Skocz do zawartości

Ford F100 1953 "The Expendables" - AMT/ERTL - 1/25


Kazik

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 185
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Zuch chłopak! Ten ruch z zawieszeniem myślę, że był właściwy. Tyle już pracy włożyłeś w ten model, po co później na niego patrzeć i myśleć - a jeszcze to mogłem zrobić inaczej... Gratuluję zdecydowania i życzę powodzenia w pracach

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za komentarze.

 

 

Tak jak pisałem to był prototyp, a teraz wersja przedprodukcyjna.

 

IMG_1391.jpg

 

pomyślałem, że z rurek mosiężnych wyjdzie chyba trochę zgrabniej i będzie to sztywniejsza konstrukcja

 

IMG_1392.jpg

 

było trochę zabawy ze stworzeniem szablonu, w którym lutowałem rurki, ale myślę, że było warto

 

IMG_1393.jpg

 

jest to wersja z gwintowaną regulacją wysokości (uśmiech do Waldka za podrzucenie fajnego pomysłu)

 

IMG_13961.jpg

 

IMG_13941.jpg

 

oglądając nie uzbrojonym okiem wydawało się, że wszystkie spawy są wyszlifowane a tu na fotkach takie brzydactwa. Muszę to poprawić z lupką na oczach

 

IMG_1397.jpg

 

IMG_1398.jpg

 

jeszcze kilka rzeczy skoryguję. Drażni mnie też ta sprężyna. Ma o jakieś 0,2mm za gruby drut. Szukam drutu o średnicy 0,5mm w miarę sztywnego na jej wykonanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładnie, chociaż dolny wahacz "płytowy" też nie wyglądał źle. W nowym rozwiązaniu dolne mocowanie kolumny sprawia wrażenie "wiotkiego" - czy ta dolna poprzeczka nie jest za cienka w stosunku do swojej długości...

 

A drut miedziany 0,5 mm ja na przykład brałem z grubej linki, odpadu produkcyjnego z kabla akumulatorowego od Volkswagena. Innym źródłem może być przewód telefoniczny. Albo może spróbuj struny gitarowej? Tylko ją nie będzie tak łatwo zagiąć. Za to masz do wyboru różne grubości, a jak znasz jakiegoś gitarzystę, to skrócone fragmenty możesz mieć gratis Powodzenia w dalszych pracach i pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...W nowym rozwiązaniu dolne mocowanie kolumny sprawia wrażenie "wiotkiego"...

Cenna uwaga. Dzięki bardzo.

Jakoś to przegapiłem. Poprawię to. Wcześniej nie miałem też rurki 1,5mm i było by mi trudno zrobić dolne mocowanie amortyzatora na tej poprzeczce.

 

Drut 0,5mm już na mnie czeka. Waldek (Wuen) mnie poratuje

 

Dzięki Panowie!

 

Rurki małych średnic tj. do 1,5mm kupuję na hobbyeasy.com większe średnice są dostępne w Castoramie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rurki małych średnic tj. do 1,5mm kupuję na hobbyeasy.com większe średnice są dostępne w Castoramie.

 

Popatrz w aptekach za igłami do strzykawek, mają różne średnice.

 

ps. Robota idzie Ci całkiem przyjemnie, chce się zaglądać do tego warsztatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrz w aptekach za igłami do strzykawek, mają różne średnice.

Igły są stalowe więc nie da się ich lutować - dlatego mosiężne są lepsze do takich prac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrz w aptekach za igłami do strzykawek, mają różne średnice.

Igły są stalowe więc nie da się ich lutować - dlatego mosiężne są lepsze do takich prac.

 

Pewnie masz racje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrz w aptekach za igłami do strzykawek, mają różne średnice.

Igły w aptekach są do średnicy 1mm, bardzo rzadko można trafić 1,2mm. Grubsze igły to już są igły weterynaryjne, i to raczej nie kocie tylko końskie Igła z wenflonu ma ok. 1,5 mm - na 100% tego nie zlutujesz, ja takie rzeczy "lutuję" na cyjanoakryl.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ja takie rzeczy "lutuję" na cyjanoakryl...

Testowałem kiedyś takie połączenia i ... dlatego zakupiłem rurki mosiężne, miedziane i pastę do lutowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawieszenia ciąg dalszy.

