Skocz do zawartości

Spitfire Mk IX - Eduard, Brengun, Master i inne


Marudek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisać że robi wrażenie to zbyt mało, miałem przyjemność widzieć model na żywo i przyznam że jestem w szoku.

Koronkowa robota, świetny model i WIELKIE gratulacje!!!

 

Też się biorę za ta skalę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki Panowie!

 

Nie znam się na konstrukcji tego myśliwca tak jak niektórzy z szanownych kolegów. Zapewne widać to w merytorycznych błędach, które z pewnością popełniłem. Nie miałem jednak czasu na konsultacje więc skleiłem tak jak podpatrzyłem w innych modelach Mk IX w większych skalach. W planach mam jeszcze tylko jednego Spitfire - na pływakach, ale zabiorę się za niego bardziej na spokojnie tzn jak zdobędę model Mk V

 

Hej KRL zapraszam do naszego projektu grupowego. Bardzo chciałbym zobaczyć Twoje malowanie w mikro skali No i w razie potrzeby możesz liczyć na doping i pomoc uczestników projektu. Gdybyś na potrzebował owiewkę vacu - to chętnie służę pomocą.

 

Pozdr,

Marudek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem warsztat, galerię i model na żywo. Jestem pełen podziwu rozmiaru modyfikacji jakie tu poczyniłeś, wysiłku jaki włożyłeś w wykonanie poszczególnych elementów i ... mam mieszane uczucia. Nie sposób przejść obojętnie obok tego modelu, zachwycać się nim. Ale są rzeczy które bardzo rażą.

Niepomalowane druty wokół silnika - czemu to tak zostawiłeś?

Kokardy na skrzydłach - nacięcie nożykiem załatwiłoby sprawę wejścia w linie podziału, tak to wygląda jakby ktoś dywan położył na płacie.

Lewitujący kozioł pod ogonem i podpierający powietrze pod prawym skrzydłem. Lekkie przesunięcie, docięcie / doszlifowanie uporządkowałoby ich układ i odbiór całej scenki.

 

Wiem, "kolejny będzie lepszy", ale te detale chyba łatwo i w tym jeszcze dopracować.

 

Gratuluję kolejnej ukończonej miniaturki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Woit,

 

Dzięki za cenne uwagi Model kończyłem tuż przed wyjazdem na Fiestę i stąd niedoróby. Gdyby nas żonka nie spakowała, to pewnie nawet nie miałbym się w co przebrać... Model zasługuje, żeby poprawić babole w rodzaju krzywo wklejonych pachołów czy tych kalek, które pod wpływem SOLa raczej się rozwałkowywały niż dawały się wcisnąć w linie podziału - ale spróbuję przeciąć i kropnąć jeszcze SOLem.. Zajmę się tym jak tylko znajdę chwilę czasu.

 

P.S. Myślałem, że ramka do mocowania silnika miała taki kolor, ale teraz widzę, że to wygląda bardziej na mosiądz i miedź nijak tu nie pasuje - znaczy przemaluję/postarzę.

 

Pozdr,

Marudek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łoże silnika było malowane Grey Green i takie u Ciebie jest. To co nazywasz ramką do mocowania silnika, to konstrukcja trzymająca okapotowanie tegoż i też powinna być Grey Green. 'Mosiądz', który wypatrzyłeś na zdjęciach to są przewody osprzętu silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'Mosiądz', który wypatrzyłeś na zdjęciach to są przewody osprzętu silnika.

Ten wypatrzony mosiądz to mogą być też naklejone na stelaż okapotowania silnika paski ( nie mam pojęcia z jakiego materiału) mające za zadanie uszczelnienie połączenia, albo zmniejszenia drgań, tak żeby blachy okapotowania nie przylegały bezpośrednio do stelażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ładnie, pięknie, tylko gdzie ten Spitfire w 144 ja się pytam...

 

A na poważnie, Gratulacje kolejnego świetnego, rozkopanego maleństwa

Nie widziałem na żywo, ale mam takiego w szafie i podziwiam za cierpliwość do tych "ogromnych" elemętów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze wrażenie jak najbardziej pozytywne.Duża się dzieje,masa bebechów na wierzchu.Do tego dochodzi świadomość czasu spędzonego nad miniaturą aby osiągnąć taki efekt.Brawo!!!

Potem lekkie rozczarowanie malowaniem(pędzel?) i miedzianymi drucikami.

 

 

Można polecieć jeszcze o krok dalej;

 

19113977_1724487090925151_3225367017306702990_n.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej złoty

 

Malowanie to rzeczywiście miejscami pędzel. Po malowaniu aerografem chciałem nieco zróżnicować powierzchnię. Użyłem mocno rozrzedzonych farb Tamiya oraz farb olejnych - no i wyszło jak wyszło. Na moje oko było OK. Ale po Niedzielnej rozmowie z kolegą KRL wiem, że malowanie zacząłem o d... strony W następnym modelu kolejność zabiegów malarskich będzie odwrotna do tej zastosowanej tutaj

 

Dzięki wielkiej uprzejmości jednego z kolegów z forum, w mojej kolekcji pojawi się również Mavis w skali 1:144 - oczywiście na maxa otwarty - tak jak to maleństwo Ale po kolei...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dystanse pod blachy - tak, przegrzanie od rur - owszem, ale u podstaw jednak GG .

 

SpitIXfront.jpg

 

Moim zdaniem widać pośpiech i stąd zwichrowania geometrii modelu. Wprawdzie wrażenie zmultiplikowane jest przez znaczne powiększenia, ale i niedoskonałości raczej nietypowe dla autora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za tak dobrą opinię o moim sklejactwie. Zależy mi na podnoszeniu poziomu i utrzymaniu dobrego imienia, więc w najbliższy długi weekend zamierzam poprawić wszelkie możliwe do poprawienia niedociągnięcia. Miedziane druciki w ogóle wywalę. Może nie będę trawił tych profili tak jak planowałem początkowo, ale na pewno będą lepsze niż to co jest teraz

 

Jeszcze raz dziękuję Wam za poświęcenie czasu by pochylić się nad moim modelem. Dzięki Waszym uwagom ma szansę być lepszy niż jest teraz.

 

Pozdrawiam serdecznie,

Marudek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.