GEM Napisano 19 Stycznia 2012 Autor Share Napisano 19 Stycznia 2012 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GEM Napisano 21 Stycznia 2012 Autor Share Napisano 21 Stycznia 2012 Prace trwają dalej. W tej chwili skupiam się nad tzw. śladami eksploatacyjnymi, i urozmaiceniem powierzchni farby. Zamontowałem klapy podwozia. Niestety nie udało mi się dotrzeć do zbyt wielu dobrych zdjęć, zbliżeń, samolotów z bezpośredniego okresu działań wojennych. Dlatego to, co zrobiłem to trochę zbiór fragmentów z różnych samolotów zebrany w jednym modelu. Nie jest to etap zakończony. Jeśli ktoś mógłby mnie wspomóc ciekawymi fotkami A 7 z Wietnamu, byłbym wdzięczny. T tak to na razie wygląda w moim wykonaniu. Jak to waszym zdaniem wychodzi? Co ewentualnie poprawić, dorobić?. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikolaj75 Napisano 21 Stycznia 2012 Share Napisano 21 Stycznia 2012 Witaj GEM! Wychodzi tak jak należy, piszę szybko zanim wpłyną wnioski o łosza . Poza tym mam wrażenie, że tym pytaniem nas sprawdzasz - w sposobie wykonania modelu i malowania widać doświadczenie i warsztat, którego tylko pozazdrościć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 21 Stycznia 2012 Share Napisano 21 Stycznia 2012 piszę szybko zanim wpłyną wnioski o łosza . Mikołaj wniosków o łosza nie będzie bo łosz juz jest Grzesiu powiedz jak robiłes te wypłowienia i inne smaczki na powierzchni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikolaj75 Napisano 21 Stycznia 2012 Share Napisano 21 Stycznia 2012 Robert, wiem o tym - troszkę się na tym znam . To był rodzaj satyry, bo wnioski o łosza są najpopularniejsze niezależnie od tego czy jest on potrzebny czy nie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 21 Stycznia 2012 Share Napisano 21 Stycznia 2012 Każdy ma swoje zdanie na temat łosza.Moje jest takie ,że potrzebny jest zawsze ,niektórzy mylnie uważają łosza za rodzaj brudzingu a łosz ma za zadanie podkreślenie linii podziału ,prosty przykład w zasiegu kazdego ,wystarczy przyjrzec się samochodom na parkingu szczególnie tym jasnym jaki kolor mają szczeliny pomiedzy blachami ? i to nie jest brud oczywiście przykład troche przejaskrawiony bo w lotnictwie takie szpary nie wystepują ale obrazuje o co chodzi w słynnym łoszu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GEM Napisano 21 Stycznia 2012 Autor Share Napisano 21 Stycznia 2012 Robercie, to trudno w skrócie opisać. Przebarwienia jak widziałeś zaczynały powstawać już w trakcie malowania. Na tych ciemniejszych fragmentach kamo rozjaśniałem dodając kropelkę białego lub jasno szarego do koloru bazowego. Wash robiłem preparatem AK, Dark Brown. Stosowanym raczej w pancerce, ale jak widać i na samolocie można go próbować. Zacieki, smugi, jak ktoś tam nazwie robiłem również AK, preparatami do robienia brudu, zacieków, w pancerce. Robiłem to tak, że delikatnie zapuszczałem w linię podziału preparat, odczekałem chwilę, ok. 4-5 minut i potem płaskim suchym pędzelkiem rozcieram w żądanym kierunku. Jeśli wyjdzie coś nie tak, można to zmyć czystym spirytusem AK i zrobić on nowa. Potem można to zabezpieczyć lakierem i gotowe. Zapomniałem dodać, że przed tymi operacjami model był pomalowany na połysk sido. Wracając do modelu to chyba popracuję jeszcze nad górą skrzydła, bo wyszło to trochę za bardzo schematycznie, i jakoś do mnie nie przemawia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 21 Stycznia 2012 Share Napisano 21 Stycznia 2012 Dzięki mam te specyfiki AK i po próbuje . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_P Napisano 22 Stycznia 2012 Share Napisano 22 Stycznia 2012 co do góry modelu...to co piszesz GEM o schematycznym wyglądzie. Wydaje mi się ,że dól wygląda pięknie,jakby samolot stał pod "chmurką" miesiącami (albo jak eksponaty w polskich muzeach ) ,piękne imitacje zacieków ...efekt jakby wolno spływającej wody z brudem ....a góra jakoś na swój sposób czysta wyszła. Przepraszam ,jeśli coś nie tak piszę ...po prostu z zazdrości o umiejętności...ja nawet pewnie pilnik trzymam nie tak jak powinno się trzymać Po prostu każdy model wychodzący spod Twojej ręki (i aerografu) to poezja i kwintesencja modelarstwa redukcyjnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur D. Napisano 22 Stycznia 2012 Share Napisano 22 Stycznia 2012 A łosza w Twojej odmianie to nazwa średniej samicy łosia czy cóś. A co do malowania to znasz moje zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crustian Napisano 22 Stycznia 2012 Share Napisano 22 Stycznia 2012 A łosza w Twojej odmianie to nazwa średniej samicy łosia czy cóś. A co do malowania to znasz moje zdanie. A to nie mówi się klępa? Nie mi tam się w ogóle nie podoba to malowanie, GEM popraw wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GIUSEPPE Napisano 24 Stycznia 2012 Share Napisano 24 Stycznia 2012 Witam. Malowanie naprawdę rewelacyjne, tak jak cały model. Cały