Skocz do zawartości

Zapowiedzi/Nowości - First To Fight (kolekcja Wrzesień 1939)


Botan

Rekomendowane odpowiedzi

panowie...mam od wczoraj tego Kfz. 13 i napisze krótko - czapki z głów. Moim skromnym zdaniem, model ten nie przypomina "pionka do gry" a prawdziwy zestaw modelarski. Jeśli kolejne będą na takim poziomie (a najbardziej zależy mi na samochodach pancernych Wz 34, 28 i 29) to nic tylko się cieszyć.

Cena rewelacyjna i do tego klej w zestawie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja się już nie mogę doczekać na wz 34

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak samo uważam, że modele są rewelacyjne, a miałem duże obiekcję (!!!!!) (oby nie zapeszyć). Model Kfz.13 jest super, sam się składa, no i czekam na Kfz.14. Jeżeli chodzi o WuZetkę, to ....., widziałem ją na zdjęciach z targów (sesja zdjęciowa), obie wersje KM/armatka, jestem ciekaw czy w jednym zestawie będzie jedno i drugie (???) i będzie można wykonać w dwóch wersjach. Słyszałem, że wymiary modeli (Wz.34) są idealne i trzymają skalę (jak w mord... strzelił). Mam nadzieję, że któryś z modeli zdobędzie medal lub medale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Słyszałem, że wymiary modeli (Wz.34) są idealne i trzymają skalę (jak w mord... strzelił)...

Ciekawe jak?

Co jak? Harry Potter zmierzył wysokości, długości, rozstawy kół na podstawie rysunków z monografii i tyle. Chyba widziałeś pomalowane modele jakie zostały zaprezentowane na targach w Norymberdze? Ktoś to musiał zrobić, a przy okazji pomierzył.

 

001d163f_medium.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna tajemnica ściśle tajna i poufna. Cały misterny plan ... strzelił.

Wszystkie monografie samochodów pancernych jakie się ukazały kłamią? Rozumiem, że W.E. posiada te plany z dokładnymi wymiarami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rysunki z monografii mimo że efektowne to nie trzymają wymiarów (nie mówiąc o proporcjach) i mają wiele błędów oraz niekonsekwencji czy nawet SF

ot, i cała tajemnica

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi kolego, ukazały się dwie oficjalne monografie samochodu pancernego Wz.34 autorstwa Janusza Magnuskiego i Janusza Ledwocha w których opublikowane są oryginalne materiały dot. wyglądu, budowy (łącznie z wymiarami), rozwoju, wersji, wykorzystania etc. A ty nagle mówidz/piszesz, że podane informacje (fakty) w tych publikacja są nieprawdziwe, chociaż podali wszystkie oficjalne i dostępne źródła z których korzystali i wspierali się pisząc monografie + ich wiedza merytoryczna. Powiem tobie, że nie chce mi się wierzyć w to co mówisz. Jeżeli posiadasz taką wiedzę, to może powiesz (podzielisz) się z innymi tymi materiałami i ich źródłami, bo inaczej ... sorry, ale nie zostaniesz kolejnym Kopernikiem, który obalił wszystkie dotychczasowe tezy. Samo mówienie, że ziemia jest okrągła nie wystarczy.

 

16144-magnuskijanuszsamoch.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast się radować że będzie wtryskowy,krajowy i to w dwóch wersjach to ... walka na wymiary.

Ehhh...

Powinieneś zauważyć, że ja się raduję

Ja myślę (nawet), że nie tylko w dwóch wersjach, może nawet w wariantach. Tak przynajmniej przypuszczam. Było by miło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Nie twierdzę że dane liczbowe podane w obu przytoczonych wydawnictwach są nieprawdziwe. Wskazuję jedynie że rysunki (a zwłaszcza w monografii - bo to na nią przecież powołał się kolega Skala 72) nie do końca odnoszą się do tych wymiarów.

 

2. W obu pokazanych tu przy okazji pozycjach zamieszczone są rzuty jedynie nowszej odmiany nadwozia. Starsza nie doczekała się tego szczęścia (a to chyba ta starsza ma być wydana?) dlatego pozwalam sobie na wątpliwości co do cyt: "idealnego trzymania wymiarów". Mimo iż sam podzielam radość wszystkich z faktu wydania modelu w takiej odmianie to jednocześnie staram się ostudzić nieco bezgraniczny zachwyt kolegi Skala (o ile faktycznie wydawca modelu oparł się na rysunkach z monografii).

