Skocz do zawartości

Aerografy - podstawy, modele, konserwacja


reggy

Rekomendowane odpowiedzi

Czy jest możliwe kupić jakiejś określonej średnicy węza powiedzmy z 4m,

Taki przewód najszybciej dostaniesz w jakimś sklepie z pneumatyką, na pewno Ci dobiorą odpowiednie fi - weź po prostu ze sobą złączki. Koszt to groszowa sprawa.

 

Czym mozna zastąpić oring zachodzący na korpus aerografu uszczelniający połączenie z pierwszą nakrętką?

A spróbowałeś najprostszego rozwiązania - taśmy teflonowej?

 

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Ja wyskoczę trochę z innej beczki...

Mianowicie planuję zmianę aerka, do tej pory używałem zwyczajnej pseudoiwaty ale czas juz przesiąść się na coś lepszego - interesuje mnie ostatnio Harder & Steenback Hansa 281 z dyszką 0.2 mm...

Problem w tym, że mój kompresorek to popularny Mar 3000 i chciałbym się dowiedzieć czy da radę z tym aerkiem?

 

Czytałem gdzieś kiedyś tutaj że np. do oryginalnej Iwaty ten kompresor się wogóle nie nadaje bo Iwatka ma spore wymagania względem ciśnienia...

 

Byłbym wdzięczny gdyby jakiś znawca tematu podzielił się ze mną swoją wiedzą w tym temacie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamierzam kupić moje pierwsze aerko (do tej pory używałem pędzla) i chciałbym dowiedzieć się od doświadczonych kolegów, czy to TG130 będzie dobre?

 

http://allegro.pl/aerograf-tg130-z-dwoma-dyszami-pistolet-reg-cisnie-i1606259899.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

interesuje mnie ostatnio Harder & Steenback Hansa 281 z dyszką 0.2 mm...

Problem w tym, że mój kompresorek to popularny Mar 3000 i chciałbym się dowiedzieć czy da radę z tym aerkiem?

 

Czytałem gdzieś kiedyś tutaj że np. do oryginalnej Iwaty ten kompresor się wogóle nie nadaje bo Iwatka ma spore wymagania względem ciśnienia...

 

Nie mam, co prawda dokładnie tego aerografu Hansa 281, ale MAR3000 oile się orientuję ma wydajność ok. 25l/min. To właśnie wydajność w przypadku niektórych aerografów (podobno dotyczy to niektórych Iwata, ale ile w tym prawdy, tego nie wiem) musi być odpowiednia. Zwykle starcza od 15l/min w górę.

Moim zdaniem parametry MAR3000 są wystarczające do zasilania Hansa281.

Dle pewności powinieneś to pytanie zadać sklepowi sprzedającemu te aerografy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie chyba zrobię, bo generalnie nigdzie nic w tym temacie nie ma...A kupować aerek za 400 złociszy żeby potem wydać jeszcze więcej na poważniejszy kompresorek to lekka lipa (tym bardziej,że MAR zły nie jest)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja go używam od ponad roku i jestem bardzo zadowolony.

Z tanich aerografów one są najlepsze.

 

Podzielam zdanie kolegi, odpowiednia konserwacja, czasem kropla oleju maszynowego pod spust i będzie służył jak należy.

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Swoja droga ciekaw jestem 2 rzeczy...

 

1. w EW 770 jest dysza 0.25 mm...Ciekawe czy dałoby się zamontować w nim dysze 0.2 mm wraz z odpowiednią igłą z innej pseudoiwatki i czy to by działało...?

 

2. wiadomo również że bolączką pseudoiwatek jest wykonanie igły (często trafiają się wygięte na dziobku itp) oraz materiały z jakich wykonane są najważniejsze elementy...A gdyby tak zakupić oryginalną dysze oraz igłę Iwaty i tak wzbogacić całe ustrojstwo?

 

Pytania czysto teoretyczne ale od jakiegoś czasu mnie to zastanawia...hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Da się - iglica mocowana jest w zacisku, a dysza o ile tylko gwint będzie pasował jest do założenia - ja tak mam w kopi EW 770 czyli marowskim SL 190.

2) hmm.. Mi kiedyś iglica z EW-770 spadła pionowo w dół wbijając się w podłogę i mimo odczutego przerażenia w mojej głowie nic się jej nie stało. Nie wiem skąd taki pogląd, że to strasznie delikatne elementy. Używam piwat już wiele lat i każda z nich ma iglice oraz dysze która była w zestawie na samym początku. Wszystkie malują jak należy. Nie wiem - może to dlatego że nie rzucam aerografem o beton, a iglicami nie strzelam do tarczy . Co do przeszczepu z Iwaty dysz i iglic to pewnie jakoś by się dało ale to zupełnie inne konstrukcje (mimo, że na pierwszy rzut oka bardzo podobne). Obawiam się, że przerobiony tak aerograf co najwyżej mógł by leżeć w pudełku i przypominać, że nie warto kombinować.