czas podpatruję i na pewno skorzystam w przyszłych modelach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GEM Napisano 29 Stycznia 2012 Autor Share Napisano 29 Stycznia 2012 Trochę czasu zajęło mi wykonanie uzbrojenia, zbiorników, i kilku rzeczy, których jaszcze brakowało. Szybki meldunek z tego, co wykonałem, i zabieram się do pracy. Może dam radę coś dzisiaj podwiesić pod model. Tak sobie pomyślałem jak dłubałem przy tych bombach i rakietach, co my byśmy robili, jak by na świecie nie było wojen, jak by ludzie się nie zbroili.... Chyba trzeba by strugać ptaszki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikolaj75 Napisano 29 Stycznia 2012 Share Napisano 29 Stycznia 2012 Cześć GEM! Jakby nie było wojen, to znaleźlibyśmy na pewno sporo ciekawych tematów cywilnych, ale fakt, że maszyny wojskowe (a szczególnie bojowe) to temat bardzo wdzięczny . Swoją drogą można by popróbować promować tematy cywilne, ale trzeba by zacząć od siebie - też nie jestem tu najlepszym przykładem Bardzo podoba mi się Twoja technika malarska. Mam pytanie - czy zbiorniki malowałeś od ręki czy z maskowaniem? Co by nie mówić - ręka nie mogła drgnąć na długim odcinku.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GEM Napisano 29 Stycznia 2012 Autor Share Napisano 29 Stycznia 2012 Mikołaju zbiorniki malowałem bez maskowania. Przy malowaniu takich prostych linii, opieram rękę na jakiejś podkładce, najczęściej jest to kawałek styropianu. Zbiorników nie malowałem od razu na całej długości, ale fragmentami, od linii podziału do następnej linii. Tak jak wcześniej pisałem dzisiaj zacząłem sklejać razem to, co we fragmentach miałem przygotowane. Zdjęcia trochę na szybko robione, ale chyba coś widać. Jak widać do końca bliżej jak dalej, ale trochę pracy jeszcze pozostało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 30 Stycznia 2012 Share Napisano 30 Stycznia 2012 Model zapowiada się super, a dysza prześliczna. Na żywo (nie oświetlona błyskiem) pewnie jeszcze lepsza. Grzegorz, widzimy się w Bytomiu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GEM Napisano 30 Stycznia 2012 Autor Share Napisano 30 Stycznia 2012 Witam Marcinie, cieszę się że model się podoba. Do Bytomia się wybieram. Mam nadzieję że będzie okazja się spotkać. Nie wiem czy będę miał co wystawić, ale na pewno będzie co oglądać. Tam jest tyle piękności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur D. Napisano 30 Stycznia 2012 Share Napisano 30 Stycznia 2012 Nie wiem czy będę miał co wystawić, ale na pewno będzie co oglądać. Masz coś zabrać i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartek33365 Napisano 30 Stycznia 2012 Share Napisano 30 Stycznia 2012 Będziesz robił do Corsaira jakąś podstawkę? Całość jest po prostu niesamowita. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GEM Napisano 30 Stycznia 2012 Autor Share Napisano 30 Stycznia 2012 Mam zamiar zrobić podstawkę. Ale na tą chwilę każdy mój pomysł, po dłuższej lub krótszej analizie, upada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 30 Stycznia 2012 Share Napisano 30 Stycznia 2012 Pieknie to wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marwaw Napisano 31 Stycznia 2012 Share Napisano 31 Stycznia 2012 Po prostu cudo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
smialus Napisano 31 Stycznia 2012 Share Napisano 31 Stycznia 2012 Masajkra dosłownie. A tą dyszę jak robiłeś?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur D. Napisano 31 Stycznia 2012 Share Napisano 31 Stycznia 2012 Powiem Wam w tajemnicy ze Grześ prawdziwego zdjęcia porobił i w Photoshopie poobrabiał. Ale cicho sza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GEM Napisano 31 Stycznia 2012 Autor Share Napisano 31 Stycznia 2012 Dziękuję za miłe słowa, ale do końca jeszcze trochę. Oj Artur, Artur. Teraz na poważnie. Sam efekt wykonania dyszy to trochę przypadek. Dyszę pomalowałem farbą Gunze 213 Stainless, ale chyba trochę przesadziłem z rozcieńczalnikiem, bo jak farba wyschła, to kolor farby nie przypominał tego, co miało być. Moim oczom ukazał się jakiś dziwny rozjaśniony kolor, bardzo matowy i nierówny odcieniem na całej powierzchni. Początkowo byłem trochę zawiedziony, ale po chwili jak obejrzałem to ze wszystkich stron, pomyślałem, nie jest tak źle. Wtedy postanowiłem zrobić dość radykalnie, włożyłem palec w dyszę i poobracałem tą dyszę na palcu. Po tej operacji okazało się, że kolorek miejscami ściemniał, miejscami dostał lekkiego połysku, pomyślałem to jest to. Ponieważ z racji wykonywanej pracy mam styczność z takim urządzeniem, które nazywa się płomienica, czyli rura, przez którą leci płomień z palnika, skojarzyłem, że stara wypalona płomienica ma dokładnie taki sam kolor. Pozostało tylko lekko podcieniować tu i tu przy pomocy Set D Tamiyi, i było po sprawie. Tak wyglądała moja przygoda z wykonaniem dyszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.