Kamil K. Napisano 9 Października 2019 Autor Share Napisano 9 Października 2019 Cześć, Dzisiejszy post to kontynuacja śledztwa nt. losów tego Hellcata. Jakiś czas temu napisałem, że podejrzewam, że ten Hellcat został sprzedany na Zachód. Na zdjęciach powojennych, zardzewiały M18 stoi w towarzystwie ewidentnie zachodnioeuropejskich konstrukcji. W ten sposób dotarłem do człowieka, który zajmował się sprowadzaniem sprzętu z terenu Bałkanów do USA i Zachodniej Europy. Grzecznie spytałem, czy przypadkiem nie kojarzy tego konkretnego wozu. Po ponad miesiącu dostałem odpowiedź na maila. Nie kojarzył. ... ale po pół godzinie dopisał, że się pomylił i to on sprowadził tego Hellcata do Wielkiej Brytanii! W ciągu najbliższych dni lub tygodni powinienem dostać od niego dokładniejsze info, kiedy i skąd został sprowadzony dokładnie i dokąd trafił. Niestety pan wszystko ma na papierze i/lub na płytach CD, a tych nie sposób uruchomić na dzisiejszych komputerach. Dzisiaj dostałem tą jedną fotkę, którą cudem znalazł na komputerze i pozwolił mi upublicznić. Prawdopodobnie zostało zrobione na południe od miasta Nevesinje w bazie wojskowej leżącej nieopodal drogi R435. Co mnie osobiście najbardziej zaskoczyło to fakt, że tamtejsze Hellcaty miały dokładnie tak samo zaprojektowane opancerzenie stanowiska KM i nie była to jednorazowa modyfikacja. Wyjaśniło się też, że zdjęcia powojenne, które nakierowały mnie na poszukiwania u zachodnioeuropejskich importerów powstały pod pawilonem muzeum w Duxford w Anglii. Cóż mam nadzieję, że pan Robert znajdzie chwilę czasu, żeby przewertować swoje archiwa i uraczy nas kolejnymi fotkami i faktami nt. wozu. Pozdrowienia! 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mandrivecs Napisano 10 Października 2019 Share Napisano 10 Października 2019 Jesteś szalony..! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartosz Ciesielski Napisano 10 Października 2019 Share Napisano 10 Października 2019 Ale widać że stoję dość długo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 10 Października 2019 Autor Share Napisano 10 Października 2019 No stał, stał, podejrzewam, że wcześniej niż w okolicach 2000 roku nie trafił do Anglii. Jak sobie pomyślę też ile ten człowiek może mieć niepublikowanych fotek jugolskiego sprzętu, który sprowadzał z jednostek na terenie Bośni... kto wie, może i jakieś fotki ZSU-57-2 albo T-55A, które budowałem by się tam trafiły. Jego archiwum to musi być prawdziwa kopalnia inspiracji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipa Napisano 12 Października 2019 Share Napisano 12 Października 2019 Uwielbiam takie fabularne warsztaty. Nie wiem czy pod wpływem Twoich bałkańskich wątków nie wydziergam sobie jakiegoś t34/85 bo malowania widziałem dosyć ciekawe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 12 Października 2019 Autor Share Napisano 12 Października 2019 Dzięki, jak coś wybierzesz to uderzaj na PW - może się coś ciekawego znajdzie u mnie na temat danego wozu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartosz Ciesielski Napisano 12 Października 2019 Share Napisano 12 Października 2019 10 godzin temu, Lipa napisał: Uwielbiam takie fabularne warsztaty. Nie wiem czy pod wpływem Twoich bałkańskich wątków nie wydziergam sobie jakiegoś t34/85 bo malowania widziałem dosyć ciekawe. tez chętnie zobaczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 13 Października 2019 Autor Share Napisano 13 Października 2019 Cześć, M18 dostał oznaczenia. Numery z arkusika od M-60PB Triglav Model - super kaleczki, ładnie siadły i jeden arkusz starczy na pół Jugosławiańskiej Armii Ludowej. Żółty krzyż serbski pierwotnie chciałem wykorzystać z arkusza Star Decals. Niestety, trzeci już raz - o ile ta firma robi fajny research i daje ciekawe kalki i opcje malowania, to filmy z tych kalek są po prostu pancerne i grube diabli. Nie rusza ich Set i Sol, nie rusza ich nawet Nitro, ba, szlifowanie ich też często mija się z celem. Dlatego namalowałem go sam. W następnej kolejności nadejdzie czas na filtry psiukane z aerka, malunek detali i można będzie zaczynać właściwy weathering. Ale gdzieś po drodze muszę się na 100% określić z podstawką, żeby np. nie ustawić modelu pod skosem, ale z zaciekami wymalowanymi idealnie pionowo. Pozdrowienia! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
