Ja Napisano 12 Marca 2014 Share Napisano 12 Marca 2014 Łłaaaauuułłł, a kręci to chociaż trochę...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Warka Bear Napisano 14 Marca 2014 Share Napisano 14 Marca 2014 Łłaaaauuułłł, a kręci to chociaż trochę...? Nic a nic nie kreci! U mnie w domu (mieszkam w Kolonii), eau de Cologne na codzien ciecze z kranu hektolitrami, ale nikt nie jest "ruszony". Moze dlatego, ze jest to "Odech Germanika" ? P.S. Temat (w momentach kiedy jest czytelny i zrozumialy) arycyiekawy. Posiadam korwette w skali 1:72. Wiele sie mozna od Was dowiedziec! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 15 Marca 2014 Autor Share Napisano 15 Marca 2014 Temat kiedy jest czytelny i zrozumiały, jest nudny jak flaki z olejem No ale żeby merytorycznej merytoryczności też w nim co nieco było dziś ujawnione zostaną ściśle tajne zdjęcia nawiewni,ów i innego chłamu co siEM tera na stoczni wala. faktura na najmniejszych fajach jest dosyć zastanawiająca, Mirażowcy zapewne wzrorwali ją na podogoniu KONDORA ANDYJSKIEGO, jakość odlewu jest wprost powalająca Sam przeoczyłem ten wspaniały wyczyn, aż do momentu zaoczenia zdjęć ( takie sa wielkie że same faje ciążko zobaczyć ), w związku z czym olewam to krzywym sikiem Te większe tylko przydymione z fukawki dla kontroli jakości, Nagan znów złowrogo zabrzmiał w halach montażowych, sabotażyści spaprali połowę... A na koniec zbierajONca sie powoli kupka guana do pomalowania na zielono. Nie obejddzie sie tu bez waloryzacji z dodatku własnego, osłony stanowiska art. ( W zasadzie powinno być STANOWKISKA, TEGO STANOWISKA, bo jest tylko jedno ) są tak grube że niejden krążownik liniowy takiego pasa burtowego nie miał To samo z maską działa ( DZIAŁA, TEGO DZIAŁA, bo tez jest tylko jedno ) i osłoną, mającą zapobiegac spłukaniu nadbudówki jak w kiblu Tak więc dalej poHylam się w zadumie nad planami...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
okonek Napisano 15 Marca 2014 Share Napisano 15 Marca 2014 Prosiłem ale jak widać nie pomogło i macie mnie w .... Już raz Wam to napisałem: III.7. Użytkownik zobowiązany jest do przestrzegania czystości i poprawności języka polskiego oraz niestosowania slangu utrudniającego zrozumienie wypowiedzi. Pomimo, że relacja jest arcyciekawa jak zobaczę jeszcze wpisy w stylu siEM, zbierajONca, poHylam czy też wcześniej: Muwiom, ólegaj, trzłowieka, potstawiwych itp. to temat zostanie zamknięty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ja Napisano 16 Marca 2014 Share Napisano 16 Marca 2014 Fotka nr1: Fotka nr 2: Fotka nr 3: Fotka nr 4: Fotka nr 5: Tym...asem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sotter Napisano 20 Marca 2014 Share Napisano 20 Marca 2014 Czym malowałeś? Pędzlem? Nie wygląda to dobrze. Linia wodna na rufie aż w oczach tańczy. A jak to wygląda na burcie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 20 Marca 2014 Autor Share Napisano 20 Marca 2014 Frankie, jeżeli mamy zrealizować pomysła na TAMTĄ relację, to pędzel musi odejść niczym Balcerowicz Ogórecznik podczas prób stateczności został zdradziecko zaatakowany przez stado zdziczałych naćpanych budaprenem kaszlotów, które pogorszyły i tak już niespecjalny stan powłok lakierniczych. Pułkownik osobiście odpierał atak straszliwych morskich bestii Naganem, a bojcy podkulali taczankę z Maximem... po dwudzistu minutach palby kaszloty postanowiły opuścić imprezę obraźliwie warcząc odbytnicami w kierunku mężnych obrońców.... Oto efekt morderczej bitwy która rozegrała sie w basenie portowym: WIELKIE JOŁ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blacman Napisano 20 Marca 2014 Share Napisano 20 Marca 2014 a to krew kaszalotów czy inna ich substancja oddana w czasie obraźliwego