Pan_na_Zulawach Napisano 7 Września 2020 Share Napisano 7 Września 2020 Całkiem przypadkowo stałem się posiadaczem modelu jak w tytule. Warsztat zamieszczam z nadzieją, że pomożecie, wskażecie drogę w nauce wykończenia modelu. Budowy nie zamieszczam, bo w sumie nie ma co pokazywać, model sklejony z pudła i na szybkości celem doskonalenia swojego warsztatu malowania i wykańczania. Nadal nie wiem jak do końca rozwiązać problem montażu gąsienic ( w modelu są składane z kilku części ), robię więc jak w moim ostatnim modelu- maluję podwozie a potem wklejam sklejone i pomalowane gąski. Robiłem też model, gdzie cały sklejony model jest malowany i nie wiem, której metody się trzymać. Z osobnym malowaniem zapewne trzeba więcej czasu poświęcić. Pomalowane podkładem niezbędne elementy. przy okazji wieża też się załapała. Pomalowane bandaże i elementy gdzie trochę czarnego się przyda. Podszlifuję miejscami i nakładam bazę do obić. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_na_Zulawach Napisano 7 Września 2020 Autor Share Napisano 7 Września 2020 Pytanie małe. Tak się zastanawiam- obicia na początku malowałem specyfikiem AK Chipping Color- kolor wpada raczej w brąz. Pytanie brzmi dlaczego taki kolor, jak farba podkładowa miała ceglasty kolor German Red Braun RAL 8012? Po doświadczeniach z malowaniem odprysków przerzuciłem się na metodę z wycieraniem- lekko, łatwo i przyjemnie. Stosowałem Tamiya XF-9 Hull Red. Bardziej brązowa niż czerwona. Czy dodać do niej trochę czerwonego, czy robić bazę do obić z XF-9? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_na_Zulawach Napisano 7 Września 2020 Autor Share Napisano 7 Września 2020 I pomalowane mieszanką XF-9 oraz XF-7. Nałożony chipping fluid. Wieża poczeka na malowanie z resztą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal0281 Napisano 7 Września 2020 Share Napisano 7 Września 2020 Tylko jak bedzie Pan robil ten chipping to prosze ostroznie, bo latwo sie zapedzic i potem model wyglada jak obity mlotkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_na_Zulawach Napisano 7 Września 2020 Autor Share Napisano 7 Września 2020 Myślałem, żę panowie wyginęli w 1945 Żaden pan, forum raczej nie wymaga tej formy. Dzięki, zauważyłem już, że w modelarstwie należy zachować umiar- zawsze można coś dodać, ciężej ująć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klapouch Napisano 7 Września 2020 Share Napisano 7 Września 2020 Tamiya produkuje dość fajny podkład w sprayu w kolorze oxyde red. Powinien się sprawdzić przy tego typu chippingu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_na_Zulawach Napisano 7 Września 2020 Autor Share Napisano 7 Września 2020 Kłapouch, tak jak pisałem wcześniej, nie wiem dlaczego przyjęło się robić odpryski w takim kolorze, a nie innym, jak na logikę powinien to być kolor podkładu. Póki co obrobione dwie strony. Miejscami nie wyszło tak jak bym chciał, ale tutaj dojdzie jeszcze kilka zabiegów, kiedy model będzie gotowy. Model malowany Tamiya XF-88. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klapouch Napisano 7 Września 2020 Share Napisano 7 Września 2020 Widzę, że używaliśmy tego samego specyfiku do chippngu - mogę zapytać jak Ty swój robiłeś? Drapałeś mokrym narzędziem, czy najpierw nawilżałeś miejsce, chwilę czekałeś, a potem dopiero drapanie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_na_Zulawach Napisano 7 Września 2020 Autor Share Napisano 7 Września 2020 11 minut temu, Klapouch napisał: Widzę, że używaliśmy tego samego specyfiku do chippngu - mogę zapytać jak Ty swój robiłeś? Drapałeś mokrym narzędziem, czy