Jump to content

T-34/76 ChTZ 1:35


Tenggeri
 Share

Recommended Posts

Przedstawiam mój najnowszy ulepek, T-34 Tamiyi w malowaniu zimowym. Pierwszy raz robiłem malowanie zimowe. Myślę, że nie wyszło najgorzej. Warsztat tutaj: viewtopic.php?f=87&t=38359

2z8o.jpg

ui8q.jpg

zk6l.jpg

icpl.jpg

1w3r.jpg

zj8j.jpg

shfs.jpg

qebq.jpg

aa67.jpg

gm47.jpg

Proszę, podzielcie się spostrzeżeniami i radami, ewentualnie czekam na konstruktywną krytykę.

Link to comment
Share on other sites

Jest ok! Jeśli jednak chodzi o mnie to trochę za bogato z rdzą. Koledzy miałem przez kilka lat pancerkę w 1:1 na codzień i wierzcie mi, rdza to rzadkość. Polecam również uwadze filmiki z youtube przedstawiające wydobywanie pojazdów z okresu wojny z bagien, torfowiski itp.... Pełno tam, gliny, błota i wszystkiego innego, ale rdzy? I to po 70 latach! Ale to autor dyktuje warunki. Pozdrawiam!

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem jest w sam raz, ten rdzawy kolor nie jest za czerwony i nie razi, także, może on uchodzić za nagromadzoną glebę po prostu. Gratuluję ukończonego modelu.

Link to comment
Share on other sites

Bardziej to wygląda na obłocenie niż rdzawe zacieki. :

Taki był plan, że jest to ziemia zgromadzona w zakamarkach, ale po zafixowaniu pigment nabrał takiej rdzawej barwy. Najważniejsze, ze się podoba

Link to comment
Share on other sites

Jeśli chodzi o efekty ubrudzenia i styrania pojazdu to wielkie brawa bo efekt prawdziwości jest zajefajny ale jeśli chodzi o odwzorowanie oryginału to niestety wygląda tak jak by czołg przejechał co najmniej spod Moskwy aż po sam Berlin bez przerwy w walce, czym pobiłby niewątpliwy rekord należący do naszego RUDEGO 102

Zgadzam się z drago101 w zupełności w końcu to wojsko i załoga (nawet w CCCP) która zaniedbałaby tak pojazd trafiłaby z miejsca do karnego batalionu

Link to comment
Share on other sites

Jeśli chodzi o efekty ubrudzenia i styrania pojazdu to wielkie brawa bo efekt prawdziwości jest zajefajny ale jeśli chodzi o odwzorowanie oryginału to niestety wygląda tak jak by czołg przejechał co najmniej spod Moskwy aż po sam Berlin bez przerwy w walce, czym pobiłby niewątpliwy rekord należący do naszego RUDEGO 102

Zgadzam się z drago101 w zupełności w końcu to wojsko i załoga (nawet w CCCP) która zaniedbałaby tak pojazd trafiłaby z miejsca do karnego batalionu

Akurat z tym to różnie bywa, tutaj mam fotkę Panthery, która też za czysta nie jest.

ChomikImage.aspx?e=D_ROtTG4weOmwvRYER572r2HZmt0zG9ryTyPZkeAgpilC0dZgfAyWcYfGao1kHzREoQo95OhG1freuxRH27YMF9_E3GjUOrHikc-SjaYk1I&pv=2

*foto ze zbiorów Krisowni

Skoro niemieckie wozy potrafiły być tak ufajdane, to ruskie tym bardziej Swoją drogą wiadomo, jak w zimie puści trochę mróz robi się błotko, które lepi się do wszystkiego, wystarczyło przez takie bajorko przejechać 40 km/h i mamy czołg styrany po samą wieżę

Link to comment
Share on other sites

tutaj mam fotkę Panthery, która też za czysta nie jest.

fotka za ostra nie jest i tak na prawdę nie za bardzo widać co tam jest brudem a co farbą czy zupełnie czymś innym że o rdzy nie wspomnę...

 

Powtórzę : sam efekt styrania wyszedł smakowicie natomiast uważam że w tym konkretnym przypadku stopień zafajdania pojazdu jest za duży i nie chodzi mi o ilość błota bo ta zawsze jest względna tylko o stan farby, rdzy i wszelakiej maści otarć a ten rudy nalot na pancerzu to owszem można by uznać za okurzenie tyle że suchym latem a nie zimą czy wiosną dlatego pozostanę przy swoim zdaniu

Link to comment
Share on other sites

Gratulacje!Do śladów eksploatacji podszedłeś bardzo śmiało i moim zdaniem wygląda to całkiem fajnie,jednak uważam że tak "zmęczony" pojazd dużo zyskałby na ładnie dobranej i wykonanej podstawce.Pomyśl coś w tym temacie.

Link to comment
Share on other sites

No i jeszcze jedno. W wielu teciakach tak jest robione, może i tutaj tak właśnie miało być, tego nie wiem. Zamknięte wizjery na włazie kierowcy-mechanika. Odbiera to w moim odczuciu wiele dynamice pojazdu. Ale wielu na to nie zwraca uwagi.

Link to comment
Share on other sites

Model mi się podoba choć moim zdaniem trochę zaszalałeś z brudzeniem. Ale przecież jest to twój model i ważne żeby tobie się podobał.

No i jeszcze jedno. W wielu teciakach tak jest robione, może i tutaj tak właśnie miało być, tego nie wiem. Zamknięte wizjery na włazie kierowcy-mechanika. Odbiera to w moim odczuciu wiele dynamice pojazdu. Ale wielu na to nie zwraca uwagi.

Zgadzam się z przedmówcą.

W bardzo wielu modelach teciaka widuje się zamknięte wizjery kierowcy-mechanika. A już szczególne dziwnie to wygląda na podstawkach które mają przedstawiać pojazd w ruchu.

Link to comment
Share on other sites

Moja ulubiona wersja Teciaka z wieżą tłoczoną. Malowanie zimowe-miód ze śladami zużycia deczko, ale naprawdę deczko poszalałeś Ale i tak jest super

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.