warkotu narządem ? bardzo fajnie wyszło to odarcie do farby podkładowej (chyba...) mnie się podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 20 Marca 2014 Autor Share Napisano 20 Marca 2014 No jeżeli można sie zorientować o co chodziło autorowi, znaczy się chyba sie udało Owszem to ma byc odarcie do podkładu. W trakcie odwrotu kaszaloty używały jedynie gazu, ale i to wystarczyło żeby Pułkownikowi zzieleniały jego ulubione flanelowe skarpety po babci ( nie nic nie piłem... no dobra piłem, ale dopiero po wstawieniu zdjęć i napisaniu poprzedniego posta ) Załapałeś ze zdjęć co miałem na myśli pisząc z roboty ( stąd brak polskich znaków ) czy mam się rozpisać szerzej o moim zapewne mało odkrywczym odkryciu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skoti Napisano 21 Marca 2014 Share Napisano 21 Marca 2014 cholera trzeba będzie uważać na te kaszaloty, bo w pełnym wkurzeniu emitują bardzo toksyczne gazy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ja Napisano 21 Marca 2014 Share Napisano 21 Marca 2014 Sotter, jasne, że pędzlem i jasne, że przed poprawkami i jasne, że fotki przedstawiają prawie sześciokrotne powiększenie, w związku z czym jasne, że w realu całkiem, całkiem to wszystko wygląda, nawet w jasnym świetle. Kurna, kończę to zdanie, bo jakieś niejasne się robi i ktoś może się przyczepić, że nie rozumie... Gała, trudno mi będzie przestawić się na dmuchawkę - stary konserwatysta jam jest, ale jak się toto kupiło, to trzeba by było wypróbować. Tylko nie wiem, czy to nie nazbyt ryzykowna próba jeżeli chodzi o TAMTĄ relację - szkoda by było spieprzyć taki fajny zestaw... A ja "zdolniacha" jestem i może mi się udać... A w ogóle, to Twój ostatni post z fotkami jakiś dziwny jest. Musiałem się trochę pogimnastykować, żeby zrozumieć... Mało tego, Twoje pisanie na mnie przeszło. Mam nadzieje, że kumasz o co mi chodzi. A jeszcze po drugie w ogóle, to moja Anchusa też z ogóreczników się wywodzi...- taki traf... No to tym...asem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ja Napisano 22 Marca 2014 Share Napisano 22 Marca 2014 (edytowane) Coś dla amatorów linii nabocznych: A tu alkanet z jednej flanki: A tu z flanki drugiej: Przepraszam Waszą Najwyższą Szyderczość za styl kanapowo - pidżamowy (pisownia jak najbardziej poprawna za Słownikiem wyrazów obcych PWN - "pidżama patrz piżama (ang. pijama, pers. - hind. pajdżama = luźny ubiór do spania albo odpoczynku, złożony zwykle ze spodni i bluzy" - to tak gwoli wyjaśnienia dla tych, co to dziury w całym lubią się doszukiwać... ), ale taki dziś miałem kaprys. Pewnie to wpływ dawno nie słyszanej "Błękitnej rapsodii" George'a Gershwina (pisownia też prawidłowa choć czyta się "dżordża gerszłyna"..., to też w ramach wyjaśnień dla doszukiwających się... ) - piękna muzyka..., polecam... No to tym...asem... Edytowane 22 Marca 2014 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ja Napisano 22 Marca 2014 Share Napisano 22 Marca 2014 ... może któryś z modów, pardon, moderatorów mógłby usunąć ten wielce nieudany i bezsensowny post... (w końcu stać mnie kurna na więcej, niż trzy kropki...) - byłbym równie wielce zobowiązany... No to tamtym...asem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 22 Marca 2014 Share Napisano 22 Marca 2014 Te czarowne przebitki są słabe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 22 Marca 2014 Autor Share Napisano 22 Marca 2014 Ke? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ja Napisano 22 Marca 2014 Share Napisano 22 Marca 2014 Łot? