Honda CB750F Tamiya 1:12

[Dorotka]

kur.., o czym tu teraz jest?

[Bengal]

2 minuty temu, Dorotka napisał:

kur.., o czym tu teraz jest?

o kocimiętce i itp

ja już się zamykam idę szpachlować i szlifować

[Bartas89]

Zrobiłem papierem ściernym 2000. Czy kalki kładę na lakier bezbarwny ten końcowy? Czy przed jego położeniem?

[Noxet]

No i super! Połóż lakier błyszczący i masz błotnik skończony.

[Dorotka]

Zostaw już to, tak jak jest

Kalki możesz położyć na bazę i zalać lakierem. Możesz też dać warstwę bezbarwnego, wypolerować, położyć kalki i wylać kolejne warstwy bezbarwnego. Ja bym doradzał położenie kalek teraz i następnie bezbarwnego, bez zbytniego bawienia się....

[Noxet]

Ja bym dla bezpieczeństwa położył najpierw lakier błyszczący, nałożył kalki, następna warstwa błyszczącego i polerka.

Modelarstwo to hobby, w którym zbytnie bezpieczeństwo nie zaszkodzi.

Edytowane 15 Maja 2020 przez Noxet

[DarkWing]

Ma być bezpiecznie?

- kalki

- na drugi dzień lakier bezbarwny

 Dlaczego na drugi dzień ??? Bo kolega nie ma wyczucia i pewnie od razu zaleje lakierem jak z wiadra, a to mogłoby skończyć się pomarszczeniem kalek i…. klapa.

Jak dobrze wyschną na pieprz, może wylewać bezbarwny. Doradzałbym jednak pierwszą warstwę mgiełka, potem druga mokra i na to trzecia morka. Będzie miodzio.

Tylko pleeease… nie rozwódźmy się teraz nad technologią lakierowania, bo i tak już rekordy są pobite. Niektórzy tutaj przez cały czas swojej obecności na forum nie nazbierali tyle odpowiedzi i odsłon co kolega w jednym wątku 

[toled]

8 minut temu, DarkWing napisał:

Ma być bezpiecznie?

Też tak zalecam Kalki, po jednodniowej przerwie bardzo delikatna warstwa lakieru - 10 minut na chwile schnięcia, na to w miarę mokre warstwy ( z wyglądu maja być mokre, nie oznacza to zalewać modelu lakierem )

[Bengal]

30 minut temu, Noxet napisał:

Ja bym dla bezpieczeństwa położył najpierw lakier błyszczący, nałożył kalki, następna warstwa błyszczącego i polerka.

licznik postów bije

co jeszcze mądrego napiszesz ?

[Dorotka]

A ja powiem tak - Duxon, którego nasz Kolega używa to lakier jednowarstwowy, Dziękuję za uwagę

Edytowane 15 Maja 2020 przez Dorotka

[Bartas89]

13 minut temu, Dorotka napisał:

A ja powiem tak - Duxon, którego nasz Kolega używa to lakier jednowarstwowy, Dziękuję za uwagę

Wcześniej na zepsuty przedni błotnik dałem Duxona. W miarę mokro i wydaje mi się, że fajne leżał. Po wstępnym wyschnięciu tworzył w miarę grubą warstwę.

[toled]

Duxone ogólnie powinien być kładziony na dwie 1.5 warstwy, ale to w przemyśle samochodowym. I tak najpierw bym zrobił test na jakiejś niepotrzebnej kalkomanii gdzieś z boku, czy jedna warstwa nie naruszy kalek.

[Dorotka]

O Duxonie pisałem tutaj (s. 1 wątku):

Kalek nie narusza... Pomalowałem tym trochę. Lejemy zawsze jedną warstwę

Jeszcze jedna uwaga - ten lakier nie lubi wygrzewania (matowieje). Do suszarki można go włożyć po jakiś 4 h. Polerować dopiero jak przestanie capić.