modelasz Napisano 13 Października 2019 Share Napisano 13 Października 2019 25 minut temu, Kamil K. napisał: Ale gdzieś po drodze muszę się na 100% określić z podstawką, żeby np. nie ustawić modelu pod skosem, ale z zaciekami wymalowanymi idealnie pionowo. Pojazd 99% swojego życia jest w poziomie. To, że na chwilę gdzieś stanął pod skosem nie spowoduje, że mu się zacieki wypionują. No chyba, że robisz porzucony, stojący gdzieś latami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 13 Października 2019 Autor Share Napisano 13 Października 2019 Chcę odtworzyć scenkę ze zrzutów ekranu z pierwszego posta - okop, porzucony wóz, topniejący śnieg, etc. Nie wiem oczywiście ile z tego uda mi się zrobić i na ile umiejętności pozwolą, ale tak czy siak muszę się przyjrzeć czy tam Hellcat jest z grubsza równo w poziomie, czy można go ustawić np. lekko pod górkę/w dół. Zacieki starych syfów owszem, mogą się nie dodawać z pozycją wozu na podstawce, ale gdybym chciał zrobić np. zacieki wody z aktualnie topniejącego śniegu i spływającego z nim błota, to już jednak wypadałoby to robić tak, żeby pokrywały się z pozycją pojazdu względem gruntu na samej podstawce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 17 Października 2019 Autor Share Napisano 17 Października 2019 Ciąg dalszy wątku, nazwijmy go, historycznego. Nie czekając czy pan Robert Fleming jeszcze znajdzie chwilę, żeby podesłać mi jakieś ciekawe kwity, sam postanowiłem wykorzystać to, co od niego dostałem. Zdjęcie wklejone kilka postów wyżej skojarzyło mi się z fotką, którą gdzieś kiedyś znalazłem i zapisałem na dysku w folderze z Hellcatem, chociaż w sumie nic konkretnego na niej nie ma... ... i teraz patrząc na zdjęcie od p. Roberta i to tutaj myślę, że to jedno i to samo miejsce. Teraz musiałem tylko znaleźć stronkę, z której pochodzi zdjęcie i ustalić, co to za lokalizacja. Udało mi się dotrzeć do raportów ICTY czyli Międzynarodowego Trybunału Karnego dla Byłej Jugosławii, z których wynikało, że miejsce to nazywało się Buk Bijela. Dzisiaj nie jest opisane na żadnych mapach, ale na podstawie opisów z raportów doszedłem do wniosku, że to musi być to miejsce - ok. 10km na południe od miasta Foca: Baraki te i motel powstały dla pracowników, którzy mieli na Drinie budować zaporę wodną. W 1992 zakwaterowano tam serbskich żołnierzy, którzy rozpoczęli czystki etniczne w Focy i okolicy. Kobiety z tego rejonu trafiły między innymi do Buk Bijela na masowe gwałty. To miejsce, jak i kilka innych lokalizacji wokół Focy i w samym mieście spokojnie można nazwać obozami gwałtu. Straszne rzeczy ogólnie, jak kogoś bardziej to interesuje, to odsyłam tutaj: https://en.wikipedia.org/wiki/Foča_ethnic_cleansing https://www.icty.org/en/search-results?as_q=Buk+Bijela A że sprawy w tym rejonie są cały czas nie do końca rozwiązane to powiem, że ostatni akt oskarżenia w sprawie gwałtów na bośniackich kobietach trafił przed sąd raptem dwa tygodnie temu. Sprawa jest w toku. Innymi słowy, mamy w tym momencie bardzo dokładnie zlokalizowane wszystkie miejsca, w których powstały znane mi zdjęcia tego M18. Ułożyła się z tego naprawdę ciekawa historia, chyba najciekawsza i najbardziej rozbudowana spośród trzech bałkańskich pojazdów, które do tej pory budowałem. Pozdrowienia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 19 Października 2019 Autor Share Napisano 19 Października 2019 Wstępnie podmalowałem sobie detale - głownie majdan na wieży, poza tym klosze lamp, peryskopy i takie tam pierdółki. W wypadku bambetli pierwszy raz zdecydowałem się na malowanie akrylami, bez użycia farb olejnych. Dopiero się tego uczę, ale muszę przyznać, że jest potencjał, tylko muszę to wszystko lepiej wyczuć... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 19 Października 2019 Share Napisano 19 Października 2019 Jest moc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 24 Października 2019 Autor Share Napisano 24 Października 2019 Cześć i czołem, Model w międzyczasie został zapsiukany filtrami, punktowo z aerografu. Szary, niebieski, żółty, brązowy - wszystko to mocno rozcienńczone farbki Tamiya. Jak się moment przyjrzeć, to widać gdzie poszedł niebieski, gdzie żółty, a gdzie ciemne odcienie... Przynajmniej tak sądzę. Poza tym zaczynam pracę nad "smaczkami". Oryginał trochę ich ma, a bazę pod większość można było zrobić z aerografu. Przebarwienia na tyle kadłuba, boku wieży i na wlocie powietrza z przodu kadłuba robione na lakier do włosów. Te na lufie po prostu zapsikane aerkiem, przy zamaskowaniu okolicznych powierzchni, żeby się odcinały. Pozdrowienia! