Kon_Bar Napisano 10 Stycznia 2018 Share Napisano 10 Stycznia 2018 (edytowane) Po CH-113 pora na coś mniejszego (choć z tych samych lat) - CH-118 Iroquois czyli kanadyjska wersja UH-1H. Malowanie "jedyne słuszne" czyli SAR. Sam model buduję na podstawie Italeri 1247 - UH-1D (kupiłem UH-1H innego producenta i... nie nadawał się nawet na testy ) Na razie skromniutko - próbuję wykonać kabinę (choć walka jest nierówna; kolejne zdjęcia oryginałów pokazują błędy (widać wycięte wyposażenie ; mam nadzieję, że na końcu niewiele będzie z tego widać...)) Edytowane 10 Stycznia 2018 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joles Napisano 10 Stycznia 2018 Share Napisano 10 Stycznia 2018 Fajne, fajne. Kibicuję PS. Jaka to skala? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kon_Bar Napisano 10 Stycznia 2018 Autor Share Napisano 10 Stycznia 2018 PS. Jaka to skala? Już się poprawiłem w tytule 1/72 - mam ochotę na budowę 8-9 kanadyjskich śmigłowców SAR i ta skala jest bardziej odpowiednia dla takich zamiarów (i umiejętności ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kon_Bar Napisano 13 Stycznia 2018 Autor Share Napisano 13 Stycznia 2018 Dokleiłem dach i wrzuciłem parę gratów do środka. Jak na pierwsze dorabiane wyposażenie jestem nawet zadowolony Ile będzie z tego widać - nie wiem, bo cały czas rozważam pozamykanie drzwi co najmniej po jednej stronie Myślałem też nad próbą uplastycznienia napinaczy pasów transportowych (niebieskie), ale na zoomie wygląda to płasko a w rzeczywistości ma jakieś 1,5 na 1,0 mm więc odpuściłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin K. Napisano 13 Stycznia 2018 Share Napisano 13 Stycznia 2018 Dopiero teraz zauważyłem że prowadzisz ten warsztat. Jeśli nie jest za późno to zasugerowałbym Tobie wymianę słupków przy drzwiach i nóżek siedziska w części pasażerskiej na odcinki z igieł do strzykawki. Trochę nienaturalnie wysoko masz uniesione dźwignie skoku ogólnego łopat wirnika/ gazu (po lewej stronie obu foteli) W oryginale te dżwignie w neutrum prawie leżą na podłodze i nie można ich tak wysoko unieść. Fotele pilotów mają też z tyłu umieszczone napinacze pasów. Jeśli mogę jeszcze trochę pozrzędzić to skoro dorabiasz wyposażenie wnętrza to otwórz szeroko drzwi-fajnie się to będzie prezentować. Kibicuję bo to w końcu Iroquis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GreGG24 Napisano 13 Stycznia 2018 Share Napisano 13 Stycznia 2018 Również się przyglądam. Kiedyś już popełniłem ten model, ale planuję go zrobić raz jeszcze jako izraelski Bell 212. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kon_Bar Napisano 13 Stycznia 2018 Autor Share Napisano 13 Stycznia 2018 Dopiero teraz zauważyłem że prowadzisz ten warsztat. Jeśli nie jest za późno to zasugerowałbym Tobie wymianę słupków przy drzwiach i nóżek siedziska w części pasażerskiej na odcinki z igieł do strzykawki. Trochę nienaturalnie wysoko masz uniesione dźwignie skoku ogólnego łopat wirnika/ gazu (po lewej stronie obu foteli) W oryginale te dżwignie w neutrum prawie leżą na podłodze i nie można ich tak wysoko unieść. Fotele pilotów mają też z tyłu umieszczone napinacze pasów. Już średniowieczni kronikarze pisali: "Nie masz większego łotra nad polańskiego modelarza... Zaczai się taki w relacji, zaczeka, aż dach lub owiewkę wkleisz i wtedy błędy wytknie... A jak nie