piotr111 Napisano 2 Października 2016 Autor Share Napisano 2 Października 2016 Apteczka wyrzeżbiona od podstaw + kalka AFV . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr111 Napisano 2 Października 2016 Autor Share Napisano 2 Października 2016 Podłogi , zasobniki amunicyjne , apteczka zmontowane . Dorobiony pasek mocujący apteczkę . I cała podłoga . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 2 Października 2016 Share Napisano 2 Października 2016 Spapraj coś bo wiecznie muszę się powtarzać. Super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr111 Napisano 2 Października 2016 Autor Share Napisano 2 Października 2016 Przecież poprawiałem skrzynki amunicyjne . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 2 Października 2016 Share Napisano 2 Października 2016 No tak. Ale już pozamiatane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr111 Napisano 5 Października 2016 Autor Share Napisano 5 Października 2016 Coś mi tu zniknęło . Apteczka poprawiona . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiterATS Napisano 5 Października 2016 Share Napisano 5 Października 2016 Z tą apteczką to był żart, a Ty wziąłeś go na poważnie Widać, że czerpiesz dużą satysfakcję z poprawiania błędów Trumpetera, ale też i z samego sklejania modelu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr111 Napisano 5 Października 2016 Autor Share Napisano 5 Października 2016 Żart czy nie , ale było źle i za zwrócenie uwagi wielkie dzięki . Co do poprawiania to niekoniecznie . Dla mnie w tak dużym i drogim modelu poprawki powinny być sporadyczne , a tu prawie wszystko jest do poprawienia lub zrobienia od nowa . Sklejanie = satysfakcja gwarantowana . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 5 Października 2016 Share Napisano 5 Października 2016 Dla mnie w tak dużym i drogim modelu poprawki powinny być sporadyczne , a tu prawie wszystko jest do poprawienia lub zrobienia od nowa. I dlatego właśnie nie kupiłem jeszcze IV w "szesnastce" z Trumpka. Też trzeba dużo odrabiać i poprawiać a za taką kasę i w tej skali to powinno być prosto z pudła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr111 Napisano 6 Października 2016 Autor Share Napisano 6 Października 2016 Dla mnie w tak dużym i drogim modelu poprawki powinny być sporadyczne , a tu prawie wszystko jest do poprawienia lub zrobienia od nowa. I dlatego właśnie nie kupiłem jeszcze IV w "szesnastce" z Trumpka. Też trzeba dużo odrabiać i poprawiać a za taką kasę i w tej skali to powinno być prosto z pudła. Prosto z pudła idealnie nigdy nie będzie ponieważ zawsze jest to kompromis między projektantem a księgowym za każdym razem wygrany przez księgowego . Po prostu mogli trochę bardziej się przyłożyć ze względu na to że nie jest to 1/35 masówka tylko jak oni to nazywają limited edition .Niestety jest to biznes gdzie liczy się kasa . Co do Pz IV to z tego co widać jest jeszcze bardziej uproszczony niż KT . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr111 Napisano 6 Października 2016 Autor Share Napisano 6 Października 2016 Wyrzeżbiony od podstaw uchwyt na zapasowe pryzmaty do wizjerów . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr111 Napisano 6 Października 2016 Autor Share Napisano 6 Października 2016 Uchwyt na magnetlampe wyrzeźbiony od podstaw . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 6 Października 2016 Share Napisano 6 Października 2016 Piękna robota, ale muszę zadać pytanie laika - co to za kardan do góry sterczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr111 Napisano 6 Października 2016 Autor Share Napisano 6 Października 2016 Do napędu wieży . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 6 Października 2016 Share Napisano 6 Października 2016 No tak mi świtało, skoro współosiowo ustawiony, ale sobie wmawiałem, że jak 2 światowa to na pewno ręcznie na korbkę Dzięki za odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiterATS Napisano 6 Października 2016 Share Napisano 6 Października 2016 No tak mi świtało, skoro współosiowo ustawiony, ale sobie wmawiałem, że jak 2 światowa to na pewno ręcznie na korbkę Dzięki za odpowiedź. Niemcy stosowali napęd wieży przenoszony z wału napędowego silnika. Rosjanie byli pod tym względem bardziej nowocześni i wieże obracano elektrycznie, z tym że nadmierne iskrzenie i palenie się ruskich silników elektrycznych to już inna strona medalu. Oczywiście zawsze była możliwość natychmiastowego przełączenia obrotu wieży na mechanizm ręczny, bo takowy również był zamontowany. W czołgach amerykańskich, brytyjskich, czy włoskich albo japońskich nie wiem jak to było. Nigdy jakoś się w to nie zagłębiałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr111 Napisano 7 Października 2016 Autor Share Napisano 7 Października 2016 Wyrzeżbiony od podstaw uchwyt na oliwiarkę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 7 Października 2016 Share Napisano 7 Października 2016 W czołgach amerykańskich, brytyjskich, czy włoskich albo japońskich nie wiem jak to było. Nigdy jakoś się w to nie zagłębiałem Z tego, co pamiętam, amerykańce stosowali/stosują głównie hydraulikę, "dżemojady" bardziej stawiali chyba na elektrykę. Względem "makaronów" i "żółtków" się nie wypowiem mucha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr111 Napisano 8 Października 2016 Autor Share Napisano 8 Października 2016 Oliwiarka wyrzeżbiona od podstaw . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiterATS Napisano 8 Października 2016 Share Napisano 8 Października 2016 Widzę, że brniesz w temat drobnego wyposażenia czołgu. Może dasz coś z elementów umundurowania? Jeśli tak, to jako że zajmuję się rekonstrukcją historyczną, służę pomocą w zwymiarowaniu ładownic, chlebaków, manierek, menażek, puszek na maski itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr111 Napisano 8 Października 2016 Autor Share Napisano 8 Października 2016 Skupiam się na robieniu tego co było na wyposażeniu czołgu i raczej zasypywać klamotami go nie będę , ale dzięki za info może kiedyś skorzystam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiterATS Napisano 8 Października 2016 Share Napisano 8 Października 2016 Nie wiem jak to w Konigstigerze bywało, ale w innych niemieckich pojazdach pancernych puszki na maski gazowe były wyposażeniem standardowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr111 Napisano 8 Października 2016 Autor Share Napisano 8 Października 2016 Z tego co wiem to w KT stałych punktów mocowania pojemników na maski przeciwgazowe nie było . Może dostawali takie jak piechota . Takie dodatki jak broń osobista , magazynki itp. jeżeli już to dopiero na samym końcu , a do tego jeszcze bardzo daleko . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiterATS Napisano 9 Października 2016 Share Napisano 9 Października 2016 Czyli wychodzi na to, że niemieccy konstruktorzy i sztab poszli po rozum do głowy. Chyba w końcu do nich dotarło, że pod koniec wojny atak gazowy był mało prawdopodobny, a sami żołnierze po prostu wyrzucali maski do przydrożnych rowów, a puste puszki wykorzystywali, jako pojemniki na dodatkową amunicję i rzeczy osobiste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr111 Napisano 9 Października 2016 Autor Share Napisano 9 Października 2016 Od 1944 jak zaczęli produkcję KT to raczej mało kto racjonalnie myślał . Przemysł obracany był w gruzy po nalotach dywanowych , armia walczyła o przeżycie , poza fanatykami z SS bo oni walczyli do końca wściekle i zaciekle , a zaopatrzenie było pustym słowem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.