 

3. Ponieważ nie to jest tematem tego wątku, sprawę wymiarów i ich idealności uważam za zamkniętą, tym samym nie zamierzam dalej tu odchodzić od głównego nurtu wątku. Dociekliwych zapraszam do UWAŻNEJ lektury i przyjrzenia się rysunkom z monografii zwłaszcza w kontekście innych dostępnych źródeł na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty, ale o co tobie chodzi?? Są podane wymiary (wysokości, szerokości, rozstawy kół, światła prześwitów, itd.). Na ich podstawie można pociągnąć brakujące wymiary. Przestań mędrkować, tylko pokarz w innym topiku, twoje dokumenty z prawidłowymi wymiarami WuZetek. Piszesz, że są nieprawdziwe, a za chwilę, że wczesna nie doczekała się. Piszę, że trzyma rozmiary, na podstawie dostępnej dokumentacji. Więc sorry Gregory, jak masz inne, to podaj źródło, a najlepiej pokarz te rysunki techniczne (z prawidłowymi wymiarami).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty, ale o co tobie chodzi?? Są podane wymiary (wysokości, szerokości, rozstawy kół, światła prześwitów, itd.). Na ich podstawie można pociągnąć brakujące wymiary.

 

Skala72 - już kilka razy wypowiadałeś się w temacie wuzetek na podstawie wiedzy pobieżnej, książkowej. Bardzo się mylisz. Oryginalne instrukcje nie omawiają wszystkich wersji. Podają wymiary 1-2 wersji nie wspominając o innych. Znani autorzy poszli tu na skróty i mamy pasztet.

Radet ma rację!

Warto czasami posłuchać ludzi którzy mają większą wiedzę i się doszkalać niż się sprężać i żądać dowodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja napisałem, jeżeli ktoś posiada, niech udostępni, nie jest to chyba tajne/poufne. Na chwilę obecną nie ma innych dokumentów, więc bazuje się na dostępnych i oficjalnych. Jeżeli chodzi o autorów, to są oni autorytetami w tym temacie (dla mnie). Jeżeli chcesz podważyć, trzeba potwierdzić to faktami, a nie tylko mówić, że coś jest nieprawidłowe. Przypomina to gadanie pewnego niewyrośniętego Pana. Mamy specjalistów i dowody, ale jakich i jakie?

Osobiście jestem ciekaw tych źródeł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, peace... za dwa tygodnie powinien być w sprzedaży nowy numer FtF właśnie z wz.34.

Wtedy będzie można dokonać oględzin, pomiarów a nie sugerować się (lub wręcz odwrotnie) wypowiedziami kol.skala72

 

pokarz

Zamiast "prosić" o pokazanie rysunków z wymiarami, zaprzyjaźnij się lepiej ze słownikiem ortograficznym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokumenty zapewne znajdują się w CAW - Centralnym Archiwum Wojskowym które niestety obecnie jest nieczynne z powodu remontu. Inszą kwestią jest jaką/jakie posiadają sygnaturę/sygnatury i czy są kompletne.

 

Co do samego modelu, jego wymiarów i wiernego odwzorowania konstrukcji to:

- cieszmy się, że w końcu ktoś zechciał wydać model tego pojazdu skali 1/72

- co do wymiarów i wiernego odwzorowania konstrukcji to proszę mi wskazać model który wiernie zachowuje te dwie wartości.

 

Co do sporu kolegów skala72, radett i Jarekk to proponuję zakończyć go w sposób następujący:

- kolega skala72 będzie uważniej zwracał uwagę na to co piszę

- koledzy radett i Jarekk po ukazaniu się modeli wz.34 niech wskażą co należy w nich ewentualnie poprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli pozostaje bazować tylko i wyłącznie na dostępnych i oficjalnych materiałach. Innych nie ma, a jak są to niedostępne i nieoficjalne. Więc tematu o nie prawidłowościach nie ma, bo i jak?

Pozostaje tylko i wyłącznie (nie)cierpliwie oczekiwać modelu(i) WuZetek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Materiały wcale nie są tajne i można zaryzykować twierdzenie że "leżą na ulicy", wystarczy tylko UWAŻNIE (znowu to słowo) je pozbierać i skonfrontować ze sobą a przede wszystkim czytać ze zrozumieniem. Tylko że niestety nie każdemu się chce i wygodniej czekać na gotowca.

