Panther G Sd.Kfz.171 Tamiya 1:48

[Markuz]

Dzięki Panowie.

Bardzo fajnie się pracuje z maskami Uschi.

Tylko trzeba wyczuć odpowiedni moment kiedy zacząć malować, ja ten moment przegapiłem i potem miałem problem z maskowaniem kadłuba w miejscach gdzie przykleiłem uchwyty i inne drobiazgi.

[author21]

A kamuflażu dyskowego czemu nie ma na górnych płytach pojazdu ?

[Markuz]

Na bazie kilku fotek doszedłem do wniosku że kamuflaż malowali różnie. Widziałem fotki gdzie tylko shurzeny były pomalowane czyli najbardziej widoczne płaszczyzny. Założyłem, że w moim przypadku wymalowali tylko płaszczyzny widoczne z poziomu ziemi.

[Markuz]

Witam po dłuższej przerwie.
Czasu mało ale coś tam się dłubie pomalutku.
Nadszedł czas na położenie kalek i tu mam zagwozdkę jakie numery będą pasowały do tego malowania?

Zakupiłem zestaw Armo 48403 1/48 Panther G i Jagdpanther z myślą o kalkach pojazdu R 01. Jednak okazuje się, że ten pojazd miał malowane tylko osłony boczne i zdaje się, że był w innej konfiguracji. Opcją były nr 131 i 213 jednak i te pojazdy miały inną konfigurację. 

Pozostaje chyba przylepić krzyż na burcie i ewentualnie na wieży bez numeru.

[Markuz]

Mała aktualizacja.

 

 

[Markuz]

Model chwilowo zamknięty w pudełku co by się nie kurzył.
Coś tam się jednak dłubie w wolnych chwilach.

Zabrałem się za podstawkę, będzie to moja pierwsza przymiarka do wykonania wody.

Wszystko ustawione testowo, docelowo planuję umieścić około 5 -6 pozorantów.

 

Edytowane 10 Stycznia 2019 przez Markuz

[Paweł Czarnocki]

Koniecznie przynieś to cudo na spotkanie....

[Markuz]

Witam po prawie rocznej przerwie.
Można powiedzieć, że od października mam minimalnie więcej czasu więc wracam do dłubania.
Pantera wylądowała na warsztacie w pierwszej kolejności.

Malowanie gąsienic, znanym i wypróbowanym sposobem wash plus pigmenty.

Poskładałem wstępnie i położyłem kontrolną warstwę podkładu przed dalszymi pracami z załogą.

Sam czołg dostał łosza i gąsienice, kolejny etap to obicia i syfirnie. 

Na dziś to tyle.

Pozdrawiam
Marcin

[bazylms]

Co to za figsy? 

[Markuz]

Krzysiek, figurki zamawiałem przez email z USA. Produkcja to raczej jakaś manufaktura domowa. Ale jakość jest bardzo dobra.

Edytowane 22 Listopada 2019 przez Markuz

[TAW]

Chciałem kiedyś popełnić taką Panterę w dyskowym kamuflażu ale nie znalazłem tych masek od Ushi do kupienia. Jak kiedyś przyjdzie na mnie czas to chyba złoże Ci jakąś ofertę Ta panterka powinna mieć jeszcze powtórzony numer z boku jarzma więc przeszukaj jakie kalki jeszcze masz i może coś się nada. Ewentualnie można by też czymś zasłonić ten fragment skoro na podstawce będzie stał. Ale wygląda, że i bez tego też będzie pięknie.

[Markuz]

58 minut temu, TAW napisał:

Ta panterka powinna mieć jeszcze powtórzony numer z boku jarzma

A masz może jakąś fotkę?

[TAW]

Swego czasu na jakimś forum ktoś wyłuszczył ten konkretny numer na zdjęciu archiwalnym.

Na szybko udało mi się znaleźć takie zdjęcie pojazdu z Kampfgruppe Peiper gdzie jest widoczny ten numer.

Tutaj Twój egzemplarz z tej samej formacji ale numer niewidoczny.

https://www.google.pl/search?q=panther+131+peiper&tbm=isch&ved=2ahUKEwjf8r2at_7lAhWKwaYKHZrxDhEQ2-cCegQIABAA&oq=panther+131+peiper&gs_l=img.3...263483.264389..264948...0.0..0.72.256.4......0....1..gws-wiz-img.W5M6CYlmijw&ei=nibYXd-rPIqDmwWa47uIAQ&bih=947&biw=1903&sfr=vfe&hl=pl#imgrc=MvZk5lfeGyob5M

A tu na planach:

https://www.google.pl/search?q=panther+131+peiper&tbm=isch&ved=2ahUKEwjf8r2at_7lAhWKwaYKHZrxDhEQ2-cCegQIABAA&oq=panther+131+peiper&gs_l=img.3...263483.264389..264948...0.0..0.72.256.4......0....1..gws-wiz-img.W5M6CYlmijw&ei=nibYXd-rPIqDmwWa47uIAQ&bih=947&biw=1903&sfr=vfe&hl=pl#imgrc=lMik9i-rlpaIAM

To się tyczy samej numeracji bo masz wyjściowo inny tep tej pantery. Dlatego to tylko luźna sugestia by zbliżyć się do oryginału.

