Skocz do zawartości

Nowości lotnicze w skali 1/72


Solo

Rekomendowane odpowiedzi

Jakie znaczenie ma ilość wydanych dotychczas modeli i ilość zatrudnionych pracowników.  Kupujesz model dlatego że pochodzi z  dużej firmy, a nie z małej, że jest wysokiej jakości, czy że to interesujący ciebie temat, a jakość jest sprawą drugorzędną?

Czy gdyby AH, albo IBG wydały w dobrej jakości jakiś temat WWI, np Albatros CXII, albo Bristol Fighter, kupiłbyś taki model?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, DobreMzimu napisał:

Jakie znaczenie ma ilość wydanych dotychczas modeli i ilość zatrudnionych pracowników.  Kupujesz model dlatego że pochodzi z  dużej firmy, a nie z małej, że jest wysokiej jakości, czy że to interesujący ciebie temat, a jakość jest sprawą drugorzędną?

Czy gdyby AH, albo IBG wydały w dobrej jakości jakiś temat WWI, np Albatros CXII, albo Bristol Fighter, kupiłbyś taki model?


Takie, że jak przykładowy Eduard wtopi na mniej oczywistym temacie, to nie odczuje tego tak mocno, bo:
a) przez wiele lat istnienia zbudował sobie jakąś tam poduszkę finansową
b) równocześnie sprzedaje dziesiątki Mustangów, Spitfirów, Focke-Wulfów, Messerschmittów, Zer itp. itd. w kolejnych opakowaniach. Do tego ma prężny dział akcesoriów do modeli własnych i obcych.
c) równocześnie jest w stanie opracowywać większą ilość nowych tematów niż przykładowe AH, które ma 2 projektantów modeli i zdaje się, że 1 gościa od rysowania instrukcji malowania i kalkomanii  - w Eduardzie samych gości od tej ostatniej roboty jest aktualnie przynajmniej 4, przy czym liczę tylko tych, których znam i z którymi od czasu do czasu współpracuję; niewykluczone, że jest ich jeszcze więcej, ale ich nie znam, bo zajmują się tematami, w których nie mogę służyć pomocą.

Nie, ja akurat nie kupię Bristol Fightera czy innego Albatrosa ani z Army, ani z Eduarda; już prędzej Su-22 z Modelsvita, od którego zaczęła się ta rozgawora. A jakość jest istotnym aspektem - nazbierałem kiedyś różnych ciekawych tematów w niekoniecznie ciekawych wykonaniach i szczerze mówiąc nie chce mi się ich sklejać.

Edytowane przez caughtinthemiddle
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, caughtinthemiddle napisał:


Nie, ja akurat nie kupię Bristol Fightera czy innego Albatrosa ani z Army, ani z Eduarda; już prędzej Su-22 z Modelsvita,

 

I to jest właśnie CLOU.  Cała reszta to czysta sofistyka.

 

Każdy kto uprawia modelarstwo, chciałby powiększyć swoją kolekcję o  modele,  których jeszcze nikt nie produkuje.

Największa grupa kolekcjonuje WW2 i rury. Ale są też tacy co zbierają GA, WW1, szybowce, śmigłowce ratownicze, itd.

Z drugiej strony ilość nowych modeli wydawanych w skali roku jest bardzo mała. AH, IBG powiedzmy że wydaje jeden model rocznie. Eduard kilka. Inni podobnie. Jeżeli AH wyda teraz PZL 104, to nie wyda Su 22. Jak IBG wyda RXIII, to wydanie Ju 188 odsunie się mocno w czasie. 

W efekcie pojawia się coś co można nazwać rywalizacją odbiorców o tematy jakie podejmą producenci. Moi koledzy preferują tematy "oczywiste", cokolwiek to znaczy, i oczekują że wytwórcy nie będą się angażować w tematy "mniej oczywiste"  To jest przyczyna wielokrotnie wyrażanej  fałszywej troski o wynik finansowy.

 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, DobreMzimu napisał:

W efekcie pojawia się coś co można nazwać rywalizacją odbiorców o tematy jakie podejmą producenci. Moi koledzy preferują tematy "oczywiste", cokolwiek to znaczy, i oczekują że wytwórcy nie będą się angażować w tematy "mniej oczywiste"  To jest przyczyna wielokrotnie wyrażanej  fałszywej troski o wynik finansowy.

To brzmi jak zmowa modelarzy którzy mają wpływ na to co zrobi producent. Taka modelarska masoneria.

Bez urazy, nie jest moim celem obrażanie kogokolwiek, ale to co piszesz jest mocno odrealnione.