poprawisz a w naturze spotka drzeć łacha będzie z ciebie niemiłosiernie..." Pomny tedy tych nauk postanowiłem ile się da skorzystać z mądrości i nie tylko napinacze, ale całe pasy przerobiłem (bo S-F były okrutnie) a dźwignie skoku obejrzałem 2 razy i klepnąłem się w czoło a mocno... Wklejone odwrotnie były (bo i nie doktoryzowałem się z Huey'a wychodząc z założenia, że poziom umiejętności nie wymaga tego; teraz widzę, że choć licencjat przyjdzie zrobić). Siedzisko fotela z radością urwałem (bo mnie te wtryskowe "kloce" też raziły i wymieniłem słupki na drut 0,5 mm). Poprawiłem ile umiałem (ochoty miałem ) - może przy kolejnych modelach (a "Huey'e" jeszcze dwa w planach: 212 (CH-135) i 412 (CH-146) mam w planach) uda mi się poziom podnieść. Proszę o kolejne wskazówki, ale i o łagodny wymiar kary, bo to dopiero mój trzeci model po dłuuuugiej przerwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin K. Napisano 13 Stycznia 2018 Share Napisano 13 Stycznia 2018 Zaraz tam licencjaty czy doktoryzowanie.. Lubię po prostu tego wiatraka od lat i już. Po obejrzeniu niezmierzonej ilości zdjęć niemal z automatu wyłapuję to i owo. Gdyby tak jeszcze nadarzyła się okazja obmacać prawdziwą maszynę i polatać nią.. Odbiegając od modelu polecam Tobie fajną książkę byłego pilota Hueya z Wietnamu: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/68048/powiedz-ze-sie-boisz Dużo konkretnych informacji i ciekawa fabuła. Wracając do modelu, nie śmiałbym porównywać tego który robisz obecnie do moich pierwotnych kiedyś tam wypocin na bazie irokezopodobnego wytworu Hasegawy. Jest całkiem nieźle. Niestety nie ma dobrego w pełni zestawu wczesnych UH, zwłaszcza w skali 1:72. Biorąc pod uwagę ogólną bryłę jako bazę do budowy to najlepiej moim zdaniem wypada niedoceniany zestaw Hobby Bossa w 1/48 ale to wersja z krótkim kadłubem. Jest jeszcze nowy zestaw od Kitty Hawka ale wymaga kilku ingerencji w geometrię przedniej części kadłuba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kon_Bar Napisano 29 Stycznia 2018 Autor Share Napisano 29 Stycznia 2018 W końcu udało mi się skleić połówki - nie wiem czemu, ale części klejone Tamiya Extra Thin Cement mają bardzo kruchą spoinę. W czasie szlifowania dziobu rozpękał mi 2 czy 3 razy Położyłem podkład i oczywiście wyszły wszystkie niedopracowania (zwłaszcza w obszarze, który mi pękał). Teraz szpachla, szlif, podkład i oby nie trzeba było powtarzać procesu trzeci raz Szpachlowanie i szlifowanie to nie jest moja mocna strona - może jakieś rady? Mam też nadzieję, że patent z gąbka się sprawdzi i wnętrze nie jest teraz białe Marcin K. "Powiedz, że się boisz" czytałem jakieś 20 lat temu. Chciałbym jeszcze raz, ale mój egzemplarz ktoś sobie "pożyczył" a jak widzę ceny na Allegro to... rezygnuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator jawkers Napisano 29 Stycznia 2018 Super Moderator Share Napisano 29 Stycznia 2018 Zalej szczelinę klejem CA i wyszlifuj. Nie pęknie ci już, a śladu po łączeniu nie będzie jak dobrze wyszlifujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 30 Stycznia 2018 Share Napisano 30 Stycznia 2018 Też się z tym borykałem, zacząłem więc stosować kombinacje Revell Contacta w igle a później po złączeniu połówek łączenie extrathinem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stakor1 Napisano 30 Stycznia 2018 Share