rymulus Posted April 9, 2017 Share Posted April 9, 2017 Witam, poniżej prezentuję zdjęcia trzech modeli TS-11 Iskra firmy Arma Hobby. Modele z zestawu delux, czyli z blaszkami i elementami żywicznymi, bez żadnych dodatków własnych, tak zwana wersja prosto z pudła. Model już dobrze znany, ma swoje zalety i wady o których nie będę się tu rozpisywał. Napomknę tylko, że największy problem był ze zmieszczeniem foteli, które nie mieszczą się pod owiewką. Z zestawowych malowań wykonałem tylko jedno, Iskra nr 1413, natomiast Iskra o numerze 1716 została wykonana w innym (wcześniejszym) malowaniu niż proponuje Arma Hobby w instrukcji. Malowanie Iskry 1918 wykonane jest z dokupionego zestawu kalkomanii Model Makera . Należy tu wspomnieć, że Model Maker nie zamieścił w instrukcji żadnych numerów/kolorów farb jakich należy użyć do malowania, dodatkowo schemat malowania odbiega mocno od rzeczywistości, dotyczy to szczególnie górnej powierzchni skrzydeł i stateczników. Oceniajcie więc. Na swoją obronę napiszę tylko, że są to pierwsze modele ze skomplikowanym kamuflażem jakie miałem okazję lakierować aerografem. Do tej pory lakierowałem modele tylko w jednym bądź w dwóch kolorach. Dopiero po zrobieniu zdjęć przypomniałem sobie, że nie wkleiłem reflektorów w skrzydła. Przeoczenie zostało już naprawione. Teraz kilka zdjęć Dla tych co dobrnęli do końca link do warsztatu 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jan Szpargatoł Posted April 9, 2017 Share Posted April 9, 2017 Oj jak ładnie, aż mam ochotę moje rozpakować. P.S. Naprawdę Iskra była lepsza od Delfina? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr_P Posted April 9, 2017 Share Posted April 9, 2017 Podobno niewiele brakło by stała się samolotem szkolnym państw Układu Warszawskiego.....polityka.... A modele super....nawet nie wiedziałem ,że można podwiesić bomby pod Iskrę....myślałem,że tylko wyrzutnie npr.... Ale człowiek już nie siedzi w powietrzu tylko pancernych konserwach to się nie interesuje jak kiedyś tematem.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Solo Posted April 10, 2017 Share Posted April 10, 2017 Nie wyszły Ci te modele. Malowanie jest płaskie, niestaranne, brak jakiegokolwiek zróżnicowania powierzchni, widać to szczególnie na zbliżeniach. Do tego praktycznie brak jakichkolwiek śladów eksploatacji. Razi mnie też trochę nierówna, jakby chropowata powierzchnia samych modeli, ale może to nie wina malowania tylko samego modelu i Arma Hobby, nie wiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcin K. Posted April 10, 2017 Share Posted April 10, 2017 Malowanie jak najbardziej w porządku. Pewną ziarnistość (?) widać na fotkach robionych na czarnym tle z fleszem i na modelu z nr 1918, chociaż bardziej wydaje mi się że to pobłysk światła na nierównomiernie rozlanym werniksie. Co do geometrii to jak dla mnie zastrzeżenia RAV-a nie są aż takie oczywiste. Właściwie RAV, to dopiero po Twoim wpisie zwróciłem na to uwagę. Może troszkę statecznik pionowy i poziomy , ale sposób robienia zdjęć sprawia że modele na żadnym nie są ustawione tak żeby to jednoznacznie stwierdzić. Ale to tylko moje zdanie.. Mnie wszystkie Iskry się bardzo podobają, szczególnie egzemplarz 1716. Podsumowując-bardzo inspirująca praca , szkoda tylko że mam tyle innych modeli do dokończenia/zrobienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mig Posted April 10, 2017 Share Posted April 10, 2017 Bardzo ładne Iskry. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
luckyLUKE Posted April 10, 2017 Share Posted April 10, 2017 A jednak był problem z fotelami - ostrzegałem Gratuluję ukończenia - ja nie mam serca skończyć jednej, a Ty machnąłeś aż trzy. Miło, że mimo przeciętności zestawu, wyciągnąłeś ostatecznie całkiem sporo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wuwumaster Posted April 14, 2017 Share Posted April 14, 2017 jest moc jak model ma kilka fajnych malowań to też często mam ochotę zrobić klucz/eskadrę, zwykle kończy się jak zwykle... czyli na planach tobie się udało pozdrawiam! ww Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leszek.Sz. Posted April 15, 2017 Share Posted April 15, 2017 Dobry hurt, fajne malowania wybrałeś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rymulus Posted May 5, 2017 Author Share Posted May 5, 2017 Dziękuję za wszystkie komentarze. Nie wyszły Ci te modele.Malowanie jest płaskie, niestaranne, brak jakiegokolwiek zróżnicowania powierzchni, widać to szczególnie na zbliżeniach. Do tego praktycznie brak jakichkolwiek śladów eksploatacji. Razi mnie też trochę nierówna, jakby chropowata powierzchnia samych modeli, ale może to nie wina malowania tylko samego modelu i Arma Hobby, nie wiem. Zgodzę się z Tobą co do malowania. Bodajże w warsztacie wspominałem, że moje umiejętności malarskie/lakiernicze to jest druga liga i to taka u dołu tabeli. Mogę się tylko usprawiedliwić tym, że do tej pory, nie licząc Iskier, aerografem pomalowałem sześć modeli z czego cztery są w jednym kolorze a pozostałe dwa w dwóch. Dodatkowo w opanowaniu trudnego rzemiosła jakim jest lakierowanie nie pomagał fakt, że używałem do tego rozklekotanego Adlera podłączonego rurką bezpośrednio do loduwkowca, bez jakiejkolwiek możliwości regulacji ciśnienia. Jeśli chodzi o brudzenie i ślady eksploatacji to mamy na ten temat nieco inne spojrzenie. Przyznam, że podobają mi się modele pobrudzone, z przebarwieniami lakieru i różnymi wyraźnymi cieniowaniami, wyglądają o niebo efektowniej niż te polakierowane na "gładko". Ja natomiast staram się, na ile to w moim przypadku jest możliwe, zbliżyć model do wyglądu oryginału. Co do chropowatości lakieru to muszę przyznać, że to mój błąd. Polakierowałem modele lakierem matowym i stwierdziłem, że nie pasuje to do wyglądu Iskier ze zdjęć. Polakierowałem więc modele jeszcze raz, tym razem użyłem półmatu i wyszła finalnie kaszana. Na szczęście widać to tylko wyraźnie na zdjęciach makro. Z drugiej strony, fatalnie wyszła geometria płatowców. Niesymetryczne wzniosy skrzydeł, a same skrzydła powyginane. Zdjęcia z przodu i z tyłu tym modelom nie służą. Przyznam, że sam tego nie zauważyłem. Pamiętając jednak jak bardzo połówki skrzydeł były powyginane i to w różne strony, to i tak skrzydła nie wyglądają tak tragicznie. Postanowiłem Iskry poddać ocenie na żywo. Wystartowałem więc w pierwszym w życiu konkursie modelarskim organizowanym przez Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzes Posted May 5, 2017 Share Posted May 5, 2017 Brawo!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cypis Posted May 5, 2017 Share Posted May 5, 2017 Jeszcze do kompletu zrób Iskrę w malowaniu indyjskim. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.