Edytowane 22 Listopada 2019 przez TAW

[meser262]

W dniu 7.12.2018 o 13:08, Markuz napisał:

Pozostaje chyba przylepić krzyż na burcie i ewentualnie na wieży bez numeru.

Ta opcja chyba by była najlepsza - najmniej kontrowersyjna.
Ostatnio jak tu zaglądałem to najpierw miał być zdobyczny - w rękach sowietów, później trójbarwny - niemiecki.
Teraz widzę że jest pięknie wymalowany w kamuflażu "Ambusch" typ DYSKOWY , a było to już prawie rok temu - niestety.
Piszę niestety bo dopiero wczoraj ponownie tu zaglądnąłem.
Widzę że w/w pojazd jest identyfikowany jako (zresztą chyba zgodnie z zamysłem autora) - Pantera ausf.G z Kampfgruppe Peiper - zniszczony 18 grudnia 1944 roku.
Oczywiście patrząc tylko na system malowania i numer na wieży (131). 

I może zacznę od tego numeru - 

15 godzin temu, TAW napisał:

Swego czasu na jakimś forum ktoś wyłuszczył ten konkretny numer na zdjęciu archiwalnym.

Na szybko udało mi się znaleźć takie zdjęcie pojazdu z Kampfgruppe Peiper gdzie jest widoczny ten numer.

Faktycznie niektóre "wozy" tej jednostki miały wymalowany swój numer z boków jarzma.
Miał takowy numer wymalowany na przykład pojazd - Nr.002 ; Nr.111 ; Nr.124 ; 
NIE miał go - Nr.131 ; Nr.114 ; Nr.221 ;

Na fotce widok na prawą stronę i lewą stronę jarzma. Fotki świetnej jakości są w książce - Duel in the Mist vol.2 na stronie 110 i 112.

Co nie pasuje - do tej Pantery Nr.131 - 

System "Ambusch" typ DYSKOWY - stosowany od połowy sierpnia 1944 roku do początku października 1944 roku przez fabrykę M.N.H.
Pantera ta Nr.131 była wyprodukowana przez fabrykę M.N.H we wrześniu 1944 roku - i tu pierwsza moja uwaga - M.N.H nie malował krzyży na bokach z przodu.
Kolejna sprawa to zły format/krój cyfr - 131.Tak jak autor pisał w poprzednim poście (07-12-2018) nie było w zestawie innych.Właściwy krój miał tylko numer 221 - dla tej jednostki. 
No, ale Pantera Nr.221 to produkcja M.A.N wrzesień 1944 roku.

Niestety do tego pojazdu nie pasuje jarzmo działa typu "Kinn" wraz z mocowaniami dla IR.
Na dachu wieży miał przyspawane haczyki dla zapasowych ogniw gąsek - jak inne Pantery tej jednostki.
Nie miał zamontowanego nowego typu koła napinającego co widać na zdjęciu powyżej - Większość "malunków" / kolorowanek i wykonanych modeli - ma to koło w wersji późnej - (samo oczyszczające). 
Pantera Nr.131 nie miała zamontowanego uchwyty dla MG na włazie d-cy.
Nie ma na fotkach zamocowanych bocznych osłon "Schurzen".
Nie ma zamontowanych blaszek gazowych (3 szt.) mocowane na wieży tzw. Lost Erkennungstafein - panele wykrywania gazu trującego.
Nie ma osłony przeciwdeszczowej na peryskopie kierowcy.
Prawdopodobnie nie posiadała też podstawy pod kompas nawigacyjny - "Der Orterkompass Ok 38".
Przedni MG miał zaślepkę.

Przepraszam że tak późno tu zerknąłem. 

Pozdrawiam
Krzysztof
Zdjęcia zamieszczone tylko w celach dyskusji.

