Skocz do zawartości

Jak hartowała się stal, czyli modelarskie lata PRL


kopernik

Rekomendowane odpowiedzi

Nostalga, nostalgia i jeszcze raz nostalgia... Ja już z modeli nostalgicznych mam wszystkie, których szukałem . Teraz pora na ich sklejenie i postawienie w kolekcji :).  Odnośnie modeli polskich syzbowców to nie miałem jedynie Jaskółki a te, które miałem wspominam bardzo dobrze. Modele przeurocze, samosklejale a jedyne do czego mógłbym się przyczepić to chyba niekomolketne kalkomanie.  Cieszy mnie kiedy ktoś buduje z tych zestawów śliczne modele.  Lubię jak ktoś z takich zabytków wyciska wszystkie poty i buduje prawdziwe miniaturowe samoloty czy szybiwce. Wtedy serce rośnie ! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, India napisał:

Nie miałeś Jaskółki? Pierwsza zobaczyłem na tym forum.  A polowałem wieele lat. A co z Foką Sobasia, bo o niej też tylko czytałem. Mówię o skali 72-75. Ardpol to inna bajka. 

No nie miałem Jaskółki a o Foce nawet nie miałem pojęcia, że miała swoją miniaturę w 72. Miałem Jantara Standard, Muchę, Sępa, Bociana, Gila oraz Zefira. Te modele miały w sobie to coś co sprawia, że miło się o nich myśli  miło się je wspomina. Doskłownie kilka cześci na jednej ramce i jedna bezbarwna szybka i malutka podstawka. Wszystko niezwykle estetycznie zaprojektowane no sama przyjemność sklejania. Pudełka były niezbyt piękne chociaż Bocian i Mucha miały całkiem oryginalne ilustracje przynoszące na myśl malarstwo prymitywne albo jakieś ilusytacje z książek dla dzieci. To było fajne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak w ramach ciekawostki- z Bociana można zrobić Bociana E (podwozie, pościnane końcówki skrzydeł i usterzenia, inny podział oszklenia i dodane płyty na końcach skrzydeł i ciut drobiazgów). A z Muchy (skrzydła)i Gila (kadłub)- Lisa. I już jest 8 szybowców SZD.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, letalin napisał:

Krakowski Lis jest b.efektownie pomalowany. Szkoda, że nie ma kalkomanii do polskich szybowców z PZW. 

Zawsze można zaprojektować i dać do wydruku (jest kilka osób , które to robią , nawet tu na forum)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, letalin napisał:

Takie. Gdzie trzeba nacisnąć, żeby dostać? 

To moje własne wypociny.

Ale jeszcze nie są skończone. Robię jeszcze rejestracje.

Jak skończę to pokażę.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ zdaję sobie z tergo sprawę. Tło dla Lisa, Ogara i Sroki jest na niższej warstwie Inkscape'a i służy raczej do kontroli i wyszukiwaniu niedokładności. W każdej chwili można je usunąć. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, India napisał:

Czyli miłośnicy patyków mają się dobrze.

Decalsy super.

Oczywiście!

Przypomnę dla chętnych, że mamy projekt grupowy:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest sekcja samolotowa, śmigłowcowa, szybowcowa. Brakuje tylko spadochronowej i będzie jak w porządnym aeroklubie😜

A tak na powaga to te szybowce mikre takie, takie delikatne, takie chucherka ale robią wrażenie. A jak jeszcze kto posmakował lotu takim ptakiem to już ohoho. Wniebowzięcie😃

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, jmx62 napisał:

 

A tak na powaga to te szybowce mikre takie, takie delikatne, takie chucherka ale robią wrażenie. A jak jeszcze kto posmakował lotu takim ptakiem to już ohoho. 

Na ostatnie imieniny rodzinka mi zafundowała, start z wyciągarki. Muszę przyznać, że rewelka. Przy tym start samolotu pasażerskiego, to delikatne wznoszenie. 

4 godziny temu, jmx62 napisał:

Jest sekcja samolotowa, śmigłowcowa, szybowcowa. 

Ja zaś w sprawie sekcji pancernej mam pytanie. Gdzieś w drugiej połowie lat 80-tych byly dostępne czołgi ze sterowaniem z konsoli na kabelku. Chyba to był tygrys, oliwkowy plastik, duże pudło. Kolega z klasy miał, bo jego mama była sklepową, a ja strasznie zazdrościłem, bo nie miałem. Może kojarzycie ten produkt? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, giberes napisał:

Gdzieś w drugiej połowie lat 80-tych byly dostępne czołgi ze sterowaniem z konsoli na kabelku. Chyba to był tygrys, oliwkowy plastik, duże pudło. Kolega z klasy miał, bo jego mama była sklepową, a ja strasznie zazdrościłem, bo nie miałem. Może kojarzycie ten produkt? 

Na bank w latach 60/70 były produkcji "made in choroszo"🙃 KW i T-34 właśnie na kabelek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.01.2023 o 17:29, Staryfajter1954 napisał:

No nie miałem Jaskółki a o Foce nawet nie miałem pojęcia, że miała swoją miniaturę w 72. Miałem Jantara Standard, Muchę, Sępa, Bociana, Gila oraz Zefira. Te modele miały w sobie to coś co sprawia, że miło się o nich myśli  miło się je wspomina. Doskłownie kilka cześci na jednej ramce i jedna bezbarwna szybka i malutka podstawka. Wszystko niezwykle estetycznie zaprojektowane no sama przyjemność sklejania. Pudełka były niezbyt piękne chociaż Bocian i Mucha miały całkiem oryginalne ilustracje przynoszące na myśl malarstwo prymitywne albo jakieś ilusytacje z książek dla dzieci. To było fajne :)

A tu opinia o modelach szybowców ze SkrrzydlatejPolski 1966/11

nowe modele szybowców.SP1966.18.jpg

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym wątku była Jaskółka i raczej w skali 1/75. Zefir też przemknął, faktycznie podwozie było ciut grube. 

Mam pytanie, czy ktoś się zetknął z Jaskółką i Foką (głównie) firmy Sobaś? To tylko znalazłem w wykazie modeli w książce: Budowa plastikowych modeli samolotów. I tak sobie szukam tego Gralla od lat..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, India napisał:

W tym wątku była Jaskółka i raczej w skali 1/75. Zefir też przemknął, faktycznie podwozie było ciut grube. 

Mam pytanie, czy ktoś się zetknął z Jaskółką i Foką (głównie) firmy Sobaś? To tylko znalazłem w wykazie modeli w książce: Budowa plastikowych modeli samolotów. I tak sobie szukam tego Gralla od lat..

Jaskółkę miałem w ręku na tyle długo, że zrobiłem odbitkę w kauczuku. Na zdjęciu szybki odlew połówek kadłuba.

Zefir to tak jak Yeti, albo SZD Foka z Dujin'a.

20230107_211745[1].jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.