Edytowane 16 Maja 2020 przez Dorotka

[Bartas89]

Na razie zawieszam warsztat, bo to ma być przyjemność, a nie nerwy. Ostatnio bardziej mnie to irytowało niż sprawiało przyjemność. Chciałem podziękować wszystkim, którzy mi tutaj doradzali, a w szczególności Dorotce i DarkWingowi. Na pewno zdobyta tutaj wiedza przyda mi się w przyszłości. Niestety pokonał mnie błotnik i bak. Ja jestem taki, że jak coś nie będzie według moich standardów idealne to nie będę tego kontynuował. Doszedłem też do wniosku, że pojazdy cywilne nie są dla mnie. Lepiej się czuję w wojskowości, chociaż i tam pewnie nie dorastam do pięt większości tutaj ludzi prowadzących swojego warsztaty. Model na razie idzie do pudła, a czy do niego wrócę to nie wiem. Teraz muszę się zastanowić czy sklejać coś innego czy na razie odpocząć. Być może założę jakiś warsztat w dziale wojskowości i już teraz was na niego zapraszam, nawet tych którzy mają mnie dosyć  Jeszcze raz dzięki i do napisania i do przeczytania, pozdro

[Dorotka]

Cóż... Jak dla mnie lipa, ale twój wybór...

[Noxet]

Szkoda, że nie będzie kolejnych postów. Bardzo ładnie Ci to wychodziło, ale cóż - Twoja decyzja. 

[toled]

Ale serio pokonały Cię najłatwiejsze rzeczy w modelu? Ja dzisiaj położyłem na Nissana świeży lakier po czym przez pomyłkę psiknąłem na to acetonem. Godzina zeszła na ściągnięcie farby, teraz jestem po nowej warstwie podkładu i jakoś się nie załamuje. 

[nn31]

Srebrny i wszystkie pochodne tego koloru bardzo eksponują wszelkie nierówności powierzchni. Każda ryska i skaza jest widoczna a tym bardziej szpachlowanie. Bo bezbarwnym będzie jeszcze bardziej widoczne. Ja bym wybrał inny kolor, taki "łatwiejszy". Np. jakiś niebieski niemetaliczny. 

 

 

 

[Bartas89]

Guess who's back 
Nie pokona mnie byle motorek. Nie dawało mi to spokoju i przysiadłem do niego raz jeszcze. Jak wyjdzie tak wyjdzie, najwyżej Dorotka i reszta wygnają mnie na banicję

Położony lakier i czekam aż wyschnie, żeby go zrobić papierem wodnym.

Tak, wiem widać łącznie na moim ukochanym błotniku. Położyłem Mr. Surfecera 1200 i tak szlifowałem i tak pieściłem ten błotnik, że jak był położony sam podkład to nic nie było widać i zdawało się, że jest idealnie. Oczywiście po nałożeniu koloru Silver od ZP łączenie się pojawiło. Według mnie to jest nie do zrobienia i dziękuję do widzenia

Parę pierdółek też przygotowanych do klejenia.

 

[Dorotka]

10 godzin temu, Bartas89 napisał:

....

Jak wyjdzie tak wyjdzie, najwyżej Dorotka i reszta wygnają mnie na banicję

....

A co ja, jakiś Cerber jestem?   Ja tylko opisuję, co widzę... W tym przypadku - pomijając błotnik  - wszystko mi się podoba

P.S. Fajnie, że wróciłeś

[toled]

Przejął inicjatywę, zrobił po swojemu bez miliona pytań - dało się? Dało! I wygląda to w porządku.

[Dorotka]

Godzinę temu, toled napisał:

Przejął inicjatywę, zrobił po swojemu bez miliona pytań - dało się? Dało! I wygląda to w porządku.

Jak na tym poziomie zrobi resztę to i błotnik w końcu poprawi, bo mu zacznie nie pasować ... I okaże się, że się też da

[Bartas89]

Lakier Duxon, pełne utwardzenie uzyskuje po 72h?

[Dorotka]

21 minut temu, Bartas89 napisał:

Lakier Duxon, pełne utwardzenie uzyskuje po 72h?

Jak przestanie śmierdzieć, wcześniej nie ruszaj....

[Noxet]

Super, że wróciłeś!!

Błotnikiem się nie przejmuj, bo inne drobiazgi wyszły Ci świetnie.