Poprzeczka podtrzymująca amortyzator w dolnym wahaczu była trochę za cienka (dzięki za celną uwagę pmroczko)

 

IMG_13971.jpg

 

więc ją poprawiłem i oczyściłem trochę połączenia i końcówki

 

IMG_1402.jpg

 

początkowo myślałem o tym żeby zostawić mosiężne elementy nie malowane tylko wypolerowane. Po przepolerowaniu na oko świecą się jak jakieś kolczyki, ale na makro już nie jest tak ładnie. Widać przebarwienia przy spawach. Raczej nie uda mi się ich usunąć.

Z przodu przymocowałem na stałe wsporniki podtrzymujące górny wahacz i usunąłem elementy podtrzymujące resory

 

IMG_1407.jpg

 

Zabrałem się też za tył.

Początkowo myślałem, że będzie dużo prościej... ale okazało się inaczej .

Oczywiście możliwości przeróbki zawieszenia jest przynajmniej kilka.

Najpopularniejsze jest rozwiązanie z czterema równoległymi drążkami

 

53-56-4bar1a.jpg

 

do tego dochodzi jeszcze jeden do mostu

 

53-56-panhard1.jpg

 

oraz wariacje ze sprężynami w różnym ustawieniu lub poduszki powietrzne

 

1012cct_01_o1955_ford_f100differential800x600.jpg

 

53-56-4bar3.jpg

 

Na takie rozwiązanie się nastawiałem.

Nie udało mi się niestety znaleźć żadnego zdjęcia, co z tyłem zrobili panowie z WCC. O ile z przodu pojawiła się ładna fota to na tył nie ma nic. Zacząłem dokładniej przyglądać się fotkom, którymi dysponuje i na jednej pojawiły się moje wątpliwości

 

1010tr_021955_ford_f100WCC_staff1.jpg

 

w zaznaczonym miejscu powinny być dobrze widoczne dwa równoległe drążki. Wrodzona ciekawość nie pozwoliła mi odpuścić. Złapałem się za film i zacząłem go oglądać jeszcze raz dokładniej. Dacie wiarę, że film też tak skręcili, że nie widać porządnie tego cholernego zawieszenia. Ale jednak coś tam udało mi się wyczaić

 

rearsusp.jpg

 

rearsusp02.jpg

 

rearsusp03.jpg

 

rearsusp04.jpg

 

okazało się, że mamy skośnie usytuowane amortyzatory ze sprężynami i zestaw czterech drążków tyle, że dwa równoległe do ramy i dwa skośne do mostu, czyli coś takiego

 

0807cct_07_z1954_ford_f100ford_9_inch_rear_end.jpg

 

tutaj jest w wariacji z poduszkami, ale pokazałem tą fotkę, bo drążki do mostu są takie długie, do przeciwległej belki. Są też wersje takie

 

street_shop_inc_project54_large_05.jpg

 

to nie do końca rama z tego samego modelu forda, ale wiadomo, o co chodzi. Rozwiązanie to chyba jest mniej popularne, bo nie ma z nim za dużo fotek

W każdym razie dla mnie trudniejsze do wykonania. Po pierwsze drążki pod skosem - więcej przymiarek, po drugie mocowanie do mostu, którego grucha ma obły kształt. No, ale cóż jak już zacząłem się w to bawić

Przy okazji przeczesywania filmu odnalazłem ładne ujęcie zbiornika paliwa

 

zbiornik04.jpg

 

Przy okazji prac przygotowawczych starałem się ogarnąć trochę ten most (nigdy więcej AMT), wał też nie wygląda najlepiej

 

IMG_1399.jpg

 

na fotce tego tak nie widać, bo wychodzi bardzo jasno, ale prosty i równy to on nie jest. Już chciałem pochlastać i jedno i drugie i zrobić od nowa, ale z mostem sobie odpuszczę. Wał dorobię później z pręcika 4mm.

Do rzeczy, na początek musiałem jeszcze powiększyć otwory na koła w skrzyni

 

IMG_1404.jpg

 

IMG_1403.jpg

 

IMG_1406.jpg

 

nawet, jeśli uda się zorganizować większe (pracujemy nad tym ) ) to powinny się i tak zmieścić. Wkleiłem elementy mocujące skośne drążki i wygląda to tak

 

IMG_14081.jpg

 

czerwone linie pokazują gdzie kiedyś była belka, którą „wykręciłem” robiąc miejsce na zbiornik paliwa. Do zamocowania wzdłużnych drążków wykorzystam jedno mocowanie resorów. Czerwone kółeczko, niebieski zostanie usunięty

 

IMG_14091.jpg

 

uchwyty drążka, które będą zamocowane do osi mostu już mam zrobione, ale jeszcze nie zamocowane. Czeka je lekka poprawka MSem.