Sprawa jest dużo bardziej prostsza. Modelarze jakich masz na myśli to mały ułamek odbiorców. Reszta to tacy powiedzmy "sklejacze" i nie mam na myśli tu nic pejoratywnego. Oni wchodzą do sklepu nie po kolejny model do szafy bo pasuje do kolekcji, tylko po jakiś model żeby sobie go skleić i kupują nazwę. Spitfajer, meserszmit, sztukas, to są osłuchane samoloty i modele które zawsze się jakoś sprzedadzą. Orlik i wilga to dla nich jakiś mityczny twór zakopany w krainie krasnoludów.

Dlatego

1 godzinę temu, DobreMzimu napisał:

To jest przyczyna wielokrotnie wyrażanej  fałszywej troski o wynik finansowy.

nie jest to prawdą, przyczyną jest świadomość i doświadczenie producenta który nabrał go po zrobieniu niszowego modelu.

Dlaczego niektórzy robią niszowe tematy i dlaczego asortyment na to pozwala?

Jest tutaj dużo aspektów, a mi się nie chce pisać elaboratu na kilka stron. Każdy nowy model napędza stare, każdy chodliwy pozwala sprzedać przy okazji niszowy. Nie wspomnę też, że często duży producenci wymuszają na importerach kupowanie niszowych warunkując zakup nowości zakupem starych. I tak dalej i tak dalej... Małe firmy z małym asortymentem nie mają takich argumentów.

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duży producent ma możliwość zainwestować w towar, który będzie schodził dłużej, bo większość jego chodliwego asortymentu będzie się sprzedawać i nie zaburzy to zbytnio jego płynności finansowej. Dla małej firmy to ryzyko, że spory pieniądz utknie w magazynie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, DobreMzimu napisał:

 

I to jest właśnie CLOU.  Cała reszta to czysta sofistyka.

 

Każdy kto uprawia modelarstwo, chciałby powiększyć swoją kolekcję o  modele,  których jeszcze nikt nie produkuje.

Największa grupa kolekcjonuje WW2 i rury. Ale są też tacy co zbierają GA, WW1, szybowce, śmigłowce ratownicze, itd.

Z drugiej strony ilość nowych modeli wydawanych w skali roku jest bardzo mała. AH, IBG powiedzmy że wydaje jeden model rocznie. Eduard kilka. Inni podobnie. Jeżeli AH wyda teraz PZL 104, to nie wyda Su 22. Jak IBG wyda RXIII, to wydanie Ju 188 odsunie się mocno w czasie. 

W efekcie pojawia się coś co można nazwać rywalizacją odbiorców o tematy jakie podejmą producenci. Moi koledzy preferują tematy "oczywiste", cokolwiek to znaczy, i oczekują że wytwórcy nie będą się angażować w tematy "mniej oczywiste"  To jest przyczyna wielokrotnie wyrażanej  fałszywej troski o wynik finansowy.

 


Fałszywie przyjmujesz, że mi są potrzebne jakiekolwiek nowe modele. Otóż nie - zapasów do sklejania mam  na 5 żyć, a nowe, lepsze wydania interesujących mnie tematów powodują głównie problem, bo trzeba się pozbyć starych.
'Czysta sofistyka' zaś to jedynie próba objaśnienia, dlaczego sprawy wyglądają tak, a nie inaczej, z perspektywy kogoś, kto pracuje w branży od kilkunastu lat, mając do czynienia zarówno z producentami, jak i dystrybutorami. Ale oczywiście możesz to sobie tłumaczyć spiskiem miłośników tematów "oczywistych" i rywalizacją odbiorców, problem jedynie w tym, że mało który producent zaprząta sobie głowę czytaniem, co tam jeden z drugim modelarz na forach wypisuje - bo też i grono modelarzy aktywnych w sieci w porównaniu z całą, że tak powiem, bazą klientów, to plankton.
 

  • Like 1
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, TM48 napisał:

To brzmi jak zmowa modelarzy

Zmowa, masoneria, odrealnienie? Zmiłuj się człowieku. Próbujesz walczyć z jakimiś spiskowymi teoriami, które sam wymyślasz. Sklejaczy zostaw w spokoju. To nie sklejacze rezonują na tutejszym forum jak pojawia się hasło wydania PZL 104. To nie sklejacze rezonują jak pojawia się hasło wydania czegoś z poloników, GA, WW1.  To nie sklejacze mają w szafie parę, paręnaście egzemplarzy Messerschmitta i krzyczą że potrzebne są nowe.

 

1 godzinę temu, TM48 napisał:

Dlatego nie jest to prawdą, przyczyną jest świadomość i doświadczenie producenta który nabrał go po zrobieniu niszowego modelu.

