Piotr_P Napisano 17 Czerwca 2013 Share Napisano 17 Czerwca 2013 klej tamiya extra thin gorąco polecam ! jest rewelacyjny. zostawia tak cienką warstwę,ze jest wrażenie że wysycha przed przyłozeniem jakiegokolwiek detalu do klejonej powierzchni. Wygląda to jakby odparowywała zbędna jego część. Nie pozostawia plam na powierzchni,chyba że się jej dotknie np palcem. Co rycia lini ja uzywam nożyka szlifuje delikatnie papierem lub gąbka ścierającą i poprawiam igłą ze starego cyrkla. Po tym znowu delikatnie drobnym papierem i poprawiam paznokciem wzdłuż linii. Na koniec twardym pędzlem po liniach pozbywając się opiłków. teraz muszę spróbować z tamiyą metodą Roberta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Markuz Napisano 17 Czerwca 2013 Share Napisano 17 Czerwca 2013 Kurde leży na półce rozgrzebany SBLim-2 którego wypadało by kiedyś ukończyć, ale rycie linii mnie odstrasza. Może nabiorę odwagi podpatrując twoje zmagania. Jak zrobię ten model to 7tp z Mirage chyba będzie pestką - oba to podobne gnioty. Ale ciągle mam frajdę, czyli jest dobrze. Ooo teraz mówisz do rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 17 Czerwca 2013 Autor Share Napisano 17 Czerwca 2013 Kurde leży na półce rozgrzebany SBLim-2 którego wypadało by kiedyś ukończyć, ale rycie linii mnie odstrasza. Może nabiorę odwagi podpatrując twoje zmagania.Marcin, kogo jak kogo ale ciebie nie powinno. Po tym co po pokazałeś ze swoim 7tp to raczej ja powinienem się bać. Na pierwszej stronie Robert dał linka na PWM jak ryc linie. Kupiłem sobię te taśmę i jest super sprawa. Naprawde warto.Dawaj tego Lim-a na warsztat będzie raźniej jak nas tu trochę pancerniaków się zbierze. Rober Ostrowski już jest, Robert Gadkowski ze swoim Łosiem to może i ty do nas dołączysz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 17 Czerwca 2013 Autor Share Napisano 17 Czerwca 2013 Klejny dzień żmudnego rycia. To jest ironia losu. Zamiast na pierwszy samolot kupić sobie jakiś samoskładalny model to ja się wpakowałem w jakąś niezłą rzeźbę. Ale nie peniamy i walczymy dalej z materią. Dziś zrobiłem silniki - no w każdym razie ich część. Linie nie są idealne ze względu na wiele obłych kształtów, ale starałem się najlepiej jak umiem. Pozwoliłem sobie poskładać go na taśmie aby zobaczyć jak toto ma wyglądać. I już wiem jedno. Szpachla będzie drugim składnikiem zaraz po plastiku w tym modelu. A teraz zdjęcie elementu o który mi chodziło. Czyli ten element powinien być bez tych linii? A jak to się ma do ruchomych części usterzenia na ogonie? Chodzi mi o stery kierunku i wysokości. Płaskie czy z liniami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 17 Czerwca 2013 Share Napisano 17 Czerwca 2013 A teraz zdjęcie elementu o który mi chodziło. Czyli ten element powinien być bez tych linii? A jak to się ma do ruchomych części usterzenia na ogonie? Chodzi mi o stery kierunku i wysokości. Płaskie czy z liniami? http://data3.primeportal.net/hangar/don_busack/b-25j/images/b-25j_05_of_17.jpg http://www.cybermodeler.com/aircraft/b-25/images/frouch_b-25h_12.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_P Napisano 18 Czerwca 2013 Share Napisano 18 Czerwca 2013 do tych dziur przy silnkach użyłbym masy plastycznej np wamod ,chematic lub green stuff. aha,mam nadzieję,że pamiętasz o sporym obciązeniu przodu? proponuję ciężarki wędkarskie lub nakrętki 6 jeśli wejdą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 18 Czerwca 2013 Autor Share Napisano 18 Czerwca 2013 Dzięki PIotr za radę z wypełniaczem - warta przemyślenia. Co się tyczy obciążenia to to akurat pamiętam z czasów jak miałem kilkanaście lat i lepiłem Iskrę - zawsze się przewracała. Potem zacząłem dawac plastelinę w dziób. Teraz kolejny etap myślenia. Tak wygląda wnętrze komory podwozia pod silnikiem. Ja chcę zastosować metalowe golenie podwozia - o takie: Oczywiście musiałbym wtedy zeszlifowac uchwyty na plastikowe mocowanie goleni. No chyba żeby dokonac tylko przeszczepu tych metalowych w oś plastikową? Co radzicie? Jak widać na zdjęciach komora wygląda dośc kiepsko. Czy zatem można wykonać ją z częsciowo zamkniętymi klapami, coś jak na tym zdjęciu? To by zaoszczędziło masę roboty i nerwów. Źródło: http://data3.primeportal.net/hangar/don_busack/b-25j/ A i jeszcze jedno. Na zdjęciu poniżej widać otwory w osłonie