T34/85 Academy 1:35

[mic43]

10 godzin temu, Michal_G napisał:

Bardzo fajnie wyszły białe oznaczenia. Jak by Saszka z Wanką od ręki szczotką maczaną w wiadrze z farbą malowali. Czyli nierówne krawędzie, ale bez zacieków które świadczyły by o walnięciu po 100 gram "gwardyjskiego wina" czyli spirytusu na głowę przed robotami malarskimi. Utrzymany realizm i o to chodzi.

Dzięki 

[mic43]

Czego używacie do zmywania nadmiaru olejnego pin washa i rozmywania biedronki? Ja korzystam ze specyfiku eko-1 (polecany przez kogoś na grupie fb jakoby działał lepiej niż white spirit) i zostawia mi ślady (takie jakby zacieki, w miejscu gdzie był aplikowany) - w ogóle mam problem z dokładnym zmyciem pin washa - być może powierzchnia jest zbyt matowa, zabezpieczałem półmatem od tamiya, więc w sumie powinno być ok.

Będę wdzięczny za sugestie, mam z tym problem od samego początku

[knoor]

Mam zwykły white spirit ze sklepu dla artystów a pinwash tamiyi (ten panel line). Zmywam minimalnie wilgotnym pędzelkiem, nie ma problemów ze zmywaniem, chyba że zostawię na drugi dzień - wtedy schodzi trochę bardziej opornie, ale i tak schodzi.

Wcześniej próbowałem tymi patyczkami bawełnianymi zamiast pędzelka i to był dramat.

[mic43]

No ja panel line nie używałem, korzystam z farb olejnych także nie wiem czy to można tak sami traktować.

[TAW]

Do wszelkich efektów olejnych czy to do zmywania washa, blendowania biedronki i zacieków używałem zawsze enamel odorles thinner od Miga. Na lakierze Vallejo zostawiał mi ślady takie o których piszesz. Powinny one zniknąć po ponownym położeniu lakieru bezbarwnego więc bez paniki. I tak co jeden efekt musiałem kłaść kolejną warstwę lakieru żeby się w tych smugach nie zatracić, aż wypróbowałem lakier błyszczący Mr Hobby i teraz po zabezpieczeniu kalkomanii jestem w stanie zrobić te wszystkie efekty bez ponownego lakierowania. Dopiero na końcu zazwyczaj kładę mat. Tak na marginesie do washa, żeby się dobrze rozpływał w zagłębieniach i nie wsiąkał w to co nie powinien to najlepiej stosować lakier błyszczący. Im gładsza powierzchnia tym mniejsze szanse, że oleje wpiją się nieusuwalnie tam gdzie byśmy nie chcieli. Pin washa najlepiej zmywać za pomocą pędzelka a przy washu po całości można się pobawić też kołeczkami lub wacikami. To czego użyjesz może zmienić trochę efekty na modelu. Najlepiej na czymś potestować a potem wybrać co Ci odpowiada.

[mic43]

6 minut temu, TAW napisał:

Do wszelkich efektów olejnych czy to do zmywania washa, blendowania biedronki i zacieków używałem zawsze enamel odorles thinner od Miga. Na lakierze Vallejo zostawiał mi ślady takie o których piszesz. Powinny one zniknąć po ponownym położeniu lakieru bezbarwnego więc bez paniki. I tak co jeden efekt musiałem kłaść kolejną warstwę lakieru żeby się w tych smugach nie zatracić, aż wypróbowałem lakier błyszczący Mr Hobby i teraz po zabezpieczeniu kalkomanii jestem w stanie zrobić te wszystkie efekty bez ponownego lakierowania. Dopiero na końcu zazwyczaj kładę mat. Tak na marginesie do washa, żeby się dobrze rozpływał w zagłębieniach i nie wsiąkał w to co nie powinien to najlepiej stosować lakier błyszczący. Im gładsza powierzchnia tym mniejsze szanse, że oleje wpiją się nieusuwalnie tam gdzie byśmy nie chcieli. Pin washa najlepiej zmywać za pomocą pędzelka a przy washu po całości można się pobawić też kołeczkami lub wacikami. To czego użyjesz może zmienić trochę efekty na modelu. Najlepiej na czymś potestować a potem wybrać co Ci odpowiada.