najpierw nawilżałeś miejsce, chwilę czekałeś, a potem dopiero drapanie ? Robię krótko przyciętym pędzlem z twardym włosiem. Pojedyncze można robić igłą, patyczkiem... Tak, trochę namaczam powierzchnię, chwilę czekam i drapię pędzlem, co chwila maczanym w wodzie, aby go umyć i namoczyć. Działając dzisiaj miejscami powierzchnia mi się odbarwiła, dlatego warto mieć w zanadrzu kawałek ręcznika papierowego i gdy kończymy drapanie, to nadmiar wody, reszty farby usuwamy ręcznikiem i chyba najlepiej mokrym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bzdura Napisano 7 Września 2020 Share Napisano 7 Września 2020 Godzinę temu, Pan_na_Zulawach napisał: jak na logikę powinien to być kolor podkładu Rozumiem ze zolty kolor mogl odprysnac do podkladu, ale podklad do golej stali juz nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klapouch Napisano 7 Września 2020 Share Napisano 7 Września 2020 4 minuty temu, Bzdura napisał: Rozumiem ze zolty kolor mogl odprysnac do podkladu, ale podklad do golej stali juz nie? Oczywiście kwestia dyskusji, ale nazwijmy to „niebojowe” odpryski, czyli np po uderzeniu karnistrem, narzędziami, kamieniami itd raczej gołej stali nie powinny sięgać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bzdura Napisano 7 Września 2020 Share Napisano 7 Września 2020 Jakies studium w tym temacie bylo opublikowane czy to widzimisie tylko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_na_Zulawach Napisano 7 Września 2020 Autor Share Napisano 7 Września 2020 28 minut temu, Bzdura napisał: Rozumiem ze zolty kolor mogl odprysnac do podkladu, ale podklad do golej stali juz nie? Oczywiście, że mógł...odprysnąć, czy też się zwyczajowo wytrzeć, tylko... nie wiem, czy czołg tyle "żył" na polu walki. Stal pojawi się na tym modelu, jednak dopiero na końcu, bo nauczony doświadczeniem, to lakiery bezbarwne tłumią efekt błyszczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Irgr Napisano 7 Września 2020 Share Napisano 7 Września 2020 Chipping Color czyli ten ciemny brąz, to kolor przetarć do samej stali i zazwyczaj do niej robi się odbicia bo najlepiej i najrealistyczniej wyglądają. Jakiś szrapnel czy kamień raczej przebije wszystkie warstwy farb nakładanych na czołg a nie tylko pierwszą z zewnątrz. Na ten moment uważam osobiście że jednak się zapędziłeś, bo wygląda jakby farba odchodziła całymi płatami w niekoniecznie logiczny sposób, który można by było wytłumaczyć przykładowo pracą układu jezdnego. Te obicia bardziej by to pasowało do słabego w strukturze kamuflażu zimowego, nie fabrycznie nakładanej farby. Oczywiście jeśli planujesz model sprawnego pojazdu =P Według mnie chipping tego typu jest słabym rozwiązaniem na bazowy kolor i nie wiem czy widziałem żeby ktoś go w takim celu wykorzystał przekonująco poza Sergiuszem Pęczkiem, aleee to tylko moje zdanie :x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bzdura Napisano 7 Września 2020 Share Napisano 7 Września 2020 7 minut temu, Pan_na_Zulawach napisał: nie wiem, czy czołg tyle "żył" Czolgi mogly zyc rownie krotko co intensywnie. Kolorowych fotek z drugiej wojny jest malo, ale w kwestii obic dobrze sie wzorowac np na sprzecie budowlanym. Widac tam, ze pomimo bardzo dobrej jakosci farb wiekszosc zdrapek jest do golej stali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_na_Zulawach Napisano 7 Września 2020 Autor Share Napisano 7 Września 2020 (edytowane) Irgr, nie zaprzeczam, może trochę się zapędziłem, jednak to wszystko kwestia interpretacji... modelarstwo to fajna zabawa i niekoniecznie muszę podążać drogą, jaką inni zmierzają. Wyobraziłem sobie, że jakieś obtarcia do podkładu muszą tutaj być- gąski mielą różne rzeczy i raczej bardzo nienaturalne by było zostawić na wannie elegancko zachowaną warstwę farby. Efekt tych wytarć będzie jeszcze stłumiony. 