Skocz do zawartości

Ducati 1199 Panigale S Tamiya


Bartas89

Rekomendowane odpowiedzi

54 minuty temu, ogi napisał:

Na takie paprochy polecam odwiedzić sklep lakierniczy , tam kupicie szmatki do odkurzania przed lakierem , są też dostępne tam fajne papierki do ścinania syfków  które sie przykleiły do lakieru

Ja tam się nie znam, ale kwestie pyłków na powierzchni rozwiązuje pędzel antystatyczny, a na syfy przyklejone do lakieru wystarczy zwykły papier ścierny  😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
51 minut temu, Dorotka napisał:

Ja tam się nie znam, ale kwestie pyłków na powierzchni rozwiązuje pędzel antystatyczny, a na syfy przyklejone do lakieru wystarczy zwykły papier ścierny  😉

Uwierz mi, jak się maluje w piwnicy, to pędzel antystatyczny Ci nic nie da. Kurz mimo użycia pędzla antystatycznego i tak osiądzie na modelu. Spryskanie mgiełką z wody, ściąga py6ł z powietrza i wtedy jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, jawkers napisał:

Uwierz mi, jak się maluje w piwnicy, to pędzel antystatyczny Ci nic nie da. Kurz mimo użycia pędzla antystatycznego i tak osiądzie na modelu. Spryskanie mgiełką z wody, ściąga py6ł z powietrza i wtedy jest ok.

Po pierwsze nic nie pisałem o wodzie :) Po drugie zakładam, że większa część modelarzy nie pracuje w piwnicy, a jeżeli mają w swojej pracowni tak jak w piwnicy to  jest to ich zasługa :) Po trzecie ja nie ustosunkowywałem się do twojego wpisu, a jedynie kolegi "Ogi", który o piwnicy nic nie wspominał :)

Co do piwnicy, jako środowiska pracy to się nie wypowiadam, bo to dla mnie hardkorowy styl. I to nie modelarstwa, ale nie troszczenia się o własne zdrowie.

Edytowane przez Dorotka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
39 minut temu, Dorotka napisał:

Po pierwsze nic nie pisałem o wodzie :) Po drugie zakładam, że większa część modelarzy nie pracuje w piwnicy, a jeżeli mają w swojej pracowni tak jak w piwnicy to  jest to ich zasługa :) Po trzecie ja nie ustosunkowywałem się do twojego wpisu, a jedynie kolegi "Ogi", który o piwnicy nic nie wspominał :)

Co do piwnicy, jako środowiska pracy to się nie wypowiadam, bo to dla mnie hardkorowy styl. I to nie modelarstwa, ale nie troszczenia się o własne zdrowie.

Nigdzie nie napisałem, że ty coś pisałeś o piwnicy, nie wiem o co ci chodzi. Napisałem to doutwojej wypowiedzi o używaniu pędzla antystatycznego, przeczytaj następnym razem dwa razy.

A co ma malowanie w piwnicy z troskom o własne zdrowie? Nie widzę w tym nic hardkorowego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jawkers napisałem Ogiemu, który pisał o szmatkach antystatycznych, że wystarczy pędzel antystatyczny. Ty na to napisałeś - cytując moją odpowiedź do Ogiego - że w twojej piwnicy pędzel nie wystarczy i potrzebna jest woda.  Ja na to odpisałem, że o piwnicy i wodzie się nie wypowiadam. Czego nie rozumiem?

Co do malowania w piwnicy, gdzie pył lata tak, że nawet pędzel antystatyczny nie pomaga (czyli zapylenie jest duże), to co napisałem podtrzymuje. Możesz się z tą opinią zgadzać lub nie, twoja sprawa. Mam jedynie nadzieję, że masz w tej piwnicy okno, albo wyciąg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Bartas89 napisał:

Ale to raczej mało prawdopodobne, że ktoś będzie miał takie coś na zbyciu 😞

Zrób zdjęcie tym co masz, może się coś zaradzi. Przecież to są osłony i sztywność tych elementów właściwie gra rolę tylko przy polerowaniu. Aż tak są kruche? Kup ZP5119, nim zmyjesz wszystko bez szkody dla plastiku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia, zdjęcia prosimy ;D Czym to zmywałeś? Acetonem i palnikiem, a warstwę ścierałeś szlifierką kątową? Nie wiem, co trzeba robić, by zniszczyć taki element, który jest gruby i twardy :D Tydzień w acetonie moczyłeś?:D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Bartas89 napisał:

Zmywałem wamodem. Podczas oczyszczania powierzchni szczoteczką, owiewka złamała się w pół. Moczone było ok 3 godzin.

Tak jak mówiłem ZP5119. Nakładasz pędzlem na powierzchnie (jak krem). Czekasz 30 min. Zdejmujesz tym samym pędzlem (lub ręcznikiem, lub czymkolwiek). W razie potrzeby powtarzasz (zdarza się na powierzchniach skomplikowanych). Myjesz pod wodą z dodatkiem detergentu. Z plastikiem nie reaguje. KONIEC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dorotka napisał:

Tak jak mówiłem ZP5119. Nakładasz pędzlem na powierzchnie (jak krem). Czekasz 30 min. Zdejmujesz tym samym pędzlem (lub ręcznikiem, lub czymkolwiek). W razie potrzeby powtarzasz (zdarza się na powierzchniach skomplikowanych). Myjesz pod wodą z dodatkiem detergentu. Z plastikiem nie reaguje. KONIEC.

Ok, mam nadzieję, że Duxona też zdejmie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.