Skocz do zawartości

Honda CB750F Tamiya 1:12


Bartas89

Rekomendowane odpowiedzi

20 minut temu, Bartas89 napisał:

Szlifowałem tak jak radziliście (nie używałem szpachli) ,aż przeszlifowałem się praktycznie na wylot w miejscu łączenia dwóch elementów. Szlifowałem bo cały czas była widoczna nierówność.

Arkusik luźnego papieru ściernego przytrzymywałeś palcem? CA pewnie i tak był twardszy i w większości ścierałeś plastik zamiast wypełnienia. Stąd widoczna przez cały czas szlifowania nierówność. Trzeba było przykleić papier ścierny do płaskiej, twardej powierzchni i wyszlifować z grubsza widoczne zgrubienie a dopiero potem dopieszczać całość "na miękko".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Bengal napisał:

tak wszędzie się wypowiadasz i wrzucasz swoje 3 grosze to pokaż jakiś swój model z ciekawości :)

Za miesiąc wchodzi pierwszy warsztat, bo teraz niestety nie mam czasu na hobby. ? 

PS Sorry @Bartas89za zaśmiecanie wątku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartas89 - przecież mówiłeś, że kupiłeś drugi model więc masz zapas części. 

Kur… porzuć ten błotnik, weź z drugiego zestawu, sklej, PRZECIĄGNIJ lekko papierem lub nawet nożykiem szew po sklejeniu, pomaluj i ta dam.... gotowe.

Człowieku.... co Ty masz z tym szlifowaniem, całe życie klucze dorabiałeś i tak Ci zostało ???? Sklejaj model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądam ostatnie foto - nie wiem czy mi się zdaje, ale jest masa rys na tym błotniku i dalej widoczne łącznie. Szczotką ryżową to szlifowałeś? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Dorotka napisał:

Jeżeli będziesz dalej to robił szpachlą Mr Hobby i malował ZP efekt będzie zawsze taki jak na zdjęciach powyżej. Ale dalej nie słuchaj i się męcz :diabel:

CA Easy Sanding robiłem, bez akcelelatora. Schło samo, całą noc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, toled napisał:

Oglądam ostatnie foto - nie wiem czy mi się zdaje, ale jest masa rys na tym błotniku i dalej widoczne łącznie. Szczotką ryżową to szlifowałeś? :D

Gąbką ścierną 220, a potem papierem ściernym 600 i 1000.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Dorotka napisał:

To oznacza jedynie tyle, że nie umiesz posługiwać się i jednym i drugim. Może przykładowo szlifujesz wzdłuż łączenia, a nie w poprzek...

? Szlifowałem raz tak, raz tak. Jak wychodziło. Nigdy żadnego modelu nie szlifowałem i tego nie wiedziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, jakub476 napisał:

W poprzek to raz, ale gdy w tym przypadku klej jest twardszy do plastiku to najpierw wyrównaj poziomy np.pilnikiem.

Ten klej CA co używam, w teorii jest miękki jak plastik po zaschnięciu.

 

13 minut temu, Bengal napisał:

no to pierwsze koty za płoty :D

co idzie na 2 warsztat ?

Terapia u psychologa ? Z tego co widzę, to będzie grupowa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopie, klej ten model i nie przejmuj się, bo od dokładności to można fioła dostać i jak to powiedziałeś wylądować na 

43 minuty temu, Bartas89 napisał:

Terapia u psychologa ? Z tego co widzę, to będzie grupowa ?

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Noxet napisał:

Za miesiąc wchodzi pierwszy warsztat, bo teraz niestety nie mam czasu na hobby.

po tych dziesięciu modelach to pewnie będzie jakaś perełka ?

A co planujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Bengal napisał:

A co planujesz?

Dla poćwiczenia aerografem ratowniczy helikopter Revella EC135 w niemieckim malowaniu. :) Niestety nie znalazłem żadnych dodatków do niego. Helikoptery to nie moja branża, ale kupiłem go w promocji w Auchan za 10 zł, bo ma uszkodzone pudełko.

Następny w kolejce jest już moja branża samoloty - DH Vampire Mk.3 Postaram dokupić do niego koła żywiczne i maski Eduarda. Mam jeszcze dwa inne modele, ale wspomnę o nich w stosownym czasie. :wink:

13 minut temu, Bengal napisał:

po tych dziesięciu modelach to pewnie będzie jakaś perełka ?

Co prawda mam więcej modeli na koncie (przede wszystkim 1/144), ale była to dla mnie zabawa - nie miałem pojęcia o płynach zmiękczających kalkomanie i malowane były emaliami Revella. W hobby jestem na poważnie od września ubiegłego roku (chociaż czy można mówić o poważności bez areografu?).

Edytowane przez Noxet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.