Skocz do zawartości

Aoshima Kongo 1944 1:350


sotter

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 313
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

drugie podejście do flagi wydaje się przyniosło zadawalający efekt (jeszcze lekkie brudzenie, lakier mat):

 

IMG_1723.jpg

 

dzięki dla Marcina za porady i same flagi

 

teraz zaczynam się babrać z samolocikami. Na pierwszy ogień idzie Jake. Nawet nie che mi się komentować propozycji Aoshimy:

IMG_1724.jpg

 

plan jest następujący:

1. Kabinka z fotelami, deską i karabiny (mniej więcej wydłubana kabina, fotele in progress)

2. Oszklenie kabiny

3. Otwarte klapy osłony silnika i pokazany sam silnik

4. wysubtelnienie i uzupełnienie trasowanych linii podziału blach i takie tam drobiazgi

 

IMG_1725.jpg

 

IMG_1728.jpg

 

Przy dziobie widać małą aluminiową tulejkę, która zastąpi plastikową część i pozwoli "otworzyć" klapy i pokazać silnik. Póki co zaszpachlowana cyjanoakrylem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

plan jest następujący:

1. Kabinka z fotelami, deską i karabiny (mniej więcej wydłubana kabina, fotele in progress)

2. Oszklenie kabiny

3. Otwarte klapy osłony silnika i pokazany sam silnik

4. wysubtelnienie i uzupełnienie trasowanych linii podziału blach i takie tam drobiazgi

 

Ja pie... ambitny plan, dla mnie bomba

Flaga pierwsza klasa

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieczór warsztatowy zacząłem z przytupem wylewając na stolik w salonie buteleczkę cyjanoakrylu - to jest cena klejenia i oglądania tv równocześnie. Precyzyjnie ceną będzie cena nowego stolika. Nie poddałem się jednak i dalej okupuję salon

 

Przy okazji powodzi klejem zalałem dokumentnie samolocik. Teraz jest nieco zwietrzały, ale za to kabina doczekała się podłogi. Drugi Jake został na razie wypatroszony.

 

IMG_1735.jpg

 

Osłona silnika poszlifowana, wycięte klapy tak by można pokazać silnik. Niestety makro wyciąga babole, które gołym okiem są niewidoczne:

IMG_1732.jpg

 

Kubełkowe fotele załogi wyklejone i spasowane:

 

IMG_1739.jpg

 

Skalę problemu najlepiej odnieść do groszówki:

IMG_1744.jpg

 

IMG_1742.jpg

 

 

Czy szanowni koledzy mogą mnie poratować info na temat malowania kabiny? Malowanie tego maleństwa będzie zabawne, Zastanawiam się jak zamarkować zegary i resztę tałatajstwa na desce w kokpicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WOW! Pomysł z kabiną w samolocie 1/350 wyśmienity.
Ja bym powiedział, że wręcz wy...... w kosmos. Te fotele to chyba robione pod mikroskopem?

Wczoraj się zagapiłem i zauważyłem jedynie zdjęcia z banderą, dopiero później zobaczyłem resztę (olinowanie i takie tam) i trochę upadłem na duchu... z żalu i zazdrości, że ja tak nie potrafię .

 

Zaglądam i nie mogę doczekać się końca,

 

zazdrosna mucha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj się zagapiłem i zauważyłem jedynie zdjęcia z banderą, dopiero później zobaczyłem resztę (olinowanie i takie tam) i trochę upadłem na duchu... z żalu i zazdrości, że ja tak nie potrafię .

zazdrosna mucha

 

Acha, mówi to człowiek, który prowadzi opodal wątek Gato/Balao budując cuda wianki

Tak czy inaczej dziękuję pięknie wszystkim za dobre słowa.

 

Mam natomiast kłopot i prośbę o pomoc. Niektore elementy do tego i kolejnych projektów muszę mieć fototrawione według własnych projektów. Czasu na domowe eksperymenta z naświetlaniem, chemią nie mam absolutnie. Szukam natomiast firmy, która wytrawi mi blaszki według rysunkówz corela czy illustratora. Ma ktoś może jakieś doświadczaenia w tej materii lub jakieś namiary na takie firmy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam natomiast firmy, która wytrawi mi blaszki według rysunkówz corela czy illustratora
Zapytaj tutaj: http://www.eaos.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=65&Itemid=61

 

No niestety ich znalazłem już wcześniej ale oni trawią właściwie tylko dla kolejarzy (blaszki 0,2 a nasze blaszki to 0,1 ewentualnie 0,15), a i projekty które przyjmują są technicznie dziwne. Mam jednak coś innego na oku. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

Wracają do latadełek.

Jake został oszlifowany, linie podziałowe nie straszą już głębokością a i śmigiełko wyfasowane:

IMG_1747.jpg

 

Pokleiłem silnik, ale póki go nie wymaluję i nie wycieniuję niewiele widać:

IMG_1751.jpg

 

 

Prawdziwy PROBLEM pojawił się z drugim typem samolotu, czyli Nakajima E8N ameryańska nazwa kodowa Dave.

Wg Aoshimy kadłub i dolny płat Dava wyglądał tak:

IMG_1761.jpg

 

Niezbędne było więc wydłubanie dwóch kabinek i wydrążenie osłony silnika, żeby można było włożyć bebechy.

Technologiczne dziury-studnie w których kotwić miały się wsporniki górnego płatu i płozy trzeba było zakleić profilami. Jutro szlifowanko.