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 27 Października 2019 Autor Share Napisano 27 Października 2019 Z najdalszych ostępów internetu, gdzie walają się zdjęcia wrzucone na serwery 15-19 lat temu wyciągnąłem jeszcze dwa zdjęcia Hellcata z Duxford. Wynika z nich, że machnąłem się z jednym detalem, ale na tym etapie muszę z tym żyć Niby widać to też przez ułamek ułamka sekundy na nagraniu z pierwszego posta, ale pozostałe screeny sugerowały co innego. Chodzi o kształt osłony na otwór inspekcyjny z przodu, po lewej stronie kadłuba. Pozdrowienia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 31 Października 2019 Autor Share Napisano 31 Października 2019 Cześć, Powoli idziemy do przodu. Zmalowałem większość detali. M.in. lampy, koła, część bambetli itd. Do lamp tylnych wykorzystałem farbę clear Tamki, położoną na srebrną bazę. Potem przyszedł wreszcie czas na początek zabaw z olejami, zacząłem od biedronki: I wyszło to wszystko tak: Teraz wash, po którym model zacznie wreszcie wyglądać jakoś plastyczniej. Pozdrowienia! 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 31 Października 2019 Share Napisano 31 Października 2019 Sam wiesz co czynić, ja tylko mogę oglądać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zderzak Napisano 31 Października 2019 Share Napisano 31 Października 2019 Jest pięknie! A dążenie do zbadania historii tego pojazdu to zupełnie inny temat. Bezcenna praca, którą docenią pewnie tylko nieliczni. U mnie masz za to wielki szacunek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Berni Napisano 1 Listopada 2019 Share Napisano 1 Listopada 2019 To jest pasja przez duże P... Nic tylko podziwiać zdolności manualne i chęć poznania historii... Gratuluję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 1 Listopada 2019 Autor Share Napisano 1 Listopada 2019 Dzięki wszystkim. Jak wóz ma tak ciekawa i pokrecona historie to po prostu chce się wiedzieć "co było dalej" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 4 Listopada 2019 Autor Share Napisano 4 Listopada 2019 Wreszcie jest - łoszyk. Nie używałem żadnego gotowego specyfiku, to mieszanka paru farb Abteilung 502, które przy okazji tego modelu testuję. Już przy biedronce zauważyłem, że zachowują się inaczej od van goghów czy biednych renesansów, których używałem wcześniej. Czy inaczej = lepiej, to jeszcze się wstrzymam z odpowiedzią. Wciąż zastanawiam się też nad dalszymi krokami. Etap olejowania i obijania jest raczej oczywisty - dodam jeszcze tu i ówdzie cienie farbami olejnymi, poobijam go trochę, namaluję jakieś zadrapania i zacieki. Jednak główną trudnością będzie oddanie na modelu efektu mokre-suche tak, żeby wyglądało to i fajnie i realnie. Wstępny plan zakłada, że po w/w etapach model dostanie warstwę matu, która zarazem stanie się warstwą pod "suche". Na tym powstaną kolejne zacieki i brud z akryli i ew. pigmentów, zaś "mokre" powierzchnie potraktuję na koniec jakimś Wet Effects lub po prostu lakierem błyszczącym. Na pionowych powierzchniach spróbuję z tego zrobić trochę mokrych zacieków wody z topniejącego śniegu/schnącego błota/ itd. Jeśli macie jakieś propozycje co do mieszania takich efektów, to podzielcie się! Pozdrowienia! 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 4 Listopada 2019 Share Napisano 4 Listopada 2019 Cholerka... Coś mi nie pasuje w przednich lampach, a właściwie samych "kloszach"... Możesz dać zbliżenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 4 Listopada 2019 Autor Share Napisano 4 Listopada 2019 Masz zupełną rację - klosze były wiercone, a znalezione szkielka były niedopasowane tak jak powinny. Nie udało się to tak jak sztuka nakazuje. Na szczęście ogarnąłem sobie dwie lampy z Shermana Asuki i wkrótce je pomaluję i podmienię. Dojrzewam też do jeszcze jednej, trochę późnej przeróbki.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 5 Listopada 2019 Share Napisano 5 Listopada 2019 6 godzin temu, Kamil K. napisał: Masz zupełną rację - klosze były wiercone, a znalezione szkielka były niedopasowane tak jak powinny. Nie udało się to tak jak sztuka nakazuje. Na szczęście ogarnąłem sobie dwie lampy z Shermana Asuki i wkrótce je pomaluję i podmienię. Dojrzewam też do jeszcze jednej, trochę późnej przeróbki.. Jest świetnie, a z pewnością będzie lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 6 Listopada 2019 Autor Share Napisano 6 Listopada 2019 Dodałem jeszcze trochę cieni olejami w zakamarkach. Lamp jeszcze nie zmieniałem, ale będą nówki lepsze, tak samo boczny właz inspekcyjny ze śrubami. Na razie trwa żmudny proces młotkowania. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.