No właśnie na yt oglądałem trocge filmików i niektórzy kładą oleje nawet bez żadnego lakieru i ładnie im idzie zmywanie. Ja położyłem półmat, ale nie wiele to daje, oleje bardzo szybko brudzą miejsce gdzie zostały położone. Może dałem za mało warstw, nie wiem. Może mam jakieś złe farby olejne? Ponownego lakierowania chciałbym uniknąć, zawsze to odrobinę ściemnia i tonuje efekty, trzeba by brać poprawkę. 

Z tej frustracji zaczalem kleic inny model. 

[TAW]

13 minut temu, mic43 napisał:

Ja położyłem półmat, ale nie wiele to daje, oleje bardzo szybko brudzą miejsce gdzie zostały położone.

Na błyszczącym lakierze jest znacznie bezpieczniej. Trzeba wręcz uważać, żeby nie zatracić efektu uzyskanego olejami. Zawsze lepiej w tę stronę bo brudzenie można powtórzyć a jak coś się uwali na stałe, to już po zawodach. Dlatego sugerowałbym wyjść do zabawy olejami od lakieru gloss.

[mic43]

Godzinę temu, Spotter napisał:

Jeżeli przy okazji zmywania washa zrobisz trochę zacieków, ubrudzisz model, to tylko mu to wyjdzie na dobre. Na dzień dobry zróżnicujesz powierzchnie i będziesz mieć wstęp do fajnego weatheringu. W pancerce to jest pożądane. 

Niby tak, ale jednak wolę mieć większą kontrole nad modelem. Jeśli ubrudzę model, ale efekt nie będzie wystarczającą dobrze "wygładzony", to wcale nie będzie to dobrze wyglądać. 

[knoor]

Spotter dobrze pisze, od siebie mogę dodać jeszcze, że jeśli nie jesteś pewny efektu, to próbuj najpierw na mniej widocznych powierzchniach (zawieszenie, dół kadłuba) i bądź oszczędny w ilości nakładanych środków (umiar dla mnie w modelarstwie to podstawa, lepiej dać czegoś za mało i dołożyć niż za dużo i kombinować jak to usunąć).

[Andrzej_LK]

Baza jest bardzo za ciemna.

[mic43]

11 godzin temu, Andrzej_LK napisał:

Baza jest bardzo za ciemna.

Możliwe, pierwszy raz maluje rosyjski pojazd, miałem trochę problemu z doborem koloru. Ostatecznie, z braku innych sugestii, zmieszałem tamiya Dar Green z Desert Yellow i wyszło co wyszło. Kolejnym razem będzie lepiej, nie będę robił dużego weatheringu, to może tak bardzo nie ściemnieje.

[mic43]

Pin wash, pierwsza faza obić i biedronka, trochę słabo widoczna, więc pewnie będę jeszcze poprawiał.

[Markuz]

Trochę ciemny.
Może, olejami spróbuj trochę podziałać.

[mic43]

Tak, planuje zrobić rozjaśnienia olejami.

[mic43]

Jakimi kolorami pomalować tę piłę przyczepioną do kadłuba? Była drewniana czy w kolorze kadłuba?

[Markuz]

Piła była stalowa z drewnianymi uchwytami. Stelaż w kolorze kamuflażu. 

[chorąży]

Taka piła (brzeszczot) jest czarna, czarno lekko metaliczna. Uchwyty brudne drewno.

[mic43]

Mały update. Dokończone obicia, dodane trochę modulacji olejnymi.

[mic43]

Ja tam w realu widzę - chyba zdjęcia wyszły dosyć kiepskie (próbowałem rozjaśnić zdjęcia i widzę są dziwne artefakty z tymi brązowymi plamami), no i ciemna baza, więc całość jest mniej widoczna. 

[TAW]

Wygląda to bardziej na zabrudzenia niż na modulację. Chodzi mi o brąz. Jak już modulować czy iść w inne efekty odwzorowania światła to lepszym rozwiązaniem byłoby użycie jasnej i ciemnej farby zielonej ale sama modulacja olejami wydaje mi się bardzo trudnym zadaniem. O wiele łatwiej aerkiem.

53 minuty temu, mic43 napisał:

no i ciemna baza, więc całość jest mniej widoczna. 

