm i osadziłem je na mostach. Jeszcze wyciąłem w zdjętych bębnach okrągłe otwory 8mm i sprawa była prawie gotowa. Oczywiście te plastikowe krążki osadzone na mostach musiałem też przystroić plasterkami odciętymi z sześciokątnego pręta. Tak czy inaczej, około 2 godzin roboty i zrobiłem jedną stronę tylnego zawieszenia, teraz wygląda to tak:

 

r_sus20.jpg

 

(w prawym dolnym narożniku przedni bęben w powiększeniu)

 

I jeszcze pomalowałem wnętrze drugiego sleepera, z cieniowaniem i tradycyjną poduszką. Nie będę tam dużo więcej wyposażał, i tak nie za bardzo będzie to widać. Mam dla was następującą fotkę:

 

sleeper13.jpg

 

Czekam na komentarze, dziękuję za uwagę i pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Tydzień minął, pora na kolejny update. To ja może będę kontynuował temat sleepera, który jest już sklejony i teraz trzeba go pogładzić przed lakierowaniem. Najwięcej czasu zajmuje porządne wysuszenie szpachlowania, w tym wypadku zrobionego polistyrenem z niepotrzebnych już ramek stopionego rozpuszczalnikiem nitro. Oto i zdjęcie:

 

sleeper14.jpg

 

Podczas kiedy sleeper schnie, trzeba sobie znaleźć inne zajęcie. Wziąłem się znowu za podwozie, przykleiłem do ramy mocowania kabiny - dwa z przodu, jedno z tyłu i dodatkowo jeszcze usztywniacz ramy. Teraz okolice kabiny wyglądają tak:

 

frame16.jpg

 

Na mocowaniach kabiny powieszone są też skrzynie bateryjne, a na nich z kolei zbiorniki powietrza do instalacji hamulcowej. Co ciekawe, w starych Superlinerach od strony kierowcy pod skrzynią bateryjną są zamontowane dwa zbiorniki, a od strony pasażera - tylko jeden. Zbiorniki, których używam to te, które w zestawie były montowane wzdłuż ramy - tam były dwa, na lewo załatwiłem sobie jeszcze jeden. Trzeba było jeszcze usunąć z nich mocowania i skrócić je o jakieś 5mm. Stare Superlinery też używały pokryw skrzyni bateryjnej z mniejszą ilością przetłoczeń niż te pokazane w zestawie - dlatego musiałem je trochę przerobić. Usunąłem z nich błyszczącą powłokę i będę je "chromował" alcladem. To co mam do tej pory wygląda tak:

 

frame17.jpg

 

Jak już usuwałem chrom z detali (używałem do tego płynu hamulcowego), wziąłem się za detale, które będą montowane na dachu - światła, sygnały dźwiękowe itd. Zdjąłem z nich fabryczną farbę i też będę je "alcladował", ale przedtem trzeba wygładzić podziały formy i wypełnić jamki skurczowe i ślady po wypychaczach. Testowo wyczyściłem jedno światło i pomalowałem je przezroczystą pomarańczową Tamiyi - wygląda o wiele lepiej niż mój popaprany pomarańczowy sprzed lat. Teraz detale wyglądają tak:

 

cab20.jpg

 

Czyli znowu - góra grzebania, mało do pokazania (rymuje się!). Dziękuję za uwagę, pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boli mnie marność poprawek w moim Superlinerze jak się tak patrzę na Twojego. Takie pytanko, widzę że do ramy przykleiłeś tylne ścianki skrzynek bateryjnych takie z 6 dziurami, a na zdjęciu niżej widać dolną część skrzynki z zestawu. Nie będziesz chyba tego sklejał. Zatkałbyś w ten sposób otwory przez które wychodzą przewody do akumulatorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

copycat - przykro mi, że tak przeze mnie cierpisz . Zrewanżuję się stwierdzeniem, że obejrzenie Twojego przybrudzonego loggera skłoniło mnie do zapisania się na to właśnie forum.

 

Co do skrzynek bateryjnych - one powinny mieć (i jeszcze będą miały) odpowiednie otwory. Co ciekawe - o innym kształcie, podłużne, poziome, niedaleko górnej krawędzi skrzynki.

 

Bardzo dziękuje za komentarz, pozdrawiam i życzę miłego dnia

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

topowa ciężarówka a kabina na 3 punktowym zawieszeniu, może przy tak długiej ramie nie buja tak jak w naszych europejskich ciągnikach,

Pokaż przymiarkę chromowanego logo WV,

znalazłem je za starych szkolnych lat (hmmm 96r?) w Danii pod Kopenhagą na parkingu przy plaży i naprawdę leżało na ziemi samo;p

Po wypłacie zgłośże się w sprawie aerografu, pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swietnie Ci wyszly te "drobiazgi". Z tym sleeperem to ja bym poczekal nawet jeszcze kilka tygodni - sam kiedys robilem jakis element, gdzie wymagane bylo uzycie szpachli, kleju i generalnie kilka dni po obrobce papierem sciernym wygladalo to swietnie. Po pomalowaniu tez efekt byl super, ale gdzies tak kilka tygodni pozniej zauwazalne byly laczenia i miejsca poszpachlowane. Szlag mnie trafil i element wyladowal w koszu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzacek1841 - tak jak już mówiliśmy, Amerykanie czasem są trochę z tyłu z techniką... A jeszcze trzeba pamiętać, że to samochód sprzed ponad 30 lat... Czas leci!

