Skocz do zawartości

J-35F/J Draken // Hasegawa // 1:48


Solo

Rekomendowane odpowiedzi

No nie, po zaschnięciu to ja mogę co najwyżej ryć w farbie, przecież ta kalka tak mocno miejscami zaschła i spłaszczyła się, że nie ma szansy czegokolwiek podważyć. Mówimy o kalkach które zaschły ponad dobę temu.

Nie wyobrażam sobie takiej operacji na zaschniętych kalkach, wolę już srebrzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 697
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

No nie, po zaschnięciu to ja mogę co najwyżej ryć w farbie, przecież ta kalka tak mocno miejscami zaschła i spłaszczyła się, że nie ma szansy czegokolwiek podważyć. Mówimy o kalkach które zaschły ponad dobę temu.

Nie wyobrażam sobie takiej operacji na zaschniętych kalkach, wolę już srebrzenie.

 

W oryginale znaki szwedzkie był w formie naklejanych kalkomanii.

Na muzealnych maszynach w zachowanym oryginalnym malowaniu widać błyszczącą obwódkę o szerokości kilku centymetrów wokół znaku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasadniczo to już nie ma dużego znaczenia: właśnie polakierowałem te kalki i niestety z bliska widać wyraźnie, że to kalki.

Film widać bardzo wyraźnie.

Cóż, chyba trochę na wyrost potraktowałem kalkomanie Hasegawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

elegancki ten Drakn, lubie tu zaglądać i podpatrywać

 

może już troszkę za późno, ale co do kalek - jest jeden taki płyn co zmiękcza każdą kalkę i usuwa srebrzenie, i myślę że większość z nas obecnie ma to w swoim warsztacie - Tamyia Extra Thin powaga,

operacja dość ryzykowna ale dająca b.dobre efekty, jak obwódka się srebrzy to lekko tylko zwilżonym pędzelkiem ją maźnąć - od rzazu siada, przy zachowaniu dużej ostrożności można tak działać również z barwionymi częściami kalek, ryzyko polega na tym że jak się pędzelkiem 2gi raz dotknie w tym samym miejscu w krótkim odstępie czasu to praktycznie na 100% rozmażemy kalkę jak świeżą farbę,

nie mniej jednak - przy zachowaniu ostrożności - ale ta metoda pozwala dość sprawnie usunąć drobne srebrzenia kalek.

 

pozdr!

ww

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie odważę się, dla mnie to brzmi jak recepta na uszkodzenie farby.

 

EDIT: mogłem użyć zmywacza Wamodu z wodą, to gwarantuje dobre położenie kalek, ale wydawało mi się że zwykły Sol wystarczy.

Zresztą nie jest tak tragicznie, z pewnej odległości model wygląda wspaniale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błyszczący( a w każdym razie nie głęboko matowy) podkład i płyny. Bez płynów lipa jest. Zresztą są kalki, co nawet na błyszczącym podkładzie, potraktowane płynem srebrzą. Ale to rzadkość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnia prosta, nieźle to wygląda. Widzę, że srebrzenie się kalek to jest jednak problem większości modelarzy, a myślałem, że tylko tych początkujących. Co nie śledzę poczynań w tym dziale, to dużo osób ma z tym problem. Ale po Twoich zdjęciach nie widzę tego problemu, w rzeczywistości bardzo rzuca Ci się to w oczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie tak bardzo, może to raczej nie srebrzenie tylko grubość filmu jest widoczna z bliska.

Te kalkomanie są po prostu dość grube i to chyba to.

Warto zapamiętać na przyszłość, że jak się robi model Hasegawy to warto dokupić jakieś inne kalkomanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wash został położony.

Na górze ciemnobrązowy MIGa, na dole pierwszy raz eksperymentowałem z granatowym washem Jimeneza do metalicznych powierzchni.

Wyszło ładnie więc zostawiłem także na szarych powierzchniach.

Teraz czas na brudzenie spodu (mocniejsze) i góry (bardzo delikatne).

 

157.jpg

158.jpg

159.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Letalin, zwróć uwagę że różnica w liniach podziału (bo tylko tam kładłem wash naturalnie) przed i po jest minimalna.

Ja sam po wszystkim byłem trochę niezadowolony, że ten wash wyszedł taki delikatny, ale w sumie to chyba wyszło na dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie różne wnęki podwozia głównego na zdjęciu to efekt niestartego washa, czy lampy błyskowej? Bo ta "górna" wygląda na nieco brudniejszą.

Co daje ten niebieski wash do metalizerów? Efekt "zimnej" stali, czy tylko zastępuje szary, neutralny wash?

 

Marcin1970 napisał

Nareszcie widać efekty tych 44 stron.

Jak się nam Solo przerzuci na skalę 1/32 - 1/16, to kalki i malowanie będą dopiero na 144 stronie... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.