silnika - te odstające dookoła. Co to jest? Wylot spalin czy wentylacja? Źródło: http://www.cybermodeler.com/aircraft/b-25/b-25h.shtml Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_P Napisano 18 Czerwca 2013 Share Napisano 18 Czerwca 2013 element chłodzenia. Regulowanie tym pozwalalo nie przegrzać silnika np w czasie postoju z włączonymi silnikami. chyba,ze chodzi ci o te wypustki ale to też ma podobne zastosowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 19 Czerwca 2013 Share Napisano 19 Czerwca 2013 chyba,ze chodzi ci o te wypustki ale to też ma podobne zastosowanie. Hę? Wydech po prostu. http://pl.scribd.com/doc/7273418/Walk-Around-n12-North-American-B25-Mitchell-97 http://data3.primeportal.net/hangar/alan_davilla/b-25j_old_glory/images/b-25j_old_glory_04_of_58.jpg http://data3.primeportal.net/hangar/alan_davilla/b-25j_old_glory/images/b-25j_old_glory_08_of_58.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_P Napisano 19 Czerwca 2013 Share Napisano 19 Czerwca 2013 mea culpa... przysiągłbym,że b-25 miały zbiorczy kolektor spalin.... na swoją obronę powiem,że to też ma coś wspolnego z chlodzeniem ,wkońcu jak się upusci pary to silnik się mniej grzeje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur D. Napisano 19 Czerwca 2013 Share Napisano 19 Czerwca 2013 Gdybyś szukał dokumentacji pisz na PW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 19 Czerwca 2013 Autor Share Napisano 19 Czerwca 2013 Dzieki koledzy za info. Gonzo - bardzo przydatne rzeczy. Właśnie mi się zdawało że to chyba zależy od wersji. Spróbuję je lekko w moim nawiercić - zobaczymy jak pójdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZIO BY NAITT Napisano 20 Czerwca 2013 Share Napisano 20 Czerwca 2013 Jeśli już zainwestowałeś już tyle kasy w ten zestaw, zawsze możesz jeszcze dokupić to: http://www.quickboost.net/Obrazky/72090b.jpg Przy okazji - FV948 to wersja D, nie jak chce producent C. PZDR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Banny Napisano 20 Czerwca 2013 Share Napisano 20 Czerwca 2013 Czy zatem można wykonać ją z częsciowo zamkniętymi klapami, coś jak na tym zdjęciu? To by zaoszczędziło masę roboty i nerwów. Oczywiście że można. A nawet trzeba! Osłony były otwarte tylko w momencie wypuszczania/chowania podwozia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 20 Czerwca 2013 Autor Share Napisano 20 Czerwca 2013 Konrad - pracuję nad zorganizowaniem tego zestawu, a także namierzyłem smigła. Myślę też ciężko nad zakupem Aires 7105 - pełny kokpit. Ale cena i marna dostepność na razie mnie powstrzymują. Banny, dzięki za info. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 21 Czerwca 2013 Autor Share Napisano 21 Czerwca 2013 Ten kokpit cały czas chodzi mi po głowie. W zasadzie to i tak już kupiłem więcej rzeczy niż na początku było planowane. Niby za bardzo nie będzie widoczny, ale jest super, doda wagi na przodzie, no i ma KM-y które można wykorzystać. Jest on wprawdzie przeznaczony do Hesagawy wersja H, ale myślę że może dałoby się go zaadoptować? Potrzebuję chyba jednak zwnętrznego bodźca do podjęcia decyzji. Co myśłicie? Źródło: http://www.model-making.eu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
no.tips Napisano 21 Czerwca 2013 Share Napisano 21 Czerwca 2013 Jak zamontujesz w tym Novo żywiczny kokpit, to będzie to swego rodzaju rekord. Może zamiast kokpitu kup po prostu Model z Hasy(Revell pakuje pięknego B-25 Hasy za przystępną cenę) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojciech Butrycz Napisano 22 Czerwca 2013 Share Napisano 22 Czerwca 2013 Oprócz pokazanego zestawu do kabiny B-25 J, który można przerobić, szczególnie z pomocą zestawu kolorowanych blaszek f-my Bilek/Eduard, są jeszcze zestawy Quickboost i Eduard, które można wykorzystać, ale oczywiście nie pchał bym tego w ten leciwy zestaw. Sam przymierzałem się do konwercji Hasegawy B-25J (tzw. backdating) na wersję C/D, a właściwie B-25 Mitchell Mk. II w RAFie, ale zakres przeróbek jest ak duży (łącznie ze zwężeniem kadłuba w tylnej części o ok. 2,5 mm (17,80 cm w rzeczywistości) na końcu Kadłuba). Poczekam, aż ktoś wypuści dobry model tej wersji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur D. Napisano 22 Czerwca 2013 Share Napisano 22 Czerwca 2013 a właściwie B-25 Mitchell Mk. II w RAFie, ale