Skocz do zawartości

Odwadniacz procedura po malowaniu


Headhunter88

Rekomendowane odpowiedzi

Krótkie pytanie. Od kilku tygodni jestem posiadaczem kompresora z odwadniacz em. Niestety nie bardzo rozumiem wskazania instrukcji dot. Odwadniacza po skończonym malowaniu. Na pewno trzeba wciskać ten zawór zwalniający powietrze, ale czy to usuwa też wodę? Czy muszę ten szklany klosz jakoś odkręcać i wodę usuwać w ten sposób? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz tam wodę???

Jeśli nie, to nic nie rób. Jeśli malujesz w pomieszczeniu ogrzewanym-suchym, nie biegasz z kompresorem do np. piwnicy, garażu, nie powinno się nic skraplać... Nie widać kondensatu jest ok. Jak będzie odkręć zawór w zbiorniku i zlej/wylej to co w nim będzie :). Chyba wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powietrze spuszczam zawsze, wody jest trochę, pomimo iż maluję w mega suchym mieszkaniu. Czy mam się jej pozbyć poprzez odkręcenie zaworka na końcu klosza (troche ciężko go później skręcić znowu), czy mam odkręcić cały klosz (wydaje mi się że w moim sprzecie to niemożliwe) ? Model kompresora to Tc 20

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Headhunter88 napisał:

Powietrze spuszczam zawsze, wody jest trochę, pomimo iż maluję w mega suchym mieszkaniu. Czy mam się jej pozbyć poprzez odkręcenie zaworka na końcu klosza (troche ciężko go później skręcić znowu), czy mam odkręcić cały klosz (wydaje mi się że w moim sprzecie to niemożliwe) ? Model kompresora to Tc 20

Powietrze jest wilgotne a pracy towarzyszy spreżanie temperatura potem schładzanie i masz wodę.Mniej lub bardziej w powietrzu zawsze będzie wilgoć.O tym drenażu zbiornika należy pamiętać .To ważny proces eksploatacji każdego urządzenia sprężarkowego ze zbiornikiem wyrównawczy,W reduktorze to będziesz widzieć ile jest tam skroplin.Jak się pojawi już na dnie odstojnika można sobie spokojnie nacisnąć ten dzyndzel na spodzie tego szklanego -plastikowego odstojnika na wodę- i woda zejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ta czarna (?) butla, pod spodem powinieneś mieć zakrętkę, tylko podłóż coś bo to co wycieknie może nie być zbyt czyste :)

No i to raczej raz na kilka tygodni, przynajmniej u mnie tak wystarcza

Edytowane przez Fixer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie wody w zbiorniku wyrównawczym: Mam kompresor-samoróbę, stoi w mieszkaniu, na wlocie ma założony filtr paliwa od malucha:) I z ciekawości odkręciłem dziś zawór odwadniacza, którego nie ruszałem od momentu budowy (jakieś 1,5 roku temu). Wyleciał naparstek cieczy, tak na oko 60% oleju, 40% wody. Więc myślę, że nie ma tam jakiejś tragedii, że woda będzie się tam zbierać wiadrami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie niestety mój Tc 20 tej butli nie posiada, więc myślałem że koledze Fixerowi chodzi o jeszcze inny element. Wiem że mogę bez tego elementu szybko zamęczyć mechanizm ale nie chciałem się na razie wykosztowywac na sprzęt z butla w razie gdybym jednak chciał wrócić do sprężarki membranowej. A jak uznam brak butli za zbyt uciążliwy zawsze mogę sobie tego zostawić jako awaryjny i kupić kompresor z butla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, knoor napisał:

Odnośnie wody w zbiorniku wyrównawczym: Mam kompresor-samoróbę, stoi w mieszkaniu, na wlocie ma założony filtr paliwa od malucha:) I z ciekawości odkręciłem dziś zawór odwadniacza, którego nie ruszałem od momentu budowy (jakieś 1,5 roku temu). Wyleciał naparstek cieczy, tak na oko 60% oleju, 40% wody. Więc myślę, że nie ma tam jakiejś tragedii, że woda będzie się tam zbierać wiadrami.

Zależy jak często pracujesz sprężarką i jak długo.Ale zapewniam Cię ,że z czasem tam gdzie zbiera się woda wilgoć koroduje.Nie od razu naturalnie to proces długotrwały ale z biegiem lat może się trochę  poprzeżerać ścianka zbiornika.Naturalnie wszystko zależy od grubości ścianek .Jednak drenaż raz na jakiś czas wymagany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym zaworkiem nie da rady pozbyć się całości wody z tego klosza, bo niestety jest on tak skonstruowany, żeby to było niemożliwe ? Sama woda w tym kloszu wg mnie nie ma wpływu na malowanie i w stanie ciekłym się z niego raczej nie dostanie do aerografu, ale wiem, że potrafi irytować ten widok i raz na jakiś czas dla spokoju ducha można owy klosz odkręcić i go wyczyścić. Dodam, że firmowo jest on dokręcony dość solidnie i ten pierwszy raz może być dość trudny ? ale następne podejścia już idą łatwiej. 

Co do problemów z wodą w powietrzu przy malowaniu, to jest już kwestia zbyt ciepłego powietrza gdy kompresor się już mocno nagrzeje i ten filtr wtedy praktycznie nic nie daje bo woda będzie nam się skraplać już w wężyku i samym aerografie.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.