18 minut temu, Irgr napisał: Według mnie chipping tego typu jest słabym rozwiązaniem na bazowy kolor i nie wiem czy widziałem żeby ktoś go w takim celu wykorzystał przekonująco poza Sergiuszem Pęczkiem, aleee to tylko moje zdanie :x Może i tak jest, nie widziałem modeli Sergiusza. Przetarcie brązowe do samej stali? Dobrze wygląda, ale czy jest realne? Chyba, że ten brąz to rdza Edit: Irgr, no jakie całe płaty... Edytowane 7 Września 2020 przez Pan_na_Zulawach Edit Irgr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 7 Września 2020 Share Napisano 7 Września 2020 14 minut temu, Irgr napisał: Chipping Color czyli ten ciemny brąz, to kolor przetarć do samej stali i zazwyczaj do niej robi się odbicia bo najlepiej i najrealistyczniej wyglądają. Zdaję sobie sprawę, że technik robienia obić i dróg do osiągnięcia realistycznego efektu jest sporo. Chciałbym się jednak upewnić co do kwestii barwy stali odsłoniętej przez uszkodzenia farby. Martin Kovac na przykład proponuje malować ją kolorem ciemnoszarym, a następnie dodawać na to rdzawy wash imitujący proces korozji, ale też kolor podkładu rotbraun. Czy rzeczywiście Chipping Color ma oddawać kolor stali, czy raczej te dwa odrębne elementy - rdzę i kolor podkładu? Sam jeszcze nie obijałem do tej barwy, ale pewnie niedługo się do tego zabiorę i dlatego mnie to interesuje. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Irgr Napisano 7 Września 2020 Share Napisano 7 Września 2020 Nie mowie żeby nie robić po swojemu ale jednak skoro jesteśmy na forum to staram się coś podpowiedzieć. Nie znam Twojej koncepcji na model, ale jeśli starasz się odwzorować jakiś walczący w rzeczywistości pojazd to nie mogę sobie przypomnieć żebym kiedykolwiek w życiu widział zdjęcie czołgu z takimi obiciami lakieru. Czarno białych oraz kolorowych. Mówiąc o płatach mam na myśli niektóre koła które mają duże obszary podkładu które raczej byłby niemożliwe do zaistnienia w rzeczywistości, chociażby ze względu na dużą ilość zagłębień z których w jaki sposób farba by była tak dokładnie wydrapana? Jeśli już to ocierałyby się przecież tylko te najbardziej wysunięte miejsca oraz śruby itp. Podobnie zresztą jak na reszcie pojazdu. dlatego uważam że chipping fluid jest do tego słaby bo zazwyczaj kumuluje się w zagłębieniach a nie miejscach które przetarłyby się jako pierwsze - krawędzie płyt, uchwyty, wystające śruby. 16 minut temu, Pan_na_Zulawach napisał: Przetarcie brązowe do samej stali? Dobrze wygląda, ale czy jest realne? Chyba, że ten brąz to rdza Eeee... czyli uważasz że przetarcia do gołej stali, która jest co by tu nie mówić zazwyczaj jest czarno-brązowa są nierealistyczne a do czerwonego podkładu już tak? Jedno z najbardziej znanych kolorowych zdjęć: Czerwona jest tylko przednia płyta w miejscu z którego odpadło dokręcane opancerzenie i osłony koła napędowego które z nieznanych mi powodów w ogóle nie mają śladu malowania. Cała reszta pomimo totalnego zmasakrowania na różne sposoby nie ma praktycznie nigdzie czerwonego podkładu. Widać go częściowo w miejscach gdzie odpadł zimmerit i to akurat jest charakterystyczne zjawisko. 18 minut temu, zaruk napisał: Chciałbym się jednak upewnić co do kwestii barwy stali odsłoniętej przez uszkodzenia farby. Hmm... Martin Kovac wydaje mi się że do chippingu zawsze używał rozjaśnionej farby bazowej oraz właśnie Chipping Color od AK czy tam Ammo. Szarego używa jako bazy do luf karabinów, narzędzi oraz rur wydechowych i tłumików. Osobiście do obić samemu kupiłem German Camo Black Brown od Vallejo, za radą jednego ze starych użytkowników tego forum. