spiton Posted May 15, 2018 Share Posted May 15, 2018 (edited) Ostatnio Hasa jest tania. To sobie kupiłem kaśke. Fajny samolot ,-)) Postanowiłem poeksperymentowac z odpadającym lakierem ,_) Zrobiłem to na maskol. Wyszło fajnie. Zdjęcia byle jakie , bo pada, ale jak wyjdzie słonko...!!! Edited May 15, 2018 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariucha Posted May 15, 2018 Share Posted May 15, 2018 Spoko. Tylko - chyba B5? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
spiton Posted May 15, 2018 Author Share Posted May 15, 2018 dzięki, faktycznie coś się źle napisało ,_) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariucha Posted May 15, 2018 Share Posted May 15, 2018 Aha, zapomniałem... Pełna zgoda, wyszło fajnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mig Posted May 15, 2018 Share Posted May 15, 2018 Mnie się podoba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baas ArK Posted May 15, 2018 Share Posted May 15, 2018 A mówiłem.... Ostrzegałem... Prosiłem... (dawno temu) Poczekaj na Airfixa... To nie, musiał Hase! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eldiabllo Posted May 15, 2018 Share Posted May 15, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
spiton Posted May 15, 2018 Author Share Posted May 15, 2018 A mówiłem.... Ostrzegałem... Prosiłem... (dawno temu) Poczekaj na Airfixa... To nie, musiał Hase! Hase mozna kupic za 1/3 Airfixa, który pozwala zrobić bardzo efektowny model ze złozonymi skrzykłami i ma fantastyczne klapy, a ja bardzo lubie klapy, ale ma też te swoje wielgachne rowy....No może te wielgachne, ale w porównaniu z Hasa wielgachne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pepociufakers Posted May 19, 2018 Share Posted May 19, 2018 Jestem pod wrażeniem lekkości "brudzenia" i "niszczenia" modeli jaką Ty masz. Akurat jestem w trakcie wykańczania faktury filipińskiego P-35, więc namacalnie wiem z czym boryka się modelarz próbujący "zniszczyć" malowanie. Tobie jak widzę to przychodzi "lekką ręką". ps. i z tego co widzę, model bez "wasza" też potrafi cieszyć oko. Winszuję. Pzdr. Jaro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
spiton Posted May 19, 2018 Author Share Posted May 19, 2018 Dzięki za dobre słowo. Co do waszu, stosuje go często, ale czasem go nie stosuje ,-)) Wrzuce jeszcze kilka fotek. Słonko na chwile wyszło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariucha Posted May 19, 2018 Share Posted May 19, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Super_Hans Posted May 20, 2018 Share Posted May 20, 2018 Bardzo podoba mi się sposób w jaki prezentujesz swoje prace.. Świetne zdjęcia pięknego modelu! Przedostatnia fotka z refleksami w słońcu jak dla mnie niesamowita! Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sniper Posted May 25, 2018 Share Posted May 25, 2018 No dobra wszystko fajnie, tylko może bliżej napiszesz coś o zastosowaniu maskolu? Bo ja nie mam z nim najlepszych doświadczeń ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
spiton Posted May 26, 2018 Author Share Posted May 26, 2018 No dobra wszystko fajnie, tylko może bliżej napiszesz coś o zastosowaniu maskolu? Bo ja nie mam z nim najlepszych doświadczeń ;) Narobiłem ciapek, i potem wykałaczkom i paluchami zdzierałem. Nie było to idealne rozwiązanie, ale efekty uważam, za bardzo dobre. Pod maskol, prysnąłem wszystko bezbarwnym.Być może jest kilka gatunków maskolu, ja stosowałem polskiej firmy Renesans Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Abominus Posted May 26, 2018 Share Posted May 26, 2018 No trochę tej farby odpadło hehe. Ale tak czy siak całościowo Kate prezentuje się wybornie. Ciekawe jak prezentowałby sieten model z odkrytym stanowiskiem strzeleckim. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariucha Posted May 26, 2018 Share Posted May 26, 2018 W tym całym maskolowym procederze zaskakuje, że mimo iż sam maskol jestr dość gęsty i lepiaszczy, udało sie stworzyć dość drobne i "poszarpane" krawędzie. Nie spodziewałbym sie, a wyszło bardzo dobrze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