 

Jeszcze raz dziękuję za logo VW, ale wiesz, to nie pasuje do tego tutaj tematu.

 

Tomek - dzięki za komplement. Znam ten efekt, miałem to kilka razy. To się nazywa skurcz. Ja też się kilka razy wnerwiłem na szpachlówki z tym, dlatego odpuściłem sobie wszystkie "kupne" szpachlówki a zacząłem używać polistyrenu z ramek wtryskowych rozpuszczonych acetonem. To już trwa ponad rok i muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony z efektów. Mój preparat, oprócz rewelacyjnej ceny, odznacza się też rewelacyjną przyczepnością do polistyrenu , a także tym, że znakomita większość skurczu ma miejsce w pierwszych godzinach, a nawet kwadransach po nałożeniu. Na następny dzień już można to szlifować, a najlepsze efekty uzyskuje się po kilku dniach. Tak robiłem poprzedni sleeper, też ostro pocięty i pod podkładem nie widać śladów łączeń, a minęło już kilka miesięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witam!

Żeby uspokoić wszystkich, postanowiłem napisać update, chociaż szczerze mówiąc praca nie idzie ostatnio dobrze - mam masę wyjazdów, a do tego prace które teraz wykonuję są typu położyć farbę, poczekać aż NAPRAWDĘ dobrze wyschnie, przeszlifować i powtórzyć...

Ale kilka konkretów: Na początek mała fota dokumentacji:

 

Doug_roof.jpg

 

Jak widać jest to rzadko spotykany widok na dach Superlinera. Są tam rzeczy, których nikt by się nie spodziewał... Tak więc mając tę fotkę nie mogłem dachu zostawić tak jak Italerka to zbombała. Zacząłem już to przerabiać, skosiłem ze zwężonego dachu wywietrznik z zestawu i będę robił nowy od podstaw, a także obetnę środkowe światło. Na razie prace wyglądają tak:

 

cab21.jpg

 

Części które poprzednio rozchromowałem teraz są pomalowane na kolor czarny blyszczący. Jak może wiecie, jest to wymagane pod Alclad 2, im bardziej błyszczący i gładki czarny podkład, tym ładniejszy chrom później z tego wychodzi. Nad niektórymi częściami jeszcze trzeba będzie popracować. Na górze zdjęcia widać mój wynalazek, który zakłąda się na puszkę farby w sprayu zamiast dyszy, służy on do wypuszczania farby, z puszki do aerografu. Nakładając tę farbę aerografem mogę lepiej kontrolować strumień i na małych częściach nie tworzą mi się zacieki.

 

Zajmowałem się też okolicami ramy. Idąc od przodu najpierw są skrzynie bateryjne:

 

frame18.jpg

 

Jak widać to idzie dość powoli, tutaj też problemem jest uzyskanie odpowiedniej powierzchni pod chrom. Miałem też trochę zabawy ze zbiornikami - musiałem je skracać o około 5 mm i dorabiać nowe obejmy.

 

Za skrzyniami są zbiorniki paliwa:

 

tanks04.jpg

 

Tu też głównym problemem jest ładna powierzchnia. Już chyba trzeci raz je szlifuję i będę je jeszcze malował. Znowu z ich chromowaniem nie ma specjalnego pośpiechu, jak zrobię to zbyt wcześnie to mi się zniszczą podczas przymierzania :(

 

Za zbiornikami są skrzynki narzędziowe:

 

toolbox02.jpg

 

Jak już pisałem są to części żywiczne. Było z nimi masę zabawy, bo od tyłu i od spodu miały całą masę drobnych pęcherzyków powietrza. Ale większość już mi się udało wypełnić - zastosowałem kombinację podkłądu szpachlującego i SuperGlue, po którymś przejściu zadziałało. Przerobiłem tą część skrzynnek w której będą mocowane stopnie, bo planuję zamontować w nich stopnie fototrawione (dół zdjęcia) - kupiłem dwa zestawy stopni z KFS, jeden pójdzie na skrzynki narzędziowe po przeróbce, a drugi na zbiorniki paliwa.

 

Poza tym mam nowy sleeper już pogładzony, czeka na podkład - jak już to będzie, będzie można się wziąć za lakierowanie na kolor. Gorzej, że wysyłają mnie do Niemiec, nie wiem kiedy wrócę, w tym czasie nie wiem jak będzie z budową... Tak czy inaczej, zostańcie Państwo z namy... Pozdrawiam i życzę miłego weekendu

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za miłe słowa. Kiedy będzie więcej - tylko czas pokaże. Pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.