tornado Posted May 15, 2006 Share Posted May 15, 2006 (edited) W drodze na festiwal modelarski w Żywcu zrobiłem mały interesik, mianowicie nabyłem kolejną osobóweczkę - CITROEN 15 SIX - Heller - skala 1:8. Opakowanie ma wymiary 75x52x12 cm. które zawiera wypraski z 1054 elementami (w tym pięć wyprasek gumowych), natomiast model po złożeniu będzie miał zaledwie 59,5cm. długości, 22 cm. szerokości i 19,5 cm wysokości. Niestety osobóweczka ta raczej nie zmieści się na lawetę Kenwortha więc będę musiał znaleźć dla niej osobne miejsce. Wypraski jak widać na fotkach nie mają zbędnych nadlewek, niestety jedynym mankamentem jest to, ze ktoś zaczął już sklejać elementy przedniego zawieszenia i silnik, którego nie pomalował, a już nakleił jedną kalkmanię. Nie wiem czy uda mi się odzyskac tą kalkomanię, więc prawdopodobnie trzeba będzie ją dorobić. Sam model jest bardzo szczegółowo odwzorowany, a z instrukcji wynika że praktycznie wszystko w nim jest ruchome, np. kręcąc wentylatorem silnika obracają się paski klinowe, a co za tym idzie koła pasowe. Z tego powodu że model jest już zaczęty, to w niektórych ramkach już ubyło elementów, mam tylko cichą nadzieję, ze model jest kompletny i niczego nie brakuje. Krótko mówiąc życzcie mi powodzonka. Na niektórych fotkach można zobaczyć groszówkę robiącą za statystę, a to dlatego aby dac wyobrażenie o wielkości poszczególnych elementów. Jeszcze nie jestem zdecydowany co do kolorystyki modelu, ale chyba będzie takie jak na pierwszej fotce: Edited May 15, 2006 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majek Posted May 15, 2006 Share Posted May 15, 2006 zawiera wypraski z 1054 elementami, No to powodzenia zycze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Posted May 15, 2006 Share Posted May 15, 2006 Wielkość tego modelu robi wrażenie, a ilość częśći jeszcze więkrze szkoda że jest częściowo sklejony to troch ci pracy odeszło, ale za razem utrudniło ci ją np kalkomania. Zycze Ci powodzenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artek Posted May 15, 2006 Share Posted May 15, 2006 O ja cie przepraszam. Ale model w dobrych rękach jest więc na pewno będzie git Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tornado Posted May 15, 2006 Author Share Posted May 15, 2006 szkoda że jest częściowo sklejony to troch ci pracy odeszło, ale za razem utrudniło ci ją np kalkomania. No nie wiem czy ubyło, bo prawdopodobnie trzeba będzie wszystko rozebrać na czynniki pierwsze aby oczyścić elementy zalane klejem, no i nie wiem jeszcze jak z malowaniem, możliwe że trzeba będzie malować poszczególne części osobno, a dopiero je połączyć do kupy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ShaDow FoX Posted May 15, 2006 Share Posted May 15, 2006 no to masz co robic przez najblizsze pol roku powodzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elefantes Posted May 15, 2006 Share Posted May 15, 2006 Przepraszam, ile jest tych elementów? A tak na serio to gratuluję zakupu i życze oczywiście powodzenia w sklejaniu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzegorz75 Posted May 15, 2006 Share Posted May 15, 2006 no to masz co robic przez najblizsze pol roku powodzenia HE HE , chyba żartujesz , Tornado i pół roku.... Przy jego produkcji.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ergie Posted May 15, 2006 Share Posted May 15, 2006 śliczne jest to dwukolorowe malowanie, zrobisz takie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majek Posted May 15, 2006 Share Posted May 15, 2006 Jeszcze nie jestem zdecydowany co do kolorystyki modelu, ale chyba będzie takie jak na pierwszej fotce A mnie ten czerwony sie bardzej podobie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szesnastak Posted May 15, 2006 Share Posted May 15, 2006 Niezły modelik. A ilość część naprawdę robi wrażnie A co do koloru ja bym wybrał ten biało czarny Życzę powodzenia w bodowie modelu i mam nadzeje że będą jakieś relacje z budowy tego modelu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gulus Posted May 15, 2006 Share Posted May 15, 2006 Tornado: PIERWSZE MALOWANIE PIERWSZE MALOWANIE !!!! Kurde .... ale cacko, nawet nie wiedziałem, że coś takiego jest do sklejenia, ciekawe, co jeszcze w takiej skali istnieje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
okonek Posted May 15, 2006 Share Posted May 15, 2006 Eee tam pierwsze Ta cytryna powinna byc czarna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vis13 Posted May 15, 2006 Share Posted May 15, 2006 Jeżeli mogę wtrącić swoje trzy grosze, to optuje za czerwoną. wypraski z 1054 elementami Podobną ilość części ma ostatni wyrób Dragona w pancerce Pz IV E "Vorpanzer" tez zastanawiam się, ile może to zająć czasu Powodzenia Tornado Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tornado Posted May 16, 2006 Author Share Posted May 16, 2006 Jeżeli mogę wtrącić swoje trzy grosze, to optuje za czerwoną. Narazie zbieram dokumentację, wię cmam jeszcze czas do zdecydowania się jak pomalować model, chociaż nie ukrywam, że mam ochotę pomalować go na biało-czarno poza tym muszę zdecydować się którą wersję wykonać, 1949 - 1951 czy 1951 - 1952. Narazie zauważyłem że poszczególne wersje różnią się zderzakami, a czym więcej, to już muszę mieć przynajmniej dokumentację zdjęciową