 

Jesteś producentem czy odbiorcą?  Jeżeli jesteś producentem to opisz doświadczenia zdobyte przy robieniu tzw. niszowego modelu.

Jeżeli jesteś odbiorcą to dlaczego występujesz w roli adwokata producentów?

Co konkretnie nie jest prawdą? Czy to że za każdym razem jak pojawia się temat przysłowiowej Wilgi pojawiają się wpisy na nie z uzasadnieniem że to się producentowi nie opłaci? Czy to że pojawiły się wpisy przewidujące, że Eduard będzie dopłacał do Albatrosa DIII?  

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, DobreMzimu napisał:

To nie sklejacze rezonują na tutejszym forum jak pojawia się hasło wydania PZL 104. To nie sklejacze rezonują jak pojawia się hasło wydania czegoś z poloników, GA, WW1.  To nie sklejacze mają w szafie parę, paręnaście egzemplarzy Messerschmitta i krzyczą że potrzebne są nowe.

 

9 minut temu, DobreMzimu napisał:

Czy to że za każdym razem jak pojawia się temat przysłowiowej Wilgi pojawiają się wpisy na nie z uzasadnieniem że to się producentowi nie opłaci? Czy to że pojawiły się wpisy przewidujące, że Eduard będzie dopłacał do Albatrosa DIII?  

Ty widzisz jakieś związki przyczynowo skutkowe między tym co jedni piszą, a drudzy nie piszą na forum, a tym, że nikt nie robi Orlika wtryskowego? Bo chyba nie do końca rozumiem o co i kogo obwiniasz.

15 minut temu, DobreMzimu napisał:

Jeżeli jesteś odbiorcą to dlaczego występujesz w roli adwokata producentów?

W którym momencie wychwyciłeś obronę kogokolwiek?

16 minut temu, DobreMzimu napisał:

Jesteś producentem czy odbiorcą?  Jeżeli jesteś producentem to opisz doświadczenia zdobyte przy robieniu tzw. niszowego modelu.

W jakim celu miałbym tłumaczyć cokolwiek? Opisałem w skrócie jak wygląda rynek. Chcesz wierzyć to dobrze, nie chcesz też dobrze. Ja nie mam poczucia misji. Dla mojej przyjemności możesz żyć w jakiejś wyimaginowanej rzeczywistości i wściekać się, że ktoś coś napisał o nieopłacalności, a producent w to uwierzył.

Ty to co piszesz podpierasz jakimś doświadczeniem, czy to zwyczajnie "wydajemisię"?

Chcesz znać prawdę? Wyprodukuj model!

Że tutaj błysnę literacko.

Weź pożyczkę, zrób Orlika

i wypatruj komornika.

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, caughtinthemiddle napisał:


Fałszywie przyjmujesz, że mi są potrzebne jakiekolwiek nowe modele. 

 

Niczego takiego nie przyjmuję.  Stwierdziłem fakt że nie interesuje cię tematyka ww1, ani wojny polsko-rosyjskiej. Nie czynię ci z tego tytułu żadnego zarzutu. Cóż "de gustibus non est disputandum". Więcej, nie mam najmniejszych wątpliwości że kupisz każdy nowy model rury jaki się pojawi pomimo że masz wcześniejsze wydania w swoim magazynie. Modelarze tak mają. Nigdzie też nie podejmowałem wątku jak wpisy na forach oddziaływają na producentów. Natomiast  faktem jest to co napisałem już do TM48, że za każdym razem pojawia się temat wydania modelu z poza tzw. oczywistych (to twoje określenie) tu, na tym forum,  podnosi się rwetes że nie, nie, bo to nie będzie się opłacało producentom. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, DobreMzimu napisał:

za każdym razem pojawia się temat wydania modelu z poza tzw. oczywistych (to twoje określenie) tu, na tym forum,  podnosi się rwetes że nie, nie, bo to nie będzie się opłacało producentom. 

W większości uzasadniony. Oczywiście to duży skrót myślowy bo kilku producentów by na tym nie straciło, ale robiąc inny zarobiło. I tutaj znowu jest dużo niuansów które dają różne zmienne, a o których nie ma sensu pisać.

Tylko nadal nie rozumiem oburzenia, że tak sobie rwetesują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, TM48 napisał:

 

Ty widzisz jakieś związki przyczynowo skutkowe między tym co jedni piszą, a drudzy nie piszą na forum, a tym, że nikt nie robi Orlika wtryskowego? Bo chyba nie do końca rozumiem o co i kogo obwiniasz.

W którym momencie wychwyciłeś obronę kogokolwiek?