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sotter Napisano 22 Marca 2014 Share Napisano 22 Marca 2014 Ja ---> może pstryknij foty na boisku jakimś, albo na stadionie. Jeszcze lepiej będzie można zobaczyć model ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ja Napisano 22 Marca 2014 Share Napisano 22 Marca 2014 Na boisku? Klient nasz pan... Może być jutro? Dzisiaj już ciemno i nic nie będzie widać... Tym...asem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 25 Marca 2014 Autor Share Napisano 25 Marca 2014 Nadal nie wiem co kolega Spiton miał na myśli, ale widać nie muszę W ramach waloryzacji z dodatku własnego wywaliłem osłony stanowiska, TEGO stanowiska i wyklepałem nowe z folii do drukowania tablic rejestracyjnych Ogólnie mozolne prace przy obróbce wszelkiego badziewia trwają. Przyklejone sest tylko to co jest na trzeciej fotce, tam też porównanie osłon zestawowych z inwencją twórczą SMOKA Z KOMODO wspartego lutlampą JOŁ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LordDisneyland Napisano 25 Marca 2014 Share Napisano 25 Marca 2014 Tak się zastanawiam, czy dożyję końca tego warsztatu. 14 stron, 200 postów i nadal ten ogóras nie jest gotowy... No ileż można ! Młodszy się nie robię! A i na zdrowiu coraz bardziej podupadam, czytając wasze przekomarzania. Wykończyta mnie. Będzieta mię na sumieniu mieli, a w sejmie powołają komisję śledczą. Będzie was Kalisz wypytywał o szczegóły budowy modeli i o to, czy wolicie wąchać klej, farby gunzopodobne, czy na przykład DOT-3. Tu nie ma to tamto, nie chcę straszyć, ale tak właśnie będzie. Dlatego apeluję o zwiększenie tempa pracy. Jeśli będzie trzeba, korzystajcie, autorze Gała, z robotników przymusowych. I więcej fot dawajcie. Okażcie się godni zaufania, jakie w was pokładam! Czuwaj! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skoti Napisano 25 Marca 2014 Share Napisano 25 Marca 2014 Myślę, że to nie Szydercza Gała jest taki wolny, tylko pułkownik się nawalił i nie ma kto poganiac robotników w stoczni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 25 Marca 2014 Autor Share Napisano 25 Marca 2014 A co pali sie gdzieś?? Ja człowiek pracujący jestem.... się zrobi jak sie zrobi i ani minuty szybciej Aczkolwiek nieprzekraczalnym terminem ukończenia Ogórecznika jest 26 maj, bo wtedy lecę na tydzień do Polszy i zamierzam zanabyć nastepcę jego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ja Napisano 26 Marca 2014 Share Napisano 26 Marca 2014 Phew, phew, phew..., że tak sobie z angielska onomatopeicznie zafiukam... Jakież blaszencje ja tu widzę. Chyba z WEM-u, co? Ja toże oblaszkował niemnożka moj cwietoczek. Nie, no Frankie, po polsku, po polsku - zrozumiale... czuwa . Znaczy się nakleiłem na kwiatuszka już dwa relingi, dalsze dwa w drodze, a nawet trzy, a jak dobrze policzyć, to nawet pięć (chciałoby się napisać "pieńć", ale nie dają... ). Długo trwa naklejanie, bo uczulony na cyjanopan jestem. Trochę poniucham, to na drugi dzień katar mam, że ho, ho... - leci tak , jak Manneken pisowi z Brukseli, jeno nie stamtąd, co jemu - bo z nosa, i nie jednym ciurkiem, a dwoma..., he, he... Ale Jego Lordowska Mość niech się o moje zdrówko nie martwi, ale o swoje owszem, tak. Bo relacja będzie jeszcze dłuuuuga.... Mogę tylko obiecać, że przyjmuję limit czasowy Jego Szacowności Gały - wychylać się nie mogę, bo widziały gały (tym razem moje) za co się brały... Wszystkim śledzikom olbrzymiaste tym...nie będę ryzykował... asem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 29 Marca 2014 Autor Share Napisano 29 Marca 2014 Masakry ciąg dalszy, stanowisko 4 calówki: No i z przymiarem, bo chyba jeszcze ani jednego takiego nie dałem JOŁ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LordDisneyland Napisano 29 Marca 2014 Share Napisano 29 Marca 2014 Przypomina podest dla orkiestry zdrojowej w jakimś uzdrowisku, dla mnie rewelacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.