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety miałem podobny przypadek z iglica - upadek z ok. 1,5 metra zaowocował ugięciem samej końcóweczki...Ale dopiero jak wzdłuż palca przejechałem to poczułem że coś jest nie tak - papier 2000 rozwiązał problem...

 

Zastanawiam się właśnie nad podmianą części z EW 550 którego mam akurat...

 

A co do przeszczepu z Iwaty - ciężko sprawdzić bo cena dyszy 0,18 oraz odpowiedniej iglicy pozwoliłaby na zakup nowego EW 770 i jakiegoś modelu np. z Italerki...:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście wszystko zależy na co spadnie iglica - w poprzednim poście miałem raczej na myśli, że nie są to znowu aż tak strasznie delikatne elementy. Z iglicami w piwatach nic nie robiłem ale iglica w "rusku" jest już krótsza o jakieś 1,5 mm ale działa bardzo dobrze . Ja prostuje iglicę na szkle a potem wyprowadzam przy użyciu pilniczka diamentowego i papieru ściernego o jakim wspomniałeś. Dawno już tego nie robiłem bo rusek trafił do kolegi który sam teraz z nim walczy.

 

W przypadku tego przeszczepu ta masz zdecydowaną racje . Ja jako, że w najbliższym czasie (a potem, wcale ) nie mam zamiaru kupować aero typu Iwata, Revell czi inny Pashe po prostu zbieram w pudle części do piwat i jak się coś zaczyna sypać robię przeszczepa. Właściwie to jak by się uprzeć to z tych części złożył by kilka w pełni sprawnych aerografów . Teraz mam jako ulubiony i "stuningowany" SL190 (dysza 0,2 + iglica i zmieniony spust), EW770 z przeszczepioną dyszą 0,3 mm (kolega usiłował oryginalną dyszę wykręcać kleszczami) do nakładania lakierów itp. oraz jeszcze jeden który ma podobne parametry do SL190 ale to już jest składak do tego stopnia, że nie jestem w stanie powiedzieć co jest z jakich modeli (służy jako zapasowy). Po jakimś czasie to wszystko co się uzbierało sprawia, że nie wiem co musiało by się stać bym nie mógł pomalować modelu z powodu awarii aero, a koszt tego wszystkiego po rozłożeniu w czasie to śmieszne pieniądze (zwłaszcza, że większość części zbierałem od ludzi którzy nie wiedząc co z tym zrobić kupowali aerografy za 600 zł - co w większości przypadków też niewiele im dało ).

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I racja - sprzęt markowy to część sukcesu ale jak się człek nie nauczy obsługi to nawet Iwata za 1500 złociszy mu nie pomoże...

Pamiętam jak wiele radochy mi sprawiało udane dobieranie ciśnienia i gęstości farby w swoim EW 770...I jakiś mam sentyment do niego - miałem zmieniać na H&S ale stwierdziłem że kupię sobie jakiegoś pasażera (padło na A340-300 Revella hehe) oraz X Plane 9 na peceta i takie ustrojstwo do sterowania zwane joystickiem...A całemu zamieszaniu winien DreamLiner...hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

hej.

 

Mam pytanie do bardziej doświadczonych modelarzy.

Planuje zakupić pierwszy aerograf (wcześniej nie używałem).

Modele to ciężarówki w różnych konfiguracjach (czyli na pewno będą większe powierzchnie do malowania).

Polecicie jakis aero i kompresor do niego?

co powiecie o tanich małych kompresorkach? warto pchac się w coś takiego czy lepiej zainwestować w coś lepszego?

 

z góry dzięki za wszelkie info

 

pozdrawiam

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na pierwszy proponuję EW-550,raczej z dyszką 0.3...Dość łatwy w obsłudze i czyszczeniu...

Co do kompresorków to S-5000...To samo co MA-3000 tylko ze zbiornikiem a akurat teraz na MH ma całkiem sensowną cenę...

 

Ja z kolei mam zupełnie inny problem - przy malowaniu EW-770 zbiera mi się na osłonie dyszy (tej z nacięciami) farba która co jakiś czas spryskuje na model..."Dzięki" temu powstają na powierzchni brzydkie nieproszone gluty...