Napisano 30 Stycznia 2018 Fajny warsztacik Kalki masz z belcher bits? Co do książki - jeśli znasz angielski polecam moim zdaniem o wiele ciekawszą 'Low Level Hell' - na ebaju ok 40 zł. A szpachlować najszybciej klejem CA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kon_Bar Napisano 31 Stycznia 2018 Autor Share Napisano 31 Stycznia 2018 Zalej szczelinę klejem CA i wyszlifuj. Nie pęknie ci już, a śladu po łączeniu nie będzie jak dobrze wyszlifujesz. Widzę, że CA pojawia się w poradach - spróbowałem i... chyba nie jest źle. Muszę zaczekać tylko aż Surfacer wyschnie i... zapewne poprawić szlifowanie Też się z tym borykałem, zacząłem więc stosować kombinacje Revell Contacta w igle a później po złączeniu połówek łączenie extrathinem.Następny model na pewno "potraktuję" Contactą - ciągle szukam czegoś lepszego i... ciągle wracam do niego Fajny warsztacik Kalki masz z belcher bits? Dzięki i tak - większość malowań opieram o BB (choć np. CH-113 był "z pudła"; być może tak samo będzie CH-125 i CH-149 (Italeri coś tam daje)) Docelowo chciałbym mieć cale stadko: CH-118 (UH-1H), CH-135 (UH-1N), CH-146 (Bell 412) ale także CH-113 (CH-46), CH-125 (H-21 raczej we wczesnej wersji, aby różnił się od H-44), CH-126 (H-34), CH-127 (H-44) i CH-149 (AW-101). Cały czas nie mogę się zdecydować, czy H-19 (tak samo jak H-5) zaliczyć do tego "stadka" czy nie (nie mogę znaleźć żadnego malowania z "RESCUE" ;) ) Co do książki - jeśli znasz angielski polecam moim zdaniem o wiele ciekawszą 'Low Level Hell' - na ebaju ok 40 zł. Widzę, że na Amazonie jest za jakieś 6-7 $ więc może zmierzę się z tematem - dzięki za podpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stakor1 Napisano 31 Stycznia 2018 Share Napisano 31 Stycznia 2018 To zależy jakie masz kryteria - może i nie mieli napisane 'rescue' ale w Navy były przeznaczone do SAR. Te co były w RCAF niby nie choć w książce warpaint jest ładne zdjęcie jak RCAF jakiegoś gościa na lince wciąga ;). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipstein Napisano 31 Stycznia 2018 Share Napisano 31 Stycznia 2018 Marcin K. "Powiedz, że się boisz" czytałem jakieś 20 lat temu. Chciałbym jeszcze raz, ale mój egzemplarz ktoś sobie "pożyczył" a jak widzę ceny na Allegro to... rezygnuję. Po lekturze tej książki skleiłem większość śmigłowców, jakie miało US Army w Wietnamie. Kibicuję budowie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin K. Napisano 31 Stycznia 2018 Share Napisano 31 Stycznia 2018 W końcu udało mi się skleić połówki - nie wiem czemu, ale części klejone Tamiya Extra Thin Cement mają bardzo kruchą spoinę. W czasie szlifowania dziobu rozpękał mi 2 czy 3 razy Położyłem podkład i oczywiście wyszły wszystkie niedopracowania (zwłaszcza w obszarze, który mi pękał). Teraz szpachla, szlif, podkład i oby nie trzeba było powtarzać procesu trzeci raz Szpachlowanie i szlifowanie to nie jest moja mocna strona - może jakieś rady? Mam też nadzieję, że patent z gąbka się sprawdzi i wnętrze nie jest teraz białe Marcin K. "Powiedz, że się boisz" czytałem jakieś 20 lat temu. Chciałbym jeszcze raz, ale mój egzemplarz ktoś sobie "pożyczył" a jak widzę ceny na Allegro to... rezygnuję. Taka uroda tego zestawu. W czasie sklejania kadłuba powstają naprężenia na które ET jest za słaby. Lepszy jest revellowski Contacta. Może zgromią mnie inni forumowicze ale nie