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 7 Września 2020 Share Napisano 7 Września 2020 Pewnie używa różnych specyfików, ja zapamiętałem sposób z tego filmu: Może dlatego, że trenowałem ten sposób z różnym efektem. Jasny kolor bazowy na oddać kolor głębszych warstw farby. Ale masz rację, German Black Brown jest polecany jako farba oddająca kolor osłoniętej stali. Dzięki za odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_na_Zulawach Napisano 7 Września 2020 Autor Share Napisano 7 Września 2020 32 minuty temu, Irgr napisał: Eeee... czyli uważasz że przetarcia do gołej stali, która jest co by tu nie mówić zazwyczaj jest czarno-brązowa są nierealistyczne a do czerwonego podkładu już tak? Nie, nie o to chodzi. Może się mylę, ale goła stal raczej nie jest czarno- brązowa- pojawia się raczej nalot na niej w takim kolorze. Nie ma sensu pisać z tego doktoratu, jednak jeśli element był stalowy, potem podkład i farba bazowa, to na logikę wytarcia (systematyczne czy też nagłe) mogły się pojawić do podkładu bądź też gołej stali, która z czasem przybierała taki kolor jak piszesz. 38 minut temu, Irgr napisał: Mówiąc o płatach mam na myśli niektóre koła które mają duże obszary podkładu które raczej byłby niemożliwe do zaistnienia w rzeczywistości Irgr, jeśli mówisz o kołach jezdnych (tak chyba się nazywają) to na dwóch nie ma śladów wytarć- one po prostu nie zostały pomalowane 41 minut temu, Irgr napisał: to nie mogę sobie przypomnieć żebym kiedykolwiek w życiu widział zdjęcie czołgu z takimi obiciami lakieru. Czarno białych oraz kolorowych. To wcale nie oznacza, że nie mogło tak być, zresztą...często uwalone jest to błockiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Irgr Napisano 7 Września 2020 Share Napisano 7 Września 2020 (edytowane) Nie pomalowane koła rozumiem i jest to raczej inny temat - artystycznej swobody i nic mi do tego =P Miałem na myśli akurat wszystkie koła, przykładowo trzecie jezdnie z lewej strony. Nie ma farby w miejscu w którym ciężko byłoby usunąć powłokę lakierniczą nawet umyślnie w rzeczywistości jakimś skrobakiem, a jest na krawędziach "felgi" które obrywają jako pierwsze - czy to na czołgu czy dzisiaj w zwykłym samochodzie osobowym. Już pomijając kolor między innymi takie rzeczy powodują że całość chippingu sprawia nienaturalne wrażenie - i dlatego dla lepszych i kontrolowanych efektów lepiej przeboleć czasochłonną gąbke i pędzel, a fluid zostawić na przykład dla kolejnych kolorów kamuflażu które były nanoszone przez załogi w polowych warsztatach. Godzinę temu, Pan_na_Zulawach napisał: Nie, nie o to chodzi. Może się mylę, ale goła stal raczej nie jest czarno- brązowa- pojawia się raczej nalot na niej w takim kolorze. Nie ma sensu pisać z tego doktoratu, jednak jeśli element był stalowy, potem podkład i farba bazowa, to na logikę wytarcia (systematyczne czy też nagłe) mogły się pojawić do podkładu bądź też gołej stali, która z czasem przybierała taki kolor jak piszesz. Trochę już nie rozumiem w takim razie dlaczego pytałeś się czemu chipping kolor jest taki a nie inny o.O Wszędzie na około masz dowody że stal przyjmuje właśnie taki chipping color - na czołgach w muzeum, młotku dziadka albo na stalowym ogrodzeniu z którego łuszczy się stara farba. Stal się utlenia i przyjmuje ciemny kolor, więc to prawda że jest w tym wszystkim rdza i rudawe zacieki dodadzą realizmu, tak jak na powyższym filmie