 

Problemem jest konsystencja farby (olejny Humbrol + benzyna lakowa w stosunku ok 1:1) czy też konstrukcja tej dyszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Hej. Mam taki dziwny problem z aero, w zasadzie to chyba z igłą/ dyszą 0,5. Kupiłem sobie taki zestawik do bezbarwnego i po jego założeniu na aero bardzo spada ciśnienie malowania, tzn. po szczelnym dokręceniu osłony dyszy powietrze znika i zostaje lekki podmuch. Kiedy lekko odkręcę osłonę dyszy ciśnienie wraca. Z dyszą 0,3 wszystko jest ok, tzn. zakładam uszczelki, skręcam wszystko na 100% i maluję. Z dyszą 0,5 ta szczelność przeszkadza. Może ktoś kojarzy sprawę. Z góry dzięki.

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na pierwszy proponuję EW-550,raczej z dyszką 0.3...Dość łatwy w obsłudze i czyszczeniu...

Co do kompresorków to S-5000...To samo co MA-3000 tylko ze zbiornikiem a akurat teraz na MH ma całkiem sensowną cenę...

 

Ja z kolei mam zupełnie inny problem - przy malowaniu EW-770 zbiera mi się na osłonie dyszy (tej z nacięciami) farba która co jakiś czas spryskuje na model..."Dzięki" temu powstają na powierzchni brzydkie nieproszone gluty...

 

Problemem jest konsystencja farby (olejny Humbrol + benzyna lakowa w stosunku ok 1:1) czy też konstrukcja tej dyszy?

 

Witaj! Wychodzi na to, że musisz dodać do farby opóźniacz ( nie wiem jaki jest do humbroli). Tą osłonkę można zdjąć i malować bez niej, ale oczywiście trzeba uważać na igiełkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie Opóźniacz do farb olejnych to nic innego jak rozcieńczalnik (niema chyba czegoś takiego jak retarder do farb olejnych). Stosunek 1:1 to zdecydowanie zbyt mało dla farbek Humbrol - optymalny to 2 porcje rozcieńczalnika na jedną farby. Benzyna lakowa też niesamowicie szybko paruje przy rozpylaniu więc w efekcie mamy praktycznie samą farbę lecącą na model do tego aerograf się dusi i zaczyna na siłę przepychać krople farby. Solucja - rozcieńczyć w proporcjach 2:1 ewentualnie w przyszłości zmienić rozcieńczalnik na oryginalny lub Wamodu (wolniej parują i znika problem "suchej" farby lecącej na model przy matach).

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz... dlatego też napisałem, że chyba nie istnieje coś takiego . Nie znam nikogo kto by stosował opóźniacze do modelarskich farbek olejnych i samemu wydaje mi się to niepotrzebnym eksperymentem. Niektóre farby olejne już i tak schną wystarczająco długo by przyprawić o załamanie nawet bardzo cierpliwego modelarza, więc opóźniacz to chyba strzał w kolano . Problem takiego plucia nie leży po stronie całkowitego wysychania lecz częściowego, poprzez odparowanie już i tak niewielkiej ilości rozcieńczalnika. Gęste gluty zaczynają zapychać dyszę, jej okolice, gromadzą się na końcówce iglicy no i malowanie przestaje być możliwe. Odpowiednie rozcieńczenie farbki załatwi problem bez dodatkowego kombinowania. Humbrole mają jeszcze to do siebie, że przy malowaniu przy ich użyciu trzeba być mocno "elastycznym" jeśli chodzi o rozcieńczanie czy też ustawienie parametrów aerografu. Nawet te same puszeczki różniące się tylko partią produkcyjną potrafią się różnić diametralnie jeśli chodzi o konsystencję czy też tolerancje na poszczególne rozcieńczalniki tak więc wszystko zależy głównie od tego jakie mamy do nich oko .

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za rady, jutro pobawię się farbami Tamki (+ Mr. Color Leveling Thinner) i zobaczymy czy też będzie się zbierał syf na dyszy...Na szczęście w razie w jest niezastąpiony aerek Ab-1004...hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam. Zwracam się do was z prośbą o pomoc. Mój aerograf (niedawno kupiony EW-770 z dyszą 0.25) ciągle podaję farbę. Rozebrałem go i wyczyściłem, ale to nie pomogło. Jak pociągam spust jest jeszcze większy strmień podawanej farby. Sprawdzałem iglicę i wydaję się prosta. Uszczelki też raczej dociśnięte, więc nie wiem co mogło się stać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdz czy masz dociśnięta wystarczająco igłę do dyszy/tylko nie za mocno bo uszkodzisz dyszę/nie mam tego aerografu ale chyba ta śruba na końcu reguluje docisk igły, spróbuj wkręcic ,bo z opisu wynika że igła nie do końca zamyka dyszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.