Dlatego lepiej wyjść od razu z jaśniejszymi kolorami i jeżeli nawet okaże się za jasno to pojechać filtrem albo wash po całości i wszystko się stonuje. Ciemna baza od początku podnosi poprzeczkę i wybacza niej błędów.

[mic43]

Koła.

[mic43]

13 godzin temu, bulik58 napisał:

Spotter -

Bo inaczej będziesz się męczył, uważał że fajnie wyszło, a prawda okaże się zgoła inna.... 

bardzo dobra rada i na twoim miejscu usiadl bym przed komputerem spojrzal na zdjecia ktore zamiesciles ..... i sadze ze doszedl bys do podobnego wniosku jak wiele innych osob, kolor ktorym pomalowales swoj model jest zbyt ciemna , sadze ze nie pomoze tu nic oprocz zmycia farby i powtornego malowania. Jesli szukasz wzoru dla swojego modelu wejdz na strone Pinterset.pl  wbij w wyszukiwarke  magiczne slowo ,,T-34/85 ,, i tam oprocz zdjec czolgow podobnych do twojego znajdziesz rownierz modele tych pojazdow.

Nic już nie będę zmywał. Model w rzeczywistości prezentuje się lepiej niż na zdjęciach, kolor jest ciemny, ale realistyczny, bo i tak pomalowane pojazdy nierzadko występowały. Zapewne model będzie mało spektakularny, ale to i tak bez różnicy bo na żadne konkursy się z nim nie wybieram - a to, co się na nim nauczyłem to moje. 

No i szkoda, że nie było chętnych do pomocy, gdy pytałem o to jak dobrać kolor bazowego. 

Pozdrawiam. 

[enten]

W dniu 2.03.2020 o 12:17, StarBourne napisał:

Ale chyba nie zostawisz malowania w takim stanie? Przydałyby się chociaż jakieś rozjaśnienia.

 

W dniu 2.03.2020 o 18:03, robertmodelarz napisał:

Filtry przy takim ciemnym i jednolitym kamuflażu nic nie zmienią, 

  

W dniu 9.03.2020 o 22:36, Andrzej_LK napisał:

Baza jest bardzo za ciemna.

 

No nie, nikt nie pisał o rozjaśnieniach.....  A jak już pomalowany to nie można dołożyć rozjaśnień 

 

  

22 minuty temu, mic43 napisał:

No i szkoda, że nie było chętnych do pomocy, gdy pytałem o to jak dobrać kolor bazowego. 

Jak wyszło za ciemne to już amen w pacierzu i trzeba jechać dalej?

Edytowane 30 Marca 2020 przez enten

[mic43]

32 minuty temu, Spotter napisał:

Daj spokój Enten, szkoda czasu dla niego. Kolejny co wszystko wie lepiej. 

Kolejny, co potrafi jedynie krytykować, najlepiej po fakcie - typowo polska mentalność, potwierdzona badaniami - zarówno ilościowymi jak i jakościowymi. Szkoda mi jednak czasu na to, by ci to tłumaczyć. Żegnam więc.

Godzinę temu, enten napisał:

 

  

 

No nie, nikt nie pisał o rozjaśnieniach.....  A jak już pomalowany to nie można dołożyć rozjaśnień 

 

  

Jak wyszło za ciemne to już amen w pacierzu i trzeba jechać dalej?

Hehe, no właśnie, mowa była o rozjaśnieniach, były stwierdzenia, że baza za ciemna. Ale konkretne rady (zmyj model!) pojawiły się już po fakcie - gdy okazało się, że rozjaśnienia nie wiele dały. Bardzo pomocne!

[enten]

Jakie zmyj model? Wychodząc nawet z tak ciemnej bazy kładziesz kolejne warstwy jaśniejsze i wychodzisz z tego na tarczy. Na tamtym etapie nie musiałeś wcale tego zmywać ale jakże się uparł że zalatwisz wszystko olejami no to kto Ci zabroni. Później tylko śmiało można było napisać to co jest widoczne czyli ciemny model z brązowymi plamami. Jeśli już robisz jakieś przytyki o polskiej mentalnosci to można zauważyć jedynie Twoje "na co mi wasze rady jak i tak wiem co robie!".

Najlepiej zrób tak jak piszesz. Skończ ten model, wyciągnięte wnioski i następny na warsztat.