spiton Posted May 26, 2018 Author Share Posted May 26, 2018 W tym całym maskolowym procederze zaskakuje, że mimo iż sam maskol jestr dość gęsty i lepiaszczy, udało sie stworzyć dość drobne i "poszarpane" krawędzie. Nie spodziewałbym sie, a wyszło bardzo dobrze Mysle, że tak jak przy wszystkich sladach eksploatacji ważne jest odpowiednie rozrzucenie plamek. czasem duzych , czasem maluteńkich. Dobrze jest się inspirowac zdjęciami. To zawsze jest najlepsza droga. A maskol,zdrapywany, robi reszte. Dodaje jeszcze trochę przypadku, który robi robote Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marek K Posted May 27, 2018 Share Posted May 27, 2018 W tym całym maskolowym procederze zaskakuje, że mimo iż sam maskol jestr dość gęsty i lepiaszczy, udało sie stworzyć dość drobne i "poszarpane" krawędzie. Nie spodziewałbym sie, a wyszło bardzo dobrze Mysle, że tak jak przy wszystkich sladach eksploatacji ważne jest odpowiednie rozrzucenie plamek. czasem duzych , czasem maluteńkich. Dobrze jest się inspirowac zdjęciami. To zawsze jest najlepsza droga. A maskol,zdrapywany, robi reszte. Dodaje jeszcze trochę przypadku, który robi robote Sorki, ale po takim tekście nie wytrzymałem. Ten model nie ma nic wspolnego ze zdjęciami tego samolotu. Jest to jeden z wielu jak odrapać japońca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariucha Posted May 28, 2018 Share Posted May 28, 2018 Sorki, ale po takim tekście nie wytrzymałem. Ten model nie ma nic wspolnego ze zdjęciami tego samolotu. Jest to jeden z wielu jak odrapać japońca. A skąd wiesz? Skąd wiesz, że Spiton nie ma takiego zdjęcia? Poza tym, wydaje mi się, że tu chodzi bardziej o to, jak wyglądają takie obicia i starać się podobne je odtworzyć, nie na podstawie swojego widzi mi się, bo to często prowadzi na manowce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
spiton Posted May 28, 2018 Author Share Posted May 28, 2018 Nie widziałem zdjęcia. tego samolotu, i nie chodziło mi o oddanie egzemplarza, z konkretnego dnia( bo przecież erozja farby pewnie zmieniała się z dnia na dzień, tylko oto, żeby rozkład odprysków wyglądał naturalnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariucha Posted May 28, 2018 Share Posted May 28, 2018 Ba, jeśli po drodze podrapał go jakiś Corsair, to mógłby wyglądać zupełnie inaczej, niż jeszcze chwilę wcześniej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marek K Posted May 29, 2018 Share Posted May 29, 2018 Nie widziałem zdjęcia. tego samolotu, i nie chodziło mi o oddanie egzemplarza, z konkretnego dnia( bo przecież erozja farby pewnie zmieniała się z dnia na dzień, tylko oto, żeby rozkład odprysków wyglądał naturalnie. Brak okienek na bokach kadłuba, żołtych pasow na stateczniku pionowym to najmniejszy problem tego modelu. Niestety kolorystyka tego samolotu była zupełnie inna. Było tyle warsztatow tego samolotu że wystarczyło wpisać w gogle aby mieć wiedzę. Ba, jeśli po drodze podrapał go jakiś Corsair, to mógłby wyglądać zupełnie inaczej, niż jeszcze chwilę wcześniej... Corsair podrapał , dobry żart. Jak piszesz serio to Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
spiton Posted May 29, 2018 Author Share Posted May 29, 2018 Nie widziałem zdjęcia. tego samolotu, i nie chodziło mi o oddanie egzemplarza, z konkretnego dnia( bo przecież erozja farby pewnie zmieniała się z dnia na dzień, tylko oto, żeby rozkład odprysków wyglądał naturalnie. Brak okienek na bokach kadłuba, żołtych pasow na stateczniku pionowym to najmniejszy problem tego modelu. Niestety kolorystyka tego samolotu była zupełnie inna. Było tyle warsztatow tego samolotu że wystarczyło wpisać w gogle aby mieć wiedzę. Ba, jeśli po drodze podrapał go jakiś Corsair, to mógłby wyglądać zupełnie inaczej, niż jeszcze chwilę wcześniej... Corsair podrapał , dobry żart. Jak piszesz serio to W modelarstwie nie interesuje mnie odtworzenie konkretnego egzemplarza. Bardzie ciekawi mnie próba złapania tych cech, dzięki którym samolot na niektórych ujęciach potrafi zmylić oko obserwatora i udać prawdziwy samolot. To nie jest łatwe, bo obejmuje zarówno malunek, a zwłaszcza ślady eksploatacji, jak i detal. żeby tu i tam był odpowiednio ostry. Bez tych elementów, samolot nie ma szans, żeby oszukać obserwatora. Oznaczenia, kamuflaż itp, są mi potrzebne o tyle że to elementy tła, na którym staram się zbudować elementy najważniejsze. Czyli te , które potrafią oszukać oko ,-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.