aby to sprawdzić. Podobną ilość części ma ostatni wyrób Dragona w pancerce Pz IV E "Vorpanzer" tez zastanawiam się, ile może to zająć czasu Jeżeli ten czołg jest w skali 1:35, to wyobrażam sobie ile tam musi być dłubania jakby nie było, to jest przecież ponad 4 razy mniejsza skala od Citroena. Ps. Mam zamiar rozebrać silnik na elementy pierwsze, jednak są w nim gumowe paski klinowe, których nie da się ściągnąć bez rozklejenia kilku części. Więc przy okazji mam pytanko - podobno Kret rozpuszcza klej, a jak taką kąpiel zniosą elementy gumowe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filon Posted May 16, 2006 Share Posted May 16, 2006 Jeżeli ten czołg jest w skali 1:35, to wyobrażam sobie ile tam musi być dłubania jakby nie było, to jest przecież ponad 4 razy mniejsza skala od Citroena. Ale czołg w 'realu' jest 4 razy większy Pozostaje kwestia wielkości detali Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tornado Posted May 16, 2006 Author Share Posted May 16, 2006 Pozostaje kwestia wielkości detali właśnie o to mi chodziło Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majek Posted May 16, 2006 Share Posted May 16, 2006 Więc przy okazji mam pytanko - podobno Kret rozpuszcza klej, a jak taką kąpiel zniosą elementy gumowe Nawet o tym nie mysl... Zwykly olej zzera gume, a co dopiero Kret... Na Twoim miejscu bym probowal jakos delikatnie poodrywac polaczone elementy, a juz by sie nie dalo, to poprostu bym zostawil w spokoju. Nic na sile, bo mozna sobie tylko szkody narobic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ergie Posted May 16, 2006 Share Posted May 16, 2006 Z mojego doświadczenia to sklejone części najlepiej pociąć piłką żyletkową i ponownie potem skleić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tornado Posted May 16, 2006 Author Share Posted May 16, 2006 Więc przy okazji mam pytanko - podobno Kret rozpuszcza klej, a jak taką kąpiel zniosą elementy gumowe Nawet o tym nie mysl... Zwykly olej zzera gume, a co dopiero Kret... Na Twoim miejscu bym probowal jakos delikatnie poodrywac polaczone elementy, a juz by sie nie dalo, to poprostu bym zostawil w spokoju. Nic na sile, bo mozna sobie tylko szkody narobic. Właśnie tak se myślałem że guma nie wytrzyma, ale wolałem sie upewnić. Z mojego doświadczenia to sklejone części najlepiej pociąć piłką żyletkową i ponownie potem skleić. Chyba jednak dam sobie spokój z krojeniem silnika na części, pomaluję motor w całości i co najwyżej gumowe paski klinowe pomaluję ręcznie, lub zdrapię z nich farbę. Ps. Dzięki za podpowiedzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
frugoman Posted May 16, 2006 Share Posted May 16, 2006 Czołem! Model jest rewelacyjny, kolana mi zmiękły jak go zobaczyłem, zapisuję się do oglądaczy tego wątku i jednocześnie zaczynam porządnie szperać w jego poszukiwaniu, MUSZĘ TAKIEGO DOSTAĆ W SWOJE RĘCE !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tornado Posted May 16, 2006 Author Share Posted May 16, 2006 Dzisiaj oczyściłem silnik i zawieszenie z kleju, niestety nie rozklejałem ich na elementy pierwsze ponieważ kleju było tak dużo, że groziło to ich połamaniem. najgorsza sprawa przedstawia się z głowicą silnika, gdyż kolektory będę zmuszony pomalowac pędzelkiem, a do tego nie wiem czy uda mi się dojść nim we wszystkie zagłębienia od strony wewnętrznej ( przynajmniej te widoczne) Myślę jednak że coś wykombinuję i będzie ok Zawieszenie jest pracujące: Zacząłem sklejać amortyzatory i okazało się że producent dał plamę ponieważ zamiast do wewnątrz amorków dać sprężyny, dał zaślepki wobec czego amortyzatory będą sztywne, a co za tym idzie całe zawieszenie. Dzisiaj jest już za późno, ale jutro postaram się ten błąd naprawić i sam dorobię sprężyny tylko nie wiem czy będą na tyle mocne aby nie siadły całkiem pod ciężarem nadwozia. Fotka przedstawia amortyzator, gdzie A przedstawia zaślepkę, B tłok, a strzałka pokazuje miejsce na zaślepkę: hihi tyle się nastresowałem przy amorkach, że dla relaksu skleiłem sobie akumulator: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filon Posted May 17, 2006 Share Posted May 17, 2006 Więc przy okazji mam pytanko - podobno Kret rozpuszcza klej, a jak taką kąpiel zniosą elementy gumowe Nawet o tym nie mysl... Zwykly olej zzera gume, a co dopiero Kret... Olej i Kret to całkowicie różne substancje Do ochrony przed kwasami i ługami (kret) stosuje się przecież rękawice właśnie gumowe. Takież są wszelkie uszczelki w instalacjach kanalizacyjnych z PCV, do których udrażniania służy kret. Co prawda guma gumie nie równa, ale IMHO powinna być na krecika nieczuła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
frugoman Posted May 17, 2006 Share Posted May 17, 2006 Moim zdaniem i płyn hamulcowy gumy nie rozpusci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majek Posted May 17, 2006 Share Posted May 17, 2006 Do ochrony przed kwasami i ługami (kret) stosuje się przecież rękawice właśnie gumowe. Takież są wszelkie uszczelki w instalacjach kanalizacyjnych z PCV, do których udrażniania służy kret. Ty, no w zasadzie masz racje... O tym nie pomyslalem. Jakos tak potraktowalem "Kreta" jako swinstwo, co zzera wszystko. Tornado, w zasadzie moglbys sprobowac jakos ostroznie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.