zakres przeróbek jest ak duży (łącznie ze zwężeniem kadłuba w tylnej części o ok. 2,5 mm (17,80 cm w rzeczywistości) na końcu Kadłuba). Wojtku, B-25 w wersji C/D to całkowicie inny kadłub od krawędzi spływu skrzydeł. Myślę że nie ma sensu ładowanie takich zestawów do tak słabego modelu. Lepiej poszukać droższej, ale jednocześnie lepszej repliki. Nie wiem co teraz jest dobrego w skali 1/72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojciech Butrycz Napisano 22 Czerwca 2013 Share Napisano 22 Czerwca 2013 Pełna zgoda, właściwie to cały inny kadłub, jeśli weżmie się pod uwagę panele pancerne, wieżyczki itp. Natomiast możliwa jest przeróbka, co pokazuje załączony fragment artykułu. Należy usunąć te wszystkie charakterystyczne dla wersji J elementy wymienione, rozciąć połówki kadłuba od krawędzi spływu do końca, wyciąć klin plastyku o podstawie wspomnianych prawie 2,5 mm, jak na zdjęciu. Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur D. Napisano 22 Czerwca 2013 Share Napisano 22 Czerwca 2013 Wojtku oczywiście że da radę ale czy ten zestaw wart jest takiej pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojciech Butrycz Napisano 22 Czerwca 2013 Share Napisano 22 Czerwca 2013 No właśnie, miałem taki plan, ale zrezygnowałem - odsprzedałem Hasegawę i czekam na model. Jeśli nie Hasegawa, to może Airfix, Revell, albo któraś czeskich firm wypuści nowy model B-25 C/D (Mitchell Mk II). To poważny brak - "dziura", jak na tak ważny samolot. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
no.tips Napisano 22 Czerwca 2013 Share Napisano 22 Czerwca 2013 ja odradzam, bo to jak trupowi platynowe zęby wstawiać. poza tym mam wrażenie, że było by to nieco na wskro,ś konepcji, w jakiej powstaje model. bo żeby miec dobrą miniatur e, to albo należało by sięgnac po bardziej nowoczesny zestaw, albo potraktowac ten jako punkt wyjścia do daleko idących ingerencji i budowy od podstaw większosći podzespołow (wide prace andrzeja ziobera, w których plastikowa miniatura jest szczątkową bazą w przedsięwzięciu). Kamilowi udało się dotknąć sedna problemu. Dobrego modelu z tego NOWO nie zrobisz. Możesz go potraktować jako poligon doświadczalny do trenowania różnych technik, I doskonalenia swoich modelarskich umiejętności. Ale to nie jest droga na końcu której stoi dobry model B-25. Gdybym robił B-25 w 72, kupił bym Hase przepakowaną przez Revella. A jak bym się strasznie napalił te ewentualnie Italerka. Model z wypukłymi liniami, ale bardzo przyzwoity i dobrze się skleja. Z Italerki można już dobry model zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 22 Czerwca 2013 Autor Share Napisano 22 Czerwca 2013 No i właśnie to mi było potrzebne - Kamil sprecyzował to idealnie. Kokpit, a właściwie jego nie-zakup wspomógł mój porfel o 20 funtówm . Tak więc właśnie męczę zestawowe osłony silników i wieczorem wrzucę fotki jak wyszło. Zobaczymy jak wyjdą i wtedy przemysli się ewentualny zakup żywicznych. Jeduna bolączka tego zestawu to kompletny brak wnętrza przodu. Coś tam spróbuję pokombinowć bo tak nie chcę zostawiać. Dzięki jeszce raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 22 Czerwca 2013 Autor Share Napisano 22 Czerwca 2013 Na początek chciałem wszystkim podziękowac za cierpliwośc i pomoc jakiej mi udzielacie. Zgodnie z zapowiedzią osłony silników zrobione. Chyba nie będę kupował żywicznych (choć są naprawdę ładne), bo te w porównania do reszty modelu nie wypadają tak źle. Nawierciłem jak tylko mogłem najlepiej wydechy (bo na tym chyba stanęło że to wydechy). Oceńce sami. Na zdjęciach widać żę niektóre linie podziału nie są proste. ogólnie to staram się jak mogę, ale chyba trzeba do tego wprawy a tej jeszcze brakuje. Tylne ustarzenie posklejane do kupy: No a teraz kolejne rarytasy. Na początek osłona kabiny pilotów. Jak widać plastik jest tak odlany że aż się pisać nie chce. Czy jest jakiś sposób aby naciągnąć tylną dolną część tej osłony aby zaczęła przylegać do modelu? O jej tył się nie martwię bo zrobię wstawkę z plastiku i powinno być ok. Kolejny kwiatek. Jak widać na samej górze osłony bombardiera (tak mi się wydaje że to on tam miał przyjemność siedzieć) plastik jest uszkodzony. Niestety w takim stanie był w ramce - już pęknięty. Czy da się to jakoś naprawić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.