[TAW]

Messer - nie mam żadnych wątpliwości co do Twojej wiedzy w tym temacie i nie zamierzam nawet wchodzić w polemikę. Przeglądałem kiedyś masę zdjęć Pantery o nr 131 bo przymierzałem się żeby taką zrobić. Na niemal wszystkich wszystkich modelach tego pojazdu ten numer był, jednak nie mogłem znaleźć zdjęcia archiwalnego, które by to potwierdzało. Dopiero przez przypadek trafiłem na jakieś forum gdzie ktoś takie zdjęcie prezentował wraz ze zdjęciem nr 124 dla potwierdzenia tego standardu malowania w tej formacji. Uznaję, że zostało sfabrykowane na potrzeby potwierdzenia zastosowania go na swoim modelu. Przepraszam Markuz za wprowadzenie Cię w błąd. Na szczęście Messer wszystko wyjaśnił.

[meser262]

 

2 godziny temu, TAW napisał:

Uznaję, że zostało sfabrykowane na potrzeby potwierdzenia zastosowania go na swoim modelu.

Niestety to najbardziej prawdopodobna przyczyna. Jest to jeden z elementów pojawiania się w przestrzeni internetu sfabrykowanych zdjęć, aby coś /komuś udowodnić. Niestety powielane dalej i nie dementowane stają się powiedzmy "uwierzytelnione". Dlatego w dzisiejszych czasach najwiarygodniejsze stają się książki "dobrych" autorów. Nigdzie nie ma numeru 131 widocznego z boku jarzma na tej Panterze. 

Podobnie wygląda sprawa zastosowanego koła napinającego - ktoś takie koło zastosował i reszta - że tak powiem - poszła w siną dal.

2 godziny temu, TAW napisał:

... nie zamierzam nawet wchodzić w polemikę.

No właśnie trzeba się dopytywać  i w miarę możliwości likwidować oszustwa, fabrykowanych za pomocą fotografii cyfrowej.

Pantera Nr.131 bez numeru i Pantera Nr.124 z widocznym numerem na bokach jarzma została pokazana no i koło napinające, to może parę innych numerów na potwierdzenie w/w tez.

Pokazałem na zdjęciach te pojazdy (część z nich) co do których nie może być żadnych - wątpliwości.

Pozdrawiam

Krzysztof

[Markuz]

Przeanalizowałem wnikliwie przebieg dyskusji w temacie pantery nr 131 i doszedłem do wniosku, że za dużo trzeba by zmieniać aby wykonać model zgodny z oryginałem na przywołanych zdjęciach. Dlatego przymykając raz jedno raz drugie oko na ww. niezgodności będę kontynuował warsztat.
Możliwe jest jednak przysłonięcie dla porządku numeru na wieży, za pomocą dodatkowych gąsienic na rzeczonych wcześniej hakach, których dorobienie jak mi się wydaje nie będzie stanowiło problemu.

[TerraIncognita]

Wszystko pięknie i ładnie. Ale pomyśl może nad dorobieniem wieszaka - uchwytu na wieży. Te koła zapasowe na ta chwilę trzymają się; no właśnie nie wiadomo na czym. Wydaje mi się że, umieszczasz je też zbyt wysoko - zasłaniają widok z wieżyczki dowódcy. Na to nie mogli sobie raczej pozwolić.

[Markuz]

Zapasowe koła przylepione na tzw. ślinę do zdjęć. Nie jest to ich docelowe miejsce.

[Markuz]

Witam,
Drobna aktualizacja. Rozpocząłem brudzenie oraz przylepiam powoli różne klamoty.
 W między czasie zmieniła się koncepcja podstawki. Zamiast rzeki będą tory kolejowe.

[bazylms]

Do końca roku skończysz?

[Greif]

A ja jako że widzę tory to sie dopytam, jaki maja rozstaw? Bo tak  wizualnie jakoś  wąsko  mi wyglądają powinno być 29,9 mm w 1/48. Możesz też  dać  mniej tłucznia, w rejonach zaladunku czesto bylo sporo piachu dla łatwiejszej  obsługi wagonów.

[zipster]

moze to ruskie tory   albo waskoliniowa kolejka.

[Markuz]

10 godzin temu, bazylms napisał:

Do końca roku skończysz?

Mam nadzieję, że się wyrobię.

7 godzin temu, Greif napisał:

A ja jako że widzę tory to sie dopytam, jaki maja rozstaw? Bo tak  wizualnie jakoś  wąsko  mi wyglądają powinno być 29,9 mm w 1/48. 

Tory przerabiałem ze skali 0, celowałem dokładnie w 29,9 mm ale wyszło  mi 29,2 mm. Myślę jednak, że ujdzie w tłoku.

3 minuty temu, zipster napisał:

moze to ruskie tory   albo waskoliniowa kolejka.

Rosyjskie tory są szersze 1520 mm a standardowe europejskie to 1435 mm 

[Markuz]

Dla odpoczynku od prac blacharskich przy T-34/76 rozpocząłem malunki figurek.

Kolorki bazowe i cieniowanie. Główki przylepione na blue tac będą malowane oddzielnie.