który wkleił zaruk. Sam to przyznajesz dlatego nie rozumiem kompletnie o co Ci chodzi w poniższych zdaniach: 2 godziny temu, Pan_na_Zulawach napisał: Przetarcie brązowe do samej stali? Dobrze wygląda, ale czy jest realne? Chyba, że ten brąz to rdza Ten brąz czyli czarno brązowy "chipping color" to właśnie sama, goła stal Edytowane 7 Września 2020 przez Irgr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_na_Zulawach Napisano 7 Września 2020 Autor Share Napisano 7 Września 2020 Irgr, dzięki za dyskusję. Pozostanę jednak przy wytarciach za pomocą fluidu... co do tych wytarć, to fakt, nie przyłożyłem się zbytnio, nie zaplanowałem i może jest lekki chaos. Z drugiej strony ciężko dyskutować o hipotetycznych miejscach, gdzie warstwa farby uległa by uszkodzeniu. Czołg, to nie samochód- po drogach nie jeździ. Teren zurbanizowany, las i nie wierzę, że wewnętrzna powierzchnia kół nie mogła mieć kontaktu z jakąkolwiek materią. Co do malowania odprysków...cóż...trzeba mieć anielską cierpliwość, dużo czasu i dobry wzrok, aby malowanki dobrze z bliska wyglądały. Jestem uparty, przy wieży i reszcie kadłuba spróbuję pokazać, że wycieranie daje fajny efekt, tak po prostu, aby coś udowodnić. Tak na koniec, sporo z tych nieprzemyślanych wytarć w czasie dalszej pracy raczej chyba zniknie, pod błotem i kurzem Z modelarskim pozdrowieniem. Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 7 Września 2020 Share Napisano 7 Września 2020 Obić to temat rzeka. Zauważyłem ostatnio żę dużo modelarzy używa chipping fluidu. Osobiście nie jestem zwolennikiem tej techniki, gdyż moim zdaniem daje zbyt "brutalne" efekty. Na swoich modelach storuję klasyczne obijanie gąbką i pędzelkiem. Najpierw zawsze daję obicia z jasnej farby bazowej a potem wewnątrz tychże obić mój ulubiony kolor - Vallejo Black Brown German Camo. Efekty na zdjęciu poniżej. Absolutnie nie twierdzę że jest ot jedyna i słuszna metoda. Ale twoje obicia nie bardzo wyglądają teraz jak obicia. Moim zdaniem kształ i lokalizacja trochę nie trafione. Ale sam mam zawsze z nimi problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 8 Września 2020 Share Napisano 8 Września 2020 6 godzin temu, bazylms napisał: dużo modelarzy używa chipping fluidu. Osobiście nie jestem zwolennikiem tej techniki, gdyż moim zdaniem daje zbyt "brutalne" efekty. A czy nie jest tak, że w obu technikach do uzyskania dobrych efektów potrzebne jest doświadczenie (obok cierpliwości i wyczucia)? Oglądałem ostatnio jak używa fluidu Panzermeister robiąc STUG-a w filmiku "How to Paint & Weather KURSK Camouflage". Jego obicia są wyważone, w przemyślany sposób rozplanowane i zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klapouch Napisano 8 Września 2020 Share Napisano 8 Września 2020 50 minut temu, zaruk napisał: A czy nie jest tak, że w obu technikach do uzyskania dobrych efektów potrzebne jest doświadczenie (obok cierpliwości i wyczucia)? Oglądałem ostatnio jak używa fluidu Panzermeister robiąc STUG-a w filmiku "How to Paint & Weather KURSK Camouflage". Jego obicia są wyważone, w przemyślany sposób rozplanowane i zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie. Zgadzam się - również widziałem świetne wykorzystanie fluidu, a nawet sprayu do włosów na youtubie. Poza tym fluid jest w 2 wersjach - do dużych I małych obić. Myślę, że jak ktoś potrafi zrobić realistyczne obicia fluid mu nie przeszkodzi, a jak ktoś nie potrafi, to fluid niewiele pomoże. Kwestia umiejscowienia obić nie zależy od użytej techniki przecież, a głównie o to toczy się dyskusja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.