Na MSa planuję też zrobić mocowanie drążków skośnych do gruchy mostu

 

IMG_1410.jpg

 

próbowałem doszlifowywać pod kształt, ale za dużo z tym zabawy. Przyłożę jeszcze plastycznego MSa do gruszki i złapię jej krzywiznę. Jak zastygnie oszlifuję, przykleję i będzie git. To tak w skrócie.

Przy ustawieniu, że most jest na grubość patafixa pod ramą koła chowają się tak

 

IMG_1412.jpg

 

IMG_1413.jpg

 

IMG_1414.jpg

 

powinno wystarczyć. Dalej się nie da, bo musiałbym przerabiać ramę.

Jeszcze trochę zabawy mi zostało, mam nadzieję, że wytrwam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajesz, dajesz - podoba mi się to połączenie mosiądzu z polistyrenem.

I tu pytanie - jakich szablonów używasz do lutowania powtarzalnych elementów z mosiądzu - z czego są wykonane, i czy sa to szablony łapiące dwie strony elementu ( zew i wew ) czy tylko jedną stronę ?

 

Pozdrawiam

Messer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeeee.... brak mi słów

Proponowałbym abyś do Galerii dołożył dźwięk wydechu gotowego modelu ponieważ zakres prac tego wymaga.

Takie Warsztay są na tyle wk......ce, że patrząc na swój kolejny model zadajesz sobie pytanie - jak daleko jeszcze jestem? Jakie granice trzeba przekroczyć?

W samolotach mam swojego faworyta, jak większość, ale tu jest pozamiatane.

 

Czekam na finał. BRAVO!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu pytanie - jakich szablonów używasz do lutowania powtarzalnych elementów z mosiądzu - z czego są wykonane, i czy są to szablony łapiące dwie strony elementu ( zew i wew ) czy tylko jedną stronę ?

Dorwałem ścinek blatu kuchennego i z jego odwrotnej strony zrobiłem sobie szablony

 

IMG_1421.jpg

 

pierwszy z wbitych gwoździków służy do wyginania rurek

 

IMG_1419.jpg

 

drugi do lutowania powstał w ten sposób, że ponawiercałem w odpowiednich miejscach otworki a w nie powkładałem odcinki drutu stalowego

 

IMG_1420.jpg

 

Odcinki rurek są przytrzymywane z obu stron tak, że po włożeniu na swoje miejsce nie mają możliwości zmiany położenia.

 

Takie Warsztay są na tyle wk......ce, że patrząc na swój kolejny model zadajesz sobie pytanie - jak daleko jeszcze jestem? Jakie granice trzeba przekroczyć?

 

E tam nie traktuj tego w ten sposób tylko wychwytuj, co może Ci się przydać w swoich modelach. Wszystko jest do zrobienia. Ja jakiś czas temu też myślałem, że nie dam rady pewnych rzeczy zrobić, ale wszystko jest tylko kwestią czasu, pomysłowości i chcenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazik, podoba mi się Twoje podejście, ja też lubię mieć porządne zawieszenia w moich modelach, a nie tak jak niektórzy mówią "łe, kto to będzie oglądał od spodu". Dodatkowo bardzo dobrze sobie radzisz z dokumentacją i wyszukiwaniem potrzebnych informacji - w dzisiejszych czasach internetu to podstawa. Życzę dalszych sukcesów w budowie i pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki bardzo Paweł!

 

Zgadza się niektórzy się z tego śmieją, "po co to robić skoro i tak nie widać". Ja mam trochę inne podejście.

Zbieranie i szukanie fotek sprawia mi przyjemność bo odkrywam taką jakby wskazówkę jak coś wygląda a potem rozmyślam jak to zrobić żeby fajnie wyglądało .... i żebym był w stanie to jakoś zrobić.

Przeczesywanie sieci zajmuje trochę czasu, przy okazji można się przekonać jak bardzo zaśmiecony jest internet. Najbardziej cieszą mnie jednak zbiory zdjęć fanatyków motoryzacji, albo warsztaty renowacyjne które prowadzą relacje z remontu swoich maszyn.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że szczęka opada zostało już powiedziane wielokrotnie więc wiedz, że i moja uderzyła z impetem o panele podłogowe. Co do robienia rzeczy, które są słabo widoczne - może warto pomyśleć o jakiejś wystrzałowej podstawce, może takiej z lustrem w podłodze a cały model zawiesić na jakimś rusztowaniu...Genialna robota.

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.