Skocz do zawartości

Messerschmitt BF110E 1/72 Eduard


Artek82

Rekomendowane odpowiedzi

I to by było na tyle jak na razie, jeśli ktoś dobrnął do końca to gratuluję. Sam myslałem że nie dobrnę kiedy będąc w połowie pisania tego tekstu wywalilo prąd na całej ulicy i musiałem to powtarzać drugi raz.

Dobrnąłem do końca bo fajnie się czyta Podziwiam chirurgiczną precyzję No z tym prądem to jest cudownie, znam to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 96
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Kupę lat temu będąc w podstawówce zbierałem modele luftwaffe, niestety później zaczęło się liceum i wtedy raczej dziewczyny były mi w głowie. Całą kolekcję wydałem okolicznej gawiedzi, a było tam parę modeli, które można by dzisiaj spieniężyć z całkiem niezłym zyskiem. Poskładane były raczej marnie, ale Bf 110 należał do moich ulubionych.

Wybacz dygresję, widzę że zapowiada się kolejny ulubiony na tym forum warsztat. Twoje elementy samoróbki są genialne. Dobra decyzja, że dorabiasz sam bo wychodzi Ci o niebo lepiej niż to co jest nawet w Profipackach. Ja również merytorycznie Ci raczej nie pomogę ale będę tu wpadał!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku powstał demoniczny plan prucia skrzydła i uwidocznienia poszycia

 

W przypadku Messerschmitta 110 nie trzeba nierealistycznie pruć poszycia by pokazać strukturę skrzydła. Można zaprezentować model ze zdemontowanymi panelami pod skrzydłem. były odkręcane. Można zdjąć np. pokrywy zbiorników paliwa i pokazać ich niszę (dokumentacja o ile pamiętam w Walkaround Bf 110, zdjęcia samolotu z RAF Museum Hendon, Bf 110 G-4).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metoda na lakier jest bardzo fajna tylko wydaję mi się, że nie o to tutaj chodzi. Jeżeli piszę tu herezje to wybaczcie; ale w kamuflażu zimowym to, że wyłaził ten oryginalny spod spodu było jak mi się wydaje spowodowane ścieraniem się farby w okolicach kabiny, złażeniem od temperatury (wydechy) itp. Metoda na lakier jest fajna jeśli chcesz zrobić np. łuszczenie się farby płatami. Nie chodzi mi o to, że jest to niewykonalne ale na pewno jest lepszy sposób na efekt, który chcesz uzyskać.

Co do Stukasa i Mi24 to również były w mojej kolekcji - Stukas Airfixa był modelem na którym pierwszy raz jako tako zrobiłem osmalenia od kaemów i wydechów, natomiast Mi 24 do dziś jest dla mnie najładniejszym wiatrakiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.jadarhobby.pl/academy-13416-1310-wwii-ground-vehicle-set-172-p-20045.html

tutaj masz Sd.Kfz.2 i Kubelwagena plus jakieś beczki.karnistry itp.

a tutaj cysterna na Oplu:

http://www.jadarhobby.pl/academy-13401-opel-blitz-schwimmwagen-172-p-10217.html

figurki Airfixa to chyba w 1/76 są a różnice pomiędzy skalami znaczne ,polecam Preisera kolega wosiek jakieś w dziale giełda sprzedawał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiało 66.

Już przy 110 C można się zastanawiać nad RLM 66 a przy E to nie ma większych wątpliwości. Mam gdzieś zdjęcia wraku Bf 110 E znalezionego na Bałkanach o ile pamiętam i są tam duże elementy wyposażenia kabiny takie jak płyta pancerna czy wspornik butli tlenowych i jest na nich bez wątpienia RLM 66.

 

Interesujące też może być malowanie tylnej części kadłuba wewnątrz. Widziałem zachowaną tylną część kadłuba Bf 110 E-2/N VJ+OQ i wewnątrz widoczna jest farba (zapewne 02) miejscami łuszcząca się odsłaniająca goły dural.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jesteś w stanie wykonać projekt blaszki w wektorach to możemy Ci takową wytrawić za symboliczne "bóg zapłać" plus koszt wysyłki . Aktualnie przygotowujemy formatkę i podejrzewam, że nieco miejsca by się wygospodarowało.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Część z uwagą i podziwem obserwuje twój warsztat.Dziś nabyłem drogą kupna taki sam model tylko w wersji profipack.Narazie będzie czekał jak skończę swojego fw190 i poprawę moich umiejętności.może do grudnia rusze pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie aerografu i zmiany skali nigdy nie mów nigdy generalnie zawsze mozesz kupić trochę droższy sprzęt który będzie miał wymienne dysze w zestawie,a jej wymiana nie będzie groziła uszkodzeniem sprzętu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Ta Bf -ka rzecz jasna niczym się nie różni od Profipacka, który z kolei jest w moim akurat posiadaniu.

Z tą tylko różnicą, że do Weekendów całą robotę trzeba "odwalać" samemu.

No i są też maski i blaszki, których nie trzeba dokupywać osobno.

Może i trzeba dać kilka zeta więcej, ano ale wtedy ma się" all in one".

Przypuszczam za to, że w kwestii kalek jest totalna tragedia, co jest standardem, jeśli mamy napisik: printed in Czech Republic.

Te kalki są totalną kichą, co zresztą typowe dla weekendów.

Ja osobiście będę musiał zainwestować w LS albo Xtra Decals; te zestawowe nie nadają się do niczego.

 

Powodzenia w budowie

 

Warsztat:

P-51 D Mustang Korean War Tamiya 1:72

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.