Cieszymy się wszyscy że model powstał i to nie ulega wątpliwości a ja nie mam zamiaru wytykać ewentualnych błędów bo jak kolega Złośliwiec zauważył każdy model je ma. Sęk tylko w tym aby nie były to błędy rażące, a to że wydawnictwo które powinno stanowić źródło wiedzy na temat pojazdu nie za bardzo spełnia tą rolę i w dodatku sieje zamęt lansując SF to już inna sprawa. Trzeba tylko mieć tego świadomość i nie przyjmować bezkrytycznie takich rewelacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie nie macie czym zaśmiecać forum pyskówki to na priwa a tu tylko do rzeczczy nie mam czasu głupot czytać strona wypocin i nic z tego nie wiadomo nik żadnych dokumentów nie pokazuje i stoimy w miejscu. Modele miały błedy i mieć będą to wiedzą wszyscy. Dajcie spokój to takie moje rozważania OLO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie...pyskówki odłóżcie na bok lub na PW. Póki model sie nie ukazał, to nie ma co się brandzlować nad tym, czy będzie o 1 mm za długi czy za krótki lub że ma o dwa nity za mało. Jakby nie było ja się ciesze, że wreszcie w oceanie tygrysów, panter czy innych shermanów ktoś podjął temat polskich pojazdów pancernych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak patrze sami dorośli (podejrzewam że starsi niż ja) a poziom podstawówki...

 

Odnośnie wymiarów omawianego modelu czy innego. Jaki kolwiek model w skali 1:72 podacie będzie on odwzorowany pod względem wymiarów max 60-70 % z prostego powodu. Ta skala nie uchwyci wielu szczegółów gdyby miała zachować proporcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

nie chcialem sie mieszac ale wydaje mi sie, ze takie dyskusje sa troche bezsensowne. Trzeba rozwazyc kilka spraw:

1. Producent korzysta z tego co jest na rynku. Jesli jest troche ambitny (czytaj: nie idzie na latwizne, bo jest na kogo zwalic bledy) poprawi co nieco na podstawie zdjec.

Nie wszystko jest jednak ogolnie dostepne i w tym problem. Zawsze sie ktos odezwie ktory trzyma cos w swoich archiwach a producent nie chce oglaszac wszem i wobec na forach modelarskich co ma w planach na przyszlosc.

2. Zaden model ktory znam, obojetnie czy to zywica czy plastik nie jest idealny, zawsze sie cos znajdzie co mozna poprawic, i to nie tylko w 1/72.

Ile zestawow korekcyjnych krazy po necie do 1/35 ?

3.70-80 % modelarzy jest zadowolonych z tego co jest, tym bardziej ze sa to modele kosztujace tyle co 2 paczki fajek. Nie kazdy liczy nity itp.

Jesli ktos chce wykonac model na 120 % to niech sobie zrobi od podstaw, chociaz wydaje mi sie ze wlasnie tacy beda sie cieszyc z tego iz maja dobra baze wyjsciowa ewtl. pokaza ze mozna cos lepiej.

4.Chwala tym co podejmuja tak niszowy temat, nawet jasli to nie sa produkty na 100%.

5.Wpisy skala72 - dla niektorych czerwona plachta na byka.

Proponowalbym aby obie strony przykrecily troche "ach-och i bee" i bedzie ok.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

nie chcialem sie mieszac ale wydaje mi sie, ze takie dyskusje sa troche bezsensowne. Trzeba rozwazyc kilka spraw:

1. Producent korzysta z tego co jest na rynku. Jesli jest troche ambitny (czytaj: nie idzie na latwizne, bo jest na kogo zwalic bledy) poprawi co nieco na podstawie zdjec.

Nie wszystko jest jednak ogolnie dostepne i w tym problem. Zawsze sie ktos odezwie ktory trzyma cos w swoich archiwach a producent nie chce oglaszac wszem i wobec na forach modelarskich co ma w planach na przyszlosc.

2. Zaden model ktory znam, obojetnie czy to zywica czy plastik nie jest idealny, zawsze sie cos znajdzie co mozna poprawic, i to nie tylko w 1/72.

Ile zestawow korekcyjnych krazy po necie do 1/35 ?

3.70-80 % modelarzy jest zadowolonych z tego co jest, tym bardziej ze sa to modele kosztujace tyle co 2 paczki fajek. Nie kazdy liczy nity itp.

Jesli ktos chce wykonac model na 120 % to niech sobie zrobi od podstaw, chociaz wydaje mi sie ze wlasnie tacy beda sie cieszyc z tego iz maja dobra baze wyjsciowa ewtl. pokaza ze mozna cos lepiej.

4.Chwala tym co podejmuja tak niszowy temat, nawet jasli to nie sa produkty na 100%.

5.Wpisy skala72 - dla niektorych czerwona plachta na byka.

Proponowalbym aby obie strony przykrecily troche "ach-och i bee" i bedzie ok.

Pozdrawiam

 

 

Świetnie napisane. Dodałby jeszcze że modele są stworzone pod gry strategiczne oraz że pod względem ceny pokazują bardzo wysoki poziom wykonania. Panom mającym kompleksy proponuje siąść opracować model od podstaw następnie przejść z deski papieru do fizycznej postaci i wypuścić na rynek w cenie oferowanych modeli przez omawiane pismo. Ciekawy jestem w którym momencie ,,specjaliści" zaczęliby się drapać po głowie i odpuscili by temat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.