IMG_1753.jpg

 

IMG_1754.jpg

 

Swoją drogą wypróbowałem prosty sposób mocowania naciagów - malutka dziurka, przewleczenie żyłki, zaklejenie i przeszlifowanie. To chyba najprostszy sposób bo naciągów trochę będzie:

IMG_1759.jpg

 

 

Jeśli uda mi się opanować temat trawienia własnych blaszek zastanawiam się czego brakuje w 350 i 700 wśród zestawów, które można kupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
Marcin Rogoza napisał(a):

sotter napisał(a):

Szukam natomiast firmy, która wytrawi mi blaszki według rysunkówz corela czy illustratora

Zapytaj tutaj: http://www.eaos.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=65&Itemid=61

 

 

No niestety ich znalazłem już wcześniej ale oni trawią właściwie tylko dla kolejarzy (blaszki 0,2 a nasze blaszki to 0,1 ewentualnie 0,15), a i projekty które przyjmują są technicznie dziwne. Mam jednak coś innego na oku. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Chętnie dowiem się gdzie będziesz chciał trawic bo ja w przyszłosci zapewne tez będę miał troche blaszek do zrobienia wg własnego projektu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin Rogoza napisał(a):

sotter napisał(a):

Szukam natomiast firmy, która wytrawi mi blaszki według rysunkówz corela czy illustratora

Zapytaj tutaj: http://www.eaos.pl/index.php?option=com ... &Itemid=61

 

 

No niestety ich znalazłem już wcześniej ale oni trawią właściwie tylko dla kolejarzy (blaszki 0,2 a nasze blaszki to 0,1 ewentualnie 0,15), a i projekty które przyjmują są technicznie dziwne. Mam jednak coś innego na oku. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Chętnie dowiem się gdzie będziesz chciał trawic bo ja w przyszłosci zapewne tez będę miał troche blaszek do zrobienia wg własnego projektu

Przyda się to wszystkim . Pomysł na naciągi w porządalu - choć ja bym jeszcze poczekał z tą żyłką do momentu przyklejenia obu płatów i dopiero wtedy przeciągnął przez nie żyłkę, przykleił i przyciął po wyschnięciu.

 

bzzz-bzzz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Ja bym wytrawił osłony kabin samolotów na lotniskowce, bo przeraża mnie robienie tego z drabinek

No mam nadzieję, że za czas jakiś będę mógł pokazać coś do jednego z moich planowanych projektów

Póki co prezentuję właściwie gotową sekcję lotnictwa pokładowego Kongo wzorowaną na mistrzowskim wykonaniu latadeł kartonowych do Hiei z wątku na konradusie.

W rolach głównych Aichi E13A - jaknkeska nazwa kodowa Jake. Niestety póki co nie bylem w stanie zrobić jakiś sensownych zdjęć, więc co nieco muszę opowiedzieć.

 

W Jake'u z otwartą owiewką wykonałem fotele z folii aluminiowej, a pasy po prostu wymalowałem. Tablice w kokpicie z zamarkowanymi zegarami.

IMG_1768.jpg

 

IMG_1767.jpg

 

IMG_1769.jpg

 

Oszklenie z humbrola, karabin z rurki i jakiejś blaszki. Otwarta osłona silnika w której teoretycznie powinno być widać silnik. Do tego na zdjęciach wypatrzyłem odciągi stabilizujące stelaż płóz. Kombinowałem tradycyjnie z cieniutkimi żyłkami.

 

IMG_1856.jpg

 

IMG_1823.jpg

 

IMG_1822.jpg

 

IMG_1820.jpg

 

IMG_1817.jpg

 

IMG_1816.jpg

 

IMG_1824.jpg

 

IMG_1777.jpg

 

Drugi z Jake'ów zdecydowałem się wykonać w wersji "podróżnej" ze złożonymi skrzydłami i zamkniętą owiewką.

Przy okazji pokombinowałem z przeszkleniem, bo clearfix do końca mi nie odpowiada. rewelacyjny efekt można osiągnąć klejąc "blaszkową" ramę do folii z paczki papierosów. Idealna przejrzystość i grubość minimalna. Niestety ja zmatowiłem ją nieco klejąc cyjanoakrylem zamiast clearfixem, ale w przyszłości będę stosował w tej skali oszklenie "foliowe". Acha, w trakcie prac, jedno ze skrzydeł wpadło mi do rozcieńczalnika i musiałem malować je pędzelkiem.

Do tego zgubiłem kalkomanie z zestawu i Hinomaru wyklejac musiałem z fatalnych kalkomanii Begemotu.

 

IMG_1859.jpg

 

IMG_1861.jpg

 

IMG_1812.jpg

 

IMG_1811.jpg

 

IMG_1809.jpg

 

IMG_1808.jpg

 

IMG_1804.jpg

 

IMG_1802.jpg

 

IMG_1806.jpg

 

Jako trzeci prezentuje się Nakajima E8N - kodowo Dave

Tutaj kombinowałem z rozpinanymi naciągami skrzydeł z żyłek, ale przy tej długości - kilka milimetrów nei ma szans by je naciągnąć, więc zrezygnowałem i pokleiłem z blaszek.

 

IMG_1865.jpg

 

IMG_1863.jpg

 

IMG_1843.jpg

 

IMG_1840.jpg

 

IMG_1837.jpg

 

IMG_1834.jpg

 

IMG_1832.jpg

 

IMG_1826.jpg

 

Teraz została mi jeszcze kosmetyka, jakieś drobiazgi i można montować samolociki na okręcie. Czas galerii zbliża się w końcu, bo zaczyna mnie ten temat już nużyć. Dziękuję wszystkim za wsparcie i zapraszam do nowego wątku warsztatowego, który startuję dzisiaj w nocy Będzie ro coś mniejszego ale tez japońskiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.