Jump to content

Mustang Mk. III 1/48 Tamiya


Mikele
 Share

Recommended Posts

Model bez dodatków żywicznych czy blaszanych. Kalkomanie pół na pół zestawowe/Techmod (zestaw miałem dość wiekowy i było z nimi sporo zabawy). Farby Gunze C, wash Tamiya.

 

Malowanie osobiste Stanisława Skalskiego z czerwca 1944r.

 

mustang_mk_iii_by_michal1983-daf99kb.jpg

mustang_mk_iii_by_michal1983-daf99me.jpg

mustang_mk_iii_by_michal1983-daf99nf.jpg

mustang_mk_iii_by_michal1983-daf99of.jpg

mustang_mk_iii_by_michal1983-daf99p8.jpg

mustang_mk_iii_by_michal1983-daf99qr.jpg

mustang_mk_iii_by_michal1983-daf99ro.jpg

mustang_mk_iii_by_michal1983-daf99t4.jpg

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

Kupiłem porządne, studyjne żarówki o białym świetle, więc w końcu mam doświetlone zdjęcia. A co do kompresji - próbowałem szukać ustawień w moim aparacie, ale pojęcia nie mam, czy da się tam zrobić coś sensownego poza zmianą rozdzielczości zdjęcia.

 

Obicia przy silnikach rysowałem kredką Derwent Metallic Silver 80 idąc za poradą HK1886. A sprawa jest banalnie prosta, na namalowany kamuflaż (matowy!), zatemperowaną na ostro kredką nanosisz obicia. Można uzyskać bardzo cienkie rysy, ja na modelu zaakcentować chciałem ubytki lakieru przy łbach wkrętów i podziałach blach, które najczęściej są ściągane/zakładane przez obsługę więc efekt siłą rzeczy nie mógł być toporny. Moim zdaniem ta metoda jest równie dobra, co drapanie farby do metalicznego podkładu, a nawet moim zdaniem daje więcej kontroli na efektem - pewnie kwestia wprawy. Łopaty śmigła za to drapałem skalpelem do metalizera, efekt inny, lepszy moim zdaniem dla dużych powierzchni. Ale tu nikt koła nie odkrywa, że warto używać technik naprzemiennie.

 

obicia_zpsc99ff0ca.jpg

 

Wracając jeszcze do ustawień aparatu, jeśli ktoś zna dobre sztuczki działające na Nikon Coolpix to się chętnie doszkolę, ale mam wrażenie,że cudów nie ma się co spodziewać po kompakcie.

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

żeby nie było ani za mocno, ani za słabo.

 

W moich oczach jest dość czysty, zaznaczam, że ja się nie znam na tym, czy za mocno, czy za słabo.

Pasy inwazyjne były w oryginale malowane ręcznie, starannie, ale trochę wchodziły na obwódkę kokardy i litery kodowe miały minimalny i nieregularny margines . Taka niedokładność oryginału wyglądałaby może dla niektórych jak nieudolność modelarza, ale miałaby smaczek. Kokarda nałożona na gotowe pasy nie jest całkiem OK.

Żółta krawędź natarcia kończyła się w okolicy wewnętrznego karabinu, nie przy kadłubie, no i antena była, a ramka limuzyny nie była ani okuta, ani malowana. Wszystkie zdjęcia pozwalające uniknąć tych błędów są tutaj. http://forum.valka.cz/viewtopic.php/p/160974#160974

Link to comment
Share on other sites

@woit - No czterokrotna różnica w rozdzielczości. To pytanie na szybko - jakim programem bezboleśnie zmniejszać rozmiar zdjęć?

 

@letalin - Z tymi pasami to się zgadza, ale czysto subiektywnie wolałem mieć "równo" pomalowany model na półce, świadomy wybieg z mojej strony. Co do żółtych pasów - uwierzyłem rysunkom w instrukcji do kalkomanii Techmodu. A przeglądałem zdjęcia w internecie i nie dopatrzyłem się błędu, co pan zrobisz, jak pan nic nie zrobisz.

 

 

A propos samolotów Skalskiego - na pewno popełnię jeszcze P-11c, ale czy ktoś coś wie o jego powojennych samolotach? Numery burtowe, jakieś zdjęcia?

Link to comment
Share on other sites

Do zmiany rozdzielczości dobry jest IrfanView. Ustawiasz algorym na najwolniejszy (najlepsza jakość). Po przeskalowaniu można jeszcze puścić raz filtr Sharpen (wyostrzenie). Przy zapisie ustawiasz największą jakość pliku JPG. Program jest intuicyjny, łatwy w obsłudze i darmowy. Jak coś to służę pomocą.

Link to comment
Share on other sites

.

 

....ubytki lakieru przy łbach wkrętów i podziałach blach, które najczęściej są ściągane/zakładane przez obsługę ......

 

Michał, ranty okapotowania silnika i wszystkich innych luków ,paneli dałbym ciemniejsze ,ponieważ za nie trzyma sie wszystkie zdejmowalne płaskie rzeczy na samolocie .Obicia i odpryski dałbym na łbach wkrętów mocujących te ,,rzeczy,, do budy

Link to comment
Share on other sites

Ja korzystam z GIMPa (rowniez darmowy). Zreszta niewazne czym tylko jak.

Co do rozdzielczosci to moze sie zle wyrazilem. Porownaj wielkosc pliku ktory sobie na kompie obrobiles / pomniejszyles a pozniej go wgrales do photobucket'a. Prawdopodobnie, ten sam (teoretycznie) plik zmniejszyl sie. Znaczy sie skrypt upload'jacy sam go skompresowal. Kiedys tak sie nie dzialo...

Ja obecnioe staram sie samemu minimalizowac wage zdjecia do 200-300kB, przy wielkosci 1024x..., obserwujac czy aby przypadlkiem jakosc zbytnio nie spada.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

fajnie zrobiony, super te otarcia na silniku, też gdzieś muszę poszukać takiej kredki.

Też teraz wygrzebałem z dna szafy Mustanga III z Tamiyi w 48 i wylądował na stole. Jetem na etapie budowy kokpitu więc ma pytanko, nie masz przypadkiem zdjęć z tego okresu prac?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.