bardzo lubię stosować CA do szpachlowania, bo po wyschnięciu jest on twardszy niż polistyren i źle się go obrabia. Można co prawda później nacinać w nim linie podziału, ale stosuję go gdy nie ma już innej opcji. Możesz też spróbować pogłębić/ rozszerzyć powstałą szczelinę i wkleić tam klin z polistyrenu. Obróbka i odtworzenie linii podziału nie będzie później żadnym kłopotem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kon_Bar Napisano 3 Lutego 2018 Autor Share Napisano 3 Lutego 2018 Pobawiłem się w dorabianie detali a następnie nie wytrzymałem i położyłem pierwszą warstwę żółtego. Niestety diabli wzięli (a przynajmniej na to wygląda) większość nitowania na kadłubie (na ogonie przetrwało - chyba mocniej prowadziłem nitowadło; nauczka na przyszłość). Teraz siedzę i zastanawiam się co zrobić z drzwiami. Są już pomalowane etc. tyle, że... nie pasują. Nie ma to jak kilka tygodni gapić się na zdjęcia i dopiero teraz załapać, że oryginały mają okna identycznej szerokości a model ITA... przednie sporo większe Wydaje się, że jedyne wyjście to wycięcie i poprawne wklejenie poprzeczki pomiędzy oknami a później szlif całej powierzchni drzwi ładunkowych i ponowne nitowanie (to akurat najłatwiejszy etap). No i będę musiał dorobić okna (dorobiłem wypukłe, ale po tej zmianie będą nic nie warte...). -= EDIT =- Przypomniałem sobie o jednej ważnej rzeczy - przednia szyba jest wyraźnie za niska. Przed wklejeniem przykleiłem jej od dołu pas HIPS 0,5mm - dopiero to spowodowało, że zaczęła jakoś "leżeć". Doklejanie najłatwiej wykonać przez posmarowanie kawałka HIPSa klejem, postawienia na nim szyby (płaska powierzchnia ) a następnie obcięcie wg zarysu szyby nożykiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grymson Napisano 3 Lutego 2018 Share Napisano 3 Lutego 2018 Wydaje się, że jedyne wyjście to wycięcie i poprawne wklejenie poprzeczki pomiędzy oknami a później szlif całej powierzchni drzwi ładunkowych i ponowne nitowanie (to akurat najłatwiejszy etap). Myślę że to będzie najprostszy a zarazem najszybszy sposób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kon_Bar Napisano 4 Lutego 2018 Autor Share Napisano 4 Lutego 2018 Drzwi już poprawione (szybki zielone "dzięki" maskolowi) - teraz otwory to nie 9 i 11 mm a 2 x 10 mm . Pod płozami dorobiłem coś co widziałem na kilku zdjęciach oryginałów. Wydaje mi się, że było to rozwiązanie zabezpieczające w okresie wiosna-jesień przed ugrzęźnięciem tylnych końców płóz w błocie itp. Korzystając z okazji, że musiałem zdjąć maskowanie z otworu po jednej stronie poskładałem kilka części w całość i oto obecny stan prac: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 4 Lutego 2018 Share Napisano 4 Lutego 2018 Pobawiłem się w dorabianie detali a następnie nie wytrzymałem i położyłem pierwszą warstwę żółtego.Niestety diabli wzięli (a przynajmniej na to wygląda) większość nitowania na kadłubie (na ogonie przetrwało - chyba mocniej prowadziłem nitowadło; nauczka na przyszłość). Jest szkoła nitowania i poprawiania linii po położeniu podkładu, pewnie właśnie aby nie było takich kwiatków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Headhunter88 Napisano 6 Lutego 2018 Share Napisano 6 Lutego 2018 Przypomniałem sobie o jednej ważnej rzeczy - przednia szyba jest wyraźnie za niska. Przed wklejeniem przykleiłem jej od dołu pas HIPS 0,5mm - dopiero to spowodowało, że zaczęła jakoś "leżeć". Doklejanie najłatwiej wykonać przez posmarowanie kawałka HIPSa klejem, postawienia na nim szyby (płaska powierzchnia ) a następnie obcięcie wg zarysu szyby nożykiem. Można wiedziec czym jest pas HIPS? