Tiger I, Rye Field Model 1:35

[bulik58]

meser 262 - Na pobojowisku pozostały w tym dniu (11.04) Tygrysy I - No.111 i No.F13 ; Pantera No.8 'czerwona' oraz dwa Sd.Kfz.251. 

znam to zdjecie , czesto opisywane jako pojazdy utracone w boju , widac dwa Sdk , Tygrysy i jedna Panthere. Dla mnie osobiscie  sprawca zniszczen byly wycofujace zalogi tych pojazdow niz przeciwnik.

 

[meser262]

13 godzin temu, bulik58 napisał:

Dla mnie osobiscie  sprawca zniszczen byly wycofujace zalogi tych pojazdow niz przeciwnik.

Straty ponieśli w walce z częścią Amerykańskiej 5.Dywizji Pancernej - trzy kilometry na północny wschód od Bückeburga.

 

Pozdrawiam

Krzysztof

[bulik58]

tak to opisuja, ale przygladajac sie zdjeciu  gdzie Sdk stoja prawie obok siebie, w prawym widac uszkodzenia tylnej czesci kadluba , brak tylnych drzwi i slad po pozarze na kadlubie ,ale brak jakich kolwiek w poblizu . Panthera tylko pare metrow dalej , skierowana w odwrotnym kierunku , podwozie jak gdyby wkopane w ziemie, wiezyczka dcy jak gdyby oderwana od wiezy . Kilkanascie metrow dalej stoja ustawione jeden za drugim dwa Tigry , uszkodzenia nie widoczne. Zastanawia mnie tylko ponizsze zdjecie , Tygrys stoi w otoczeniu drzew i krzakow , natomiast na zdjeciu grupowym wydaje sie  iz stoja w polu. Reasumujac : sladow walki i uszkodzen brak  , poza 251, dlatego stawialbym iz to zalogi przyczynily sie do tych uszkodzen. Zalogi Shermanow  bardzo chetnie przypisywaly sobie zniszczenie wrogich czolgow, zwlaszcza Tygrysow. Podobnie robili tankisci z RKKA ,  na Luku Kurskim natlukli tyle Tygrysow ( rownierz  na odcinkach frontu gdzie ich wogole nie bylo ) ze gdy je policzono  to okazalo sie iz Niemcy  takiej ilosci nie mieli . Ale to tylko moja teoria . Dzieki meser262 za  przyblizenie tematu .

 

[Pan_na_Zulawach]

W dniu 6.11.2020 o 04:33, bulik58 napisał:

Dla mnie osobiscie  sprawca zniszczen byly wycofujace zalogi tych pojazdow niz przeciwnik

Nie przyszło Ci do głowy, że pojazdy zostały zholowane na cmentarzysko?

[bulik58]

Pan Bog kara ludzi na rozne sposoby ,jednych wczesniej drugich pozniej . Ten przypadek wskazuje na bardzo wczesny okres

[bazylms]

Seb, kolejny ładny Tygrys. 

[Pan_na_Zulawach]

W dniu 7.11.2020 o 08:32, bulik58 napisał:

Pan Bog kara ludzi na rozne sposoby ,jednych wczesniej drugich pozniej . Ten przypadek wskazuje na bardzo wczesny okres

Pomału moja cierpliwość się wyczerpuje. Co z Tobą jest nie w porządku? Odreagowujesz rzeczywistość na forum? Twój wpis powinienem zgłosić do admina- dostałbyś wolne od forum, to może byłby to dobry czas na przemyślenia, ab zrozumieć, że kpinami, szyderstwem i aluzjami autorytetu tutaj nie zbudujesz. Budujemy tutaj modele- coś Ci się nie podoba, nie zgadzasz się, to napisz rzeczowe argumenty- chcesz się dowartościować, to idź gdzie indziej- miejsca w internecie jest dużo. Tutaj już nie jeden raz udowodniłeś, jak w rzeczowej dyskusja potrafisz podwinąć kitę i czmychnąć

Jesteś na forum 10 lat, cz pokazałeś tutaj jakąś galerię, jakiś warsztat?

Pojawiasz się razem ze Spotterem, gdzie Ty, tam i on i na odwrót-  śmiem przypuszczać, że, jesteś tylko jego multi-kontem.

 

Marek

[Administrator]

Panowie... spokojnie. Proszę sobie nie dogryzać.