W jakim celu miałbym tłumaczyć cokolwiek? Opisałem w skrócie jak wygląda rynek. Chcesz wierzyć to dobrze, nie chcesz też dobrze. Ja nie mam poczucia misji. Dla mojej przyjemności możesz żyć w jakiejś wyimaginowanej rzeczywistości i wściekać się, że ktoś coś napisał o nieopłacalności, a producent w to uwierzył.

Ty to co piszesz podpierasz jakimś doświadczeniem, czy to zwyczajnie "wydajemisię"?

Chcesz znać prawdę? Wyprodukuj model!

Że tutaj błysnę literacko.

Weź pożyczkę, zrób Orlika

i wypatruj komornika.

Sprowadzasz dyskusję do absurdu. Podobno kogoś obwiniam, czegoś nie rozumiem, czegoś nie wiem, z jakiegoś powodu się wściekam, żyję w  wyimaginowanej rzeczywistości i coś o jakimś Orliku, a na końcu "weż i wyprodukuj model".  Twoje uwagi są mało eleganckie i nieuzasadnione. Nie ma sensu kontynuować tej dyskusji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, TM48 napisał:

W większości uzasadniony. Oczywiście to duży skrót myślowy bo kilku producentów by na tym nie straciło, ale robiąc inny zarobiło. I tutaj znowu jest dużo niuansów które dają różne zmienne, a o których nie ma sensu pisać.

Tylko nadal nie rozumiem oburzenia, że tak sobie rwetesują.

Oburzenie,  czy stwierdzenie faktu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, DobreMzimu napisał:

Oburzenie,  czy stwierdzenie faktu?

W kontekście takich sugestii?

16 godzin temu, DobreMzimu napisał:

Jakie znaczenie ma ilość wydanych dotychczas modeli i ilość zatrudnionych pracowników.  Kupujesz model dlatego że pochodzi z  dużej firmy, a nie z małej, że jest wysokiej jakości, czy że to interesujący ciebie temat, a jakość jest sprawą drugorzędną?

Nie wiem, bo prawdę mówiąc już sam nie wiem do czego dążysz i co chcesz udowodnić. Raz niby tylko stwierdzasz fakt, a drugi raz przeprowadzasz wywód przeciwny. Może to kwestia przekazu, albo percepcji.

Dobra nieważne, to nie ma znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, TM48 napisał:

W kontekście takich sugestii?

Nie wiem, bo prawdę mówiąc już sam nie wiem do czego dążysz i co chcesz udowodnić. Raz niby tylko stwierdzasz fakt, a drugi raz przeprowadzasz wywód przeciwny. Może to kwestia przekazu, albo percepcji.

Dobra nieważne, to nie ma znaczenia.

Czego nie rozumiesz?

Proszę cię o zacytowanie tego fragmentu w którym wyrażam swoje oburzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luuuuuudzie!!!!!!

Opamietajcie się. 

To jest dział o nowościach 1/72 i o tym tu piszmy. A wy skaczecie sobie do gardeł. Zwołajcie sobie ustawkę w jakimś tajemnym miejscu, dajcie se parę razy po pysku, potem wypijcie małe conieco na zgodę jak to robią prawdziwi mężczyzni i niech każdy kupuje sobie i klei to co mu się podoba, na co go stać i wgl...

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jmx62 napisał:

Luuuuuudzie!!!!!!

Opamietajcie się. 

To jest dział o nowościach 1/72 i o tym tu piszmy. A wy skaczecie sobie do gardeł. Zwołajcie sobie ustawkę w jakimś tajemnym miejscu, dajcie se parę razy po pysku, potem wypijcie małe conieco na zgodę jak to robią prawdziwi mężczyzni i niech każdy kupuje sobie i klei to co mu się podoba, na co go stać i wgl...

 

Spokojnie odliczanie do wielkiego finału w toku...

 

image.jpeg.97749c56f55424e15e26585b830b42d5.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

*Wez pozyczke, zrob Orlika i wypatruj komornika"

Mialem dyskusje z przedsiebiorca, czlowiekiem od wydawnictw i reklamy, o tym dlaczego w ogole ludzie zajmuja sie produkcja modeli do sklejania? Z czysto biznesowego punktu widzenia uznal to za absurd i co najwyzej ekscentryczne hobby dopuszczalne w sytuacji, gdy masz luzem pare duzych baniek i bawisz sie w spelnianie marzen, glownie cudzych. On sam nigdy by nie zainwestowal w taki biznes. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, letalin napisał:

 On sam nigdy by nie zainwestowal w taki biznes. 

Bo pacan jeden ,myśli że to zabawki i jakieś fanaberie niedojrzałych ,,dużych dzieci", a to w gruncie rzeczy prężny i dochodowy biznes jest :mrgreen:

  • Haha 2
  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.