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kon_Bar Napisano 6 Lutego 2018 Autor Share Napisano 6 Lutego 2018 Jest szkoła nitowania i poprawiania linii po położeniu podkładu, pewnie właśnie aby nie było takich kwiatków Będę starał się pamiętać o tej właśnie kolejności w przyszłości Można wiedziec czym jest pas HIPS? HIPS to forma polistyrenu. Łatwy do kupienia choćby przez Alledrogo w płytach np. A4. Warto mieć kawałki o różnych grubościach (0.25, 0.5, 0.75, 1 czy 1.5 mm) do dorabiania różnych rzeczy. "Pas HIPS" to po prostu pasek tworzywa HIPS przyklejony od spodu szyby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Headhunter88 Napisano 6 Lutego 2018 Share Napisano 6 Lutego 2018 Dzieki bardzo, a podpowiesz jakim klejem go.przykleiles do przedniej szyby tak zeby jej nie zabrudzic? Nie miales tez moze problemu z zbyt malymi szybami w stosunku do.otworow w drzwiach pilotow? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kon_Bar Napisano 10 Lutego 2018 Autor Share Napisano 10 Lutego 2018 Ostatni tydzień niszczyłem model (dosłownie). Najpierw stwierdziłem, że wystający na spodzie prostokąt jest bez sensu. Nie ma lepszego momentu na wycinanie i szpachlowanie fragmentu modelu jak po położeniu koloru bazowego (no, może lepszy jest po kalkach ). Udało się i to był początek problemów. Wymaskowałem i wymalowałem czerwony pas na kadłubie a ośmielony poprzednimi działaniami pomyślałem, że uda mi się wymalować cienkie czarne paski na jego krawędziach... Skończyło się podciekami czarnego na czerwonym i na żółtym Po kilku próbach podmalowania (spróbujcie zamalować czarne żółtym lub czerwonym...) skończyło się położeniem podkładu i malowaniem czerwonego pasa od nowa. W kolejnym podejściu wygrzebałem gdzieś odrzucone z innego modelu kalki, na których były czarne linie - użyłem ich do wyklejenia krawędzi czerwonego pasa i jakoś to wygląda Na model trafiły kalki - większość to elementy zestawu Belcher Bits, ale jest też trochę moich samoróbek (łatwo poznać - to te za grube ; wycinam skalpelem ) Obecnie walczę z Panel Line Accent Tamki - co położę to ścierając nadmiar (po wyschnięciu oczywiście) to przetrę jakąś linię i zaczynam od nowa Dzieki bardzo, a podpowiesz jakim klejem go.przykleiles do przedniej szyby tak zeby jej nie zabrudzic?Nie miales tez moze problemu z zbyt malymi szybami w stosunku do.otworow w drzwiach pilotow? Klej - Mr.Cement Deluxe (akurat ten miałem). Aby uniknąć zabrudzenia szyb okleiłem je z obu stron taśmą maskującą a klejem smarowałem tylko płat HIPS. Inne szybki pasowały (może nie idealnie, ale dały się wkleić) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vark Napisano 11 Lutego 2018 Share Napisano 11 Lutego 2018 Mój ulubiony wiatrak w niezwykłym malowaniu. Bardzo ładnie wygląda. Jedna uwaga. Dlaczego model ma odwrotnie wklejona częścią 7A (zgodnie z instrukcją esci) wg książki R. Masona zwaną "płytą sterowania okresowego" Poprawnie zamontowanie ładnie widać na tym zdjęciu znalezionym na szybko w necie zdjęcie skopiowane tylko do celów poglądowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.