 

pozdrawiam

Admin

[Thalgonis]

DOKŁADNIE! - brawo Adminie!

Z żarciem się proszę przejść na priva.

[_OldMan_]

Godzinę temu, Thalgonis napisał:

DOKŁADNIE! - brawo Adminie!

Z żarciem się proszę przejść na priva.

Z żarciem to się idzie do Sejmu.

 

[johnrambo]

Hm. Skusiłem się na ten model, bo historia ciekawa, ale ze zrobieniem poprawnego egzemplarza ( gł. malowanie )  nie będzie łatwo.  Co firma to inne malowanie tych samych  tygrysów  .   Czy wystarczy  tylko gąsienice na wczesne zmienić  i można coś zwykłego zrobić  z tego zestawu ? 

[Seb]

10 godzin temu, johnrambo napisał:

 Czy wystarczy  tylko gąsienice na wczesne zmienić  i można coś zwykłego zrobić  z tego zestawu ? 

W zasadzie tak, ja swój drugi egzemplarz wręcz na mid-a przerobiłem:

 

[Stojkovic]

Moje zdanie jest podobne jak u Spottera. 

Merytorycznie się nie wypowiadam, bo nie ma sensu udawać, że wiem więcej niż przeciętny sklejacz na temat Tygrysów itp. 

 

Uważam, że malarsko można wyciągnąć więcej. Tylko w tym przypadku jest to w przestrzeni przekonań lub gustu. 

Jednym się będzie podobał taki jak jest innym marudom (jak ja i Spotter będzie mało).

 

Może to być tez kwestia tego, że ileśtam tych Tygrysów już się widziało i człowiek chciałby jakiegoś efektu wow na siłę.

[Knjaz]

W dniu 5.11.2020 o 15:12, Seb napisał:

@Pan_na_Zulawach aż słów mi zabrakło więc tylko to - 

Od dzisiaj będziesz rozmawiać Tylko z moimi prawnikami.

 

A co do modelu - bardzo mi się podoba delikatny kamuflaż. Te bijące po oczach mocne kolory mnie nigdy nie przekonywały. 

 

Czy merytoryka ma aż tak duże znaczenia? To jest model to jest coś co ma przypominać pojazd, okręt, czy co tam sobie zażyczymy. Ważne jest aby wyglądało ładnie. Jak będzie oceniać ten model ciocia która wpadnie w odwiedziny, to ja mam to gdzieś, czy śrubki będą w odpowiedniej odległości, ważne aby były ładnie wyeksponowane. 

Zluzujcie Panowie, to ma być hobby, zabawa

Edytowane 26 Lipca 2021 przez Knjaz

[axel1st]

19 minut temu, Knjaz napisał:

 

 

Czy merytoryka ma aż tak duże znaczenia? To jest model to jest coś co ma przypominać pojazd, okręt, czy co tam sobie zażyczymy. Ważne jest aby wyglądało ładnie. Jak będzie oceniać ten model ciocia która wpadnie w odwiedziny, to ja mam to gdzieś, czy śrubki będą w odpowiedniej odległości, ważne aby były ładnie wyeksponowane. 

 

Jeśli chcesz się wykazać twórczo i ma być ładnie, to maluj jakieś dzbanki albo inne takie. Jeśli budujesz model, czy też replikę, jak zwał tak zwał konkretnego pojazdu, to model taki może być ładny, ale w pierwszej kolejności ma przypominać oryginał w  skali 1:1. Oczywiście są dziedziny modelarstwa, gdzie można się wykazać malarsko bez większego oparcia o oryginał... Mam nadzieję, że autor wątku wybaczy mi moje trzy grosze.

[Knjaz]

Podejrzewam, że wybaczy, to w końcu jest forum i cieszę się, że każdy może się tutaj wypowiedzieć, przekazać swoją opinię. 

Mówisz, aby malować dzbanki, może i tak, spróbuję któregoś dnia, ale nie wiem, czy na glinie się przyjmie weathering. To będzie wyzwanie. 

Jeżeli ktoś lubi czas spędzać na poprawianiu kształtu wieży, to droga wolna, bo to jego hobby, aczkolwiek ja bym się nigdy na to nie zdecydował. Życie takie krótkie... ☺ 

Nie wiem, czy odebrałeś mój post tak, jak go napisałem - czerp z tego hobby przyjemność tak, jak uważasz, a będziesz zasypiał z uśmiechem na ustach.